Temat: Numerologia dla firm
Kinga C.:
Wybacz, że nie opowiem dokładnie co się działo w związku z niefortunnym logo, bo po prostu nie wiem czy właścicielka firmy by sobie tego życzyła.
Wiec nie dowiemy sie, co konkretnie sie stalo. Bez ustalenia szczegolow moze my sobie gdybac i twierdzic wszystko. Nawet to, ze skrzyzowane miecze przeszkadzaja w rozwoju firmy, czy przyciagaja niechciane indywidua, czy jakies zakulisowe rozgrywki.
W jakim wiec celu umieszczono je na waznych odznaczeniach panstwowych RP?
A jakie mogą być skutki podejścia "bo tak mi pasje" (tu obowiązkowe tupniecie nóżką)? Opłakane. ;)
Oczywiscie, bede oplakane - dla Ciebie, bo taki sobie stworzylas swiat. Swiat z oplakanymi skutkami indywidualnego podejscia do stereotypow.
Ja sobie twierdze i mam do tego podstawy: kazdy symbol ma takie znaczenie, jakie mu nadasz. Nieustannie zachecam do takiego podejscia, bo ono dziala i jest korzystne z pozycji czlowieka, daje niezaleznosc, wolnosc, uwolnienie.
... widoczek z Sahary.
Według niej cudne remedium, bo przecież tam jest ciepło i pięknie, a więc będą gorące uczucia... Nie wzięła pod uwagę jednego: że pustynia to martwy teren! Takie "remedium" z całą pewnością jedynie pogłębi posuchę w jej życiu
osobistym, bez względu na to co dziewczę myśli o Saharze i jakie ma z nią skojarzenia. Oczywiście sam fakt, że z partnerstwem skojarzyła pustynię nie jest przypadkowy, ale to temat na inny wątek.
I co z tego wynika? Zycie dziewczyny zalezy od 'prawidlowego' umieszczenia obrazka w 'okreslonym' miejscu? A moze od Twojej interpretacji obrazka?
Zapewne sa tacy, ktorzy swoje zycie powierza 'prawidlowosci' wyboru i umiejscowienia obrazka, ale -na litosc boska- nie wmawiaj ludziom, ze jest to prawidlo i dziala w kazdym przypadku. Jest to nieprawda.
Nieprawda tez jest, ze Sahara, pustynia to martwy teren. Zycie toczy sie tam bogate i szczegolne. Obserwujac je mozna wiele nauczyc sie o trwaniu, przetrwaniu, walce o istnienie.
Bez dokladnego zapoznania sie z konkretna sytuacja niczego nie mozna twierdzic. Przynamniej ja sie nie odwaze, bo wiem, ze na kazda okolicznosc mozna znalezc przyklady za i przeciw.
Przy okazji, nie trzeba niczego nigdzie wieszac, stawiac, instalowac. Wystarczy wyobrazic sobie, ze jest i dziala. Wiecej, nawet miejsca nie trzeba specjalnie wybierac, bo wazne jest wlasne nastawienie, przekonanie o skutecznosci podjetych dzialan.
Moc sprawcza umysłu i autokreacja to jedno, a oddziaływanie symboli drugie. Bez względu na to, czy wiesz jak dany symbol działa i bez względu na Twoje intencje - on będzie działał zgodnie z własną energetyką.
Czyli nie mozna wykreowac sobie symbolu dzialajacego wedlug wlasnego uznania? Czlowiek *musi* podporzadkowac sie jedynie slusznej interpretacji oddzialywania symbolu? Dla mnie bzdura. Wiem, ze to bzdura.
miesiącu czy dwóch zaobserwujesz, że w Twoim związku zaczyna być "gorąco", będziecie skakać sobie do oczu.
Bylo goraco i skakalismy sobie do oczu bez jakichkolwiek zmian w wystroju otoczenia.
Mam to za soba.
Na co patrzysz, tym się stajesz -
Kolejna bzdura, ale jesli uwazasz to za prawde, to jest to prawda; Twoja prawda.
Twoja podświadomość pracuje tutaj niezależnie od świadomości.
Podswiadomosc notuje, czesto wspolnie ze swiadomoscia, ale zdarzaja sie sytuacje, ze i poza swiadomoscia.
Po prostu idziesz, a Twój umysł podświadomy rejestruje dzieło i klasyfikuje je według własnych kryteriów...
Nie. Kryteria klasyfikacji sa ustalane przez swiadomosc. Patrzenie na fresk, to nie zawsze rozwazania na temat tresci, ale takze odbieranie emocji zwiazanych z danych widokiem. Emocja jest takim klasyfikatorem dla podswiadomosci.
Krzyz katolicki jest symbolem zbawienia.
A jak myślisz, dlaczego nie wolno i nie powinno się dawać w prezencie krzyżyka?
Nie wiem, ze nie wolno. Komu nie wolno? W jakiej sytuacji nie wolno?
Niczego to nie zmienia w symbolu zbawienia.
Nawet jako pamiątkę chrztu dajemy medalik... Zbawienia ktoś komuś żałuje?
A rozaniec kiedy (nie)dajemy?
W dawnych czasach mojej mlodosci chlopcy dostawali krzyzyki, a dziewczynki medaliki, ale co tam.. zwyczaje sie zmieniaja.
---
ALOHA,czes;-)
Czeslaw Mrall edytował(a) ten post dnia 22.10.07 o godzinie 22:19