Lucyna Tomaszewska

Lucyna Tomaszewska JESTem :O)SOBĄ

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

Jakie cechy charakteru, umiejętności powinni mieć ludzie, którzy podejmują się roli: Nauczyciel, Instruktor, Coach, Doradca życiowy, Astrolog...

Na drodze życia każdy z nas spotyka rożnych nauczycieli...

Jak uważacie co powinien reprezentować sobą "TAKI - Ten" człowiek...?

To jest nauka z Dzogczen
Cytat z książki "Słowa Mistrza Samantabhadry" - Patrul Rinpocze

Żadna sutra, tatra ani siastra nie wspomina, by istniał ktoś, kto by osiągnął stan Buddy bez duchowego przewodnictwa. Sami także możemy zauważyć, iż nikt nie rozwinął żadnych właściwości charakterystycznych dla poszczególnych ścieżek i poziomów sam, własnym tylko wysiłkiem.
Wszystkie istoty, w tym my, znamy się dobrze na fałszywych ścieżkach, tych, które należą do samsary i które wzmagają tylko pomieszanie.Jesteśmy jak ślepcy pośrodku dżungli, gdy idzie o ścieżkę wyzwolenia.Potrzebujemy wskazówek i opieki duchowego przyjaciela. Zwykłe,pomieszane Istoty łatwo ulegają wpływom . Oddziałują na nas przyjaciele,
rodzina i okoliczności. Dlatego jest niezwykle ważne, by posiadać godnego zaufania duchowego przewodnika - przyjaciela.
Wyobraźmy sobie, że pień zwykłego drzewa znajduje się w sandałowym lesie. Po wielu latach tak przesiąknie zapachem sandału, że sam zacznie wydzielać jego woń. Również i my przebywając w pobliżu osoby o wielkich zaletach i dobrych właściwościach,
sami nimi nasiąkniemy, upodobnimy się i podobnie będziemy się zachowywać.


Pozdrawiam :O)
Lucyna Tomaszewska

Lucyna Tomaszewska JESTem :O)SOBĄ

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

Osoba, która potrafi wzmocnić - np. swoją obecnością/ postawą - naszą determinację i zapał na drodze samopoznania i świadomości.
To jest nasz przyjaciel, to dla nas bratnia dusza :O)

cyt z K.J.
...Aby stać się "świadomą" osobą, musimy się nauczyć identyfikować nasze negatywne myśli i zmienić "jakość" myśli, zamiast starać się kontrolować "powódź" myśli. Kiedy zwrócimy umysł do wewnątrz, poprzez dokładne badanie rodzaju myśli jakie mamy, umysł ostatecznie staje się wolny.

Kiedy jest wiele fal, z pewnością jest burza. Kiedy fale się zmniejszają, woda się wycisza i uspokaja. Z mniejszą ilością myśli życie staje się bardziej łagodne.

:O)
Małgorzata N.

Małgorzata N. psychoedukacja

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

Nie mam wątpliwości,ze prawo przyciągania działa, a świat jest wielkim zwierciadłem,w którym odbijają sie nasze myśli-owoce naszej duszy....
Przedwczoraj takie oto pytanie zadałam Panu Zylbertalowi (przyszło mi ono do głowy w związku z moim udziałem w grupie o podobnej nazwie założonej i moderowanej przez Pania JJ).
Dziś znalazłam ten wątek ...
Poniżej cytuje mój list do Pana Zylbertala (nie otrzymałam odpowiedzi -jeszcze?-,natomiast następnego dnia zostałam wyrzucona z tamtej grupy-bez podania powodu.)Ciekawe...
"(...)mam pewną wątpliwość a propos określenia "astrolog". Co to właściwie oznacza?Czy jest to zawód uznany formalnie? Jeśli tak,to jakie sa kryteria uznawania kwalifikacji do jego wykonywania. Zastanawia mnie to,bo przecież osoby, które oficjalnie się zajmują astrologią wykorzystują wiedzę na temat psychiki i "losu" człowieka do udzielania porad życiowych-jest więc to bardzo odpowiedzialne zajęcie ,które wymaga odpowiednich umiejętności,ale także predyspozycji osobowościowych.
Jeśli ktoś chce zostać psychoterapeutą ,to musi odbyć wieloletnie szkolenie teoretyczne ,zdać egzaminy przed odpowiednią komisją i, co najistotniejsze i najtrudniejsze, odbyć co najmniej 250 godzin psychoterapii własnej oraz ponad 100 godzin superwizji (aby nie przenosić własnych problemów na relacje z klientem). Kiedy pracuje sie z ludźmi nad rozwojem i/lub leczeniem ich życia psychicznego konieczne jest dogłębne poznanie samego siebie i rozwiązanie własnych problemów rozwojowych (ma je każdy).Czy w przypadku osób zajmujących sie astrologią publicznie, tez jest weryfikowana ich przydatność do takiego zajęcia? Zastanawia mnie to, kto w Polsce (na świecie ) nadaje jakieś formalne uprawnienia do udzielania innym ludziom porad i wskazówek dotyczących ich życia oraz do robienia diagnoz ich osobowości.
Pytam o to na priv ,bo obawiam sie,ze takie pytanie na forum wywołałoby poruszenie wśród osób,które sie zajmują tego typu działalnością.(...)"
A co WY o tym myślicie?Małgorzata N. edytował(a) ten post dnia 07.07.09 o godzinie 13:52
Lucyna Tomaszewska

Lucyna Tomaszewska JESTem :O)SOBĄ

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

Małgorzata N.:

Moje spotkanie z grupą "Astro...Ezo.. Mist..." było podobne, Tak jak Ty zaczęłam zadawać trudne i niewygodne pytania, do tego przyłączyły inne osoby i zaczął się koncert "mist...." epitetów i wyzwisk.

Także spytałam Pana Zybertala, wypowiedział się w tonie ...

Czyżby rozwój w dobrym duchu i etyczna postawa nie dotyczyła ludzi, którzy nazywają siebie astrologami ?

http://www.goldenline.pl/forum/astrologia-ezoteryka-du...

http://www.goldenline.pl/forum/astrologia-ezoteryka-mi...
Spotkałam w swoim życiu wielu astrologów i wróżek reklamujących swe wysokie kwalifikacje "zawodowe", no cóż... lepiej tego i o tym nie mówić.

W tzw. PSA - w nowym Polskim Stowarzyszeniu Astrologicznym, też się już ..... :(((

Zdrowy dystans, a wiedza jak wiedza... wszystko przetrwa :O)
Astrologia radzi sobie z tym sama, a ja jestem po jej stronie, a interpretatorzy są różni, ot c...o:)

:O)Lucyna Tomaszewska edytował(a) ten post dnia 07.07.09 o godzinie 17:43

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

Witam serdecznie,
ja mam bana na tamtej grupie i nie zaglądam, ale odpowiem Ci zamiast Włodka, bo zadane przez Ciebie pytania nurtują sporo osób.
to właściwie oznacza?Czy jest to zawód uznany formalnie?

Zawód astrolog został formalnie wpisany do listy zawodów w 1995 roku i jest tam do dziś - o to właśnie były boje z prof. Turskim na wiosnę. Ogólnie ja się z tym opisem w klasyfikacji nie do końca zgadzam. Znajdę link i potem Ci przelepię.
tak,to jakie sa kryteria uznawania kwalifikacji do jego wykonywania.

Nie ma żadnych kryteriów - rejestrujesz działalność i tyle.
oficjalnie się zajmują astrologią wykorzystują wiedzę na temat psychiki i "losu" człowieka do udzielania porad życiowych-jest więc to bardzo odpowiedzialne zajęcie ,które wymaga odpowiednich umiejętności,ale także predyspozycji osobowościowych.

Tak, ale astrologia nie jest uznawana za naukę. Jedyna weryfikacja tego, czy ktoś jest "dobrym" czy "złym" astrologiem to ilość osób, które do niego przychodzą. Tylko - i aż - tyle...
Jeśli ktoś chce zostać psychoterapeutą ,to musi odbyć wieloletnie szkolenie teoretyczne

Tak, ale psychoterapia jest uznawana przez naukę, a astrologia nie. Z punktu widzenia nauki i prawodawcy astrologia to taka "śmieszna ściema". Z zasady "nie działa" więc nie ma czego badać i regulować.
Kiedy pracuje sie z ludźmi nad rozwojem i/lub leczeniem ich życia psychicznego konieczne jest dogłębne poznanie samego siebie i rozwiązanie własnych problemów rozwojowych (ma je każdy).

Astrolog nie prowadzi terapii, to zasadnicza różnica w stosunku to terapeuty. Astrolog nie ma do tego narzędzi, sesja astrologiczna to zupełnie innej kategorii przeżycie. Ale ilu astrologów - tyle różnych wersji astrologii...
Czy w przypadku osób zajmujących sie astrologią publicznie, tez jest weryfikowana ich przydatność do takiego zajęcia?

Nie, ale może nie rozumiem co to znaczy "zajmują się publicznie"?
Zastanawia mnie to, kto w Polsce (na świecie ) nadaje jakieś formalne uprawnienia do udzielania innym ludziom porad i wskazówek dotyczących ich życia oraz do robienia diagnoz ich osobowości.

W Polsce nikt, na świecie jest kilkanaście organizacji astrologicznych, które udzielają egzaminów. Egzaminy nie są obowiązkowe, ale wypada je na świecie mieć.

Pozdrawiam serdecznie, Mii Krogulska
Małgorzata N.

Małgorzata N. psychoedukacja

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

Dziękuję za Wasze wyjaśnienia. Myślę,ze poruszony przeze mnie problem jest wart tego,by o nim tu porozmawiać-w atmosferze wolnej od histerii i mechanizmów obronnych ;-)
Moja wiedza astrologiczna nie jest ugruntowana (dlatego swoją znajomość z gwiazdami nazywam "flirtem") i powiem więcej -im więcej wiem,tym bardziej wiem,ze wiem niewiele...Bywają w moim życiu okresy przypływów i odpływów dla tego tematu-teraz najwyraźniej jest przypływ ;-).
Znalazłam więc na Goldenline fora astrologiczne...i cóż okazało sie,ze ,jak to w życiu bywa, ludzie ,to tylko ludzie...są różni-
zawsze i wszędzie...Sa niedoskonali..i to jest normalne..gorzej,gdy fakt ten negują i mianują sie Guru, Zbawcą,Bogiem...i z tej "wysokości" dają sobie prawo do pouczania,pogardzania i narzucania innym swojej wizji świata..
Tak, niełatwo znaleźć takiego nauczyciela, u którego proporcjonalnie do jego "wiedzy" wzrasta pokora i szacunek dla innych i życia...oraz który przede wszystkim pogłębia własną samoświadomość ,a nie poucza "maluczkich"...by leczyć swoje kompleksy i narcystyczne zranienia....
Mam nadzieję,ze w tej grupie uda sie stworzyć przyjazną atmosferę-tak sobie myślę ,ze "trudne tranzyty"to świetna wymówka -jak ból głowy i paluszka....;-)dla agresywnych i egoistycznych zachowań ;-)Małgorzata N. edytował(a) ten post dnia 07.07.09 o godzinie 20:13
Lucyna Tomaszewska

Lucyna Tomaszewska JESTem :O)SOBĄ

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

Inspiracja z K.J.

Słuchamy opowieści o czystych duszach, które znają tylko absolutną miłość i żyją zanurzone w świadomości Boga. Mogą one rozpalić lub rozniecić iskrę boskiej miłości wewnątrz nas.

Upaniszady twierdzą, że tylko ten, który zna drogę może być dobrym towarzyszem i przewodnikiem.

Tylko ten, który przemierzył ścieżkę, może ostrzec, zaalarmować i poprowadzić swojego wyznawcę.


Prawdziwy przewodnik-nauczyciel, właśnie tacy jw. opisane powinni być nasi rodzice, gdyby naprawdę ktoś ich wcześniej tego nauczył.
:O)
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

o ile odnoszę się sceptycznie do koaczów, i innych doradców, korepetytorów, którym płaci się za to żeby być wysłuchanym,

to

mistrz

porusza serce.

tyle w temacie.

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

Lucyna Tomaszewska:
Tylko ten, który przemierzył ścieżkę, może ostrzec, zaalarmować i poprowadzić swojego wyznawcę.[/i]

Witam,
dzisiaj rano podczas rozmowy z pewnym astro-nauczycielem zastanowiłam się, czy mam kogoś takiego... i - ku radości - chyba mam. Widzimy się raz w roku i każda rozmowa z Sue "ustawia mnie do pionu".

Pozdrawiam serdecznie, Mii

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Lucyna Tomaszewska

Lucyna Tomaszewska JESTem :O)SOBĄ

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

bogdan K.:
ps. dziewczyny za czym wybierzecie się do takich czarowników to zastanówcie się nad swoim życiem i nad sobą potem wydajcie pieniądze na coś przyjemnego a nie wypociny jakiegoś heretyka który będzie mówił że tylko on zna prawdę i wie jak powinno się życ jakie wartości mają znaczenie , znam wielu biednych szczęśliwych ludzi ...... ale też znam pracoholików którzy mówią jest mi dobrze ...... a najważniejsze w tym wszystkim jest to żeby akceptowac samą siebie jeśli do tego dojdziemy :) będzie szczęśliwiej
Gdy chcemy nauczyć się matematyki potrzebujemy nauczyciela i przewodnika, który nam pomoże znaleźć wewnętrzne zrozumienie liczb, bo gdy tego nie znajdziemy, nigdy nie staniemy się osobami rozumiejącymi matematykę i matematyzowanie - chyba, że drzemie w nas samorodny geniusz.

Bez pomocy człowiek niczego sami się nie uczy, we wszystkim korzystamy ze zbiorowego wysiłku ewolucyjnego i postępu z pokolenia na pokolenie.
Oczywiście można o tym zapomnieć, bo lata szkolne i pomoc rodziców już najczęściej za nami.

Guru - Baba - Dada - Lama i inne określenia wschodnich nauczycieli, kojarzą się nam coraz częściej nie najlepiej...
Tak naprawdę nam potrzebni są rodzimi pomocnicy, którzy wyrośli z tej ziemi i rozumieją tę tradycję - o tym wspomina Dalajlama i zachęca do zrozumienia prawdziwie własnych korzeni i rodzimej tradycji.

Oportunizm, bunt i bezrozumne negowanie, bez poznania i dogłębnej analizy to przejawy zwykłego infantylizmu i ignorancji, a inaczej barak świadomości.

Człowiek rozumny i inteligentny rozwija umysł i ma własne zdanie poparte doświadczeniem i dogłębna praktyką w tej dziedzinie, o której rozprawia, feruje wyroki i gotowy jest dawać rady.

Tak, wiec pozostańmy przy tym, że kobiety w 21 wieku są i jesteśmy osobami światłymi i roztropnymi, które potrafią samodzielnie podejmować decyzje i dokonywać odpowiedzialnych wyborów same, a gdy potrzebują podpowiedzi pytają wg. własnej woli i wyboru - kogo chcą :O)

Oczywiście, akceptacja siebie jest to podstawa podstaw i jeden z pierwszych kroków na drodze rozwoju i samopoznania np. z pomocą astrologii.
Oczywiście można akceptować siebie w zaślepiony i bałwochwalczy sposób, a to najczęstsze u osób zaślepionych własną pychą i wydumana wielkością.
:O)

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Lucyna Tomaszewska

Lucyna Tomaszewska JESTem :O)SOBĄ

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

bogdan K.:
Lucyna Tomaszewska:
:O)
:) no to odpowiem .... jestem po kursie silvy , hipnozie i jeszcze kilku innych .... ale to niema znaczenia , ceny tych "szkoleń" są wysokie owszem można czegoś się dowiedziec i czegoś nauczyc.... a ile osób ląduje na kozetkach u psychoanalityków bo za bardzo odjechali na takich kursach po czymś co miało nie szkodzic? jeśli już mówimy jakieś plusy to i mówmy minusy ...
A, czy Ty też po tych kursach chodzisz do psychologów?
Czy może jesteś jedynym wyjątkiem...:O)
Czy wiesz co stałoby się z tymi ludźmi, gdyby nie trafili na tego rodzaju szklenia?
Czy bardziej im zaszkodziły, czy może pomogły i dlatego wylądowali tylko u psychologa z własnym rozchwianiem i brakiem wiary w siebie o czym pisałeś? Czy wiesz ile kosztuje psycholog - ja np. wiem, że znajomej syn wybrał psychologa i płaci ok. 800 PLN miesięcznie
osobiście nie chciałem nikogo dotknąc a tylko wyrazic swoje zdanie na temat wróżek i innych takich sz....w , porozmawiaj z psychologiem to sama się dowiesz jak podchodzą lekarze psychiatrzy i psychologowie do takich " fachowców "
Znam jednych i drugich, Cóż ludzie jak ludzie, uczą się np. astrologi po skończeniu psychologi na UW. Akupunktury po medycynie i specjalizacjach.
Ludzie to ludzie, każdy żyje wg. swojej woli i jak się da :O))
, mam nadzieję że nie będziesz się kurczowo trzymac swojego zdania bo to do niczego nie prowadzi nie rozwija a wręcz szkodzi
Nadzieja jest potrzebna dla siebie!
Ja mam swoje zdanie od dawna, mam też tysiące godzin szkoleń za sobą i jeszcze więcej praktyki, a nie policzę ile godzin rozmawiałam z wyżej wymienionymi, którzy są moimi przyjaciółmi - także z księżmi i min. dr. teologii
jak wiem ... mam elastyczny i wygimnastykowany umysł, a ciało ostatnio
trochę mniej.. Wiesz?, wiek robi swoje, czy chcemy tego czy nie i nawet od upodobań to nie zależy...:O)))

Także wyczucie i powściągliwość w udzielaniu pouczeń są wskazane...
Jeśli czujesz potrzebę dawania dobrych rad idź na targi o których wyżej pisałeś ... tam niewątpliwie dużo chętnych i poszukujących tego rodzaju pouczeń. Myślę, że na tym forum trudno ci będzie znależć chętnych do tego rodzaju porad :(((
....pozdrawiam
Ja również pozdrawiam :O)
ps. wiem że trudno przyjmuje się krytykę czegoś co " działa" siła sugestii jest tak duża jak nasza wiara.
Pisanie o swoich osobistych odczuciach z zacięciem ja wiem - jest nieprzekonujące. Każdy coś wie, a co ciekawe nie zawsze to "niewiedzący/zaślepiony sobą" widzi.

Czy widziałeś/znasz głupiego, który by dojrzał mądrego???

:O)Lucyna Tomaszewska edytował(a) ten post dnia 12.07.09 o godzinie 16:08

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Lucyna Tomaszewska

Lucyna Tomaszewska JESTem :O)SOBĄ

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

bogdan K.:
:) powiedziałem swoje zdanie nie sądziłem że spotka się to z atakiem ..... tak wiem ile kosztują psychologowie wiem ile kosztują kursy .... i nadal uważam że wydawanie pieniędzy na tzw mentorów bez dyplomów jest lekką przesadą kiedyś myślałem podobnie do Ciebie :) więc rozumiem ten atak .... :) pozdrawiam

ps. masz rację takie forum nie jest dla mnie gdzie panuje frustracja i przytakiwanie :) więc podziękuję za uczestnictwo
Przeczytaj uważnie swoje wypowiedzi!
Ja uważam, że Ty atakujesz swoim dobrymi radami i jesteś zdziwiony, że odpisuję w tonie nazwijmy go rzeczowym:O)

Nie mam intencji atakowania nikogo to pewne, ale też nie mam zamiaru pozwolić, żeby na forum kogokolwiek pouczono...

Należy okazywać szacunek każdemu, ale należy być w ramach szacunku do siebie wysoce asertywnym i np. nie pozwalać na moralizatorskie coś tam..
wynikające być może z poczucia wartości , albo kompleksów...

Jeśli uznasz, że chcesz zrezygnować z udziału na tym forum, to cóż..
Każdy jest wolny i odpowiedzialny za swoje decyzje.
Pozdrawiam :O)

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Anna Geborys

Anna Geborys University of
Integration

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

W moim odczuciu to niegrzeczna próba narzucania własnych racji przez pana b.k. jedynie słusznych, jedynie ważnych, jedynie prawdziwych.
Bez przestrzeni na dyskusje - czyli bez chęci wymiany poglądów a jedynie zaprezentowanie siebie jako tego który wie co jest dobre a co nie.
Czyli potrzeba potwierdzenia własnej nie/potwierdzonej ważności.

Każdy ma swoiste doświadczenia i swoiste przemyślenia i miło jest dzielić się nimi z tymi, którzy mają czyste intencje.
Dzielić się - a nie narzucać własny pogląd jako jedyny słuszny.

Ktoś kiedy powiedział, że człowiek, który uważa, że wie co jest dobre dla wszystkich ludzi - jest niebezpieczny.

Odnoszę wrażenia, że ta forma manipulacji jest powszechnie stosowana, przewidywalna, trudnostrawna i niestety ale nudna.

Warto rozmawiać, dzielić się doświadczeniem w duchu tolerancji i zrozumienia i z radością w sercu - że jest się z kim dzielić.

Pozdrawiam
Aleksandra A.

Aleksandra A. Instruktor,
organizator

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

Podoba mi się zdecydowana i rzeczowa forma wypowiedzi Lucyny jestem za, a zdecydowanie jestem przeciwko i nie zgadzam się na niekulturalne oceniające pouczania typu "matrixland".

Czy to jakiś latający wirus stymuluje co niektóre osoby, a może zostali "dotknięci" przez konia trojańskiego, bo już drugą osobę na tym forum złapała "gorączka" pouczających wypowiedzi i porad - ja Ci powiem, bo ja wiem, a w domyśle ja wiem, a Ty słuchaj i podział ról z góry ustalony.

Ja uważam, że to zwykła mentalna przemoc, której ludzie na codzień sobie najczęciej nieuświadamiają, a często nawet nieświadomi sami stosują wobec innych.

Zabawne nawet, że byłam kiedyś na kursie asertywności na, którym uczono tego rodzaju technik.
Była to szkoła "asertywnego" szantażu emocjoanlnego, więc nie będę jej polecać w tym miejscu.

No coż, można powiedzieć.
Złote opakowanie, a w środku ...lekko przycisnąć i wyszło szydło z worka, i Pan B.K pokazał swoje ukryte oblicze.
Taki miły i ludzki Pan.
Anna Geborys

Anna Geborys University of
Integration

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

I jeszcze coś
Mistrz Choa Kok Sui na jednym ze szkoleń powiedział, że chorobą ludzi zachodu jest nadmierny krytycyzm.

Ferowanie wyroków, bezpodstawne opiniowanie, szybka klasyfikacja że to jest takie a to owakie - to męczący nawyk.
Jesteśmy emocjonalni i na bazie zmiennych emocji podejmujemy krytyczny osąd względem jakiejś osoby - jakże często niesłuszny i niesprawiedliwy...

Może to wynik naszych oczekiwań ?
Mamy oczekiwania względem ludzi i życia - to fakt - więc jeżeli ktoś w naszym odczuciu nie spełnia naszych oczekiwań - jesteśmy zawiedzeni i zaczyna się osądzanie i przypisywanie zachowaniu tego człowieka negatywnych motywów.
W psychologii ten proces nazywa się atrybucją.

Widoczny objaw braku oświecenia - uwielbiam to zdanie.
Jest delikatne a przy tym wyjątkowo jasno definiuje problem.
Lucyna Tomaszewska

Lucyna Tomaszewska JESTem :O)SOBĄ

Temat: Dobry nauczyciel - przewodnik - doradca życiowy ... :O)

Rola mistrza - Paramahamsa Prajnanananda

Większość ludzi poszukuje Boga na zewnątrz siebie, zapominając o jego obecności wewnątrz.

On jest najbliższym z bliskich i najdroższym z drogich.

On jest wszystkim i wszystko jest w Nim.

Jest trudno osiągnąć cel podróży, kiedy nie mamy adresu ani przewodnika. Samo-urzeczywistniony Mistrz nie tylko wskazuje właściwy adres, ale także prowadzi ucznia aby osiągnął cel.

Mistrz jest przyjacielem, filozofem i przewodnikiem. Mistrz jest reprezentantem Boga w przebraniu, prawdziwym towarzyszem w codziennym życiu.



Wyślij zaproszenie do