Mateusz Tarnas

Mateusz Tarnas Doradca Biznesowy
PLAY dla FIRM -
Warszawa, +48 790
031 608

Temat: LED w podwieszanym suficie

Nurtuje mnie jedna kwestia, chodzi o "schowek" w podwieszanym suficie na oświetlenie LED, chodzi oczywiście o "wężyk" otaczający cały salon.

Jakie wymiary powinien mieć ten cały schowek? Czy odległość pomiędzy krawędzią, a ścianką jest wystarczająca, tak wyglądało to dobrze?

Poniżej zdjęcie, tego, jak to u mnie wygląda.

Proszę o uwagi.


Obrazek
Mateusz Tarnas edytował(a) ten post dnia 18.12.10 o godzinie 22:49
Michał Wąsowicz

Michał Wąsowicz www.arangeria.com -
własna pracownia
architektury

Temat: LED w podwieszanym suficie

Nie podał Pan odległości, więc nie wiadomo czy jest dobrze. Po 2 - ma być wężyk czy oświetlenie LED ? Wężyk to zwykłe żarówki, LED to płaskie paski w odcinkach.
Wąż świetlny wygląda kiepsko moim zdaniem, jest tandetny, ale tani.

LED wygląda dużo lepiej, zajmuje mniej miejsca, raczej się nie psuje, ale jest sporo droższy.

Ogólnie powinno się to tak ukrywać, żeby a jakiegokolwiek miejsca pomieszczenia nie było widać węża/LEDów - no chyba, że takie jest założenie, ale jak dla mnie wygląda to fatalnie (szczególnie w przypadku węża).
Mateusz Tarnas

Mateusz Tarnas Doradca Biznesowy
PLAY dla FIRM -
Warszawa, +48 790
031 608

Temat: LED w podwieszanym suficie

Rowek jest bardzo głęboki, więc na pewno nie będzie widać oświetlenia. Oczywiście będzie to oświetlenie LED.
Wojciech Gawinowski

Wojciech Gawinowski Architekt
www.vstk.eu

Temat: LED w podwieszanym suficie

W tym przypadku w ogóle nie byłbym fanem obniżania sufitu w tak małym pomieszczeniu po to tylko, żeby wkleić LED. Ale rozumiem, że było to pana marzenie. Nic prostszego jak kupić kawałek, wstawić i sprawdzić jak to wygląda. Wtedy na 100% będzie wiadomo. Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: LED w podwieszanym suficie

Mmmh, bym zrobił to inaczej. Ale jeżeli już tak jest to nie ma sensu zmieniać, tylko zrób mi tą przyjemność i nie wkładaj tam węża - tego pożałujesz definitywnie.

A jeżeli dobrze poszukasz to znajdziesz taśmy LED-owe też w miarę dobrej cenie.
Arkadiusz Reiter

Arkadiusz Reiter RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...

Temat: LED w podwieszanym suficie

Witam.

To może ja coś poradzę :)
Najpierw masz tu zdjęcia z mojej kuchni ( z góry przepraszam za jakość - komórkową, ale jeszcze nie mogę się zabrać za odpowiedniej jakości zdjęcia)

Sufit jest mojego autorstwa i mojego wykonawstwa.
Jest to zabudowa w kuchni.
Więc najpierw zdjęcia.


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Teraz kwestie techniczne:
Wnęka pod LE-y ma wymiar 12 cm wysokości oraz 12 cm głębokości. Zamontowałem tam taśmę LED w kolorze ciepły biały ( na 3 ostatnich zdjęciach lepiej widać odcień bieli). Ledy kupiłem w dość przystępnej cenie ze sklepu http://sklep.neonica.pl/ wraz z transformatorem.
Całość LED-ów zamontowana jest w samym narożniku wnęki - by w żadnym razie nie było widać ledów z dołu :)
Ważne są 2 sprawy:
1. Pamiętaj o tym aby w dobrym miejscu umieścić transformator, oraz żeby było do niego dostęp w razie czego, więc nie zabudowując go tylko zrób sobie go w miejscu "niewidocznym" ale z dobrym dostępem. Ja zrobiłem w zabudowie kuchennej ( w pawlaczu nad lodówką) otwór w ściance bocznej na wysokości zabudowy sufitowej i poprzez powstały otwór włożyłem do środka transformator. Nie widać go z szafki bo z wyciętej płyty meblowej zrobiłem zaślepkę :)
2. Ledy są produkowane w taśmach z dwustronną taśmą klejącą która na prawdę dobrze trzyma ale prosty odcinek taśmy stwarza duże problemy na narożnikach. Ważne jest to że taśmę LED można przycinać ( w wyznaczonych miejscach!!) więc radził bym Ci w narożnikach przyciąć taśmy i połączyć je małymi odcinkami kabelków by dobrze była przymocowana w narożnikach a co najważniejsze była niewidoczna z dołu.

Ja również zastanawiałem się pomiędzy taśmą LED a wężem...kwestia ceny była istotną sprawą, lecz w końcu wolałem wybrać taśmę bo w razie czego jest mniej widoczny, lecz przy takich wymiarach wnęki to nawet węża nie było by widać :)

Mam nadzieję że moje podpowiedzi Ci troszeczkę rozjaśnią temat. W razie czego to pytaj, jak będę wiedział na pewno Ci pomogę.Arkadiusz Reiter edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 08:49
Ania Z.

Ania Z. leworęczny nie
znaczy lewy :)

Temat: LED w podwieszanym suficie

Tomasz Włodarczyk:
Mmmh, bym zrobił to inaczej.

a jakbyś zrobił, jeśli mogę spytać? przede mną jeszcze cała aranżacja wszystkiego, więc chętnie skorzystam z dobrych rad... :)

konto usunięte

Temat: LED w podwieszanym suficie

Wnęka powinna być jak najmniejsza. Sufit obniżony o max. 10cm, wnęka głęboka na ok. 5cm, prześwit ok. 5cm. Ale co najważniejsze, paska nie mocujemy w dolnym ani górnym narożniku, ponieważ światło ma subtelnie rozświetlać sufit umieszczamy taśmę nieco poniżej pionowej krawędzi (dopóki będzie on poniżej tej krawędzi nie będzie go widać z dołu, nawet z daleka).

Rysunek by to bardziej rozjaśnił, ale rozumiesz, że nie będę wstawiał tutaj rysunków wykonawczych... Jednak moje dane kontaktowe znajdziesz na mojej stronie...

Ania Zaręba:
Tomasz Włodarczyk:
Mmmh, bym zrobił to inaczej.

a jakbyś zrobił, jeśli mogę spytać? przede mną jeszcze cała aranżacja wszystkiego, więc chętnie skorzystam z dobrych rad... :)
Mateusz Tarnas

Mateusz Tarnas Doradca Biznesowy
PLAY dla FIRM -
Warszawa, +48 790
031 608

Temat: LED w podwieszanym suficie

Arkadiusz Reiter:

Ledy kupiłem w dość przystępnej cenie ze sklepu http://sklep.neonica.pl/ wraz z transformatorem.

Stronka wygląda ciekawie, ceny mają przystępne, zastanawiam się jednak pomiędzy taśmą 150 diod LED, a 300 diod LED. Która będzie miała lepsze zastosowanie w małym mieszkaniu?

Zależy mi aby poświata była równomierna, równocześnie tak, aby światło nie było zbyt mocne.

Druga sprawa dotyczy transformatorów, czy nie można ich po prostu schować w powstałych wnękach na oświetlenie LED?

konto usunięte

Temat: LED w podwieszanym suficie

Zapraszam do kontaktu na http://elgreg.pl rozwiązań jest bardzo wiele i nie sposób ich wszystkich tutaj przytoczyć. Taśm ledowych również jest bardzo dużo. Proszę wysłać zapytanie na e-mail biuro@elgreg.pl specjaliści gratis doradzą, wycenią prześlą zdjęcia itp.
Ania Z.

Ania Z. leworęczny nie
znaczy lewy :)

Temat: LED w podwieszanym suficie

Mateusz Tarnas:

Stronka wygląda ciekawie, ceny mają przystępne, zastanawiam się jednak pomiędzy taśmą 150 diod LED, a 300 diod LED. Która będzie miała lepsze zastosowanie w małym mieszkaniu?

Zależy mi aby poświata była równomierna, równocześnie tak, aby światło nie było zbyt mocne.

Druga sprawa dotyczy transformatorów, czy nie można ich po prostu schować w powstałych wnękach na oświetlenie LED?

to zależy, jakie ma być światło, 150 led daje po prostu mniej światła...
jeśli dobrze zamontujesz, poświata będzie równomierna. ledy są w bliskiej odległości od siebie, więc dają równomierne oświetlenie.
a jeśli chodzi o montowanie transformatorów, to wydaje mi się, że można, bo czemu nie? mój elektryk potrzebował tylko wiedzieć, jak duże są moje, aby zrobić odpowiednio duży otwór w ścianie na nie... więc jeśli masz tak, jak widać na zdjęciu, myślę, że tak.
moje doświadczenie mówi tylko to, że musisz zanim nakleisz, sprawdzić, jakie światło będzie dla Ciebie najlepsze. możesz w końcu przykleić w kilku pozycjach.
i tak, jak napisał ktoś wcześniej - problem może być w kątach. dlatego, jeśli jeszcze nie kupiłeś, zwróć uwagę na oferty z takimi małymi dodatkowymi kabelkami z klipsami. to ułatwia montowanie. nie musisz nic spawać.
no i transformator. jeśli planujesz więcej niż 5 metrów, to kup taki transformator, do którego podłączysz dwie rolki....wyjdzie taniej...
Arkadiusz Reiter

Arkadiusz Reiter RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...

Temat: LED w podwieszanym suficie

Mateusz Tarnas:
>
Stronka wygląda ciekawie, ceny mają przystępne, zastanawiam się jednak pomiędzy taśmą 150 diod LED, a 300 diod LED. Która będzie miała lepsze zastosowanie w małym mieszkaniu?

Ja w swojej kuchni (7,5m^2) mam 150 diod i dają one bardzo przyjemne rozproszone na suficie światło. Nie jest to światło odpowiednie do krojenia sałatki ale spokojnie wystarczające do zrobienia sobie kawy i wypicia jej w przyjemnej atmosferze.

Zależy mi aby poświata była równomierna, równocześnie tak, aby światło nie było zbyt mocne.

Nie jest to światło odpowiednie do krojenia sałatki ale spokojnie wystarczające do zrobienia sobie kawy i wypicia jej w przyjemnej atmosferze.
Ważną rzeczą jest dobór rodzaju światła. Ja wybrałem ledy o barwie ciepłej, chodź oświetlenie punktowe w suficie podwieszanym mam w barwie zimnej. Moim zdaniem barwa ciepła bardziej pasuje do subtelnego podświetlania wnęk. Po prostu daje lepszy klimat.

Druga sprawa dotyczy transformatorów, czy nie można ich po prostu schować w powstałych wnękach na oświetlenie LED?

Oczywiście że można ale w taki sposób aby nie były w żadnym wypadku widoczne oraz żaby w razie awarii był do nich bezproblemowy dostęp, ale o tym już Ci pisałem wcześniej.

Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: LED w podwieszanym suficie

Tomasz Włodarczyk:
Mmmh, bym zrobił to inaczej. Ale jeżeli już tak jest to nie ma sensu zmieniać, tylko zrób mi tą przyjemność i nie wkładaj tam węża - tego pożałujesz definitywnie.

A jeżeli dobrze poszukasz to znajdziesz taśmy LED-owe też w miarę dobrej cenie.

a mam pytanie, czemu pożałuje?
np. ja mam od paru lat węża w suficie i jestem zadowolona, a efekt poświaty jest nie do odróżnienia od taśmy LED.
Ktoś tu pisał o 'kiczowatym' wężu- wtf? Przecież to jest schowane.

To tak a propos kwestii wizualnej, bo oszczędność energii to wiadomo.
Jednak jak ktoś sporadycznie używa to nie widzę przeciwwskazań.

konto usunięte

Temat: LED w podwieszanym suficie

a mam pytanie, czemu pożałuje?
np. ja mam od paru lat węża w suficie i jestem zadowolona, a efekt poświaty jest nie do odróżnienia od taśmy LED.
Ktoś tu pisał o 'kiczowatym' wężu- wtf? Przecież to jest schowane.

To tak a propos kwestii wizualnej, bo oszczędność energii to wiadomo.
Jednak jak ktoś sporadycznie używa to nie widzę przeciwwskazań.

Paulino, jeżeli kiedykolwiek coś takiego budowałaś lub brałaś w budowie aktywny udział to wiesz, że węża nie da się ugiąć pod kątem 90 stopni, następnym problemem jest ułożenie diod wężu.

Chyba że mówisz o normalnym wężu świetlnym, ale same LEDy są bardziej długotrwałe od normalnych żaróweczek, które są porównywalne do tych, które wieszamy na choince. A wszyscy chyba wiemy że takie lampeczki często przy kolejnych świętach nie świecą w 100%.

Teraz wyobraź sobie Paulino poświatę takiego podświetlenia w momencie gdy 5% żaróweczek zionęło ducha... Ale też pewnie jeszcze nie wymieniałaś węża by wiedzieć z czym to się wiąże...
Mateusz Tarnas

Mateusz Tarnas Doradca Biznesowy
PLAY dla FIRM -
Warszawa, +48 790
031 608

Temat: LED w podwieszanym suficie

Oświetlenie zamówione, zdecydowałem w sumie 25 metrów taśmy LED i 3 zasilacze, kolor biały ciepły, 150 diod na 5 metrach.

Specjalista powiedział, że 300 diod zbyt mocno oświetliło by pomieszczenie, a mi zależy jedynie na efekcie dekoracyjnym.

Jeśli chodzi o węże sufitowe to mam znajomego który posiada takowy i jest niezbyt zadowolony, kilka diod już mu się przepaliło i wyraźnie widać punktowe braki światła. Teraz sam powoli przymierza się do wymiany oświetlenia na LED.

Po montażu wrzucę zdjęcia jak to u mnie wyszło :)

konto usunięte

Temat: LED w podwieszanym suficie

Gratuluję zakupu, na pewno za dłuższą metę to dobre rozwiązanie, nie pożałujesz. Dobrze że nie dałeś się wprowadzić w błąd przez pseudo ekspertów. Pozdrawiam i czekam na zdjęcia...

konto usunięte

Temat: LED w podwieszanym suficie

Tomasz Włodarczyk:
a mam pytanie, czemu pożałuje?
np. ja mam od paru lat węża w suficie i jestem zadowolona, a efekt poświaty jest nie do odróżnienia od taśmy LED.
Ktoś tu pisał o 'kiczowatym' wężu- wtf? Przecież to jest schowane.

To tak a propos kwestii wizualnej, bo oszczędność energii to wiadomo.
Jednak jak ktoś sporadycznie używa to nie widzę przeciwwskazań.

Paulino, jeżeli kiedykolwiek coś takiego budowałaś lub brałaś w budowie aktywny udział to wiesz, że węża nie da się ugiąć pod kątem 90 stopni, następnym problemem jest ułożenie diod wężu.

Chyba że mówisz o normalnym wężu świetlnym, ale same LEDy są bardziej długotrwałe od normalnych żaróweczek, które są porównywalne do tych, które wieszamy na choince. A wszyscy chyba wiemy że takie lampeczki często przy kolejnych świętach nie świecą w 100%.

Teraz wyobraź sobie Paulino poświatę takiego podświetlenia w momencie gdy 5% żaróweczek zionęło ducha... Ale też pewnie jeszcze nie wymieniałaś węża by wiedzieć z czym to się wiąże...

dziwne tutaj teorie, mam pasek sufitu obniżony wokół całego pokoju, w nim węża. Czyli sa kąty 90stopni, ale wąż nie musi być idealnie zgięty. Ułożenia lampeczek w wężu przecież nie widać! jest tylko poświata. Od 2 lat mi tak świeci ten sufit i nie widzę żadnego ubytku.
Mam wiele realizacji i z LEDami i z wężami i sorry, ale nie widzę różnicy w efekcie świetlnym :) No może w przypadku, kiedy chcemy efekty poświaty mocne, bardziej liniowe- nie rozproszone to nie dałabym węża, bo rzeczywiście mogłoby być widać lampeczki i nie idealne zagięcia.
Aha, i byłam obecna przy wymianie węża- klient zakupił zły kolor i zamienialiśmy. Panowie wyjęli i włożyli nowy, z tym to się wiązało :))

Podsumowując: nie taki diabeł straszny.

konto usunięte

Temat: LED w podwieszanym suficie

Paulina S.:
dziwne tutaj teorie, mam pasek sufitu obniżony wokół całego pokoju, w nim węża. Czyli sa kąty 90stopni, ale wąż nie musi być idealnie zgięty. Ułożenia lampeczek w wężu przecież nie widać! jest tylko poświata. Od 2 lat mi tak świeci ten sufit i nie widzę żadnego ubytku.
Mam wiele realizacji i z LEDami i z wężami i sorry, ale nie widzę różnicy w efekcie świetlnym :) No może w przypadku, kiedy chcemy efekty poświaty mocne, bardziej liniowe- nie rozproszone to nie dałabym węża, bo rzeczywiście mogłoby być widać lampeczki i nie idealne zagięcia.
Aha, i byłam obecna przy wymianie węża- klient zakupił zły kolor i zamienialiśmy. Panowie wyjęli i włożyli nowy, z tym to się wiązało :))

Podsumowując: nie taki diabeł straszny.

Paulino, Ty jakoś musisz się nudzić po czepiasz się nie pierwszy raz... I tylko udowadniasz jak mało wiesz o wykonawstwie.

A więc, jeżeli mamy ten obniżony sufit a zatem również kąty 90 stopni, gdzie należy wąż przynajmniej zagiąć, to po pierwsze nie osiągniemy zagiętym wężem tego samego nasycenia poświaty na suficie jak na prostych liniach a po drogie LEDy są ułożone w wężu w stronę jego przebiegu, a jak chyba również Ty wiesz LEDy świecą punktowo do przodu... To powoduje kolejny problem przy narożnikach w nasyceniu poświaty. Jeżeli wciąż nie wiesz o czym mówię, to zbuduj sobie dwa modele jeden z wężem, drugi z paskiem LEDowym, może wtedy zauważysz różnicę...

Po następne węże LEDowe można ciąć co ok. 90cm a paski co ok 5cm. No ale widzę że to też nie jest Twoim problemem.

No tak sama jego nie wymieniałaś... Wymień sama to zobaczysz że co trzeci zaczep Tobie pęknie, potem maż już tylko możliwość położenia węża na rigipsie. Ale jeżeli Tobie zależy na podświetleniu sufitu a nie na tym co dla mnie z tym się wiąże, mianowicie na równomiernej poświacie to oczywiście możesz używać dalej węża i możesz go zaginać jak i wymieniać.

Podsumowując: Diabeł tkwi w detalu...

konto usunięte

Temat: LED w podwieszanym suficie

Paulino, Ty jakoś musisz się nudzić po czepiasz się nie pierwszy raz... I tylko udowadniasz jak mało wiesz o wykonawstwie.

nie przypominam sobie innego razu :)
A więc, jeżeli mamy ten obniżony sufit a zatem również kąty 90 stopni, gdzie należy wąż przynajmniej zagiąć, to po pierwsze nie osiągniemy zagiętym wężem tego samego nasycenia poświaty na suficie jak na prostych liniach a po drogie LEDy są ułożone w wężu w stronę jego przebiegu, a jak chyba również Ty wiesz LEDy świecą punktowo do przodu... To powoduje kolejny problem przy narożnikach w nasyceniu poświaty. Jeżeli wciąż nie wiesz o czym mówię, to zbuduj sobie dwa modele jeden z wężem, drugi z paskiem LEDowym, może wtedy zauważysz różnicę...

jakie modele? po co? naprawdę uważasz, że nigdy nie widziałam montażu, efektu itp itd obu rozwiązań?
Po następne węże LEDowe można ciąć co ok. 90cm a paski co ok 5cm. No ale widzę że to też nie jest Twoim problemem.

naprawdę?? (naprawdę masz mnie za az takiego głupka czy mi sie tylko wydaje?;))
No tak sama jego nie wymieniałaś... Wymień sama to zobaczysz że co trzeci zaczep Tobie pęknie, potem maż już tylko możliwość położenia węża na rigipsie.

chryste, sama własnoręcznie tego nie robiłam to chyba logiczne- nie od tego jestem na budowie, ale byłam przy wymienianiu od początku do końca- to chyba wystarczy wydaje mi sie, zeby wiedziec jak taka wymiana wygląda..

Ale jeżeli Tobie
zależy na podświetleniu sufitu a nie na tym co dla mnie z tym się wiąże, mianowicie na równomiernej poświacie to oczywiście możesz używać dalej węża i możesz go zaginać jak i wymieniać.

Podsumowując: Diabeł tkwi w detalu...

i ogólnie:
Bynajmniej się nie nudzę i nie czepiam, chciałam się dowiedzieć czego być może jeszcze nie wiem- z Twojej wypowiedzi wynikało, że znasz jeszcze jakieś inne, koszmarne wady tego rozwiązania więc mnie to zaintrygowało i podeszłam do tego z całkiem otwartą głową, ale mnie nie przekonujesz.

Nie wiem jak tam Twoje doświadczenie w wykonawstwie, moje ma się wyjątkowo dobrze i to na jego podstawie wnioskuję, że trochę przesadzasz ;) i bardzo pochopnie wydajesz sądy na mój temat.

Porównując mój sufit, do sufitu mojego klienta któremu ostatnio wtryniłam LEDy nie widzę absolutnie żadnej różnicy (tak, w świeceniu na rogach też :)))
Wiem o czym mówisz z nierównością na rogach, jak zrobisz węża za blisko sufitu/bez specjalnej blendy GK to to widać- jak wykonasz pod niego odpowiednią zabudowę, to jest wszystko piękniutko pod kątem i bez nierówności.
& również uważam, że LEDy są bardziej OK, ale w niektórych rozwiązaniach to zbędny wydatek. Amen.

konto usunięte

Temat: LED w podwieszanym suficie

Noo to AMEN, jeżeli nie miałaś naprawdę na celu czepiania się, to przepraszam że zacząłem Tobie tłumaczyć jak przedszkolakowi, jednak czytając koniec Twojej ostatniej wypowiedzi sądzę, że po prostu mamy inne spojrzenie może ja widzę za dużo, a może Ty widzisz za mało.

Ja definitywnie odradzam klientowi stosowanie nieco tańszego węża, czasami lepiej zapłacić raz trochę więcej niż parę razy za mało... I nie mówimy tutaj o bóg wie jakich pieniądzach...

Następna dyskusja:

halogeny w suficie podwiesz...




Wyślij zaproszenie do