Remigiusz
C.
zakupy, najchetniej
miedzynarodowe ...
Temat: karta kredytowa VISA z PekaoSA - pobyt zagranica .......
wyjechalem sobie jakis czas temu pojezdzic samochodem po USA ... zabralem gotowke, czeki podrozne (rewelacyjnie dzialaja w usa)i karte kredytowa VISA banku PekaoSAtak sie akurat zdarzylo ze pod koniec mojego pobytu, nie mialem juz czekow, zostalo niewiele gotowki, ale mielam przeciez karte ...
rzecz dziala sie gdzies w teksasie, zadnego duzego miasta w okolicy ... podjezdzam na stacje i tankuje ... podchodze do kasy, daje karte a tam komunikat "brak srodkow" (czy cos w tym stylu) ... zaczynam sie stresowac, bo wiem ze limit nie zostal jescze przekroczony .... place ostatnia gotowka i odjezdzam ...
za 10 minut probuje cos kupic w sklepie i dostaje ten sam komunikat ... zaczyna sie wiekszy stres bo musze dojechac do NYC a paliwo i motele przeciez kosztuja ...
znajduje automat telefoniczny i dzwonie do call center PekaoSA w Polsce, aby wyjasnic sytuacje, dzwonie na ich koszt ... odbiera konsultant ktory informuje mnie ze bank moze odbierac zagraniczne rozmowy telefoniczne na swoj koszt tylko wtedy gdy chce zastrzec karte lub jest to przypadek typu "emergency" .... wedlug tego pana moj przypadek nie byl "emergency", wiec mam zadzwonic jeszcze raz, tym razem na swoj koszt i wtedy byc moze otrzymam jakies informacje...
na nic zdaly sie moje tlumaczenia ze moj przypaek jest jak najbardziej "emergency", bo:
- jestem bez srodkow do zycia na jakims zadupiu w teksasie i musze sie jakos dostac na samolot do domu a nie moge skorzystac ze srodkow ktore jeszcze mam
- nie moge zadzwonic na swoj koszt bo automaty w wiekszosci przyjmuja tylko monety, a najwieksza moneta to $0,25 wiec aby porozmawiac z nimi musialbym miec cala garsc tych monet
dzwonilem na ich koszt jeszcze dwa razy, z nadzieja ze trafie na innego konsultanta, ktory wreszcie jakos mi pomoze ... ale niestety nieudalo sie .... zawsze gdy probowalem wyjasnic im moj problem - rozlaczali sie i prosili o telefon na moj koszt.
wreszcie zadzwonilem do obslugi klienta VISA (w USA) - telefon oczywiscie darmowy (1-800 .....) i powiedzialem jaki mam problem ...bardzo mila Pani powiedziala ze niestety nie ma podgladu stanu mojego limitu i nie wiem co moze byc przyczyna takiej sytuacji, ale podpowiedziala co mam zrobic .... powiedziala mi abym wybieral male kwoty ($50) z bankomatow ...byc moze nie sa one weryfikowane ...
w ten sposob przezylem kolejny tydzien wybierajac 2-3 razy dziennie po $50 z roznych bankomatow ...
do konca mojego pobytu karta nie dalo sie juz nigdzie zaplacic ...
po powrocie do Polski zrobilem "zadyme" w PekaoSA .... oczywiscie okazalo sie ze wciaz mam srodki na tej karcie i nikt nie byl w stanie mi wyjasnic dlaczega taka sytuacja miala miejsce ... oczywiscie tez, nikt nie uwazal ze callcenter w Polce potraktowalo mnie nieodpowiednio ...
to tak w ramach dygresji i przestrogi ...