![Paweł Kulesza](https://static.goldenline.pl/user_photo/154/user_730778_f7d1b7_basic.jpg)
Paweł
Kulesza
Właściciel, Negro -
meble kuchenne na
wymiar, szafy
wnęko...
Temat: Dla szukających mebli kuchennych i nie tylko (Warszawa i...
Piotr Żaczko:
witam wszystkich odwiedzających wątek.
ponieważ cieszy się dużym odzewem kilka słów na temat moich doświadczeń ze współpracy z Firmą Pana Pawła.
"Jestem młodym człowiekiem i mam zamiar działać w tej branży i dlatego zwracam uwagę na jakość wykonywanych przez nas mebli. Działamy głównie na zasadzie polecenia, więc każda nasza realizacja musi być naszą reklamą i nie stosuję żadnych dróg na skróty" to cytat z wiadomości powitalnej. W praktyce było tak, że telefonicznie doszliśmy do porozumienia co do wstępnej wyceny, terminu realizacji, umówieni byliśmy na podpisanie umowy, przy czym Pan Paweł wychwalał wciąż swoją rzetelność i solidność. Wierząc w te zapewnienia podziękowałem pozostałym firmom, po czym po kilku dniach (moich kilkunastu - przez Pana Pawła pozostawionych bez odzewu - telefonach, smsach itd) okazało się, że jednak muszę sobie poszukać innego wykonawcy, ponieważ Pan Paweł ze zlecenia wywiązać się nie chce\ nie może. Łaskawie tez poinformował mnie, że już dłużej nie chciał mnie "przetrzymywać" więc postanowił zadzwonić, co po moich straconych na próby kontaktu nerwach i czasie zakrawało na ironię.
tyle w skrócie. mam nadzieję, że moje doświadczenia okażą się jednostkowymi, aczkolwiek będą pewną przestrogą dla Tych, którzy zdecydują się na współpracę z firmą negro.
!!! Panie Pawle: proszę pogratulować wychowania; teraz doskonale rozumiem co Pan miał na myśli.
Z poważaniem
Witam wszystkich, a szczególnie Pana Piotra.
Nie lubię komentować takich spraw, bo są ona zawsze słowo przeciwko słowu i można tak odbijać piłeczkę bez końca.
Faktycznie odmówiłem Panu Piotrowi wykonanie kuchni, ale powodem nie było żadne moje "widzimisie" tylko tak jak wyjaśniłem przez telefon mam pewne problemy rodzinne i myślałem, że to sobie wyjaśniliśmy i nie trzeba tego rozgrzebywać na forum.
Muszę jednak wyjaśnić jak wyglądał nasz kontakt. Otrzymałem wizualizację kuchni bez wymiarów pomieszczenia i szafek i na tej podstawie oszacowałem orientacyjny koszt kuchni. Rozmawialiśmy w czwartek wieczorem, a odmówiłem w poniedziałek. O umowie była tylko wstępna rozmowa - ja nawet nie widziałem pomieszczenia, ani Pana Piotra na oczy.
Przepraszam ponownie za całą sytuację, a sprawy wychowania nie będę komentował.
Mam nadzieję, że wpisane wcześniej i mam nadzieję później komentarze będą najlepsza rekomandacją dla moich usług.
Pozdrawiam
Paweł Kulesza