Temat: Kącik Sławka
Bogumiła W.:
Krystyna S.:
Nie czuje się obrażona, ani urażona ani dotknięta.
Napisała pani o tym samym co ja, tylko innymi słowami.
Pani Krystyno, dziękuję za wszystko. Prawdę powiedziawszy dokonując pierwszego wpisu, myślałam, że pójdzie to w kosmos (ostatni Państwa wpis był z lipca, więc myślałam, że to już zamknięty kącik), ale tak jak napisałam zupełnie nie wiem skąd przyszedł ten impuls.
Oczywiście, że chciałabym być szczęśliwa (i jestem na swój pokręcony sposób), ale chciałabym też, aby wszyscy inni również mogli cieszyć się szczęściem.
Ja również dziękuję pani za rozmowę. Tu czasem tak na forum jest. Niekiedy dłuższa cisza, potem coś się dzieje. Jestem przekonana, że każdy z nas w indywidualny sposób poszukiwał czy poszukuje szczęścia. Ale uważam, że każdy cieszy się szczęściem na ile sam sobie pozwoli na przyjmowanie tego, to co ja nazywam dary losu a pani prozą życia.
Ja też nie jestem osoba najmłodszą, choć zdjęcie może mylić, bo zawsze wyglądałam dużo młodziej niż mam lat, to też swoje przeżyłam. Moje więc wypowiedzi nie wynikają z chęci mędrkowania, a raczej pobudzania, dzielenia się refleksjami itd.