Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Magdalena C.:
Wiesia i Lidka, Wasze metody chyba najskuteczniejsze. Choc tak, jak Beata pisze, czasem słaba kobietka może jeszcze wiekszego słabeusza przyciagnąć. Jednak.. co komu pisane. Jak się dwoje zgodzi, nie jest ważne, jaki układ sił :))

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Katarzyna Kolasińska:
Jakoś nie często tu zaglądam,ale zaintrygoawały mnie te metody.
Mnie się wydaje, że w dzisiejszych czasach to trudno się w ogóle podrywa..,chyba że na coś niezobowiązującego...
W moim wieku to może normalne, ale znam dużo samotnych młodych kobiet, które szukają stabizacji. Kurcze, nawet nie wiedziałam, że jestem taka poważna;)

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Wiesława B.:
Jeśli słabeusz poczuje wiatr w żagle z podmuchu własnej kobiety- to i góry będzie przenosić, sprzątnie, ugotuje, może nawet pracować będzie... ważne, żeby kobieta nie okazywała się silniejsza. Facet to jednak też człowiek- a nie cyborg. Dowartościowany może okazać się nie tak słaby ;))

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Beata Batyra:

Wiesława B.:
Jeśli słabeusz poczuje wiatr w żagle z podmuchu własnej kobiety- to i góry będzie przenosić, sprzątnie, ugotuje, może nawet pracować będzie... ważne, żeby kobieta nie okazywała się silniejsza. Facet to jednak też człowiek- a nie cyborg. Dowartościowany może okazać się nie tak słaby ;))

Myślałam o silnym facecie, któremu nie będą potrzebne żadne podmuchy. Sam potrafi wyjść z inicjatywą. Jest partnerem, negocjuje kompromisy, a nie pyta o zdanie, nie krąży w obawie, by mnie nie urazić.
Nie chcę udawać słabej istotki, która nie potrafi odkręcić twista, bo na dłuższą metę to się nie sprawdzi.
Powiem Wam coś - poznałam kiedyś taki skarb, któremu imponowało to, że jestem twarda, a potem już sam doszedł do tego, że w środku kryje się słabość i bezbronność. Jak w surowym jajku :)
Czemu tak mało podobnych facetów?

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Beata Batyra:

Wiesława B.:
Jeśli słabeusz poczuje wiatr w żagle z podmuchu własnej kobiety- to i góry będzie przenosić, sprzątnie, ugotuje, może nawet pracować będzie... ważne, żeby kobieta nie okazywała się silniejsza. Facet to jednak też człowiek- a nie cyborg. Dowartościowany może okazać się nie tak słaby ;))

Myślałam o silnym facecie, któremu nie będą potrzebne żadne podmuchy. Sam potrafi wyjść z inicjatywą. Jest partnerem, negocjuje kompromisy, a nie pyta o zdanie, nie krąży w obawie,
by mnie nie urazić.
Nie chcę udawać słabej istotki, która nie potrafi odkręcić twista, bo na dłuższą metę to się nie sprawdzi.
Powiem Wam coś - poznałam kiedyś taki skarb, któremu imponowało to, że jestem twarda, a potem już sam doszedł do tego, że w środku kryje się słabość i bezbronność. Jak w surowym jajku :)
Czemu tak mało podobnych facetów?

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Andrzej M.:
A co wy tu porywacie?

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Katarzyna Kolasińska:
lepiej uważaj na siebie...

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Katarzyna Kolasińska:

Andrzej M.:
A co wy tu porywacie?

lepiej uważaj na siebie...

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Andrzej M.:

Buehehehehe ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Andrzej M.:
Bardzo mnie to cieszy :)))

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Katarzyna Kolasińska:

Andrzej M.:
Bardzo mnie to cieszy :)))

tego nie możesz być pewny..

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Natalia Ostrowska:
Kobieta nie lubi jak facet przesadza, albo w strone macho typu "hej mala, moze sie zabawimy", albo w strone miekkiego romantyka typu "twoje oczy blyszcza jak gwiazdy na niebie". Najlepiej wyposrodkowac i nie otaczac sie wianuszkiem kobiet.

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Wiesława B.:
Kasia!
Brawo!
wiesz, ja osobiście to żałowałabym go, ale masz rację...
no uśmiałam się niezimsko...

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Magdalena C.:
Renia, ale czy Ty uleżysz jak takie święte jajo w bezruchu i w oparach kadzideł? Od razu się wydasz, żeś zdatna do wielu innych rzeczy, a nie tylko do ozdoby :))

Kolejny pomysł na zwabienie osobnika zacnego i to bezwysiłkowo... Koleżanka :)) Dziś koleżanka zadzwoniła z wiadomością, że jej kolega strasznie ostrzy na mnie zęby. Chłopak się pytał o jej koleżanki i Kamilka wytypowała mnie. Chociaż sobie francuski poćwiczę, bo człowiek ów żaby jada prowansaskie ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Aneta G.:
Praktyka czyni mistrza ;)
życie uczy ;)
ja już nie potrafię żarówki wkręcić ;)

naprawdę ;) my zdolne jesteśmy babki ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Oryginalne metody porywania:-(

Tomasz T.:

Natalia Ostrowska:
Kobieta nie lubi jak facet przesadza, albo w strone macho typu "hej mala, moze sie zabawimy", albo w strone miekkiego romantyka typu "twoje oczy blyszcza jak gwiazdy na niebie". Najlepiej wyposrodkowac i nie otaczac sie wianuszkiem kobiet.

ha ha ha...
wypośrodkowanie...
-twoje oczy błyszcza zabawimy się...?;)

Link do wypowiedzi