Jacek Kłos

Jacek Kłos Student, Uniwe

Temat: ASG biznes

Witam wszystkich,
już od jakiegoś czasu myślę by otworzyć poligon do ASG wraz z wyporzyczalnią sprzętu. Ma to wyglądać tak że dostaje się broń, amunicje, umundurowanie i poligon na wyłączność na godzine (może pół?) czyli podobnie jak jest to w Paintballu. Mam w planie zacząć od małych ilości broni (10 sztuk karabinów + broń przyboczna). Całość znajdowałoby się w miescowości agroturystycznej, nad rzeką, lężącej w odległości 15km od miasta 25 000 i 6 000, latem jest tam na prawde sporo osób ;) Mam do Was parę pytań:
1. Dlaczego ASG jest tak mało popularne? Wystarczy wpisać w przeglądarce hasło Paintball i od razu pojawia się masa propozycji rozgrywek. Wpisując ASG jest tylko parę. Jest to czymś spowodowane? Na forach wszyscy mają własne bronie, jakoś nikogo nie spodkałem kto by wyporzyczał sprzęt lub korzystał z takich usług jak ja piszę.
2. Wybrałem ASG a nie Paintball ze względu na cenę. Za Paintball musiałbym wołać ok. 40zł a za ASG mam w planie tylko 20zł. I teraz pytanie czy 20zł to nie za wiele? Wg mnie w sam raz ale może uważacie inaczej. W cenie cały komplet do zabawy plus 300 kulek. Ile powinien trwać czas zabawy w tej cenie? Godzina?
3. Czy 25 000 miasto to nie za mało? W mieście znajduje się wiele szkół średnich (5-6) oraz chyba jedna prywatna uczelnia wyższa i to właśnie przede wszystkim do tej grupy odbiorców kierowałbym swoją oferte. Tak na wstępie obliczyłem, że gdybym z moich usług skorzystała chociaż jedna grupa dziennie to już by było dobrze (10x20=200-koszty= 100zł/dzień x 30dni= 3000zł/miesiąc). Liczę się z tym, że codziennie nie będę miał ludzi ale za to weekendy powinny nadrobić.

Proszę o jakiekolwiek rady. Czy to ma sens? ASG wydaje mi się dobrym biznesem. Na start nie trzeba inwestować kilkudziesięciu tysięcy jak ma to miejsce w przypadku sklepów no tyle, że jest to praca sezonowa.
Pozdrawiam
Łukasz T.

Łukasz T. administrator
systemów, Grupa
Interia.pl

Temat: ASG biznes

Jacek Kłos:
1. Dlaczego ASG jest tak mało popularne? Wystarczy wpisać w przeglądarce hasło Paintball i od razu pojawia się masa propozycji rozgrywek. Wpisując ASG jest tylko parę. Jest to czymś spowodowane? Na forach wszyscy mają własne bronie, jakoś nikogo nie spodkałem kto by wyporzyczał sprzęt lub korzystał z takich usług jak ja piszę.

Kilka powodów:
1. Co powiedzą sąsiedzi jak mnie zobaczą?!
2. ASG wymaga uczciwości.
3. Własna giwera, to własna giwera, można sobie przy niej pogrzebać, masz ją wyczutą, wiesz co i jak działa i jak się nią posługiwać dla uzyskania najlepszego efektu.
4. Mundur... nie chciałbym chodzić w czyimś, poza tym ciężko znaleźć dla mnie rozmiar odpowiedni :P
Jacek Kłos:
2. Wybrałem ASG a nie Paintball ze względu na cenę. Za Paintball musiałbym wołać ok. 40zł a za ASG mam w planie tylko 20zł. I teraz pytanie czy 20zł to nie za wiele? Wg mnie w sam raz ale może uważacie inaczej. W cenie cały komplet do zabawy plus 300 kulek. Ile powinien trwać czas zabawy w tej cenie? Godzina?

Czy cena jest dobra rynek sam zweryfikuje, ale powiem ci szczerze, że mając do wyboru bulić 20 zł za godzinę a iść do lasu i dogadać się z leśnikiem, że nie śmiecimy i używamy kulek bio oraz od czasu do czasu sprzątamy to wybrałbym 2 opcję
Jacek Kłos:
3. Czy 25 000 miasto to nie za mało? W mieście znajduje się wiele szkół średnich (5-6) oraz chyba jedna prywatna uczelnia wyższa i to właśnie przede wszystkim do tej grupy odbiorców kierowałbym swoją oferte. Tak na wstępie obliczyłem, że gdybym z moich usług skorzystała chociaż jedna grupa dziennie to już by było dobrze (10x20=200-koszty= 100zł/dzień x 30dni= 3000zł/miesiąc). Liczę się z tym, że codziennie nie będę miał ludzi ale za to weekendy powinny nadrobić.

Nie, widziałem potężne ekipy w mniejszych miejscowościach, kwestia trafienia na odpowiedni grunt, uświadamianie ludzi co to jest i reklamy.
Zawsze możesz rzucić hasło, że lepiej się wyładować, niż stać pod sklepem i piwo żłopać całymi dniami.
Jacek Kłos:
Proszę o jakiekolwiek rady. Czy to ma sens? ASG wydaje mi się dobrym biznesem. Na start nie trzeba inwestować kilkudziesięciu tysięcy jak ma to miejsce w przypadku sklepów no tyle, że jest to praca sezonowa.

W zimie tez można się strzelać :P
http://www.sfora.tarnow.pl/forum/galeria/thumbnails.ph...

Sens takiej inwestycji jest, sam nad taką myślałem przy okazji strzelnicy, ale miasto wykręciło mi wała i nie udostępni terenu wprost idealnie się pod to nadającego.

Temat: ASG biznes

Jacek...

A znasz się choćby trochę na tym o czym mówisz ??? Jak chcesz zainteresować ewentualnych klientów ??

Bo jak dla mnie to nie kumasz klimatu...no ale ja stary mundurowy trep jestem, to co ja tam się znam :) Skoro ja tylko odstrzeliwać łby umiem :):):)

PS. Liczyć też umiem... za 20 zeta nie masz szans na utrzymanie biznesu. Same repliki Cię załatwią finansowo...a reszta ?? Mundury i szpej ??.Serwis skasowanych spluw ?? Chyba,że masz dziadka milionera. :)

edit ....literka :)Jacek G. edytował(a) ten post dnia 04.05.11 o godzinie 19:36
Stanisław Śmitkowski

Stanisław Śmitkowski Właściciel firmy
Arena ASG

Temat: ASG biznes

Uwierz, że tak jak to opisałeś to niestety nie wygląda...

To naprawdę ciężki kawałek roboty aby zaczęło się "kręcić". Jeśli dysponujesz swoim "naprawdę ciekawym terenem" to ma to sens - jeśli musisz wynajmować to już gorzej - ceny wynajmu zamknęły już nie jeden "poligon ASG"

Do tego dochodzą sprawy jakości i awaryjności replik które chcesz wypożyczać , szybkości napraw serwisowych itd ... Uwierz ,że musisz mieć wszystko dograne i ustawione abyś np. nie został z 6 replikami na 10 chętnych osób - jak się klient raz zniechęci "kłopotami" technicznymi" to już trudno go namówić na powrót na dany teren.
Jacek Kłos

Jacek Kłos Student, Uniwe

Temat: ASG biznes

Łukasz
-Wiem, że świadomość posiadania własnej broni daje większą satysfakcje z "zabawy" jednak nie każdy może sobie pozwolić na zakup sprzętu za kilkaset złotych. Dodatkowo nie każdy wie, że na pewno mu się to spodoba i pewnie wolałby gdzieś spróbować a nie od razu inwestować to.
-No kwestie uczciwości to już zostawię graczom, nic chyba nie mogę zrobić w tym aspekcie.
-Co do munduru to w paintballu jakoś sobie radzą ;) każdy zawodnik dostawałby czysty, wyprany :)

Jacek:
No i tu pewnie mi się oberwie bo muszę się przyznać, że nigdy się nie strzelałem... Szukam pomysłu na biznes. Miałem ich już wiele ale wszystkie wykładały zbyt wysokich nakładów; ten biznes wydaje mi się "inny". Aktualnie studiuję finanse i rachunkowość i nie potrzebny mi stały dochód, więc sezonowość tej pracy jest mi nawet na rękę (ok, w zimę też się strzelacie ale na pewno dużo rzadziej ;)
Co do potencjalnych klientów to mam w planie puścić reklamę w miejscowym radiu oraz gazecie. Ponadto reklama na starówce (ja w całym rynsztunku zapraszający młodzież do wzięcia udziału w zabawie). Na sam start miałem w planie rozdać 50-100 darmowych wejściówek. Dodatkowo prowadzić akcje na facebooku (kto polubi moją stronę dostaje ode mnie 100 kulek gratis do każdego wejścia) co dałoby mi darmową reklame w sieci (znajomi moich klientów by się dowiedzieli o mojej działalności) a ponadto byłby to świetny kanał do informowania klientów o promocjach itd. I ostatnią metodą marketingu jaką przewidziałem jest jeżdżenie po szkołach i po uprzednim uzyskaniu zezwolenia prezentacja replik broni na lekcjach PO :)
Sądzę, że od strony marketingowej jestem wystarczająco dobrze przygotowany.

Stanisław:
Własnego terenu nie mam. Ba, nawet nie mam żadnego na oku ale myślę, że kwota najmu nie powinna być jakaś strasznie wysoka. To co tutaj opisuję to tylko pomysł. Jeśli nie mi to może komuś innemu się spodoba ( np. Łukasz może się zdecyduje wykorzystując jakieś elementu marketingu, które ja opisałem ;) )

Panowie, piszecie o serwisowaniu sprzętu... Czy repliki często się psują? Zdaje sobie sprawę, że to zależy od producenta, modelu itd. ale jak często dajecie do renowacji własne? I za jaką kwotę macie sprzęt? Ile wydaliście już kasy za wszelkiego rodzaju naprawy?
Kolejna sprawa to jak często się strzelacie? Czy na prawde te 20zł to za dużo by zachęcić klientów a za mało by się utrzymać? Zakładając oczywiście, że nikt zawodowo się nie strzela(codziennie) tylko tak raczej rekreacyjnie.

Na podsumowanie tego krótkiego posta chciałbym bardzo Wam podziękować za wszelkie dotychczasowe rady :)

Edit: Właśnie zauważyłem, że Stanisław ma coś takiego jak co ja chce otworzyć :) no tyle, że u mnie byłby najprawdopodobniej sam las bez budynków. W lesie tylko tyle co sam mógłbym zrobić; teren pochylony pod kontem ok 15 stopni. Mógłbyś mi napisać jak wyglądała sprawa zakupu replik w twoim przypadku? Ile to Ciebie wyniosło oraz jak wygląda kwestia serwisowania?Jacek Kłos edytował(a) ten post dnia 05.05.11 o godzinie 16:22

konto usunięte

Temat: ASG biznes

Strasznie mi się nie chciało, ale pozwolę sobie wrzucić 2 słowa. ;)
Jacek Kłos:
Łukasz
-Wiem, że świadomość posiadania własnej broni daje większą satysfakcje z "zabawy" jednak nie każdy może sobie pozwolić na zakup sprzętu za kilkaset złotych. Dodatkowo nie każdy wie, że na pewno mu się to spodoba i pewnie wolałby gdzieś spróbować a nie od razu inwestować to.

Od razu widać, że nie masz zielonego pojęcia o ASG - z całym szacunkiem.
Pewnie tylko ja na tym forum najpierw kupiłem sobie replikę, a dopieropotem dowiedziałem się, że można z niej zrobić "użytek"?
Moi bracia broni, chyba w 100% zostali zaszczepieni przez kogoś kto już gra.
Praktycznie tylko na początku udaje Ci się pozostać przy jednym egzemplarzu repliki, więc pożyczenie od kolegi, czy kolegi kolegi - to już nie problem.
Więcej. naładują Ci baterię, czy użyczą gazu oraz kulek.
-No kwestie uczciwości to już zostawię graczom, nic chyba nie mogę zrobić w tym aspekcie.

i to chyba największa pięta achillesowa komercyjnych strzelanek dla cywili?
nowy/świeży pójdzie zagrać, żeby przykozaczyć. w paintballu albo widać, albo słychać czy ktoś dostał. czasem oczywiście adrenalina dodaje skrzydeł, ale zazwyczaj jest to weryfikowalne.
w ASG wszystko opiera się o wspólną przygodę, której podstawą jest właśnie uczciwość.
niestety, jakbym powiedział, że wszyscy i zawsze traktują ją priorytetowo, to bym skłamał.
-Co do munduru to w paintballu jakoś sobie radzą ;) każdy zawodnik dostawałby czysty, wyprany :)

prawda

Jacek:
No i tu pewnie mi się oberwie bo muszę się przyznać, że nigdy się nie strzelałem... Szukam pomysłu na biznes.

tu Ci się obrywa nie tylko od Jacka, bo po co brać się za coś tak dziwnego jak ASG, nie mając o tym pojęcia? chyba, że faktycznie rozważamy sobie czysto teoretycznie? taka gra?
Miałem ich już wiele ale wszystkie wykładały zbyt wysokich nakładów; ten biznes wydaje mi się "inny". Aktualnie studiuję finanse i rachunkowość i nie potrzebny mi stały dochód, więc sezonowość tej pracy jest mi nawet na rękę (ok, w zimę też się strzelacie ale na pewno dużo rzadziej ;)

Stary, tu nie ma sezonowości, bo musisz ponosić taki nakład, że to musi działać na pełnych obrotach - oczywiście na skalę takiej firmy.
Ci co grają, nie uznają sezonowości...
Co do potencjalnych klientów to mam w planie puścić reklamę w miejscowym radiu oraz gazecie. Ponadto reklama na starówce (ja w całym rynsztunku zapraszający młodzież do wzięcia udziału w zabawie). Na sam start miałem w planie rozdać 50-100 darmowych wejściówek. Dodatkowo prowadzić akcje na facebooku (kto polubi moją stronę dostaje ode mnie 100 kulek gratis do każdego wejścia) co dałoby mi darmową reklame w sieci (znajomi moich klientów by się dowiedzieli o mojej działalności) a ponadto byłby to świetny kanał do informowania klientów o promocjach itd. I ostatnią metodą marketingu jaką przewidziałem jest jeżdżenie po szkołach i po uprzednim uzyskaniu zezwolenia prezentacja replik broni na lekcjach PO :)
Sądzę, że od strony marketingowej jestem wystarczająco dobrze przygotowany.

no i genialnie!!! tylko sam wkład w taki strój, żeby ktoś wziął Cię poważnie, to już naprawdę parę złotych.
Jak będziesz sam chodził, to nie wiem, jakie będą reakcje ludzi? zwłaszcza w mniejszych miejscowościach czy miastach?
Ale w szkołach jest potencjał i sam też o tym myślałem.

Stanisław:
Własnego terenu nie mam. Ba, nawet nie mam żadnego na oku ale myślę, że kwota najmu nie powinna być jakaś strasznie wysoka.

I od tego powinieneś zacząć!
Bez terenu nie ma gry.płaską polankę, możesz sobie zostawić na piknik, pole namiotowe czy paintball.
Popatrz na stronę Staszka i w ogóle na zdjęcia z miejsc, gdzie ludzie grają!

To co tutaj opisuję to tylko pomysł. Jeśli nie mi to może komuś innemu się spodoba ( np. Łukasz może się zdecyduje wykorzystując jakieś elementu marketingu, które ja opisałem ;) )

Tu się trochę uspokoiłem... ;)

Panowie, piszecie o serwisowaniu sprzętu... Czy repliki często się psują? Zdaje sobie sprawę, że to zależy od producenta, modelu itd. ale jak często dajecie do renowacji własne? I za jaką kwotę macie sprzęt? Ile wydaliście już kasy za wszelkiego rodzaju naprawy?

....tu wywołujesz lawinę. ja się do niej nie podłączę...ale zawsze idzie dużo: czasu, albo pieniędzy, a najczęściej jednego i drugiego... ;)
Kolejna sprawa to jak często się strzelacie? Czy na prawde te 20zł to za dużo by zachęcić klientów a za mało by się utrzymać? Zakładając oczywiście, że nikt zawodowo się nie strzela(codziennie) tylko tak raczej rekreacyjnie.

Na to pytanie powinieneś sobie sam odpowiedzieć.
Co możesz dać i za ile?
Co może zainteresować na tyle, żeby za to zapłacić?
jak tego musiałoby być dużo, żeby się to zwróciło (nie wspominając na zarobku).
Gdybyś był jeszcze maniakiem - jak większość właścicieli tego typu firm (jak Sławka czy kilku innych z tego forum, o których nie mogę wspominać - przyp. red.) - to czasem zniósłbyś bycie na zero, ale jako "cywil" ciężko by Ci chyba było? ;)

Na podsumowanie tego krótkiego posta chciałbym bardzo Wam podziękować za wszelkie dotychczasowe rady :)

luuuzik ;)


Edit: Właśnie zauważyłem, że Stanisław ma coś takiego jak co ja chce otworzyć :) no tyle, że u mnie byłby najprawdopodobniej sam las bez budynków.

...i tu jest pies pogrzebany ;)
W lesie tylko tyle co sam mógłbym zrobić; teren pochylony pod kontem ok 15 stopni. Mógłbyś mi napisać jak wyglądała sprawa zakupu replik w twoim przypadku? Ile to Ciebie wyniosło oraz jak wygląda kwestia serwisowania?Jan Parczewski edytował(a) ten post dnia 06.05.11 o godzinie 13:50

Temat: ASG biznes

Janek...a może zabierzemy Jacka ( oczywiście weźmiemy swój sprzęt) , a potem kopniemy się do Staszka.... i tam Jackowi pokażemy o co kaman.

Stachu.... co Ty na to ??
My z Jaśkiem sobie popukamy...a Jacek załapie klimaty :).

PS. Ale sponsoruje pomysłodawca czyli Jacek...a nie ukrywam,że po ciężkiej bitwie jakoś mi w gardle zasycha :):):)
Stanisław Śmitkowski

Stanisław Śmitkowski Właściciel firmy
Arena ASG

Temat: ASG biznes

Zapraszam Panowie ! Regularnie organizuje strzelanki otwarte w soboty i niedziele - od 15 maja rozszerzam ofertę o nocleg w warunkach wojskowych na 30 osób, więc i " pogadać przy odpowiedniej oprawie po imprezie będzie gdzie i przy czym bez martwienia się o stan po dajmy na to po "wodzie mineralnej" :) ).

W kwestii zadanych mi przez kolegę pytań ...

Koszty serwisowania zależą od tego co kupisz i gdzie. Jeśli myślisz poważnie o "interesie" to nie możesz zakładać, że repliki nie będą używane intensywnie tylko co jakiś czas bo to się moim skromnym zdaniem nie "karkuluje" finansowo.

Ja z powodów "wygodnictwa", miejsca zamieszkania i prowadzenia biznesu ,zaopatruję się w zaprzyjaźnionym sklepie Taiwangun i korzystam z ich serwisu również ( jak dotąd jestem w 100 % zadowolony ). Koszty "napraw" w moim przypadku przy odpowiednio wybranych modelach wahają się w kwotach przeglądu regularnego plus wymian gumek Hop up.

Jak coś więcej się zużyje, to dochodzi koszt danej części ze sklepu ( musisz też brać pod uwagę koszty "przykrych wypadków losowych" np. złamana kolba ,utracone muszki, rozwalone magi itp. - jeśli myślisz, żeby wymuszać zwroty kosztów przez klientów w takich przypadkach to szybko zniechęcisz grających do siebie - mam tu oczywiście na uwadze przypadki uszkodzeń przez przewrócenie się w czasie gry np. a nie rozwalenie specjalnie przez kogoś w nerwie repliki - dobrze spisany regulamin terenu dla graczy to podstawa !

Ogólnie chcesz się rzucić na głęboką wodę zaczynając biznes bez ,poznania asg od strony hobby ( ja zacząłem swoją przygodę w 1999 roku a za biznes zabrałem się na poważnie dopiero dwa lata temu po dokładnym wgłębieniu się w "światek kompozytowych kulek".

Następną sprawą jest kwestia ogarniania strzelanek - i odpowiednio animnowania ich w przypadku zupełnie "świeżych" grających. Ja prowadzę interesem z kumplem ( w pojedynkę jest to przy pewnych ilościach ludzi grających wręcz nie możliwe moim zdaniem ). Zawsze w przypadku nowych bierzemy czynny udział w grze i pomagamy w nauce zachowania w czasie bitew.

Wymogi graczy rosną z tego co widzimy po imprezach. Aby ludzie wracali regularnie ,nie wystarczy las, pare opon beczek i desek. Urozmaicony teren najlepiej łączący CQB i Zieloną taktykę to dobry początek ,bo trzeba go regularnie urozmaicać i zmienić ( rutyna zniechęca klienta ). To wszystko generuje koszta.
Twoje podejście ze ten biznes nie wymaga dużego wkładu ,może cie "zgubić".Stanisław Śmitkowski edytował(a) ten post dnia 05.05.11 o godzinie 21:55

konto usunięte

Temat: ASG biznes

Jacek G.:
Janek...a może zabierzemy Jacka ( oczywiście weźmiemy swój sprzęt) , a potem kopniemy się do Staszka.... i tam Jackowi pokażemy o co kaman.

Stachu.... co Ty na to ??
My z Jaśkiem sobie popukamy...a Jacek załapie klimaty :).

PS. Ale sponsoruje pomysłodawca czyli Jacek...a nie ukrywam,że po ciężkiej bitwie jakoś mi w gardle zasycha :):):)

...no , jeśli Jacek zaprasza, to nie wypada odmówić... :)

tylko jak my sobie popukamy, to Jacek może stracić zapał ;)

p.s. mi zasycha już przed, a co dopiero po... :D
Jacek Kłos

Jacek Kłos Student, Uniwe

Temat: ASG biznes

Koszty takiej imprezy by mnie przerosły :) tym bardziej, że jakoś wszystkich suszy.

A teraz tak na poważnie. Piszecie, że powinienem najpierw postrzelać się trochę, poznać grę, znaleźć odpowiedni teren. I ja się z Wami zgadzam. Zanim bym coś takiego otworzył to bym tego spróbował. Ale póki co próbuję zdobyć więdzę od Was by mieć jakieś pojęcie o tym. Z przyjemnością bym kupił replike i "bobawił" się ale problem jest taki, że nie mam z kim... Właśnie ten problem skłonił mnie by zacząć myśleć na poważnie o biznesie.

Dzięki za pomoc. Kolejnym moim etapem będzie wybór terenu i później będę dalej myślał nad tym czy to ma sens czy nie.
pzdr.

Temat: ASG biznes

Staszek...montuj termin.
Jaśku...pakuj onuce...
Jacek...weź coś na zadek, bo siniaki będą.
Ja wrzucam sprzęt i możemy działać :)

PS. Wody nie pijam.... jak zwierzęta :)

konto usunięte

Temat: ASG biznes

melduję gotowość :)
czekam na podjęcie :DJan Parczewski edytował(a) ten post dnia 09.05.11 o godzinie 14:41
Stanisław Śmitkowski

Stanisław Śmitkowski Właściciel firmy
Arena ASG

Temat: ASG biznes

Dajcie Panowie mi ogarnąć z noclegami do końca ( czyli po 15 maja ustalamy termin )
Ustawimy termin i zrobimy strzelaninkę z noclegiem i "grillowanio / ogniskowo rozrywkowym nocnym zakończeniem" !
A może by tak ogólnie rzucić tutaj info ze coś się kroi u mnie dla ludzi z Golden Line ?
Co wy na to ?
Ja na portalu raczej świeży jestem ale wy tu dłużej klikacie ,może rozpowiecie dalej ?
Odpowiednio "promo" bym ustalił koszta na hasło Golden Line :)Stanisław Śmitkowski edytował(a) ten post dnia 08.05.11 o godzinie 08:28
Bernadetta  Stachura-Terleck a

Bernadetta
Stachura-Terleck
a
Po prostu wierzę, że
w materii jakości
życia ludzkiego,
ż...

Temat: ASG biznes

Ja też chętnie bym się pojawiła :) tylko termin pasuje mi znać z większym wyprzedzeniem.
Łukasz T.

Łukasz T. administrator
systemów, Grupa
Interia.pl

Temat: ASG biznes

Noo, jakby termin był dogodny to pewnie bym się zjawił, być może małżonka też :)
(O popatrz, wyprzedziła mnie ^^)
Daleko wszak nie mamy z Tarnowa.
Jacku, weź zagadaj do jakiejś grupy w Twoim mieście i wproś się na strzelanie, będziesz wiedział o co chodzi, będzie Ci łatwiej.
A wynajem terenu wcale nie jest groszową sprawą, kiedyś chcieliśmy zorganizować imprezę na jakieś 100 osób (zaprzyjaźniona banda z okolic), miasto (właściciel terenu) rzuciło takie warunki wynajmu za jeden (!) dzień, że wymiękliśmy.

A to czego brakuje, bardzo brakuje, przynajmniej w naszej okolicy, to budynki, dobre urozmaicenie po lesie, lesie lesie i jeszcze raz lesie :PŁukasz Terlecki edytował(a) ten post dnia 09.05.11 o godzinie 09:29
Stanisław Śmitkowski

Stanisław Śmitkowski Właściciel firmy
Arena ASG

Temat: ASG biznes

Miło widzieć ,że pomysł zainteresował koleżeństwo :)
Oczywiście tak ustalimy termin żeby był wiadomy i zaklepany z wyprzedzeniem !

Miejsc noclegowych będzie 30 sztuk ( łóżka piętrowe wojskowe :] - łazienka, prysznic ,kuchania - warunki wojskowe ;) ). Postaram się wieczorem wrzucić koszta od osoby w "promo cenie" dla Golden Line :)

Jak macie jakichś jeszcze chętnych na taki sobotnio - niedzielny wypad na nasze "tereny" to zapraszam !
Do miesiąca zakończymy też montowanie oświetlenia nocnego na terenie ,co pozwoli na boje w nocy - a to zupełnie inna rozgrywka jak wszędzie cicho i słychać każdy chałas ;)

Chętni na strzelankę z zaprzyjaźnionych ekip Arenowych jakby "Ekipy Golden Line" było za mało też bez problemu się znajdą :)

Ssmit & Goodman Zapraszają !
Łukasz T.

Łukasz T. administrator
systemów, Grupa
Interia.pl

Temat: ASG biznes

No ja zakładam, ze jakby było cienko z frekwencją (a na to się nie zanosi) to mogę skołować na już około 10 osób.
Jacek Kłos

Jacek Kłos Student, Uniwe

Temat: ASG biznes

I to wszystko mam ja sponsorować? o.O Wiecie, sesja jest, nie dam rady wpaść ;)

konto usunięte

Temat: ASG biznes

to ja dopowiem coś od siebie.

cena 20zł za godzinę/ pół ma się nijak to strzelanki niedzielnej gdzie 5h mija jak z bata strzelił.

no i w sumie 300 kulek to jeden hi-cap co ludzie potrafią wystrzelać w ciągu 5 min jak ich poniesie (nie żebym pochwalał)

Może jako alternatywę raczej większe miasto/grupa miast i profesjonalny teren dla graczy z własnym sprzętem?

Choć jak spojrzeć na większe zloty to za okolice 100zł ludzie mają 2 dniową imprezę z gadzetami i np. dostępem do pojazdów wojskowych.

Temat: ASG biznes

Nocleg w budynku ? W czasie walki ?
Nie sypiam nigdy pod dachem...najwyżej pałatka i bytowanie pod krzakiem.
Wyżywienie ?? A "eska" ?? Wodę mam w manierce,buty na nogach i broń w ręce...to po co mi cokolwiek innego?

Ktoś chętny będzie jeszcze na dobówkę w lesie ?

Stachu !

Pasuje Ci taki klimacik ?
I do tego ograniczenie ammo ?
Max 1 magazynek do każdej spluwy..z wyłączeniem Hi i low - capów.

Tylko real-capy.

A co do ceny...hmmmm...kto ostatni zejdzie,ten ma gratisa :)

Następna dyskusja:

ASG chilli z czym to sie ye




Wyślij zaproszenie do