konto usunięte

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Bolesław Gargol:
Małgorzata A.:
Bolesław Gargol:
Małgorzata A.:
Bolesław Gargol:
ja tu czegoś nie rozumiem - z czego chcecie się oczyszczać? Z jakiego brudu?
Rozumiem, że podczas mszy, spowiedzi, itp. człowiek oczyszcza się z brudu grzechu i winy, a raczej to Bóg go oczyszcza po to, by człowiek mógł się do Niego zbliżyć i czerpać radość z bliskości z Nim.

Tu natomiast nie dość,. że sami chcecie się oczyszczać z nie wiadomo czego i bez udziału Boga, to jeszcze wygląda to mi tak, że chcąc uniknąć osobistej szkody ze strony zła innych ludzi, złego ducha chcecie wypędzać złym duchem, jeszcze złośliwszym.
"Każdy ateizm jest satanizmem" - powiedział to człowiek "wtajemniczony" w okultyzm.

Tymczasem złego ducha można wypędzić tylko Duchem Świętym. O tym dyskutowano już 2000 tysiące lat temu w czasach gdy Chrystus oczyszczał ludzi z trądu, grzechu i trądu grzechu.

masz to o czym piszesz poparte dowodami , bo bardzo duuuuzo piszesz
a gdzie w tym wszystkim WIARA w BOGA > ??
POWTARZAM, WIARA ?

No właśnie, Ty mi to powiedz, gdzie tu jest WIARA w BOGA w tym, co robicie w ramach "oczyszczania się".
Moja wiara w Boga i w moc Jego oczyszczenia objawia się w tym, że uczestniczę w tym wszystkim o czym napisałem. Wiara bez uczynków (praktyki) jest martwa. Nie ma czegoś takiego jak "wierzący, nie praktykujący", to sprzeczność.

A piszę dużo, bo to mój zawód.
Robicie? jezeli to Twoj zawod , wglab sie bardziej .. w nauke
dodam jeszcze od siebie , cytowanie Pisma Swietego , a rozumienie go to 2 rozne sprawy
A TY rozumiesz Pismo? Jak rozumiesz? Próbujesz zrozumieć? Czytasz go codziennie?
Jeśli nie, to nie mamy o czym rozmawiać.

[Edit] Nawet nie musisz odpowiadać na te pytania, wystarczy zobaczyć, do jakich grup należysz.
grup ???
skoncz wasci wstydy sobie oszczedz i szanuj blizniegi jak siebie samego !!!!!!!!!!!!!
ps to jak podgladanie kogos przez JUDASZA (Małgorzata A. edytował(a) ten post dnia 07.08.12 o godzinie 14:42 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:40 z tematu "rytual oczyszczajacy"

konto usunięte

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Bolesław Gargol:
Małgorzata A.:
a gdzie w tym wszystkim WIARA w BOGA > ??
POWTARZAM, WIARA ?

No właśnie, Ty mi to powiedz, gdzie tu jest WIARA w BOGA w tym, co robicie w ramach "oczyszczania się".
Moja wiara w Boga i w moc Jego oczyszczenia objawia się w tym, że uczestniczę w tym wszystkim o czym napisałem. Wiara bez uczynków (praktyki) jest martwa. Nie ma czegoś takiego jak "wierzący, nie praktykujący", to sprzeczność.
cóż jest prawdziwszą praktyką - "klepanie" w kościele pacierzy (nie mylę z modlitwą) czy stosowanie na co dzień prawd, wskazówek?.. kierowanie się tą drogą...
bo - w moim mniemaniu - bliższy Bogu jest ten, kto w imię Jego miłości nakarmi głodującego...
niż ten, co sztandary nosi, a w sercu i zachowaniu......
(piszę na podstawie obserwacji - zjazdów Radia M. słynnego w Toruniu ;)Joanna Paradowska edytował(a) ten post dnia 07.08.12 o godzinie 14:51 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:40 z tematu "rytual oczyszczajacy"

konto usunięte

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Michał P.:
Kasia Wójcicka:
Nie pójdę do Kościoła, bo nie wierzę w żadną religię, chcę oczyścić się mentalnie, a świece, zwłaszcza białe w tym pomagają.


może się spal - to się jakoś oczyścisz

no brawo!
świetny psycholog czy - tak po prostu - dobry, uczynny człowiek, który podaje rękę osobie zagubionej?

po co myśleć, zastanawiać się nad konsekwencjami.

czy czasem myślisz, jak Twoje słowa i czyny mogą zadziałać? co mogą wywołać? to nazywa się - odpowiedzialnością, która jest opoką dojrzałości.
taktowność jest natomiast elementem kultury.
wrażliwość - dziedzictwem humanitaryzmu...
szukać dalej? czy sam zastanowisz się....

błądzić jest rzeczą ludzką. koleżanka pobłądziła. Ty - w tym momencie - też.
czy będziesz oceniał samego siebie z równą surowością i szyderstwem? to co SOBIE zalecisz?
nie zalecam ognia ani biczów, tylko....myślenie.

myśl i działaj! i zawsze w tej kolejności.

pozdrawiam :) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:42 z tematu "rytual oczyszczajacy"
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Bolesław Gargol:
[Edit] Nawet nie musisz odpowiadać na te pytania, wystarczy zobaczyć, do jakich grup należysz.

To nie był uczciwy argument w dyskusji :)
Nawiasem mówiąc sam należysz do grupy "Etyczne NLP" co jest kosmiczną bzdurą ponieważ nie ma czegoś takiego jak etyka w NLP - szpiegujesz tam tak jak tutaj? Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:42 z tematu "rytual oczyszczajacy"

konto usunięte

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Panowie :) propozycja
pozostawmy osobiste wycieczki - oddzielajmy człowieka od zachowania...

niech ścierają się poglądy :) i tylko one :)

rozszerzajmy horyzonty - ja chętnie poznam różne zdania, opinie i pozostawmy sobie prawo do indywidualnych wyborów... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:42 z tematu "rytual oczyszczajacy"
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Joanna Paradowska:
rozszerzajmy horyzonty - ja chętnie poznam różne zdania, opinie i pozostawmy sobie prawo do indywidualnych wyborów...

E tam :) Nie ma mowy o żadnej kłótni, choć ten język /baba, nierządnica, alfonsi, imbecyl / wzięte tylko z jednej wypowiedzi, nie dodają powagi rozmowie, ani rozmówcy.

Wydaje mi się, że nadal umyka nam istotne przesłanie - skoro byle kto może "robić kasę" niosąc cień nadziei milionom zagubionych we współczesnym świecie, to dlaczego nie robi tego Kościół głosem swoich wielebnych złotoustych? A może nauki kościelne już dawno rozminęły się z przemożnymi problemami współczesnego życia, a ludzie muszą sobie radzić we własnym zakresie?
Dlaczego nikt nie interesuje się jak skutecznie pomóc ludziom, a wszyscy skupiają się wyłącznie na kasie, jaką można na tym zarobić?Zbyszek Stell edytował(a) ten post dnia 07.08.12 o godzinie 16:22 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:42 z tematu "rytual oczyszczajacy"

konto usunięte

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

kościół...
temat rzeka, temat drażliwy, temat kontrowersyjny...

wielu ludziom przynosi nadzieję, innym razi w oczy postawą i - ogólnie - formą...
a przede wszystkim tym - co poruszyłeś - czym się zajmuje... bo coraz mniej - duszą, a coraz bardziej gromadzeniem kapitału i polityką...

myślę, że już za jakiś czas zmieni się to, bo... pokolenie "sponsorów" już powoli odchodzi, a nowe - świadome rzeczy - nie godzi się z tym...

moim zdaniem Pasterz nie powinien być tak totalnie oderwany od rzeczywistości...
nie ma pojęcia o realiach życia, nie czuje tego smaku... jak więc może służyć doradztwem, czy wsparciem? gorzej, że nie ma takiego zamiaru...

dlatego ludzie oddalają się...

sami - często na oślep - szukają w zawieruchach życia rady, pomocy... szukają religii, antyreligii, sposobów na radzenie sobie z samym sobą...

a że żyjemy w coraz szybszym tempie, co prowadza do zagubienia człowieka w świecie własnych wytworów... coraz częściej potrzebujemy wiary/przekonania, że cokolwiek ma jeszcze sens... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:42 z tematu "rytual oczyszczajacy"
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Joanna Paradowska:
Bolesław Gargol:
ja tu czegoś nie rozumiem - z czego chcecie się oczyszczać? Z jakiego brudu?
Rozumiem, że podczas mszy, spowiedzi, itp. człowiek oczyszcza się z brudu grzechu i winy, a raczej to Bóg go oczyszcza po to, by człowiek mógł się do Niego zbliżyć i czerpać radość z bliskości z Nim.

Tu natomiast nie dość,. że sami chcecie się oczyszczać z nie wiadomo czego i bez udziału Boga, to jeszcze wygląda to mi tak, że chcąc uniknąć osobistej szkody ze strony zła innych ludzi, złego ducha chcecie wypędzać złym duchem, jeszcze złośliwszym.
"Każdy ateizm jest satanizmem" - powiedział to człowiek "wtajemniczony" w okultyzm.

Tymczasem złego ducha można wypędzić tylko Duchem Świętym.A Duch Święty jest w Kościele czy to się komu podoba, czy nie.
a poza obrębem murów? czyż nie jest wszędzie?... czy jest tylko w miejscach przez człowieka wyznaczonych (i to - jednej określonej grupy, bo ona tak uznała)?
Sięgając początków Kościoła Duch Święty zstąpił na uczniów zgromadzonych w Wieczerniku. A więc Duch Święty jest w ludziach, Jezus powiada, że Królestwo Boże to nie miejsce, ani państwo, ale wzajemne relacje pełne miłości wypływające z serca, w którym mieszka Bóg ("Królestwo Boże w WAS jest).
I dziś Duch Święty jest obecny w ŻYWEJ wspólnocie Kościoła, w pojedynczych ludziach, jak i wspólnotach osób. Nie mnie oceniać, na ile ktoś ma Ducha Świętego.
O tym dyskutowano już 2000 tysiące lat temu w czasach gdy Chrystus oczyszczał ludzi z trądu, grzechu i trądu grzechu.
tak, czy czynił to w wybudowanych specjalnie ku temu kościołach? (tu - specjalnie napisałam z małej litery - kościół jako obiekt) czy Kościół nie jest w ludziach?....
Masz rację - Kościół jest w ludziach, w ich sercach, duszach, niemniej potrzebują oni znaków Bożej obecności i tymi znakami jest świątynia, sakramenty, liturgia. Nie ma raczej dowolności w kulcie, ale jest on ujęty w ramy pewnych formuł. Inny problem, że większość ludzi ogranicza się do pustych formuł, np. klepanie pacierza czy różańca, nawet chodzenie na mszę i to codzienną, a jednocześnie całkowite oddalenie sercem od Boga i bliźniego.
Ja to nazywam "duchową schizofrenią".
Bóg znów powiada przy innej okazji "ten lud czci Mnie tylko wargami, lecz sercem swoim daleko jest ode Mnie"
I w innym miejscu: "W czasach ostatecznych ludzie będą zachowywać POZORY pobożności, ale wyrzekną się jej mocy" Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:42 z tematu "rytual oczyszczajacy"
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Zbyszek Stell:
Bolesław Gargol:
[Edit] Nawet nie musisz odpowiadać na te pytania, wystarczy zobaczyć, do jakich grup należysz.

To nie był uczciwy argument w dyskusji :)
Nawiasem mówiąc sam należysz do grupy "Etyczne NLP" co jest kosmiczną bzdurą ponieważ nie ma czegoś takiego jak etyka w NLP - szpiegujesz tam tak jak tutaj?

Tak, lubię poznawać sposób myślenia wroga, bo mogę to wykorzystać,a czasem przy okazji zasieję jakieś ziarenko prawdy wśród pola z kąkolem:) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:42 z tematu "rytual oczyszczajacy"
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Joanna Paradowska:
kościół...
temat rzeka, temat drażliwy, temat kontrowersyjny...

wielu ludziom przynosi nadzieję, innym razi w oczy postawą i - ogólnie - formą...
a przede wszystkim tym - co poruszyłeś - czym się zajmuje... bo coraz mniej - duszą, a coraz bardziej gromadzeniem kapitału i polityką...

myślę, że już za jakiś czas zmieni się to, bo... pokolenie "sponsorów" już powoli odchodzi, a nowe - świadome rzeczy - nie godzi się z tym...

moim zdaniem Pasterz nie powinien być tak totalnie oderwany od rzeczywistości...
nie ma pojęcia o realiach życia, nie czuje tego smaku... jak więc może służyć doradztwem, czy wsparciem? gorzej, że nie ma takiego zamiaru...

dlatego ludzie oddalają się...

sami - często na oślep - szukają w zawieruchach życia rady, pomocy... szukają religii, antyreligii, sposobów na radzenie sobie z samym sobą...

a że żyjemy w coraz szybszym tempie, co prowadza do zagubienia człowieka w świecie własnych wytworów... coraz częściej potrzebujemy wiary/przekonania, że cokolwiek ma jeszcze sens...

Masz rację, większość księży niewiele wie o życiu i przeszkadza zamiast pomagać. Mieszkanie na plebani na koszt wiernych nie sprzyja kontaktowi z realnym światem i ich problemami.
Natomiast pomoc jest, tylko zbyt mała, w nielicznych wspólnotach np. charyzmatycznych, których modlitwy często zastępują egzorcyzm.

Ale sedno problemu moim zdaniem tkwi w tym, że przez tempo życia i zajmowanie wolnego czasu przez rozrywki, media i dodatkową pracę, ludzie stracili kontakt z samym sobą, przestali się zastanawiać nad niektórymi sprawami, stali się bezmyślnymi konsumentami. Przestali też naprawdę rozmawiać, rozmawiać szczerze.

W sumie jestem wdzięczny Wam w tym miejscu, które wydawało mi się tylko terytorium wroga, bo zadajecie sobie szczere pytania, na których niewielu już stać.
Szukanie może wieść przez manowce, ale ostatecznie prowadzi do celu:) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:42 z tematu "rytual oczyszczajacy"

konto usunięte

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Bolesław Gargol:

W sumie jestem wdzięczny Wam w tym miejscu, które wydawało mi się tylko terytorium wroga, bo zadajecie sobie szczere pytania, na których niewielu już stać.
Szukanie może wieść przez manowce, ale ostatecznie prowadzi do celu:)

ostatnia moja uwaga w tym off-topie ;)

słowo "wroga" ... czy traktowanie drugiego człowieka - o innych przekonaniach - z założenia jako wroga, samo w sobie nie rodzi wrogości? i nie utwierdza - przez to właśnie - w przekonaniach?
czy dobry chrześcijanin nie powinien raczej uznać (jeśli ma powody, dla których nie potrafi zaakceptować inności), że człowiek po prostu pobłądził?
czy Jezus nie przychodził do chorych, by ich uzdrowić? (metafora) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:42 z tematu "rytual oczyszczajacy"
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Joanna Paradowska:
Bolesław Gargol:

W sumie jestem wdzięczny Wam w tym miejscu, które wydawało mi się tylko terytorium wroga, bo zadajecie sobie szczere pytania, na których niewielu już stać.
Szukanie może wieść przez manowce, ale ostatecznie prowadzi do celu:)

ostatnia moja uwaga w tym off-topie ;)

słowo "wroga" ... czy traktowanie drugiego człowieka - o innych przekonaniach - z założenia jako wroga, samo w sobie nie rodzi wrogości? i nie utwierdza - przez to właśnie - w przekonaniach?
czy dobry chrześcijanin nie powinien raczej uznać (jeśli ma powody, dla których nie potrafi zaakceptować inności), że człowiek po prostu pobłądził?
czy Jezus nie przychodził do chorych, by ich uzdrowić? (metafora)
Ja też nie będę więcej robił off-topu, dodam tylko, że rzeczywiście Jezus był "cichy i pokorny sercem", ale miał też swoich wrogów, do których mówił z gniewem per "plemię żmijowe", "wy jesteście synami diabła, gdyż spełniacie jego pożądliwości", nie omieszkał nazwać "diabłem" Judasza, a nawet do Piotra rzekł "zejdź mi z oczu szatanie, gdyż myślisz o ty, co ludzkie, a nie o tym co Boskie".
Wrogowie Jezusa w końcu Go zabili (legalnie).

Natomiast Jezus miał serdeczny stosunek do biednych, zagubionych i chorych, tych, którzy potrzebowali Jego uzdrowienia i miłości miłosiernej.
Tak że są te dwa rodzaje ludzi i dobrze o tym wiemy...problem w tym jak ich odróżnić - mnie nie zawsze się to udaje i za to tutaj przepraszam. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:42 z tematu "rytual oczyszczajacy"
Dorota Kierzak

Dorota Kierzak Friend of Crony
Media Clients

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Panie Bolesławie jestem naukowcem - biologiem molekularnym i osobą wierząca, po za tym jestem kobietą niezależną. Jestem pewna, że za biologie w średniowieczu spalono by mnie na stosie, za katolicyzm w Azji okrzyknięto niewierną, za niezależność w czasach emancypacji nazwano ,,wyzwano,, od feministek.

Proszę nie szufladkować i oceniać. Każdy może wyrazić swoje zdanie na temat innych ale po co te oceny? A jeśli ktoś pyta i szuka odpowiedzi, to ja chylę czoła. Jak widać odpowiedzi padają różne. Wspaniale! Czy nie ma piękniejszej wolności od ,,wolności własnego wyboru,,. Tyle dróg ile ludzi :) Proszę to uszanować.

Jeśli chodzi o oczyszczenie, również przyłączam się do wybaczania. Polecam poczuć emocje, przerobić je, przeprowadzić wewnętrzny dialog i przebaczyć. Nie ma głębszego oczyszczenia. Trzymanie emocji i żalu, złości w sobie męczy, blokuje. To jak bomba zegarowa. Jak przerobisz emocje i przebaczysz poczujesz się prawdziwie wolna :) !!!! Wszystkim, życzę tej wolność! :)

A metody też są rożne mogę podpowiedzieć bez linków, możesz też zrobić to po swojemu :) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:55 z tematu "Sezon Lwów rozpoczęty :)"

konto usunięte

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Dorota Kierzek:
Panie Bolesławie jestem naukowcem - biologiem molekularnym i osobą wierząca, po za tym jestem kobietą niezależną. Jestem pewna, że za biologie w średniowieczu spalono by mnie na stosie, za katolicyzm w Azji okrzyknięto niewierną, za niezależność w czasach emancypacji nazwano ,,wyzwano,, od feministek.

Proszę nie szufladkować i oceniać. Każdy może wyrazić swoje zdanie na temat innych ale po co te oceny? A jeśli ktoś pyta i szuka odpowiedzi, to ja chylę czoła. Jak widać odpowiedzi padają różne. Wspaniale! Czy nie ma piękniejszej wolności od ,,wolności własnego wyboru,,. Tyle dróg ile ludzi :) Proszę to uszanować.

Jeśli chodzi o oczyszczenie, również przyłączam się do wybaczania. Polecam poczuć emocje, przerobić je, przeprowadzić wewnętrzny dialog i przebaczyć. Nie ma głębszego oczyszczenia. Trzymanie emocji i żalu, złości w sobie męczy, blokuje. To jak bomba zegarowa. Jak przerobisz emocje i przebaczysz poczujesz się prawdziwie wolna :) !!!! Wszystkim, życzę tej wolność! :)

A metody też są rożne mogę podpowiedzieć bez linków, możesz też zrobić to po swojemu :)
brawo ;)))) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:55 z tematu "Sezon Lwów rozpoczęty :)"

konto usunięte

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Bolesław Gargol:
>
Chciałaś powiedzieć "siły, które WAMI kierują". Nie każdy podlega władzy tych sił. Są także ci, którzy podlegają Sile jeszcze wyższej, najwyższej i ci nie podlegają władzy sił, o których piszesz. Ale to kwestia wyboru.
Z kolei Wy nie rozumiecie sił, które NAMI kierują, nami, którzy poddajemy się Sile najwyższej.

WAMI, NAMI.....tralalami.... oczywiście, że są - poza czysto anatomicznymi - różnice między kobietami a mężczyznami i nie ma co kłócić się z... naturą.

siły, o których Ty napisałeś - z tego krótkiego postu wnioskuję, że chodzi Ci o hormony....oj, mają siłę, nie zaprzeczę... hahah ;) siłę i twórczą i destrukcyjną....

natomiast - pomijając różnicę płci - najsilniejsze i ostateczne siły - są w nas samych i my (poprzez rozwój) powodujemy, że kierujemy nimi lub pozwalamy im kierować nami.
są w nas samych i są częścią nas samych, a co z nimi zrobimy....

co do spalania na stosie - sam właśnie przyznałeś, że to okrutne zjawisko wynikało ze... STRACHU!
kobiety - zarówno żyjące w czasach inkwizycji, jak i współczesne - boją się wielu rzeczy...
w większości są silne dlatego, że muszą, a nie - chcą....
i często boją się... tylko swoje łzy ukrywają. codziennie "nakładają pancerz" i dzielnie stają do boju... walczą z przeciwnościami losu..
mężczyzn najwyraźniej nie było na to stać.... a ci, którzy do dziś niosą takie średniowieczne tezy - mają ten problem cały czas...
w swojej słabości wolą zdobyć się na okrucieństwo, zamiast znaleźć w sobie SIŁĘ. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:55 z tematu "Sezon Lwów rozpoczęty :)"

konto usunięte

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Bolesław Gargol:
Patrza i ocza nie wierza - czy my żyjemy w XXI wieku, czy w średniowieczu?
Kobiety bawią się w dziwne rzeczy, nic dziwnego, że mężczyźni się ich bali i palili na stosie...

bolek czy Ty sie zastanowiles co piszesz? Ludzie czasem szukaja pomocy w róznych źródłach, to ich wybór. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:55 z tematu "Sezon Lwów rozpoczęty :)"

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Małgorzata A.:
.. podaj> Magdalena Gryckiewicz:
Sposobów na oczyszczenie energetyczne, jest wiele jak i wiele jest osób... Najważniejszy jest w rezultacie efekt :-)

mozesz droga Magdo podac te sposoby
tylko prosze bez linkow z googli ;) dziekuje .

No cóż, ja to robię po buddyjsku, ale pozwolę sobie na nierozwijanie tematu :-)) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:56 z tematu "Sezon Lwów rozpoczęty :)"
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Kamila W.:
Bolesław Gargol:
Patrza i ocza nie wierza - czy my żyjemy w XXI wieku, czy w średniowieczu?
Kobiety bawią się w dziwne rzeczy, nic dziwnego, że mężczyźni się ich bali i palili na stosie...

bolek czy Ty sie zastanowiles co piszesz? Ludzie czasem szukaja pomocy w róznych źródłach, to ich wybór.
Ale weź, żeby rozwiązywać problemy przez zabawę w Harrego Pottera. Może lepiej do psychologa? Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:56 z tematu "Sezon Lwów rozpoczęty :)"
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Joanna Paradowska:
Bolesław Gargol:
>
Chciałaś powiedzieć "siły, które WAMI kierują". Nie każdy podlega władzy tych sił. Są także ci, którzy podlegają Sile jeszcze wyższej, najwyższej i ci nie podlegają władzy sił, o których piszesz. Ale to kwestia wyboru.
Z kolei Wy nie rozumiecie sił, które NAMI kierują, nami, którzy poddajemy się Sile najwyższej.

WAMI, NAMI.....tralalami.... oczywiście, że są - poza czysto anatomicznymi - różnice między kobietami a mężczyznami i nie ma co kłócić się z... naturą.

siły, o których Ty napisałeś - z tego krótkiego postu wnioskuję, że chodzi Ci o hormony....oj, mają siłę, nie zaprzeczę... hahah ;) siłę i twórczą i destrukcyjną....

natomiast - pomijając różnicę płci - najsilniejsze i ostateczne siły - są w nas samych i my (poprzez rozwój) powodujemy, że kierujemy nimi lub pozwalamy im kierować nami.
są w nas samych i są częścią nas samych, a co z nimi zrobimy....

co do spalania na stosie - sam właśnie przyznałeś, że to okrutne zjawisko wynikało ze... STRACHU!
kobiety - zarówno żyjące w czasach inkwizycji, jak i współczesne - boją się wielu rzeczy...
w większości są silne dlatego, że muszą, a nie - chcą....
i często boją się... tylko swoje łzy ukrywają. codziennie "nakładają pancerz" i dzielnie stają do boju... walczą z przeciwnościami losu..
mężczyzn najwyraźniej nie było na to stać.... a ci, którzy do dziś niosą takie średniowieczne tezy - mają ten problem cały czas...
w swojej słabości wolą zdobyć się na okrucieństwo, zamiast znaleźć w sobie SIŁĘ.

Najbardziej przyziemna i powiedziałbym prymitywna interpretacja siły.
Niestety, albo stety rozczaruję Cię: pisałem o duchowych siłach.
Mały wykład z teologii:
Istnieją dwa przeciwstawne obozy: siły światła i ciemności. Jak w Gwiezdnych Wojnach.
Niektórzy ludzie świadomie współpracują ze złem, bo ono daje im poczucie duchowej mocy i przewagi nad innymi ludźmi.
Ci ludzie to jak pisze św. Patryk, np. czarownice i czarnoksiężnicy.
Bynajmniej nie jest to niewinna zabawa jak chce tego literatura typu Harry Potter.
Dalej, wspomniany św. Patryk nazywa te moce "okrutnymi, bezlitosnymi siłami zagrażającymi ciału i duszy"
Konsekwencją uwikłania w to zło jest w ostateczności spędzenie wieczności w piekle razem z demonami.

Po drugiej stronie barykady są siły światłości, które w obecnych czasach jakby przysypiały, z winy letnich chrześcijan niestety, którzy zapomnieli o modlitwie.

Można się z tego śmiać, można się w to bawić, ale jest to igranie z ogniem na stacji benzynowej. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:56 z tematu "Sezon Lwów rozpoczęty :)"
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Biblia, jej interpretacje a ezoteryka

Małgorzata A.:
Bolesław Gargol:
Małgorzata A.:
Bolesław Gargol:
Kasia Wójcicka:
Mirosława Miranda Pawlak:
Nie sądź aby i ciebie nie osądzono.... to samo tyczy się krytyki, pogardy itp. Często czytam na różnych forach, że niektórym żal, iż czasy inkwizycji minęły... Na szczęście dzisiaj możemy decydować same, w co wierzymy i co chcemy robić. Jeżeli ktoś nie rozumie sił jakie nami kierują nie powinien zabierać głosu.

Co masz na myśli pisząc siły?

Polecam do przeczytania fragment:
Dz 16:16-19
16. Kiedyśmy szli na miejsce modlitwy, zabiegła nam drogę jakaś niewolnica, opętana przez ducha, który wróżył. Przynosiła ona duży dochód swym panom.
17. Ona to, biegnąc za Pawłem i za nami wołała: Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, oni wam głoszą drogę zbawienia.
18. Czyniła to przez wiele dni, aż Paweł mając dość tego, odwrócił się i powiedział do ducha: Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł. I w tejże chwili wyszedł.
19. Gdy panowie jej spostrzegli, że przepadła nadzieja ich zysku, pochwycili Pawła i Sylasa, zawlekli na rynek przed władzę,
(BT)

Tu chodzi o robienie kasy z opętania przez ducha wróżącego.
do do kasy i Twojej wypowiedzi
.. ksieza , nie za czesto podejmuja sie egorcyzmow , musza miec zgode Watykanu oraz dowody .
i tez za darmo tego nie robia /
co laska .

Nawet jak xięża biorą pieniądze, to biorą za uwalnianie ludzi, natomiast wróżki biorą kasę za robienie ludziom krzywdy.
co do wrozek nie odniose sie bo malo je znam
jako osoba wierzaca , dziwi mnie fakt ... ze aby odejsc na tamta strone i calkowicie byc uwolniona
jak nie masz tej kasy ,, ciezko o pochowek . katolicki ((
i jak tutaj byc bardzo biednym i w spokoju odejsc na wiecznosc ???
xięża też ludzie, też muszą coś jeść i wypić. Pogrzeby i wesela to jednorazowe imprezy w życiu człowieka, tak że jak taki ksiądz już ma okazję, to bierze ile może, bo na tym człowieku już nie zarobi więcej. To brzmi śmiesznie, ale taka jest specyfika tego powołania.
Ksiądz z racji swej pracy bierze na tacę co niedziela i z tego musi się utrzymać przez tydzień, oraz utrzymać gosposię i organistę, kupić coś do kościoła i tak dalej. Utrzymać taki budynek to jak utrzymać duży dom mieszkalny - oświetlenie, ogrzewanie w zimie, i tak dalej. Trzeba zapłacić osobie sprzątającej kościół, zapłacić za kwiaty, uprać ornaty, kupić wino mszalne i inne potrzebne rzeczy do sprawowania liturgii.
Poza tym nie wypada, żeby chodził na piechotę. No i w ogóle nie jest łatwo być księdzem, gdy dookoła wszędzie antyklerykalizm, a szczególnie tu, na GL. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 08.08.2012 o godzinie 14:56 z tematu "Sezon Lwów rozpoczęty :)"

Następna dyskusja:

Horoskop forum Astrologia E...




Wyślij zaproszenie do