Temat: Saturn w wadze

Witam wszystkich.
Pozwoliłam sobie założyć ten wątek, z przyczyn osobistych.
Saturn spędzi trochę czasu w znaku Wagi a ja mam Ascendent w Wadze i na Ascendencie Plutona w koniunkcji z Uranem. Niedługo tranzytujący Saturn dołączy do tego grona i tego się obawiam. Dodam, że już zaczynam odczówać działanie Saturna - bo jest teraz w moim XII domu, ale trzęsę się na wydarzenia, które może wywołać połączenie Saturna z Ascendentem, Plutonem i Uranem....

Panikuję?????

Temat: Saturn w wadze

Wioletta S.:
Witam wszystkich.
Panikuję?????

Tak - panikujesz :)

Waga to dobry znak dla Saturna - jest w nim wywyższony, to znaczy, że ujawnia swoje najlepsze cechy.

Saturn działa dosyć prosto w tranzytach. Jeśli w danej dziedzinie życia człowiek nie nawala, pracuje na swoje szczęście i jest uczciwy, to na Saturnie ma przejściowe kłopoty, z których wychodzi silniejszy. Jeśli nie ogarnia rzeczywistości, buduje zamki na piasku, oszukuje sam siebie - Saturn bezlitośnie obnaża wszystkie braki.

Saturn wejdzie w znak Wagi już niedługo, tuż przed końcem października, potem wycofa się jeszcze w przyszłym roku na chwilę do Panny i wróci do Wagi. Teraz przez kilka miesięcy będzie przygrywka do tego, co będzie się działo potem.

Tranzyt Saturna przez Wagę będzie u wszystkich dotyczył przede wszystkim spraw związków i relacji międzyludzkich - będzie sezon na śluby i rozwody. Samotni będą mieli szanse na stworzenie udanego i trwałego związku, a ci pozostający w związkach nieudanych i zaśniedziałych albo zaczną intensywnie pracować nad ratowaniem ich, albo będą masowo pisać pozwy, bo na Saturnie w Wadze nie da się utrzymać związku, w którym ludzi łączą tylko wspólne obowiązki i kredyty, jak przy Saturnie w Pannie - każdy będzie chciał mieć prawdziwego partnera, takiego, przy którym można się zestarzeć, a nie namiastkę.

Jeszcze odnośnie Twojej wypowiedzi - tranzyt Saturna przez XII dom zawsze jest ciężki, może się okazać, że po wejściu na Twój ascendent poczujesz ogromną ulgę, bo zniknie niewidzialny ciężar. Saturn przebywający w końcówce Panny jest obecnie w opozycji do Urana i jeśli przypada to na tak wrażliwy sektor horoskopu, jakim jest Twój XII dom, to nie jest to łatwe - nieprzyjemne zbiegi okoliczności, możliwe problemy ze zdrowiem, które trudno jest nawet zdiagnozować, obniżenie nastroju, ukryci wrogowie, nagłe zmiany w pracy, wychodzące niespodziewanie na jaw tajemnice, talent do pakowania się w dziwne kłopoty i podejrzane historie itd. Na Twoim miejscu patrzyłabym optymistycznie w przyszłość, bo prawdopodobnie będzie lepiej :)

Temat: Saturn w wadze

A Saturn w Koziorozcu ...Jest Bardzo wywższony?
No i co robi jak siedzi w VII domu ..ciezko ,ciezko i najciezej ,czy raczej trwale , trwale az po grób ? ;-)

Temat: Saturn w wadze

Saturn w Koziorożcu jest w swoim znaku - to władca Koziorożca.

Niech w wątku o działaniu tranzytowym Saturna w Wadze zostanie temat Saturna w Wadze, a nie jego położenia w horoskopie urodzeniowym, to temat na inny wątek :)

Temat: Saturn w wadze

Osoby załozyc? oki

Temat: Saturn w wadze

Wioletta S.:

Panikuję?????

Panikujesz :)

Po pierwsze - schudniesz, bo Saturn przy przejściu przez Asc zwykle tak czyni. Po drugie, o ile dobrze się prowadziłaś do tej pory, to będzie OK, staniesz się jedynie bardziej obowiązkowa i konkretna. Jeśli tak nie był- będziesz do tego zmuszona.

Temat: Saturn w wadze

BTW, Saturn spędzi w Wadze dwa lata. Póki co będzie wahadłował pomiędzy Panna a Wagą, a w lipcu 2010 na dobre rozgości się w Wadze.

Będzie zawarta masa ślubów na całe życie :)))

Temat: Saturn w wadze

Dorota Rzepecka:

Wioletta S.:
Witam wszystkich.
Panikuję?????

Tak - panikujesz :)

Waga to dobry znak dla Saturna - jest w nim wywyższony, to znaczy, że ujawnia swoje najlepsze cechy.

Saturn działa dosyć prosto w tranzytach. Jeśli w danej dziedzinie życia człowiek nie nawala, pracuje na swoje szczęście i jest uczciwy, to na Saturnie ma przejściowe kłopoty, z których wychodzi silniejszy. Jeśli nie ogarnia rzeczywistości, buduje zamki na piasku, oszukuje sam siebie - Saturn bezlitośnie obnaża wszystkie braki.

Saturn wejdzie w znak Wagi już niedługo, tuż przed końcem października, potem wycofa się jeszcze w przyszłym roku na chwilę do Panny i wróci do Wagi. Teraz przez kilka miesięcy będzie przygrywka do tego, co będzie się działo potem.

Tranzyt Saturna przez Wagę będzie u wszystkich dotyczył przede wszystkim spraw związków i relacji międzyludzkich - będzie sezon na śluby i rozwody. Samotni będą mieli szanse na stworzenie udanego i trwałego związku, a ci pozostający w związkach nieudanych i zaśniedziałych albo zaczną intensywnie pracować nad ratowaniem ich, albo będą masowo pisać pozwy, bo na Saturnie w Wadze nie da się utrzymać związku, w którym ludzi łączą tylko wspólne obowiązki i kredyty, jak przy Saturnie w Pannie - każdy będzie chciał mieć prawdziwego partnera, takiego, przy którym można się zestarzeć, a nie namiastkę.

Jeszcze odnośnie Twojej wypowiedzi - tranzyt Saturna przez XII dom zawsze jest ciężki, może się okazać, że po wejściu na Twój ascendent poczujesz ogromną ulgę, bo zniknie niewidzialny ciężar. Saturn przebywający w końcówce Panny jest obecnie w opozycji do Urana i jeśli przypada to na tak wrażliwy sektor horoskopu, jakim jest Twój XII dom, to nie jest to łatwe - nieprzyjemne zbiegi okoliczności, możliwe problemy ze zdrowiem, które trudno jest nawet zdiagnozować, obniżenie nastroju, ukryci wrogowie, nagłe zmiany w pracy, wychodzące niespodziewanie na jaw tajemnice, talent do pakowania się w dziwne kłopoty i podejrzane historie itd. Na Twoim miejscu patrzyłabym optymistycznie w przyszłość, bo prawdopodobnie będzie lepiej :)

Dziękuję za obszerną odpowiedź, prawdę mówiąc dopiero niedawno, gdy Saturn kończy wędrówkę przez mój XII dom zaczęłam odczówać tego skutki. Zawirowania i niepewność w pracy, dziwne znajomości, obawy, lęki, obniżenie nastroju itd....
Cieszę się że będzie lżej, chociarz właśnie obawiałam się kontaktu Saturna z moimi natalnymi planetami, które są na Ascendencie, niewiem czy dobrze kojarzę ale chyba Saturn z Uranem to dwie przeciwległe energie, które raczej nie przepadają za sobą. Do tego Pluton i opozycja tych wszystkich planet do Marsa i Jowisza w VI domu oraz sekstyl do Neptuna w III domu. A o ile pamiętam to jeszcze aspekt do słońca i Merkurego w IX domu.

Mam dziwne wraenie, że będzie się dużo działo:-)

Temat: Saturn w wadze

Józefina Jagodzińska:

Wioletta S.:

Panikuję?????

Panikujesz :)

Po pierwsze - schudniesz, bo Saturn przy przejściu przez Asc zwykle tak czyni. Po drugie, o ile dobrze się prowadziłaś do tej pory, to będzie OK, staniesz się jedynie bardziej obowiązkowa i konkretna. Jeśli tak nie był- będziesz do tego zmuszona.

Nie chcę chudnąć!!! Ale taki problem to nie problem:-)
Jeśli chodzi o obowiązkowość i konkretność to bardzo mi się to przyda, bo brakuje mi tych cech właśnie - nie mam w swoim natalnym horoskopie ani jednej planety w żywiole ziemi, głównie to powietrze i ogień.... Dobrze się stanie jeśli przestanę bujać w obłokach i ściągnie mnie "coś" na ziemię.
Pozdrawiam:-)

Temat: Saturn w wadze

Wioletta S.:

Dorota Rzepecka:

Wioletta S.:
Witam wszystkich.
Panikuję?????

Tak - panikujesz :)

Waga to dobry znak dla Saturna - jest w nim wywyższony, to znaczy, że ujawnia swoje najlepsze cechy.

Saturn działa dosyć prosto w tranzytach. Jeśli w danej dziedzinie życia człowiek nie nawala, pracuje na swoje szczęście i jest uczciwy, to na Saturnie ma przejściowe kłopoty, z których wychodzi silniejszy. Jeśli nie ogarnia rzeczywistości, buduje zamki na piasku, oszukuje sam siebie - Saturn bezlitośnie obnaża wszystkie braki.

Saturn wejdzie w znak Wagi już niedługo, tuż przed końcem października, potem wycofa się jeszcze w przyszłym roku na chwilę do Panny i wróci do Wagi. Teraz przez kilka miesięcy będzie przygrywka do tego, co będzie się działo potem.

Tranzyt Saturna przez Wagę będzie u wszystkich dotyczył przede wszystkim spraw związków i relacji międzyludzkich - będzie sezon na śluby i rozwody. Samotni będą mieli szanse na stworzenie udanego i trwałego związku, a ci pozostający w związkach nieudanych i zaśniedziałych albo zaczną intensywnie pracować nad ratowaniem ich, albo będą masowo pisać pozwy, bo na Saturnie w Wadze nie da się utrzymać związku, w którym ludzi łączą tylko wspólne obowiązki i kredyty, jak przy Saturnie w Pannie - każdy będzie chciał mieć prawdziwego partnera, takiego, przy którym można się zestarzeć, a nie namiastkę.

Jeszcze odnośnie Twojej wypowiedzi - tranzyt Saturna przez XII dom zawsze jest ciężki, może się okazać, że po wejściu na Twój ascendent poczujesz ogromną ulgę, bo zniknie niewidzialny ciężar. Saturn przebywający w końcówce Panny jest obecnie w opozycji do Urana i jeśli przypada to na tak wrażliwy sektor horoskopu, jakim jest Twój XII dom, to nie jest to łatwe - nieprzyjemne zbiegi okoliczności, możliwe problemy ze zdrowiem, które trudno jest nawet zdiagnozować, obniżenie nastroju, ukryci wrogowie, nagłe zmiany w pracy, wychodzące niespodziewanie na jaw tajemnice, talent do pakowania się w dziwne kłopoty i podejrzane historie itd. Na Twoim miejscu patrzyłabym optymistycznie w przyszłość, bo prawdopodobnie będzie lepiej :)

Dziękuję za obszerną odpowiedź, prawdę mówiąc dopiero niedawno, gdy Saturn kończy wędrówkę przez mój XII dom zaczęłam odczówać tego skutki. Zawirowania i niepewność w pracy, dziwne znajomości, obawy, lęki, obniżenie nastroju itd....
Cieszę się że będzie lżej, chociarz właśnie obawiałam się kontaktu Saturna z moimi natalnymi planetami, które są na Ascendencie, niewiem czy dobrze kojarzę ale chyba Saturn z Uranem to dwie przeciwległe energie, które raczej nie przepadają za sobą. Do tego Pluton i opozycja tych wszystkich planet do Marsa i Jowisza w VII domu oraz sekstyl do Neptuna w III domu. A o ile pamiętam to jeszcze aspekt do słońca i Merkurego w IX domu.

Mam dziwne wraenie, że będzie się dużo działo:-)

Temat: Saturn w wadze

Pomyłkowo napisałam w VI zamiast w VII domu. Dlatego ta poprwka:-)

Temat: Saturn w wadze

Wioletta S.:

Dobrze się stanie jeśli przestanę bujać w obłokach i ściągnie mnie "coś" na ziemię.
Pozdrawiam:-)

:)