Temat: fototapeta - na jakim tworzywie najlepiej zamówić?
Maciej Białek:
Kolejny raz Pan i Pana znajomi na forach pokazuja na jakim poziomie jest Wasz biznes i Wy sami.
Moi znajomi? Niech ich Pan wskaże - bo jak na razie poza tą dyskusją w żadnej nie brałem udziału, jeśli chodzi o kwestię fototapet. Moja firma zajmuje się promocją strony FotoTapeta24.pl jak i stron bliźniaczych na innych rynkach Europy - a odniosłem się do jakości również jako klient, który produkty tego typu kupował. Nie mam zwyczaju (w przeciwieństwie do Pana) biegać po forach, opowiadać nieprawdę i budować w ten sposób PR własnych projektów.
Z kolei na forum GL uczestniczę w dyskusjach od dłuższego czasu i postanowiłem wyprostować troszeczkę Pana przechwałki - jak widać wystarczy uderzyć w stół...
Zamiast merytorycznej rozmowy wylacznie krytyka i jakies wyzwiska, a jedynym pomyslem na przewage konkurencyjna jest u Was znizanie cen.
Ależ nie mam o czym z Panem merytorycznie dyskutować, ponieważ Pan poza przechwałkami i wskazywaniem siebie jako "króla" na rynku nie wniósł do dyskusji nic konstruktywnego. Biega Pan po forach i reklamuje swój projekt w sposób wręcz "żenujący" - wykrzykując na lewo i prawo jacy to nie jesteście super.
Proszę bardziej szanować intelekt potencjalnych Klientów - myśli Pan że ludzie są głupi i nabiorą się na bajki o dumpingu, straszeniu niezdrowymi wydrukami, itp.
Docenilbym Wasz geniusz, gdybyscie potrafili sprzedac produkt po normalnych cenach bez dumpingu
Widzisz drogi kolego, wg kalkulacji prowadzonych z Klientem, sprzedajemy produkt w normalnych cenach, z zapasem na rabaty w razie większych zamówień.
To co dla Ciebie może wydawać się dumpingiem, dla kogoś odpowiednio przygotowanego w zakresie produkcji jest po prostu dobrą marżą, która daje odpowiednie zyski, ale też nie uderza w kieszeń Klienta. Fakt że odbieracie produkt od drukarni - więc jesteście zwykłym pośrednikiem w sprzedaży fototapet mówi sam za siebie, więc w kwestii cen jak głośno i często byś nie krzyczał - raczej nic to nie da, fakty mówią same za siebie.
ale poki co chyba sie nie doczekam.
Nie doczekasz się, ponieważ mamy kapitalizm i na szczęście dla potencjalnych Klientów na fototapety, mało skutecznym lub pazernym sprzedawcom może utrzeć nosa profesjonalnie przygotowana do tego konkurencja. Jak widać mocno Cię to boli, skoro podejmujesz ze mną w ogóle dyskusję :).
Na koniec dodam, ze fora nie sa po to, zeby sie oskarzac i wyzywac, tylko zeby rozmawiac a w tym przypadku doradzac klientowi
Więc przestań biegać po tych forach i po chamsku spamować - bo jak można nazwać pseudo-reklamy rozsiewane na lewo i prawo, gdzie tylko się da.
a nie promowac swoje uslugi bez wyraznego przeczytania podstawy tego posta, ktory traktuje " o tworzywie na jakim zamawiac fototapety "
Ależ ja się w mojej wypowiedzi pierwszej (właśnie w tym wątku) odniosłem do kwestii nośników jak i samego wydruku, nawet podałem link do maszyny na której nasz Klient drukuje, która jest Mercedesem jeśli chodzi o tego typu kwestie.
To, że wskazałem też że przechwałki co do ilości oferowanych motywów na fototapety to już inna bajka. Dlaczego? Bo ma to wiele serwisów - a Ty starasz się przypisać sobie i tylko sobie fakt integracji z API Fotolii - nazywając siebie królem. Nadęty jesteś - co też wskazałem - wplatając w dyskusję dowcip o facetach na temat ego i inteligencji. Nabierz chłopie trochę dystansu do siebie, bo się zacietrzewiłeś straszliwie i zaczynam się bać o Twoje zdrowie.
Nikt nikogo nie chce kopać, ale też nie pozwolę sobie na to, żeby ktoś pluł na konkurencję - w tym wypadku jeszcze mojego Klienta, bez dobrego uzasadnienia, a Ty robisz to nagminnie.
Mowi Pan, ze jestescie 11 lat na rynku, a zamiast go rozwijac i zglebiac, wszystko kopiujecie od PIXERS co jak juz mowilem nam schlebia i motywuje.
Ja tam nie wiem już do kogo Pan pisze, do mnie, czy chodzi Panu o mojego Klienta. Bo mój Klient / Partner, rzeczywiście zajmuje się drukiem cyfrowym około 11 lat, może więcej. To prawda.
Ja natomiast jestem partnerem odpowiedzialnym za promocję, przygotowujemy też nowy serwis dla naszego Klienta, który aktualnie jest prototypowany, więc niebawem powstaną szablony i zostanie zintegrowany z nowo powstającym oskryptowaniem.
Uznaliśmy, że aktualna witryna, mimo że na tle konkurencji nie odstaje, wręcz przewodzi, nie jest tym czego oczekują nasi Klienci. Proszę mi wierzyć testując serwisy konkurencyjne, PIXERS pod względem funkcjonalności, użyteczności, dostępności, nie wspominając już o optymalizacji pod kątem wyszukiwarek i w wielu innych płaszczyznach wypadł BLADO! Dużo lepiej wypadła konkurencja, po której by się Pan tego nie spodziewał, a której brakuje tylko dobrej reklamy i z pewnością nieco lepszych cen - ale patrząc jedynie na aspekt budowy witryny - realizowała ścieżki sprzedażowe dużo prościej i przyjemniej niż PIXERS, czy nasz aktualny serwis.
Więc odnośnie kopiowania pomysłów, raczej nie będzie się wzorować i powielać błędów :).
PIXERS jest od roku a juz zostal doceniony przez empik, national-geograpfic, murator czy cyfrowe.pl :) z ktorymi wspolpracuje. To swiadczy jak odbiegamy poziomem od konkurencji, którą w odroznieniu od Pana szanujemy.
Pierwszy bierze wszystko, znamy tą zasadę - niech Pan wyśle Partnerom ten wątek do poczytania, zapewne ucieszą się jak potrafi Pan spamować fora :) - a przechwałki czego to Wy nie robicie to już czytałem, wyżej:
- "kupiliśmy drukarnię" - to Pana słowa - WIĘC PYTAM JAKĄ? NIECH PAN UWIARYGODNI SWOJE SŁOWA I PODA NAZWĘ, mówiąc A niech Pan powie B. Nie mam teraz złych intencji - szczerze pytam, bo dziwi mnie fakt, że Pan nie podaje konkretów.
- "inwestujemy 4mln zł" - przyznano Panu to dofinansowanie, czy może składa / pisze Pan dopiero wniosek UE - niech Pan poda konkrety - bo tak wprowadza Pan klientów w błąd - budując wokół siebie pozorną wielkość, która nie istnieje.
Co gorsza z wiedzy którą posiadam nadal Pan zleca wydruki na zewnątrz, więc wszystko wskazuje na to że aż tak wielki Pan nie jest - co gorsza, jak ktoś produkuje u siebie, dzięki czemu może zaoferować produkt taniej - Pan wskazuje że to dumping. Nieradzenie sobie z konkurencją nie daje Panu prawa do oskarżania o dumping. Takie zachowanie to piaskownica - to rzecz jasna moje zdanie.
Tak czy owak, życzę powodzenia, nie mam zamiaru się przekomarzać - tym bardziej że nie jestem w zakresie fototapet specjalistą. Moim zadaniem jest pozyskiwać Klientów dla mojego Klienta / Partnera i to robię, mam nadzieję że chociaż tutaj uzna Pan, że skutecznie :)