Temat: Kupno TV
Cześć
przy takim rozmiarze i układzie pokoju wydaje mi się, że minimum to 52 cale. Ja mam podobny układ pomieszczenia - prostokąt jakieś 10 x 4 metry i w moim wypadku TV 52 jest na wprost kanapy, jest zadowalający, ale do oczekiwanego efektu jeszcze daleko.
Jak lubisz naprawdę oglądać filmy - staraj się tak dobrać rozmiar i odległość ekranu, by obraz wypełniał podobny obszar pola widzenia co w kinie. U mnie jak policzyłem - pożądany efekt dałaby 70 - ale to jeszcze trochę muszą stanieć ;).
Projektor nie jest dla mnie wyjściem, bo za mała jasność i szkoda lampy na oglądanie w dzień tvn24 ;)
Co do firmy - nie odważę się doradzić, wiem tylko, że dziś zamiast szeroko chwalonego w 2008 r i wysoko ocenianego LCD Sharpa wybrałbym pewnie jakąś plazmę. Do szału doprowadza mnie strzępienie krawędzi przy ostrych kontrastach czarnych pionowych przedmiotów na jasnym tle (np. włócznie na tle jasnego nieba)oraz drobne duszki, które zostają na ekranie tuż po zmianie z wysoko kontrastowej sceny na jakąś ciemną i stonowaną... Sprawdzałem u znajomych na innych modelach i przy ekranach powyżej 46 cali przypadłość ta występuje niestety zauważalnie i niezależnie od marki. Nie wiem, jak tam najnowsze dzieci OLED, może są od tego wolne.
Wszystko zależy od:
- co chcesz oglądać
- jaki masz budżet
- i jeżeli w Twoim wypadku występuje - tzw czynnik WAF (Wife Acceptance Factor)
Pozdrawiam i udanych zakupów
K.