Łukasz
Witkowski
Dyrektor
Departamentu
Zarządzania
Portfelami Papierów
Dłu...
Temat: Czy w Arsenalu można się tak po prostu zakochać?
Witam,cieszę się, że powstała taka grupa, dawno tu nie przebywałem więc dopiero teraz moje odkrycie. Jestem fanatykiem Arsenalu i cieszy mnie, ze sa tu podobni do mnie. Chwilami wydawalo mi sie, że moja pasja staje sie zbyt niebezpieczna dla mnie, mojego zycia osobistego, przyjaciol... Wydawalo mi sie, ze staje sie to zbyt duzym odchylem od konwenansow, normy. Na szczescie zwalczylem te mysli - po raz kolejny przeczytalem ksiazke Nicka Hornby "Futbolowa Gorączka" (jesli ktos nie czytal polecam - obowiazkowa lektura kazdego fana Arsenalu) i po raz kolejny odetchnalem z ulga. To tylko "inna wersja postrzegania swiata", wersja, ktorej niektorzy po prostu nie zrozumieja. Ogladam praktycznie kazdy mecz Arsenalu, pasjonuje sie kazdym podaniem Fabregasa, dryblingiem Hleba, strzalem Flaminiego, glowka Adebayora (przypomniala mi sie ostatnia minuta pierwszego meczu z AC Milan w tegorocznym 1/8 LM, cit!). Wracajac do tytulowego pytania - tak, ja sie zakochalem...
Moze ktos z Was wybiera sie na mecze Arsenalu do Londynu? Niestety na Lige b ciezko dostac bilet, w tym roku zakupie pierwsza karte Red Member, mam nadzieje uda mi sie jak w zeszlym roku wybrac na turniej towarzywski pod koniec lipca, a jak tylko czas pozwoli (+cash) oraz wolne bilety jezdzic do Londynu. Jesli ktos z Was ma ochote na towarzystwo w takich eventach, to prosze o info.
Z pozdrowieniami
Lukasz
Warsaw Gunner