GoldenLine
Zaloguj się
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Zbyszek S.:
A nie można po prostu szukać takiej bardziej podchodzącej ? :)

Nawet trzeba.
Bo co tam komu po ideale(?), ktory podchodzi srednio lub wcale?:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 22:03
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Aneta S.:
Nawet trzeba, bo co komu po ideale(?), ktory podchodzi srednio albo i wcale.:)

Ja, tam doceniam Byczki, ich takt i spokój wewnętrzny, ale dla Skorpiona, to jednak zodiakalna opozycja - Skorpiony nie zawsze bywają taktowne i mają w sobie silne napięcia emocjonalne :)
Link do wypowiedziLink
Aleksandra S.

Aleksandra S. filolog

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Zbyszek S.:
Czy znasz może panie Byki po czterdziestce? Zazwyczaj to bujnie rozłożyste matrony - szczyt aseksualizmu :)

Zbyszku, a ascendentalne byczki?? Jak wyglądają?? :DAleksandra S. edytował(a) ten post dnia 09.05.09 o godzinie 11:07
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Aleksandra S.:
Zbyszku, a ascendentalne byczki?? Jak wyglądają??

He, he :) Nawet tutaj przenosicie dyskusję "Ascendent a wygląd"?
Robiłem kiedyś trochę badań w nawiązaniu do wyglądu przedstawicieli znaków zodiaku i wychodzi, że to jest dosyć złożone. Trzeba brać pod uwagę nie tylko rysy twarzy, ale także sposób mówienia, ubierania, reakcji, eksponowania, budowę ciała, fryzurę i sposób poruszania.
Są znaki bardziej i mniej rozpoznawalne. Te bardziej rozpoznawalne fizycznie, to Baran, Koziorożec, Waga, Panna i Wodnik. Lwy, Bliźnięta, Strzelce łatwiej rozpoznaje się po sposobie zachowania, mówienia i reakcji na otoczenie.
Zupełnie niespecyficzne są Raki.
Ale i tak rozpoznawalność jest gdzieś na poziomie 50% :)

Niedawno w pracy zmieniałem pokój i jedną z pań natychmiast oceniłem jako Wodniczkę - miała coś egzotycznego w wyglądzie, komunikatywna, perfekcjonistka - okazała się zodiakalnym Lwem.
Zaś druga - nieustannie rozbawiona, pełny luz, dużo śmiechu, zawsze w spodniach i bluzie, nosi plecak z przypiętym pluszowym miśkiem, a na szyi na smyczy mała kolorowa skarpetka z grubej wełny, a w niej komórka - byłem pewien, że to Bliźniaczka - okazała się zodiakalną Panną :)
Link do wypowiedziLink
Dorota R.

Dorota R. Nestle Polska SA

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Aneta S.:

Nawet trzeba.
Bo co tam komu po ideale(?), ktory podchodzi srednio lub wcale?:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 22:03

Piękna sentencja i bardzo prawdziwa :)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Tutaj rzadko zagladam ,bo jakoś nie poszukuje kochanka na wakacje , ale piszecie o ideale
Czy na wakacje potzrebny jest ideał?
No i co to znaczy.
Bo jak Zbyszulek słusznie zauwazył jestesmy inni , wiec ideał dla jednego bedzie totalnie nieidealny dla drugiego.

Tutaj pewnie bardziej chodzi o romas , czyli wraca wątek marsjańsko wenusjanski i własnie ...
Co lepiej miec marsy w tym samym trygonie , czy w tym samym znaku?
np
Jej Mars w Wadze i jego w bliznietach .
Czy jej w wadze i jego w wadze.?

Podobnie z Wenusami.

I dodatkowe pytanie jak to jest w opozycji ?
ale to napisze we własciwym wątku...
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Kochanek na wakacje ;)

No proszę :) Zbliżają się następne wakacje - mamy lato! Zatem, zapewne powróci temat wakacyjnych miłości :)

Myślę, że cała sztuka polega wyłącznie na tym, żeby nie krzywdzić innych, bliskich nam osób - chyba, że ktoś jest prawdziwym singlem :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Zbyszek S.:
Józefina Jagodzińska:
Istnieją dwie odmiany miłości platoniczna i plutoniczna. Ta pierwsza albo szybko zmienia się w drugą, albo znika :P

Skorpiony mają jednak skłonność do długotrwałych, utajonych fascynacji... Porywów serca, o których nie wie nikt :)

naprawdę?
to ja jestem jakiś skorpionowaty koziorożec chyba ;) a myślałam że lwi :)
co do miłości platonicznych, to nie wiem czy sie tak szybko koncza...
jestem a raczej bywalam specjalistką w tej konkurencji,
z jednej platonicznej w druga...przez wiele wiele lat, bo i kazda z nich trwala niczego sobie kawalek czasu...
siłą charakteru ;) i zawzięciem kozim postanowilam sie wiecej nie dawac platoniczym milosciom...i wpadlam w zwiazki realne...
moj boze coz to sie dzialo, cos musze miec nie tegos w tym horoskopie, bo wpadlam z deszczu pod rynne,
po wielu latach
siła charakteru ;) i zawziętością kozio-lwią,
postanowiłam ukrócić te podskakiwania
i wyszlam za mąż,
ale za to mam co wspominać i na przyszłość dzieciom i wnukom opowiadać ;)
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Ewa Małgorzata Kaur:
ale za to mam co wspominać i na przyszłość dzieciom i wnukom opowiadać ;)

A nie lepiej byłoby spisać i wydać wspomnienia ? :)

Tak się składa, że zarówno te utajone, jak i te jak najbardziej jawne fascynacje nie zawsze przynoszą nam szzczęście, ale z pewnością uczą.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna O.

Katarzyna O. Asystent, PWSZ
WAłbrzych

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Witam. Dołączyłam dziś do tej grupy i pozwolicie że się przyłączę do Was w dyskusji?;-)))) Co do wakacyjnych zauroczeń, to przecież to mija.... A jak nie, to fajnie, jak ktoś spotka miłość...A każdy sam powinien wiedzieć, gdzie są "własne granice", które przekraczamy albo nie. Jeśli mamy partnera, to wtedy, nawet, gdy spędzamy czas osobno, wiemy sami najlepiej jak postąpić. Poza tym wszystko prędzej czy później wraca....Po co zatem oceniać i krytykować, pozwólmy żyć i żyjmy sami najlepiej jak potrafimy. I tyle.Jest takie przysłowie dla mężatek (proszę to traktować z przymrużeniem oka): "w kapciach Romeo wygląda tak samo, jak mój mąż....."
P.S. Sama logika to mało, a co robić, gdy serce nie słucha, a romantyczna sceneria i wakacyjny luz pozwala gnać wyobraźni i marzeniom, nie patrząc na konsekwencje???HHHmmmm, to temat rzeeekkkaaaa.....i chyba bez zakończenia...
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Katarzyna Olczak- Baran:
dla mężatek (proszę to traktować z przymrużeniem oka): "w kapciach Romeo wygląda tak samo, jak mój mąż....."

Podoba mi się :)
P.S. Sama logika to mało, a co robić, gdy serce nie słucha, a romantyczna sceneria i wakacyjny luz pozwala gnać wyobraźni i marzeniom, nie patrząc na konsekwencje???HHHmmmm, to temat rzeeekkkaaaa.....i chyba bez zakończenia...

Wiesz. Różnie podchodzimy do takich wydarzeń. Ja Skorpioniaste bydlę jestem, a to znaczy, że nie ma kompromisów - szczególnie w uczuciach - wszystko, albo nic!
Link do wypowiedziLink
Katarzyna O.

Katarzyna O. Asystent, PWSZ
WAłbrzych

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Ja z kolei jestem bardzo ostrożna w uczuciach i myślę, że raczej trudna w relacjach tylko "randkowych". Właściwei w ogóle dla mnie nie istnieją. Zasada wszystko albo nic???Nie mysłałam o tym, może dlatego, że raz - nie byłam w takiej sytuacji, a dwa - chyba nie zwracam uwagi na przelotne związki. Ponadto niewiele mnie obchodzi, co ludzie robią ze swoim życiem uczuciowym.
Zresztą nie jestem ekspertem, tylko podzieliłam się swoimi przemyśleniami. Uczucia to delikatna sprawa i sądzę, że każdy jest sam za nie odpowiedzialny przed samym sobą. Moje podejście pewnie wynika pewnie z tego, że jestem zodiakalnym Baranem i potrzebuję nawet będąc w związku bardzo dużo niezależności, to dlatego szanuję odrębność drugiego Człowieka i prawa do własnych decyzji. Sama wolę jasne sytuacje i zdrowy układ z jedną osobą.
Wolałabym być w życiu sama, niż uwikłać sie np. w "podwójny związek". Małżeństwo to wystarczające dla mnie ograniczenie, a co dopiero do tego kompletu kochanek, albo wakacyjna miłość...Niiiiiieeeeeeeee!!!!!!;-)))))))))Katarzyna Olczak- Baran edytował(a) ten post dnia 28.06.09 o godzinie 20:59
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Katarzyna Olczak- Baran:
a co dopiero do tego kompletu kochanek, albo wakacyjna miłość...Niiiiiieeeeeeeee!!!!!!;-)))))))))

No widzisz :) Chyba się wzięliśmy nie zrozumieliśmy :) Dla mnie także takie wakacyjne przygody nie są w żaden sposób atrakcyjne, ponieważ nie da się w nich zrealizowac tego "wszystko" 0 w takiej sytuacji wolę nic :)
No! Chyba, że sytuacja rozwijałaby się nie tylko na wakacyjną przygodę - no to wtedy inna rozmowa :)
Link do wypowiedziLink
Grażyna Kobuz

Grażyna Kobuz Student, Europejska
Akademia Sztuk w
Warszawie

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Wakacje to jednak całkiem niezła okazja na spotkanie miłości swojego życia
Link do wypowiedziLink
Katarzyna O.

Katarzyna O. Asystent, PWSZ
WAłbrzych

Temat: Kochanek na wakacje ;)

No proszę i tak rodzą się nieporozumienia;-)))to z powodu komunikacji na odległość;-))))))teraz wyszlo, że mamy takie samo podejście co do wakacyjnych przygód;-)Może jestem egoistką, ale jak mam to wolne, te moje dwa tygodnie, to myślę o tym, by być sama ze swoimi myślami i odpocząć.Potem mogę pracować. Temat tu poruszany jest zawsze na czasie i sądzę, że jak świat światem wakacyjne przygody będą częścią życia wielu Osób. Niech iim to służy.A ja w swojej niezależności pozostanę jej wierna i tylko bycie żoną jakoś znoszę, choć czasami się zastanawiam, dlaczego skoro po wielu latach pracy zawodowej idziemy na emeryturę, to dlaczego w małżeństwie tak dobrze nie ma;-))))))))))))))????ale cóż to tak ode mnie pół żartem pół serio;-)))))))))
Link do wypowiedziLink
Katarzyna O.

Katarzyna O. Asystent, PWSZ
WAłbrzych

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Grażyna Kobuz:
Wakacje to jednak całkiem niezła okazja na spotkanie miłości swojego życia
Na pewno wakacjne miłości są też zakończone niejednokrotnie wielką prawdziwą miłośćią, ale wielu też jest amatorów przygód i stąd różne domysły nad sensem istnienia letnich romamsów....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Zbyszek S.:
Ewa Małgorzata Kaur:
ale za to mam co wspominać i na przyszłość dzieciom i wnukom opowiadać ;)

A nie lepiej byłoby spisać i wydać wspomnienia ? :)

Tak się składa, że zarówno te utajone, jak i te jak najbardziej jawne fascynacje nie zawsze przynoszą nam szzczęście, ale z pewnością uczą.

toż dlatego tego nie żaluję,
nie ma tego złego...
tak więc niezła to była lekcja, bardzo pouczająca i z perspektywu czasu patrząc - potrzebna :)

co do wakacyjnych milosci...
sama chyba nigdy nie zakochalam sie na wakacjach,
tylko raczej jesiennymi porami :)
i nigdy nie interesowaly mnie romanse na chwile
wszystko albo nic :))) jak to ktos juz tutaj powiedział ;))))
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Ewa Małgorzata Kaur:
co do wakacyjnych milosci...
sama chyba nigdy nie zakochalam sie na wakacjach,
tylko raczej jesiennymi porami :)

A wiesz :) U mnie podobnie :) Może dlatego, ze kocham jesień...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Temat jest bardzo fajny!
Moim zdaniem, jeśli ktoś planuje sobie urlop i wakacje razem z atrakcjami - to jest to jak najbardziej normalne i świadczy jedynie o podwyższonej potrzebie doznań zmysłowych. Przyczyn nie ma co analizować, a skutki - zachować w pamięci jako miłe wspomnienia z wakacji. Z tego, co zauważyłem - wakacyjne przygody miłe są Baranom, Wagom i Strzelcom.

Osobiście - jestem trochę staroświecki, jak na Strzelca - łączę erotykę z miłością. Rano jak się obudzę doskonale pamiętam jak kobieta obok ma na imię.
Co do pory na miłość? Zauważyłem u siebie i innych, że zauroczenie często pojawia się w okolicach przesilenia letniego i zimowego oraz równonocy. Nie zastanawiałem się nigdy głębiej dlaczego tak się dzieje.
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Paniuticz

Arkadiusz Paniuticz konsultant Feng Shui
i Ba Zi (Cztery
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Kochanek na wakacje ;)

Andrzej Cedzyński:
Co do pory na miłość? Zauważyłem u siebie i innych, że zauroczenie często pojawia się w okolicach przesilenia letniego
i zimowego oraz równonocy. Nie zastanawiałem się nigdy głębiej dlaczego tak się dzieje.
===========================================================
W chińskiej astrologii i w chińskim kalendarzu, przesilenia i równonoce, to środki pór roku. Miesiące te są pod znakami Królika, Konia, Koguta i Szczura. Jednocześnie są to w chińskiej astrologii tzw. Kwiaty Brzoskwini, czy inaczej gwiazdy Romansu.
To chyba wyjaśnia wszystko.....
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Jowisz w Baranie wakacje 20...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj