konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5135086...

Kobiety w długich pastelowych sukniach zapiętych pod szyję wsiadają do autobusu. W rękach trzymają pościel i niewielkie torby. Są z nimi dzieci. - Możemy mieć do czynienia z wykorzystywaniem seksualnym nieletnich na ogromną skalę - donoszą amerykańskie stacje telewizyjne relacjonując ewakuację członków Fundamentalistycznego Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich z rancza w Teksasie. Wkrótce po ewakuacji rozpoczął się proces. 100 prawników walczy o to, by 416 dzieci wróciło pod opiekę rodziców z sekty.

Czy dożyjemy czasów kiedy sekty będą prawnie zabronione i praktycznie zlikwidowane? Jak myślicie?

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Marcin Marczewski:

Jestem zniesmaczona. Zwłaszcza tym:

"Na ranczu mieli informatora, który przez cztery lata przekazywał informacje na temat wewnętrznego życia sekty - podała telewizja CNN. Dlaczego nie interweniowano wcześniej? - Mieliśmy świadomość, że grupa jest zdolna do molestowania seksualnego nieletnich - tłumaczy szeryf David Doran. - Ale jesteśmy w Satnach Zjednoczonych. I nie mieliśmy zamiaru naruszać obywatelskich praw członków społeczności..."

Prawa obywatelskie w USA obejmują prawo do gwałcenia dzieci? No super...:(

Czy dożyjemy czasów kiedy sekty będą prawnie zabronione i praktycznie zlikwidowane? Jak myślicie?

Wierzę w głupotę społeczeństwa XXI wieku, w nieudolność prawodawstwa i organów ścigania... Więc, tak jak już powiedziałam kiedyś, nasze pokolenie wielu pięknych rozwiązań nie dożyje.

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Dodam, że w Polsce mamy podobny problem z cyganami. Uparcie twierdzą, że mogą żenić dziewczynki w bardzo młodym wieku powołując się na swoje zwyczaje.

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Jestem za radykalnym zabranianiem wszelkiego rodzaju sektom bytowania i utrudniania im funkcjonowania w każdy możliwy sposób. Jednak tak jak napisała ewa,niestety społeczeństwo jest debilne,a ci którzy mogą coś w kwestii prawa zrobić nie są owym tematem zainteresowani,tak więc raczej z przykrością stwierdzam że nie dożyjemy czasów gdy sekty będą prawnie zakazane.

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Zresztą, jak im zabronić?? Można im zlikwidować farmę i co?
Przykład Sebastiana - Cyganie - nie mają farmy, żyją w normalnym społeczeństwie, mieszkają wśród nas a i tak robią co im się podoba...

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Ewa Szuwalska:
Zresztą, jak im zabronić?? Można im zlikwidować farmę i co?
Przykład Sebastiana - Cyganie - nie mają farmy, żyją w normalnym społeczeństwie, mieszkają wśród nas a i tak robią co im się podoba...


Niestety tak.
Cyganie to kolejna grupa społeczna z którą coś powinno się zrobić,nie dość że niejednokrotnie mają kontakt z naszymi dziećmi żyjąc obok nas,często ich cechą plemienną jest złodziejstwo,nie bójmy się użyć tego słowa,tak właśnie jest.

Zacytuję jedną z ciekawszych cygańskich praktyk.
Otóż rodzice mają prawo za godziwą sumę sprzedać swoją nastoletnią córkę,patrz wydać za mąż.
Po takich zaślubinach wybranek rodziców który dobrze im za towar zapłacił musi takie dziecko przelecieć,a następnego dnia wystawić ręcznik z jej krwią,by potwierdzić jej rodzicom i całemu plemieniu że nie było nikogo innego. Jeśli był ktoś przed,rodzice narażeni są na wyklęcie,i utratę autorytetu społecznego.

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Właśnie, moim zdaniem to nie jest kwestia samej sekty, a pewnych praktyk religijnych, które wiążą się z łamaniem praw obywatelskich i łamaniem praw cżłowieka. Jesli jakaś sekta ma ochotę wielbić dowolnie wybrane bóstwo - proszę uprzejmie, ich prawo. Ale jeśli naruszają tym prawa i wolność innych - zaczyna się problem. Weźmy na przykład Amiszów. W Stanach Zjednoczonych panuje obowiązek powszechnej edukacji do 16-tego roku życia, jednak nie dotyczy to Amiszów ze względu na niezgodność tej zasady z ich wyznaniem. I to jest oburzające. Mogą sobie chodzić w dziewiętnastowiecznych strojach i jeździć wozami konnymi do woli, mogą przekazywać dzieciom swoją religię, ale dzieci powinny mieć szansę na to, by kiedyś móc wybrać drogę rodziców lub jakąkolwiek inną. A bez edukacji tej szansy nie mają.

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Emilia Przybył:
Właśnie, moim zdaniem to nie jest kwestia samej sekty, a pewnych praktyk religijnych, które wiążą się z łamaniem praw obywatelskich i łamaniem praw cżłowieka. Jesli jakaś sekta ma ochotę wielbić dowolnie wybrane bóstwo - proszę uprzejmie, ich prawo. Ale jeśli naruszają tym prawa i wolność innych - zaczyna się problem. Weźmy na przykład Amiszów. W Stanach Zjednoczonych panuje obowiązek powszechnej edukacji do 16-tego roku życia, jednak nie dotyczy to Amiszów ze względu na niezgodność tej zasady z ich wyznaniem. I to jest oburzające. Mogą sobie chodzić w dziewiętnastowiecznych strojach i jeździć wozami konnymi do woli, mogą przekazywać dzieciom swoją religię, ale dzieci powinny mieć szansę na to, by kiedyś móc wybrać drogę rodziców lub jakąkolwiek inną. A bez edukacji tej szansy nie mają.


Ha! w tym rzecz właśnie. Gdyby chodziło tylko o zachowywanie się ala dzikus czy wierzenie w niewidzialną moc nie byłoby problemów. Jednak głównym założeniem sekty czy plemienia jest pozbawianie prawa do wolności swoich członków. Poprzez zastraszanie,zniewolenie psychiczne,czy też pranie mózgu. Poza tym zadaniem sekty jest zgromadzenie jak największej ilości psychicznych niewolników,bez nich ci którzy rządzą mózgami swoich poddanych byliby zwyczajnym zerem.

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Schemat takiego działania jest bardzo prosty. To jest dokładnie jak w jednym filmie ( nie pamiętam tytułu) kiedy to odłączona od świata wspólnota wpajała młodym ludziom, że w lesie kryje się jakieś monstrum. Starzy robili wszystko, żeby terroryzować młodzież żeby nigdzie indziej się nie wypuszczała, bo dalej doskonale wiedzieli, że istnieje cywilizowyny kraj.

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Renata M.:
Schemat takiego działania jest bardzo prosty. To jest dokładnie jak w jednym filmie ( nie pamiętam tytułu) kiedy to odłączona od świata wspólnota wpajała młodym ludziom, że w lesie kryje się jakieś monstrum. Starzy robili wszystko, żeby terroryzować młodzież żeby nigdzie indziej się nie wypuszczała, bo dalej doskonale wiedzieli, że istnieje cywilizowyny kraj.

Masz na myśli "Osadę"? :-)

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

A dla mnie niepojęta jest jedna rzecz - zaczątek takiej sekty.

Ok, o ile dzieci już w niej urodzone nie znają zewnętrznego cywilizowanego świata, to w tym tkwią... Ale przecież kiedyś jakiś założyciel musiał się na farmę udać z grupką ludzi... Z zewnętrznego świata i tam się z nimi zamknąć... Ciekawe co tymi ludźmi kierowało, no bo zakładam, że nie zakuł ich w kajdanki i siłą nie wywiózł...

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Emilia Przybył:
Renata M.:
Schemat takiego działania jest bardzo prosty. To jest dokładnie jak w jednym filmie ( nie pamiętam tytułu) kiedy to odłączona od świata wspólnota wpajała młodym ludziom, że w lesie kryje się jakieś monstrum. Starzy robili wszystko, żeby terroryzować młodzież żeby nigdzie indziej się nie wypuszczała, bo dalej doskonale wiedzieli, że istnieje cywilizowyny kraj.

Masz na myśli "Osadę"? :-)

Pewnie tak. Nie znam polskiego tytułu, bo oglądam zawsze wersje francuskie.

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Ewa Szuwalska:
A dla mnie niepojęta jest jedna rzecz - zaczątek takiej sekty.

Ok, o ile dzieci już w niej urodzone nie znają zewnętrznego cywilizowanego świata, to w tym tkwią... Ale przecież kiedyś jakiś założyciel musiał się na farmę udać z grupką ludzi... Z zewnętrznego świata i tam się z nimi zamknąć... Ciekawe co tymi ludźmi kierowało, no bo zakładam, że nie zakuł ich w kajdanki i siłą nie wywiózł...

Ewo, mnie się też to w pale nie mieści...Cóż, ludzie mają różne przejścia i czasami dobrowolnie gdzieś się izolują żeby żyć w zupełnie innym porządku. Ci, którzy przychodzą później kierują się iluzją spokojnego i harmonijnego żywota poświęconego Bogu w tym brutalnym świecie. Potem się nimi manipuluje, pierze mózgi i sekta gotowa. Inaczej jest jeszcze jak jakiś cwaniak deklaruje się reinkarnacją Jezusa i sprowadza do siebie ludzi z całego świata przedtem rzecz jasna zawłaszczając sobie ich majątki.
Są pewnie przywódcy sekt, którzy święcie wierzą w swoje brednie, ale większość to pewnie oszuści pod przykrywką religii.
Na tym świecie jest mnóstwo słabych i podatnych na różne manipulacje ludzi. Dopóki nie będzie brakowało desperatów będą sekty!

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Renata M.:

Są pewnie przywódcy sekt, którzy święcie wierzą w swoje brednie, ale większość to pewnie oszuści pod przykrywką religii.

Poza nielicznymi psycholami, którym naprawdę wydaje się, że są wcieleniem boga, faktycznie wydaje mi się, że to głównie oszuści żerujący na ludzkiej głupocie.

Mi tam ludzi, którz sami wpadli w takie bagno, nie żal. Żal tylko dzieci, które się w tym bagnie urodziły i nie dostały wyboru.
Na tym świecie jest mnóstwo słabych i podatnych na różne manipulacje ludzi. Dopóki nie będzie brakowało desperatów będą sekty!

Oj nie mylmy słabości z głupotą... Tyle się słyszy, jak się bronić przed sektami... jak chronić dzieci przed sektami... Jak człowiek ma choćby trze komórki mózgowe, nie wpadnie w to. Eh... może jestem nieludzka, że tak mówię...

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Głupota ma na pewno duży udział w całym procederze. Nie należy jednak zapominać, że guru to mistrzowie mistyfikacji i manipulacji,
którzy wykorzystują wielką wiarę, tudzież naiwność ludzi skrzywdzonych przez los i innych ludzi. Nikt nie chce czasami pomóc takim ludziom, a tu nagle "uśmiecha" się do nich jakaś sekta ( czytaj wilk w owczej skórze) i tragedia gotowa. Ludzie myślą, że ich problemy się wreszcie skończą, ale tak naprawdę tylko się zaczynają...
Oglądałam niedawno inny film o kobiecej sekcie z Nicolasem Cage.
Kobiety płodziły dzieci z facetami poza wyspą na której mieszkały i odchodziły od ojców, a po kilku latach prosiły ojców o znalezienie rzekomo zaginionej córki i tak zwabiały tych mężczyzn na wyspę. Po licznych manipulacjach składano delikwenta w ofierze, bo nie wiedział do samego końca, że padł ofiarą diabelskiej machinacji...
Krzysztof W.

Krzysztof W. lider serwisu

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Sebastian Rek:
Dodam, że w Polsce mamy podobny problem z cyganami. Uparcie twierdzą, że mogą żenić dziewczynki w bardzo młodym wieku powołując się na swoje zwyczaje.
...żenić czy wydawać za mąż? Ostatnio kolega stwierdził ze wychodzi za mąż...zmienia sie to nasze społeczeństwo ;)

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Krzysztof Wiktorowski:
Sebastian Rek:
Dodam, że w Polsce mamy podobny problem z cyganami. Uparcie twierdzą, że mogą żenić dziewczynki w bardzo młodym wieku powołując się na swoje zwyczaje.
...żenić czy wydawać za mąż? Ostatnio kolega stwierdził ze wychodzi za mąż...zmienia sie to nasze społeczeństwo ;)

Wreszcie zalegalizowano małżeństwa homoseksualne? Eh... nie mam tv i ciągle jestem do tyłu;)

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

heh, czepiacie się :)

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Ewa, nie pisz takich przygnębiających rzeczy pod Twoim zdjęciem-:)
La vie est belle!

konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

Oj zmienię, jak będzie powód:) Ah ten ciężki żywot ateisty... ;)

Następna dyskusja:

bajka na dobranoc dla niegr...




Wyślij zaproszenie do