konto usunięte
Temat: Czas na Karnawałowy Sabat;D
Renata M.:
Pokręci się w rytm muzyki i na nowo gorące :D
Tak czy inaczej...zmarzną nam tyłki:P
konto usunięte
Renata M.:
Pokręci się w rytm muzyki i na nowo gorące :D
Tak czy inaczej...zmarzną nam tyłki:P
konto usunięte
Renata M.:
Beata B.:
Renata M.:A moze by tak spróbować balonem? :P
Dlatego jest zlot...na miotłach:D
Tak czy inaczej...zmarzną nam tyłki:P
Renata
M.
młodszy inspektor
PCF
Katarzyna K.:
Tak czy inaczej...zmarzną nam tyłki:P
będą jędrniejsze;P
Katarzyna K.:
będą jędrniejsze;PTo jak cycki po śmierci jeśli nie są muśnięte silikonem.
Jan C. -
Renata M.:(...)
Może zrobimy jednak ten zjazd w Szwajcarii, mam wolny pokój:PJak zejdą lawiny;-))
Jan C.:
Jak zejdą lawiny;-))chcesz się nas pozbyć?:)
Nika B. Rise and fall
Jan C. -
Jan C. -
Beata J.:Chciałabyś żebym prowadził monologi, zamiast miłych dialogów;-)))
Jan C.:chcesz się nas pozbyć?:)
Jak zejdą lawiny;-))
Jan C. -
Nika B.:Nawet jak są diablicami, wypiję z nimi drinka;-)))
Jaś się boitakich czarownic jak my:))jeszcze klątwę rzucimy
Jan C.:
Chciałabyś żebym prowadził monologi, zamiast miłych dialogów;-)))z zazdrości:)))
Jan C. -
Beata J.:jej możemy się pozbyć;-)))
Jan C.:z zazdrości:)))
Chciałabyś żebym prowadził monologi, zamiast miłych dialogów;-)))
Jan C. -
Beata J.:Dobrze, że już poszła...;-)))
Jan C.:Sio!
jej możemy się pozbyć;-)))
konto usunięte
Jan C.:
Będę 16ego wieczorem w Wawie ale tak jakobym nie był....teatr, hotel i spanko;-)))
Jan C. -
Katarzyna K.:Kaśka, nie zawracajcie sobie głowy moją osobą. Przyjeżdżam w grupie kilku osób, mamy napięty terminarz, będzie nerwówka i bez sensu (z powodów czasowych) byłoby jeszcze dokładanie spotkania...
Jan C.:
Będę 16ego wieczorem w Wawie ale tak jakobym nie był....teatr, hotel i spanko;-)))
Jasiek,jak chcesz dopasujemy spotkanie do Ciebie, juz tak robiliśmy z innymi przyjezdnymi, ale oczywiście dezyzja należy do Ciebie.:-))))
konto usunięte
Jan C.:
Kaśka, nie zawracajcie sobie głowy moją osobą. Przyjeżdżam w grupie kilku osób, mamy napięty terminarz, będzie nerwówka i bez sensu (z powodów czasowych) byłoby jeszcze dokładanie spotkania...
Na wiosnę nadrobimy z nawiązką...:-)))
Jan C. -
Beata J.:NIE! ;-))))
Obiecanki cacanki, nie lubisz nas.
Następna dyskusja: