konto usunięte
- 1
- 2
Renata
M.
młodszy inspektor
PCF
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Katarzyna K.:
Jak się rozstać bez zbędnych oskarżeń? Może emocji jest tak dużo, ze inaczej nie można?
Katarzyno...na miłość boską:)
O rozwodzie było już przy gwałcie, zaraz tu zrobi się gorąco...P
konto usunięte
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Renata M.:
Katarzyna K.:
Jak się rozstać bez zbędnych oskarżeń? Może emocji jest tak dużo, ze inaczej nie można?
Katarzyno...na miłość boską:)
O rozwodzie było już przy gwałcie, zaraz tu zrobi się gorąco...P
od razu gorąco, chyba się nie przestraszyłaś?Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 10.01.10 o godzinie 16:12
Jan C. -
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
U mnie jest -6.konto usunięte
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Może temat jest trudny, jak na niedzielne popołudnie, ale to zycie.Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Rozwód, po śmierci, jest najb. stresogenny.Może być cywilizowany ale to trudne. Jeśli któraś że stron podchodzi głownie emocjonalnie, czuje sie pokrzywdzona, może "nie odpuścić".Wykorzysta to na oddanie z tzw. nawiązką.
To jest tak cholernie ciężki temat, że trudno opisywac to w kilku zdaniach.
Wszystko zależy od ludzi, od siły związku, temperamentów, kultury osobistej, bilansu co lepsze i zdania sobie sprawy,że lepiej zaoszczędzić sobie nawzajem nerwów.
Tu królują emocje, najczęściej, a to nie jest dobry doradca.
Renata
M.
młodszy inspektor
PCF
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Czy rozwód może być cywilizowany-zdecydownie tak!U mnie miało tak być, ale jak przyszło co do czego...
A przecież mogliśmy się dogadać, gdyby nie ta zraniona męska duma.Renata M. edytował(a) ten post dnia 10.01.10 o godzinie 22:53
Renata
M.
młodszy inspektor
PCF
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Jan C.:
U mnie jest -6.
rozwodów? Masz zdrowie chłopie:))
Monika
Z.
Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Renata M.:
Czy rozwód może być cywilizowany-zdecydownie tak!
U mnie miało tak być, ale jak przyszło co do czego...
A przecież mogliśmy się dogadać, gdyby nie ta zraniona męska duma.
Zadnych rozczeń majątkowych nie było. To ja odeszłam i wszystko mu zostawiłam. Wcześniej studiowałam, wychowywałam dzieci, mąż stwierdził, że nic mi się nie należy, wręcz przeciwnie- zażądał nawet oddania mojej biżuterii ( akurat mam ją w nosie i mu ją bez problemów oddałam)...i zwrócenia mu pieniędzy na nasze wspólne, rodzinne wakacje!
Oczywiście sąd nie wziął takich roszczeń na serio, pozostawała tylko sprawa alimentów...Pan mąż jako wysoki urzędnik państwowy bardzo dobrze zarabiał i miał wiele znajomości wsród "ważnych" osób, a ja taka szara gęś, młoda Polka, niewolnik i kopciuch
byłam po prostu niczym. Myślał więc, że sąd stanie po stronie tego szlachetnego Szwajcara i nie będzie problemu ze zmieszaniem mnie z błotem i zwalenienie całej winy na mnie. Problem polega na tym, że prawo szwajcarskie winy stron nie ogłasza. Pisał na mnie takie głupoty, że jak to czasami czytam, to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. A w wszystko w nadziei, że jako wyrodna matka i zdradziecka żona dostanę mniej alimentów...Niestety nic z tego nie wyszło, bo alimenty zasądzane są wedle zarobków pana. Ja pracowałam na cały etat, więc żadnych pieniędzy od niego nie chciałam, a mogłam. On uważał wysokość alimentów za wielką niesprawiedliwość i zażądał opieki nad dziećmi. Były wtedy jeszcze małe. Wiadomo: sprawa się przeciągała, były wizyty asystentów socjalnych i cały burdel i niepotrzebe przeciąganie sprawy i koszty. Na musiałam się zadłużyć na wyposażenie mieszkania, bo zabrałam tylko ze sobą ubrania i inne osobiste rzeczy. Mniejsza z tym. W momencie, kiedy zauważył, że dzieci mi nie zabierze, a alimentów nie zaniży po 18 miesiącach podpisał ze mną umowę rozwodową, której nigdy nie zamierzał przestrzegać, więc mimo, że jestem rozwiedziona od lat, cały czas trzeba mu pewne rzeczy przypominać, a on w odwecie nasyła na mnie urzędników i sędziów, bo moja córka dostała kiedyś złe oceny, czasami córki muszą odgrzewać sobie same obiad, bo ja jestem na wyjazdach służbowych...Głupota ludzka nie ma granic!Renata M. edytował(a) ten post dnia 10.01.10 o godzinie 16:40
I tu rodzi się pytanie, czy ludzie tak potrafią się zmnienić na niekorzyść, czy my jesteśmy takie ślepe....
Bez obrazy, to nie zarzut. Zastanawiam się czy ja mogłabym kiedyś znaleźć się w takiej sytuacji. Na razie prawie 18 lat bez większych zgrzytów, ale kto wie ....
Renata
M.
młodszy inspektor
PCF
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Monika Z.:Renata M. edytował(a) ten post dnia 10.01.10 o godzinie 22:54
konto usunięte
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Renata M.:
Czy rozwód może być cywilizowany-zdecydownie tak!
U mnie miało tak być, ale jak przyszło co do czego...
A przecież mogliśmy się dogadać, gdyby nie ta zraniona męska duma.
Zadnych rozczeń majątkowych nie było. To ja odeszłam i wszystko mu zostawiłam.
Jakie te historie są podobne do siebie. Mój eks jest Polakiem, ale sytuacja bardzo podobna.
Był w szoku, kiedy zobaczył moja adwokatkę, był przekonany że mnie nie stać/wszak zostawiłam karty kredytowe i nie wzięłam żadnych pieniędzy/. Wobrażał sobie, ze wszystko podpisze i będzie po sprawie.
Nie dałam się, a eks ocknął się dopiero przy trzeciej sprawie kiedy zjawiłam się ze świadkami.
Oczywiście, w moim przypadku moze być medyczne wyjaśnienie zachowania mojego eks, ale wcale nie musi.Prowadzi firmę i dobrze sobie radzi, więc chyba dobrze się czuje.
Mogliśmy się dogadać i dawno byłoby po sprawie. W sumie ja chyba sobie lepiej poradziłam ze wszystkim niz on.Kiedy byłam odbierać moje rzeczy to wszystko nienajlepiej wyglądało..., "bo dom to nie tylko tapety"
Renata
M.
młodszy inspektor
PCF
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Od tej pory au pair nigdy nie były już moimi przyjaciółami tylko zwykłymi pracownicami i nie było żadnego spoufalania...Renata M. edytował(a) ten post dnia 10.01.10 o godzinie 22:55
Agnieszka
B.
Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Moj piekny jak zaczal zeznawac to naprawde nie moglam uwierzyc w to co słysze.Bylo to bolesne, bo jednak nagle czlowiek zdaje sobie sprawe, ze zwiazal sie z nikms kogo w ogole nie znal. A to przeliczanie wszystkiego na pieniadze- zenada
Musze jednak przyznac, ze znam sytuacje, gdzie kobieta tak manipulowala synem, ze ten z ojcem kontaktu nie utrzuje.
konto usunięte
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Agnieszka B.:
Moj piekny jak zaczal zeznawac to naprawde nie moglam uwierzyc w to co słysze.
Bylo to bolesne, bo jednak nagle czlowiek zdaje sobie sprawe, ze zwiazal sie z nikms kogo w ogole nie znal. A to przeliczanie wszystkiego na pieniadze- zenada
Musze jednak przyznac, ze znam sytuacje, gdzie kobieta tak manipulowala synem, ze ten z ojcem kontaktu nie utrzuje.
Mój eks to świetny ojciec,zawsze moje dzieci miały z nim dobry kontakt. Teraz też. Pod tym wzgledem nie powiem o nim złego słowa.Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 10.01.10 o godzinie 19:15
Agnieszka
B.
Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Katarzyna K.:Moj jest ojcem gorzej niz fatalnym, ale mowmy tu o jednak o rozwodzie ... :)
Agnieszka B.:
Moj piekny jak zaczal zeznawac to naprawde nie moglam uwierzyc w to co słysze.
Bylo to bolesne, bo jednak nagle czlowiek zdaje sobie sprawe, ze zwiazal sie z nikms kogo w ogole nie znal. A to przeliczanie wszystkiego na pieniadze- zenada
Musze jednak przyznac, ze znam sytuacje, gdzie kobieta tak manipulowala synem, ze ten z ojcem kontaktu nie utrzuje.
Mój eks to świetny ojciec,zawsze moje dzieci miały z nim dobry kontakt. Teraz też. Pod tym wzgledem nie powiem o nim złego słowa.Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 10.01.10 o godzinie 19:15
Renata
M.
młodszy inspektor
PCF
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Agnieszka B.:
Moj piekny jak zaczal zeznawac to naprawde nie moglam uwierzyc w to co słysze.
Bylo to bolesne, bo jednak nagle czlowiek zdaje sobie sprawe, ze zwiazal sie z nikms kogo w ogole nie znal. A to przeliczanie wszystkiego na pieniadze- zenada
Musze jednak przyznac, ze znam sytuacje, gdzie kobieta tak manipulowala synem, ze ten z ojcem kontaktu nie utrzuje.
Takie rzeczy się zdarzają. Ludzie posługują się dziećmi przeciw drugiemu rodzicowi. Kobiety wcale nie są lepsze:)
Renata
M.
młodszy inspektor
PCF
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Agnieszka B.:
A to przeliczanie
wszystkiego na pieniadze- zenada
To też był u mnie hit...nawet nie pomyślałam sobie, że wyliczy mi koszty naszych wakacji i prezentów dla mojej rodziny jak ich odwiedzaliśmy...Mój mi powiedział, że skoro podpisałam akt małżeństwa to teraz powinnam zostać...Po tym nie miałam już żadnych wątpliwości!
To w końcu kim ja byłam: żoną czy niewolnicą?
Tomasz
M.
W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Dlatego najlepiej w ogóle się nie hajtać... po co potem przeżywać męki rozwodu...?Współczuję Wam Waszych historii, ale jesteście jeszcze młode i możecie sobie ułożyć życie - już same.
Hard, but true.
konto usunięte
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Tomasz M.:
Dlatego najlepiej w ogóle się nie hajtać... po co potem przeżywać męki rozwodu...?
Współczuję Wam Waszych historii, ale jesteście jeszcze młode i możecie sobie ułożyć życie - już same.
Hard, but true.
Tomek, ale ja wcale sobie nie narzekam.Juz teraz mam do tego dystans. Myslisz, ze jak się nie hajtniesz to nie będzie boleć? Będzie:(
Tomasz
M.
W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...
Temat: Rozwód czy może być cywilizowany?
Katarzyna K.:Ja nic o narzekaniu nie pisałem... dystans jest bardzo ważny i widzę go w Waszych wypowiedziach. Jak się nie hajtnę, może będzie boleć, może nie... na pewno p-stwo doznania bólu związanego z rozwodem jest większe po hajtnięciu (>0), niż bez niego (0), nie uważasz...? Wolę zaoszczędzić ewentualnej partnerce bólu ;)))
Tomek, ale ja wcale sobie nie narzekam.Juz teraz mam do tego dystans. Myslisz, ze jak się nie hajtniesz to nie będzie boleć? Będzie:(
- 1
- 2
Podobne tematy
-
Babskie sprawy... » Czy fajniej być singlem... -
-
Babskie sprawy... » Może jakaś Czarownica lub Czarodziej pomoże -
-
Babskie sprawy... » Czy wiek zobowiązuje do odpowiedniego stroju? -
-
Babskie sprawy... » Zakupy, seks, czy czekolada? -
-
Babskie sprawy... » Czy tez tak macie? -
-
Babskie sprawy... » Tanecznie...relaks, czy sposób na...:) - co, jak, gdzie,... -
-
Babskie sprawy... » Operacje plastyczne, czy warto? -
-
Babskie sprawy... » Czy Wam się podoba Halloween?;) -
-
Babskie sprawy... » Czy nadal tabu? -
-
Babskie sprawy... » Czy jest mi potrzebny telewizor? -
Następna dyskusja: