Jerzy Sobstel

Jerzy Sobstel Prezes,
Stowarzyszenie
Ekspertów
Normalizacji,
Walidacji ...

Temat: Kiwi dla emeryta

Chciałbym się wybrać w 2014 roku do Australii i Nowej Zelandii. Jako emeryt czasu ma sporo ale gorzej z kasą. Dużo podrózuje służbowo po Europie ale zawsze samotnie i nie bardzo mnie to bawi. Czy jedyna nadzieją dla mnie są biura podrózy?

konto usunięte

Temat: Kiwi dla emeryta

Myślę, że jeżeli chodzi o towarzyszów podróży, na pewno warto dać ogłoszenie że planujesz podróż i szukasz kogoś do tego.
Jeżeli chodzi o biura podróży, myślę że jeżeli sam podróżujesz po Europie, to z Australią i Nową Zelandią sam/i dasz sobie świetnie radę. Australia jest bardzo przyjazna dla turystów, posiada bardzo dobrą infrastrukturę i każdy kogo zapytasz o drogę czy o cokolwiek bardzo chętnie pomoże. Dodatkowo, nie korzystając z biura podróży jest taniej i do tego masz swobodną możliwość planowania czasu.
Jerzy Sobstel

Jerzy Sobstel Prezes,
Stowarzyszenie
Ekspertów
Normalizacji,
Walidacji ...

Temat: Kiwi dla emeryta

Po Europie wędruję niemal wyłącznie służbowo (jako emeryt). Średnio 10 krótkich, kilkudniowych wyjazdów w roku. Nie obawiam sie tego, że sobie nie dam rady. Problem tylko w tym, ze zwykle jeżdżę samotnie i bardzo tego nie lubię. Długa, wspólna podróż to jednak zawsze wyzwanie. Stad też wymyślono podróże poślubne. Jak się ma tych parę lat to i różne nawyki a i zdrowia nie można być zbyt pewnym. Wędrowałem trochę z córką ale właśnie urodziła trzeciego młodego Indianina więc prędko się w dalszą podróż nie wybierze. Na wnuczkę (9 lat) też będę musiał trochę poczekać. Więc chyba na dzisiaj tylko biuro podróży.

Następna dyskusja:

Australia i/lub Nowa Zeland...




Wyślij zaproszenie do