Temat: Solariusz.
Miłosława Krogulska:
Witam,
jak napisałam, ja interpretuję sam solariusz - nie porównuję do do horoskopu urodzeniowego. Wenus na MC to ogolnie dobry prognostyk, nawet jeśli jest w wielkim krzyżu - bo co to przeszkadza?
Radziłabym Ci, o ile przyswajasz jakiekolwiek rady ;), bo wiele osób nie, najpierw popatrzeć co dzieje się z władcą horoskopu i na spokojnie go zinterpretować. Chętnie trochę pomożemy :)
Pozdrawiam serdecznie, Mii
Witam Mii,
Czy rowniez patrzysz na znaki zodiaki w Solariuszu, tak jak w natalnym horoskopie?
Chcialabym troszke zrozumiec swoj Solariusz, ktory zaczal mi sie od 23 Maja. Wiem, że na niebie jest polkrzyz skladajacy sie z Urana, Saturna i Plutona, ale nie myslalam, ze ta konfiguracja planet bedzie w koniunkcji z moimi osiami w Solariuszu i do tego w postaci Wielkiego Krzyza z Wenus w Raku na MC :)
Ta Wenus ma tylko sekstyl do Merkurego (notabene moj wladca sloneczny w h.natalnym)i trygonie do Neptuna, pewnie mnie przyćmi buu :< , do reszty planet ma same dynamiczne aspekty.
Slonce w Bliznietach w 9 domu tworzy trygon do Ksiezyca, Saturna i ASC, sekstyl do Jowisza, Urana i DSC, a Mars w 11-tym we Lwie.
ASC wypada w Wadze (0 stopni 40 minut), ale na tym ascendencie jest rowniez Saturn i Ksiezyc.Czy ma to znaczenie w solariuszu jak Saturn jest w Pannie, a Ksiezyc w Wadze, ale jest 8-smiostopniowej koniunkcji?
Gdzies przeczytalam, że Saturn na ASC(od strony 12d.) jest niedobrym wskaznikiem w Solariuszu.
Ciekawym aspektem jest sekstyl Urana i Jowisza do Slonca, ktory powtarza mi sie tranzytach.
Bede wdzieczna za jakiekolwiek wskazówki dotyczące mojego Solariusza.
Przerazilam sie troche tym Krzyzem, ale wlasciwie nie powinnam, bo przeciez w natalnym horoskopie tez mam polkrzyz.
Pozdrawiam miło- Iwona.
Iwona D. edytował(a) ten post dnia 13.06.10 o godzinie 16:45