Michał Mącznik

Michał Mącznik Trener Praktycznej
Improwizacji

Temat: Partnerstwo?

"Nie idź przede mną, bo nie dorównałbym ci kroku.
Nie idź za mną, bo mógłbym cię zgubić.
Nie idź pode mną, bo mógłbym cię podeptać.
Nie idź nade mną, bo byłbyś dla mnie ciężarem.
Idź obok mnie, bo jesteśmy jednakowi."

Czy to jest partnerstwo?
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Partnerstwo?

Michał Mącznik:
"Nie idź przede mną, bo nie dorównałbym ci kroku.
Nie idź za mną, bo mógłbym cię zgubić.
Nie idź pode mną, bo mógłbym cię podeptać.
Nie idź nade mną, bo byłbyś dla mnie ciężarem.
Idź obok mnie, bo jesteśmy jednakowi."

Czy to jest partnerstwo?

A jak myślisz?:)

Temat: Partnerstwo?

idź obok mnie bo jesteśmy jednakowi mimo że się różnimy

konto usunięte

Temat: Partnerstwo?

A jak rozumiecie taka definicje?
-Wspólne rozwiazywanie wspólnych spraw...
No i czy rodzice i dzieci maja wspólne sprawy ?..Mysle o tym samym poziomie.

Bo o koncie w banku z dzieckiem rozmawiac nie bedziemy...
Renata Rabczewska

Renata Rabczewska makijażystka, grafik
komputerowy,
producent handmade

Temat: Partnerstwo?

Ina W.:
A jak rozumiecie taka definicje?
-Wspólne rozwiazywanie wspólnych spraw...
No i czy rodzice i dzieci maja wspólne sprawy ?..Mysle o tym samym poziomie.

A co rozumiesz, jako ten sam poziom?
Czy temat "co robimy na obiad" to wspólna sprawa na tym samym poziomie?
Albo, gdzie dziecko pojedzie na wakacje?
Bo o koncie w banku z dzieckiem rozmawiac nie bedziemy...

A dlaczego nie?

konto usunięte

Temat: Partnerstwo?

No tu jest pewien dylemat.
Dziecko z racji choćby gotowsci biologicznej nie jest na tyle dojrzałe, by byc partnerem dorosłego.
Bywa ,ze jeden z rodziców zastepuje sobie drugiego - dzieckiem , i to nie jest dobre ,na pewno dla dziecka, ale dla zdrowia psychicznego małzonków tez nie.

Stad dziecko uwazam ,ze powinno byc traktowane z szacunkiem a przede wszystkich Uwagą dla jego spraw...
Natomiast czy jest partnerem?..Ja mam duze watpliowsci.

Jesli partnerstwem bedzie wspólne rozwiązywanie wspólnych spraw, to w takim razie jakie sprawy powinny byc wspólne z dzieckiem?
Renata Rabczewska

Renata Rabczewska makijażystka, grafik
komputerowy,
producent handmade

Temat: Partnerstwo?

Ale to zależy w jakim wieku dziecko. Nie da się bez tego elementu ustalić, co może być wspólną sprawą.

Mówisz chyba o małym dziecku?
Bo im starsze, tym więcej spraw wchodzi na poziom "równy" w sensie prawa do współdecydowania.

Ja już takich małych dzieci nie mam, więc coraz trudniej jest znaleźć tematy dotyczące dzieci, w których moje zdanie ma zdecydowaną przewagę. ;)

konto usunięte

Temat: Partnerstwo?

Tak to prawda .Choć mysle ,ze między rodzicem a dzieckiem pełnego partnerstwa jak miedzy dwojgiem równych sobie ludzi nie ma.
Co nie znaczy ,ze nie nalezy dziecka traktowac jak godnego siebie rozmówce.
Chodzi o fakt wsparcia dla dziecka.
Dziecko , które nie ma kumpla w rodzicu ,moze "oprzec " sie o jego doswiadczenie zyciowe.
Kiedy jest co gorzej rodzicem własnego rodzica , nie ma nic...
Renata Rabczewska

Renata Rabczewska makijażystka, grafik
komputerowy,
producent handmade

Temat: Partnerstwo?

Ina W.:
Tak to prawda .Choć mysle ,ze między rodzicem a dzieckiem pełnego partnerstwa jak miedzy dwojgiem równych sobie ludzi nie ma.
Co nie znaczy ,ze nie nalezy dziecka traktowac jak godnego siebie rozmówce.
Chodzi o fakt wsparcia dla dziecka.
Dziecko , które nie ma kumpla w rodzicu ,moze "oprzec " sie o jego doswiadczenie zyciowe.
Kiedy jest co gorzej rodzicem własnego rodzica , nie ma nic...

Dorosłe dziecko też?

konto usunięte

Temat: Partnerstwo?

Wiesz nie wiem .Dlatego pytam .:-)

Ale mysle ,ze moze tez..Bo zawsze jest róznica pokolenia.
Chociaz na pewno rozmowy w pewnym momencie sie nawet musza odwrócic , bo dziecko jest bardziej zorientowane w świecie i wiecej wie...

Na pewno ,czy dziecko małe ,czy duze ,lepiej nie byc górą , do której zawsze trzeba przychodzic..

Pytanie na ile i jaka równosc wchodzi w gre w przypadku tej relacji?Ina W. edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 00:36
Renata Rabczewska

Renata Rabczewska makijażystka, grafik
komputerowy,
producent handmade

Temat: Partnerstwo?

Ja nie umiem za bardzo występować z pozycji rodzica, który zarządza, bo wszystko wie lepiej. Nie mam takiej potrzeby zainstalowanej automatycznie. ;)

Oczywiście przy małym dziecku wiadomo, że trzeba nim kierować, ale im jest starsze, tym mniej czuję się uprawniona do kierowania. Zgadzam się, że to może mieć ujemne strony, dzieci mogą się czuć "niedoopiekowane", no ale coś za coś. Trudno jednoznacznie ocenić, czy zmniejszenie poziomu partnerstwa byłoby lepszym wyjściem.

konto usunięte

Temat: Partnerstwo?

Ja tak w ogóle to zanstanawiam sie nad tym partnerstwem , w tej własnie realcji??

Na pewno nie .. W realcji zastapienia sobie partnera dzieckiem ..
Ale w kontakcie dziecko -rodzic..?
Poszanowanie równe drugiemu dorosłemu..
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Partnerstwo?

poczekaj Ino, ale tu się chyba nakładają i mylą dwie sprawy i dwa znaczenia słowa partner

partner jako ktoś równy

i partner jako para

to są dwie różne sprawy

wspólne rozwiązywanie wspólnych spraw oznacza dokładnie to co oznacza

że z dzieckiem można rozwiązywać wspólne sprawy

sprawa mojego konta nie jest sprawą wspólną
podobnie jak wiele innych
to są moje sprawy osobiste

i partnerstwo (w znaczeniu pierwszym) nie ucierpi na tym że zachowam je dla siebie

partnerstwo z dzieckiem powinno niewątpliwie kończyć się tam, gdzie zaczyna się dawanie wsparcia emocjonalnego, tu dziecko zdecydowanie nie jest parą i partnerem
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Partnerstwo?

Michał Mącznik:
"Nie idź przede mną, bo nie dorównałbym ci kroku.
Nie idź za mną, bo mógłbym cię zgubić.
Nie idź pode mną, bo mógłbym cię podeptać.
Nie idź nade mną, bo byłbyś dla mnie ciężarem.
Idź obok mnie, bo jesteśmy jednakowi."

Czy to jest partnerstwo?
Podoba mi się ta sentencja,jako definicja partnerstwa, z zastrzeżeniem,ze dotyczy dwojga dorosłych ludzi, którzy (z racji tejże dorosłości) ponoszą odpowiedzialność za swoje życie i decyzje w nim podejmowane (w tym odpowiedzialność prawną).
W przypadku relacji między dzieckiem, a dorosłym (np.rodzicem) nie widzę takiej równości, gdyż z oczywistych powodów trudno wymagać,aby dziecko było całkowicie zdolne do podejmowania racjonalnych wyborów i brania całkowitej odpowiedzialności za swoje słowa i czyny-ono się dopiero tego uczy i dlatego nie jest to relacja równorzędna.Oczywiście nie mowie tu o dorosłych dzieciach.
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Partnerstwo?

Mam wrażenie, że patrzycie na partnerstwo (?) rodzic - dziecko wyłącznie z perspektywy rodzica. A przecież jesteście także dziećmi. :)

konto usunięte

Temat: Partnerstwo?

Myśle ,ze odwrotnie , raczej wogóle nie możemy mówic o partnerstwie.
Ale mozemy mówic o wzajemnym szacunku ..
Jeśli rodzic traktował dziecko z poważaniem, to bedzie i odwrotnie.
Jednak dziecko nigdy nie bedzie partnerem rodzica ,nawet jak rodzic bedzie zniedołeżniały i stary..I nawet wtedy , kiedy bedzie duzo wiecej wiedziało od niego....
Jednak nie bedzie miało tej madrosci życiowej,która przychodzi z wiekiem.

My chcemy i potrzebujemy mentorów , autorytetów..
A pełne pratnerstwo "Ty na TY" miedzy rodzicem a dzieckiem temu nie słuzy...

I nie chodzi o dosłownosc ,bo sa rodziny w których mówi sie po imieniu ,a hierachia jest zachowana.Ina W. edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 00:38
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Partnerstwo?

Przypomniał mi się taki cytat:
To nie dzieci powinny szanować rodziców, a rodzice kochać dzieci, lecz rodzice powinni szanować dzieci, a dzieci - kochać rodziców. (Wasilij Rozanow)
I chyba jest w nim sporo racji.Karolina Dulnik edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 00:42

konto usunięte

Temat: Partnerstwo?

Bardzo ładne ...

Następna dyskusja:

Partnerstwo w projektach EFS




Wyślij zaproszenie do