konto usunięte
Tomasz T.:>> > a trzeba sie Eli słuchać..., nie pij tyle- to ścianka
jest;)Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 15.03.09 o godzinie 22:10taka krzywa...????? ścianka...???;)))
Jan C. -
Katarzyna K.:Teraz rozumiem dlaczego te słynne imprezy robisz na dole;-)))
Jan C.:
Kaśka Ty trzymasz te drzwi, czy co?;-)))
Jasiek ja sie ściany trzymam, bo poręczy na schodach nie mam;)
Tomasz T. za gorąco...;)
Katarzyna K.:mało tego , że krzywa to jeszcze do drzwi podobna...Janek świadkiem...;))
Tomasz T.:>> > a trzeba sie Eli słuchać..., nie pij tyle- to ścianka
jest;)Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 15.03.09 o godzinie 22:10taka krzywa...????? ścianka...???;)))
ciii, bo jak się mój ojciec dowie... to Cie nawet w tej Italii znajdzie;)
konto usunięte
Jan C.:
Katarzyna K.:Teraz rozumiem dlaczego te słynne imprezy robisz na dole;-)))
Jan C.:
Kaśka Ty trzymasz te drzwi, czy co?;-)))
Jasiek ja sie ściany trzymam, bo poręczy na schodach nie mam;)
konto usunięte
konto usunięte
Tomasz T. za gorąco...;)
Katarzyna K.:a niby czemu Cię mamy obgadywać...???
Nie wiem, ale jak Wy obydwaj jednoczesnie znikacie, tak się czuję jabyście mnie obgadywali za plecami. Nie wiem, intuicja czy przewrażliwienie?;P
konto usunięte
Tomasz T.:>> a niby czemu Cię mamy obgadywać...???
jeśli masz na myśli Janka i mnie...:)
konto usunięte
Tomasz T.:
Tomasz T. za gorąco...;)
Katarzyna K.:eee tam...jedynymi kobietami , którym z Jankiem obrabiamy tyłki są kelnerki w browarze...;))
Tomasz T.:>> a niby czemu Cię mamy obgadywać...???
jeśli masz na myśli Janka i mnie...:)
znaczy przypadek..., ulżyło mi:)
Jan C. -
Tomasz T.:O właśnie byłem w Proletaryacie i kazały Ciebie pozdrowić;-)))
Katarzyna K.:eee tam...jedynymi kobietami , którym z Jankiem obrabiamy tyłki są kelnerki w browarze...;))
Tomasz T.:>> a niby czemu Cię mamy obgadywać...???
jeśli masz na myśli Janka i mnie...:)
znaczy przypadek..., ulżyło mi:)
konto usunięte
Tomasz T.:
Katarzyna K.:eee tam...jedynymi kobietami , którym z Jankiem obrabiamy tyłki są kelnerki w browarze...;))
Tomasz T.:>> a niby czemu Cię mamy obgadywać...???
jeśli masz na myśli Janka i mnie...:)
znaczy przypadek..., ulżyło mi:)
Tomasz T. za gorąco...;)
Jan C.:a dziękuję, dziękuję...nawzajem i dwa klapsy...;))
Tomasz T.:O właśnie byłem w Proletaryacie i kazały Ciebie pozdrowić;-)))
Katarzyna K.:eee tam...jedynymi kobietami , którym z Jankiem obrabiamy tyłki są kelnerki w browarze...;))
Tomasz T.:>> a niby czemu Cię mamy obgadywać...???
jeśli masz na myśli Janka i mnie...:)
znaczy przypadek..., ulżyło mi:)
Tomasz T. za gorąco...;)
Katarzyna K.:nie wiem jeszcze...podejrzewam, że przed wakacjami będę....ale nie jestem pewny..;)
Tomasz T.:
a Ty Tomek kiedy przyjeżdzasz? zapasy mi się juz kończą...;)
konto usunięte
Tomasz T.:
>> > > > znaczy przypadek..., ulżyło mi:)a dziękuję, dziękuję...nawzajem i dwa klapsy...;))eee tam...jedynymi kobietami , którym z Jankiem obrabiamy tyłki są kelnerki w browarze...;))O właśnie byłem w Proletaryacie i kazały Ciebie pozdrowić;-)))
Tomasz T. za gorąco...;)
Katarzyna K.:a za co niby...???? za niewinność...???;))
Tomasz T.:
>> > > > znaczy przypadek..., ulżyło mi:)a dziękuję, dziękuję...nawzajem i dwa klapsy...;))eee tam...jedynymi kobietami , którym z Jankiem obrabiamy tyłki są kelnerki w browarze...;))O właśnie byłem w Proletaryacie i kazały Ciebie pozdrowić;-)))
Tomek, to w przeciągu pół godziny drugie ostrzeżenie;)
konto usunięte
Tomasz T.:>> nie wiem jeszcze...podejrzewam, że przed wakacjami będę....ale
nie jestem pewny..;)to sie musisz postarać, bo jeszcze do Ciebie przyjadę;)
konto usunięte
Tomasz T.:
a za co niby...???? za niewinność...???;))Tomek, to w przeciągu pół godziny drugie ostrzeżenie;)
Tomasz T. za gorąco...;)
Katarzyna K.:a sobie przyjeżdżaj...mam tu 300 miejsc noclegowych...;)
Tomasz T.:>> nie wiem jeszcze...podejrzewam, że przed wakacjami będę....alenie jestem pewny..;)to sie musisz postarać, bo jeszcze do Ciebie przyjadę;)
Jan C. -
Katarzyna K.:Tomek wysyła po chętnych autobus z winem. Na każdym siedzeniu jest baniaczek, który jedziemy uzupełnić na miejscu;-)))
Tomasz T.:>> nie wiem jeszcze...podejrzewam, że przed wakacjami będę....alenie jestem pewny..;)to sie musisz postarać, bo jeszcze do Ciebie przyjadę;)
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
