Temat: kobieat..jestem Nią czy tylko bywam....
"nie, nie...ja myślę, że nie o to do końca mi chodziło..chciałam wiedzieć czy na codzień dbacie o swój wizerunek..dla samych siebie..a nie tylko poprawiacie urodę przy okazji większych imprez:) "
Tak mi to zdanie dało do myślenia...
Czy dbam o swój wizerunek?
Czy poprawiam urodę?
Czy każdego dnia, czy przy wyjątkowej okazji?
No normalnie zbiłaś mnie z pantałyku.
To lepiej wrócę do swojej jaskini ;-)
A tak bez żartów -
nigdy się nad tym nie zastanawiałam.
No bo dbam o swoje ciało - o jego higienę i zdrowie.
Ale nie chce mi się np. malować paznokci i czekać, aż lakier wyschnie...
Dbam o włosy, ale nie lubię chodzić do fryzjera
(skłamałam - byłam trzy razy, ale te pozostałe dwa tylko na podcięcie końcówek). Uparcie chodzę w roztrzepanych.
NIe poświęcam "makijażowi" więcej niż 3 minuty.
Wynika z tego, że nie dbam o swój wizerunek.
Szczerze mówiąc to prawda :-)
Ale mi z tym dobrze :-)