Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Karolina Dulnik:
I pewnie dlatego Piotr pisał "ja" :)

Oczywiście, że teoria to jedno, a praktyka to najczęściej coś zupełnie innego. Ale dobrze znać modele idealne i do nich dążyć. :)

Jasne,każdy może sobie stworzyć własny model, nawet taki w którym bierze-jako słuchacz- zawsze odpowiedzialność za to,czy ktoś został zrozumiany tak,jak tego oczekiwał. Problem, moim zdaniem, pojawia się wówczas,gdy usiłujemy swój model wyegzekwować od innych ludzi, lub "tylko" oczekujemy (zakładamy),ze "powinni" myśleć tak ,jak my i robić to co my byśmy zrobili na ich miejscu.

Bo ja wiem,czy dobrze znać i dążyć ? Dla kogo dobrze?
Jeśli ktoś uznaje,ze dla niego jest to dobre, to jego wybór, gorzej,gdy uważa ,ze inni tez "powinni" do czegoś dążyć ;-)

Powiedziałbym raczej,ze znajomość modelu komunikacji może ułatwić nam porozumiewanie się. I tyle.Ewa S. edytował(a) ten post dnia 10.03.11 o godzinie 22:11
Piotr Krupa

Piotr Krupa menadżer i trener
otwarty na
propozycje

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

postaram się to jeszcze raz wyjaśnić co mam na myśli
biorę odpowiedzialnośc za proces komunikacji czyli za to by jak najlepiej wyrazić to co mam do przekazania, w sposób jak najbardziej zrozumiały dla drugiej osoby oraz aby jak najlepiej zrozumieć druga osobę
niezależnie od mojej roli w tym procesie, tym bardziej, ze na poziomie niewerbalnym zawsze zachodzi komunikacja w obie strony
"Nie mam bezposredniego wpływu na to,co druga stona zrobi w tej sytuacji. Moze nie ma ochoty mnie wysłuchać (musi?), moze nie zna zasad efektywnego komunikowania się (musi znac?), moze mnie nie lubi etc..."
Jako nadawca biorąc odpowiedzialność staram się jak najbardziej otworzyć i mówić i nadawac w taki sposób by ta osoba się zainteresowała, polubiła mnie, zastosowac zasady efektywnego komunikowania tak by niezależnie od kompetencji drugiej osoby komunikacja była skuteczna etc...
To trochę jak w sprzedaży- nie ma znaczenia jakie ma nastawienie klient, czy lubi czy umie się komunikować to rolą handlowca jest by dotrzec z tym co ma do zaoferowania do klienta. I dostosować się do niego w taki sposób by skutecznie przekazać swój komunikat. I w druga strone jak najlepiej odebrać komunika klienta, jak najlepiej zrozumieć jego potrzeby i intencje.
Ano właśnie to jest w miarę dobry przykład imo. Dobry sprzedawca bierze na siebie odpowiedzialnosc za proces komunikacji. Za to by nadawać tak by być dobrze zrozumianym i by jak najlepiej zrozumieć to co ktoś do niego nadaje.
Jeszcze inaczej- faktycznie podkreśliłem to "ja" w moim modelu komunikacji. Bo nie zakładam ze mój rozmówca cos powinien ale że ja sam jestem odpowiedzialny za proces komunikacji, niezależnie do mojej w nim roli. Jak wtedy kiedy przekonuje mojego syna zeby spał jestem odpowiedzialny za to by w skutecznny sposób mu to wytłumaczyć jak i za to by zrozumieć dlaczego nie chce.
Nie zakładam ze druga strona przyjmie takie same założenia. Ten model to branie na siebie odpowiedzialności za własne życie.
Ewa M.

Ewa M. ekspert do spraw
komunikacji w
biznesie, coach,
mediator,...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Beata J.:
Ewa M.:
No, jeżeli pojawiają się pomysły za co każdy "odpowiada" i co "powinien", to taka rozmowa raczej nie będzie przyjemna dla żadnej ze stron ;)
ja nie widzę dlaczego nie miałoby być przyjemnie?
nie można używać tych słów? czy wszystko musi być przyjemne?
Witaj Beato, chodziło mi o to, że sposób w jaki prowadzimy rozmowę może być opresyjny lub nie. Są pewne mechanizmy i struktury językowe, które powodują, że rozmówca odbiera sytuację rozmowy jako opresyjną, a wtedy nie jest w pełni otwarty na kontakt i wymianę. Dużą część swojej uwagi(najczęściej nieświadomie)poświęca bronieniu się przed presją, a nie słuchaniu innych i wyrażaniu siebie. Oczywiście, że nie ma zakazu stosowania określonych słów typu: powinieneś, ty za to odpowiadasz itp. Chodzi o rachunek ekonomiczny. Presja w sytuacji rozmowy po prostu się nie opłaca w dłużej perspektywie. O mechanizmach blokujących komunikację sporo w artykułach na stronie http://sztukarozwoju.pl :)
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Piotr Krupa:
postaram się to jeszcze raz wyjaśnić co mam na myśli
biorę odpowiedzialnośc za proces komunikacji czyli za to by jak najlepiej wyrazić to co mam do przekazania, w sposób jak najbardziej zrozumiały dla drugiej osoby oraz aby jak najlepiej zrozumieć druga osobę
Jak wtedy kiedy przekonuje
mojego syna zeby spał jestem odpowiedzialny za to by w skutecznny sposób mu to wytłumaczyć jak i za to by zrozumieć dlaczego nie chce.
Nie zakładam ze druga strona przyjmie takie same założenia. Ten model to branie na siebie odpowiedzialności za własne życie.

Piotrze,ja również tak, jak ty, rozumiem swój udział w procesie komunikacji
( napisałam o tym wcześniej). Jeśli inicjuję proces komunikacji ,to aktywność jest po mojej stronie np.nie zakładam,ze mój syn "powinien" zrozumieć,że ma iść spać, a mój klient "powinien" zrozumieć,że chodzi mi o jego dobro ;-)
To ja mam interes w tym, aby być zrozumianą tak jak chcę/aby dostać to czego cechę/aby nakłonić kogoś do czegoś.
Nie oburzam się,ze ten drugi ma gdzieś mój interes ;-) BO: "powinien" przecież brać udział w komunikowaniu się i "brać odpowiedzialność" za jego przebieg poprzez właściwe słuchanie mnie zgodnie z modelem komunikacji ;-))

Patrząc w ten sposób (z pozycji mojego modelu,a nie obiektywnie istniejącego) aktywność-odpowiedzialność jest po mojej stronie.

Ale tez widzę różnice w twoim i moim sposobie myślenia: ja nie uważam,ze jestem zawsze odpowiedzialna za to,aby ktoś,kto do mnie ma sprawę został zrozumiany tak ,jak chciałby być zrozumiany. Uważam to za absurdalne i nierealne.
Czy zawsze ,Kiedy ,ktoś do ciebie coś mówi dokładasz wszelkich starań, aby go zrozumieć i aby się poczuł zrozumiany? Bez względu na to,co,jak i kiedy do ciebie "nadaje"?
Piotr Krupa

Piotr Krupa menadżer i trener
otwarty na
propozycje

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

mam wrażenie że zupełnie inaczej postrzegamy proces komunikacji
i kluczowe wydaje mi się tu właśnie słowo "proces"
i za ten proces, za jego jakość i biore odpowiedzialnosć zawsze keidy w nim uczestniczę
i jeszcze raz- jest to część podejscia która zakłada moja odpowiedzialnosć za całe moje życie iza moje zachowania i reagowania w każdym kontekście
np. jeżeli ktos mnie atakuje słownie w bardzo agresywny sposób to biorąc na siebie odpowiedzialnosć za proces uznaję to że mogę w odpowiedni sposób zareagować tak by zrozumieć jaka jest jego ("dobra") intencja i odpowiednio zareagować. Z maksymalna otwartością i uważnościa na drugą osobę
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Piotr Krupa:
mam wrażenie że zupełnie inaczej postrzegamy proces komunikacji
Możliwe ;-)
i kluczowe wydaje mi się tu właśnie słowo "proces"
i za ten proces, za jego jakość i biore odpowiedzialnosć zawsze keidy w nim uczestniczę
i jeszcze raz- jest to część podejscia która zakłada moja odpowiedzialnosć za całe moje życie iza moje zachowania i reagowania w każdym kontekście.
Nie widzę sprzeczności w moim i twoim myśleniu o odpowiedzialności za swoje życie i zachowania.
Mam natomiast pytanie
-czy czujesz się odpowiedzialny i w jakim zakresie za EFEKT komunikacji z każdym nadawcą?
-czy ZAWSZE- w każdej sytuacji i wobec każdego nadawcy- reagujesz z "maksymalną otwartością i uważnością na druga osobę"oraz dostrzegasz pozytywne intencje?
Piotr Krupa

Piotr Krupa menadżer i trener
otwarty na
propozycje

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

-tak, to ja jestem odpowiedzialny, to ja decyduję
o właśnie to coś o czym zapomniałem wspomnieć
bo w ramach tej odpowiedzialności i decyzyjności mogę podjać decyzję ze nie chcę po prostu z kims się komunikować czy w pełni świadomie zaburzyć ten proces po to by zakończyć relację czy zmienić jej kierunek. W skrajnym wypadku by manipulować. Tu zresztą jest bardzo cienka granica. Można przecież powiedzieć, ze np. w trakcie pracy "jeden na jeden" (staram się nie uzywać określenia "coaching") manipuluję moim klientem np. chcąc go doprowadzić do określonych wniosków ("metoda sokratejska";)
-staram się. Z zastrzeżeniami jak powyżej. Z tymi pozytywnymi intencjami jest w sumie dość obszerna kwestia bo nie chodzi o konwencjonalne "chcial dobrze", a właściwie o pewnien zespół mechanizmów jakim w sumie wszyscy podlegamy
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Piotr Krupa:
-tak, to ja jestem odpowiedzialny, to ja decyduję
o właśnie to coś o czym zapomniałem wspomnieć
bo w ramach tej odpowiedzialności i decyzyjności mogę podjać decyzję ze nie chcę po prostu z kims się komunikować

Tak, mnie właśnie brakowało w twoich wcześniejeszych wypowiedziach tego,ze możesz wybierać i decydować z kim,co i jak ;-)Wyobraziłam sobie bowiem,na podstawie twoich poprzednich postów,ze dźwigasz na sobie brzemię odpowiedzialności za każdą interakcje-nie zależnie od jej przebiegu i że zawsze każdego chętnego do pogadania słuchasz z pełna uważnością i otwartością ;-)
A tu proszę,co czytam : o zaburzaniu kontaktu, o niekomunikowaniu się,o manipulacji...

Czy dobrze rozumiem twoją wypowiedź:uważasz,ze jesteś odpowiedzialny za to,jak się komunikujesz ,czyli decyzyjność:jak i czy w ogóle słuchać przyznajesz sobie?
Czy oznacza to również- dla ciebie-,ze bierzesz odpowiedzialność za efekt procesu komunikacji-za to,czy ktoś poczuł się zrozumiany? I,jeśli tak,to w jakim zakresie?
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Ewa S.:
Karolina Dulnik:
I pewnie dlatego Piotr pisał "ja" :)

Oczywiście, że teoria to jedno, a praktyka to najczęściej coś zupełnie innego. Ale dobrze znać modele idealne i do nich dążyć. :)

(...)
Powiedziałbym raczej,ze znajomość modelu komunikacji może ułatwić nam porozumiewanie się. I tyle.
Parafraza? :)
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Piotr Krupa:
"Nie mam bezposredniego wpływu na to,co druga stona zrobi w tej sytuacji. Moze nie ma ochoty mnie wysłuchać (musi?), moze nie zna zasad efektywnego komunikowania się (musi znac?), moze mnie nie lubi etc..."
Masz, owszem. Przez sposób komunikowania właśnie. Zgodnie z tym, co piszesz poniżej:
Jako nadawca biorąc odpowiedzialność staram się jak najbardziej otworzyć i mówić i nadawac w taki sposób by ta osoba się zainteresowała, polubiła mnie, (...)
To trochę jak w sprzedaży- nie ma znaczenia jakie ma nastawienie klient, czy lubi czy umie się komunikować to rolą handlowca jest by dotrzec z tym co ma do zaoferowania do klienta. I dostosować się do niego w taki sposób by skutecznie przekazać swój komunikat. I w druga strone jak najlepiej odebrać komunika klienta, jak najlepiej zrozumieć jego potrzeby i intencje.
Szczególnie w sprzedaży, w negocjacjach wykorzystuje się techniki wywierania wpływu.
Nie zakładam ze druga strona przyjmie takie same założenia. Ten model to branie na siebie odpowiedzialności za własne życie.
Absolutnie się z tym zgadzam :)
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Karolina Dulnik:
"Nie mam bezposredniego wpływu na to,co druga stona zrobi w tej sytuacji. Moze nie ma ochoty mnie wysłuchać (musi?), moze nie zna zasad efektywnego komunikowania się (musi znac?), moze mnie nie lubi etc..."
Masz, owszem. Przez sposób komunikowania właśnie.

Karolino,ten cytat pochodzi z mojej wypowiedzi, nie Piotra (on go zacytował)
Uważam,ze sposób w jaki się komunikuję MOŻE wpływać na to co i jak zrozumie druga strona i co z tym co zrozumiała zrobi, natomiast MOŻE tez być tak,ze nie wpłynie wcale ,albo inaczej niż bym oczekiwała. DLATEGO ,ze druga osoba jest (w moim modelu) wolnym, niezależnym człowiekiem nad, którym nie mam władzy ;-),który nie musi-jeśli nie chce- mnie rozumieć, a nawet słuchać...bez względu na to jak pięknie opanowałam techniki "sprzedaży" swoich poglądów ;-)
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Karolina Dulnik:
Oczywiście, że teoria to jedno, a praktyka to najczęściej coś zupełnie innego. Ale dobrze znać modele idealne i do nich dążyć. :)

(...)
Powiedziałbym raczej,ze znajomość modelu komunikacji może ułatwić nam porozumiewanie się. I tyle.
Parafraza? :)

Nie rozumiem pytania?
Czy ty pytasz o to,czy moja wypowiedź jest parafrazą Twojej?
Jeśli tak,to nie ;-)
Nie pasuje mi twoje stwierdzenie: dobrze jest znać,...dobrze jest dążyć do idealnych modeli.
gdyż słowo "dobrze" jest oceną (jako opozycja do "źle")
Powstaje wówczas pytanie, o to: kto jest uprawniony do takiej oceny..
Poza tym,ja nie uznaje modeli idealnych,gdyż modele wszelakie, wraz z rozwojem wiedzy się zmieniają.

W moim stwierdzeniu nie ma oceny tylko moja opinia,ze znajomość modelu procesu komunikacji MOŻE (nie musi) ułatwić porozumiewanie się.Ewa S. edytował(a) ten post dnia 12.03.11 o godzinie 14:08
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Mam wrażenie, że potykamy się o semantykę. :)
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Karolina Dulnik:
Mam wrażenie, że potykamy się o semantykę. :)

A propos "semantyki",co dla Ciebie znaczy "potykać się o semantykę" ?

Ja mam wrażenie,ze zarówno w tym wątku,jak tez i innych dyskusjach na Gl (i nie tylko) właśnie semantyka jest źródłem niezrozumienia się wzajemnego...i jałowych dyskusji (odbiegających często do tematu wątku)
Po primo, słowa sa używane przez wypowiadających swoje opinie w różnym znaczeniu- nierzadko odmiennym od słownikowego.
Po wtóre: ludzie stosują w swoich wypowiedziach metafory i zakładają,ze odbiorca zrozumie je dokładniej tak,jak je rozumie nadawca.
Po trzecie ludzie myślą metaforami i przeżywają je (nieświadomie),jako fakty.

Poza tym ,moim zdaniem, trudność w rozmowie pojawia się wówczas, gdy ktoś myli fakty i opinie, więc wyraża swoje opinie tak, jakby były one opisem empirycznej rzeczywistości.

Mam np. na myśli Twoją wypowiedź :"dobrze jest znać idealne modele i do nich dążyć."
To jest wg. Ciebie fakt, czy Twoja -osobista- opinia?
Poza tym, dla kogo jest dobrze? Dla Ciebie?
I wg.jakich kryteriów i po co oceniasz,czy to "dobrze"?Ewa S. edytował(a) ten post dnia 12.03.11 o godzinie 21:59
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Michał Mącznik:
Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?
Po stronie nadawcy komunikatu, czy może po stronie odbiorcy?
Zapraszam do dyskusji.

"odpowiedzialność" nie leży nigdzie,gdyż nie jest rzeczą materialną, która może gdzieś leżeć.;-)

Natomiast zrozumienie komunikatu jest uzależnione zarówno od umiejętności i zaangażowania nadawcy, jak i odbiorcy.

Jednak,skoro inicjatorem (tym,który ma potrzebę komunikować) jest nadawca-to jest dla mnie sensowne,aby to on wykazał się inicjatywą (w swojej sprawie) adekwatną do okoliczności (chęci drugiej strony,umiejętności drugiej strony).
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Myślę, Ewa, że pewne słowa, pojęcia, zbitki słów są umowne i zrozumiałe, intuicyjnie chociażby i nie trzeba aż tak bardzo ich "rozkminiać", bo można zamazać obraz.

konto usunięte

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Piotr Krupa:
na tym że niezależnie czy jestem nadawcą czy odbiorcą, w każdej sytuacji uznaję że to ja jestem odopowiedzialny za jakośc komunikacji i zrozumienie komunikatu.
Tak ,ale chyba nie bardzo możesz wziąc odpowiedzialnosc z zrozumienie Twojego komunikatu przez odbiorce.
Kazdy z nas projektuje i nadawca nie zna projekcji odbiorcy...

Słowo dom jednemu bedzie kojarzyło sie z cudownymi świętami ,innemu z awanturami.
Ja stawiałabym na Odpowiedzialnosc za wypowiedziane słowa i Zrozumienie niezrozumiałych reakcji odbiorcy.:-)
Paweł Kaczmarek

Paweł Kaczmarek Coach efektywności,
trener coachingu
narzędziowego,
trene...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Witam,
Jestem przede wszystkim praktykiem komunikacji i jako praktyk uważam przede wszystkim siebie za odpowiedzialnego za podanie komunikatu w sposób zrozumiały i w pełni zgodny z moimi intencjami. Przynajmniej w 80%. Pozostałe 20% niech pozostanie po stronie odbiorcy, który moim zdaniem odpowiada jedynie poprzez swoją postawę - otwartość oraz zaangażowanie w proces komunikacji.
Kwestia dopasowania jest zadaniem wyłącznie nadawcy (zakładam że chodzi o pojedynczy komunikat, w odróżnieniu od dialogu, w którym obie strony przyjmują role raz nadawcy a raz odbiorcy).
Do osób, które uważają że odpowiedzialność leży po stronie odbiorcy lub po obu stronach, mam prośbę:

Podajcie przykład sytuacji, w której jest tak, jak uważacie.

Bo moim zdaniem odbiorca może odpowiadać za zrozumienie komunikatu jedynie w przypadku systemu znaków drogowych, tyle że to nie jest interakcja :))

pozdrawiam,
Piotr Krupa

Piotr Krupa menadżer i trener
otwarty na
propozycje

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

handlowiec słuchający klienta opowiadającego o tym co jest mu potrzebne
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Gdzie leży odpowiedzialność za zrozumienie komunikatu?

Paweł K.:
Podajcie przykład sytuacji, w której jest tak, jak uważacie.
A kto to jest "WY?"
Ja pisałam,ze uważam wręcz przeciwnie :-)Ewa S. edytował(a) ten post dnia 06.06.11 o godzinie 17:01

Następna dyskusja:

gdzie w Krku jest ozonowany...




Wyślij zaproszenie do