Temat: Za pracą...
mieszkając na wsi (z wyboru:) dojeżdżałam do Warszawy do pracy około godzinę, a na moim liczniku było ponad 30 tys. kilometrów rocznego przebiegu... nigdy mi to nie przeszkadzało i za nic nie zamieniłabym tego na mieszkanie w Warszawie....
teraz mieszkając w Anglii pokonuję codziennie taką samą odległość, ale jadę około pół godziny w jedną stronę, bo tu jest to możliwe:):)
często muszę jeździć po moim terenie, ale lubię prowadzić auto, nawet jeśli spędzam za kółkiem ponad dwie godziny dziennie... dzisiaj spędziłam za kółkiem ponad 4 godziny, bo miałam meeting pod Londynem, a na tej trasie trudno jechać 70 mil/h, co w dojeździe do pracy jest standardem:):)