Milena K.

Milena K. Dyrektor Personalny
/ Grupa NOKIA

Temat: a co z Balkonem?

Mam duży piękny balkon, chcę go osłonić ponieważ jest od strony ulicy (jest tylko tradycyjna barierka)

Proszę poradzcie coś ciekawego. Zaznaczam że nie interesuje mnie wiklina....po kilku deszczowo słonecznych dniach wygląda mało estetycznie...

Z góry dziękuje :-))
Marcin Rokiel

Marcin Rokiel dekorator wnetrz,
uslugi budowlane

Temat: a co z Balkonem?

Witaj,
mozesz balkon zabudowac do polowy plytamia gore mozna dac okna przesowne.
Milena K.

Milena K. Dyrektor Personalny
/ Grupa NOKIA

Temat: a co z Balkonem?

Dzięki....
rozważałam też zabudowę szybami...ale nie jestem do tego do końca przekonana....nie widziałam nigdy takiego rozwiązania na żywo....szkoda mi trochę balkonu...

za jest
- ograniczenie hałasu z zew
- dodatkowe ocieplenie

przeciw
- brak balkonu...bo tak naprawdę powstanie coś w rodzaju dodatkowe pomieszczenia....
Paweł B.

Paweł B. Business Project
Manager

Temat: a co z Balkonem?

Milena K.:
Mam duży piękny balkon, chcę go osłonić ponieważ jest od strony ulicy (jest tylko tradycyjna barierka)

Proszę poradzcie coś ciekawego. Zaznaczam że nie interesuje mnie wiklina....po kilku deszczowo słonecznych dniach wygląda mało estetycznie...

Z góry dziękuje :-))


jesli mieszkasz we wspolnocie najpierw zacznij od kontaktu z zarzadem, balkon nie jest twoja wlasnoscia (wiem wiem brzmi troche dziwnie ale taki jest stan prawny) balkon nie nalezy do lokalu i jest czescie wspolna nieruchomosci, jakiekolwiek zmiany w szczegolnosci wplywajace na zmiane arch. wewnetrznej osiedla musisz ustalic ze wspolnota.

Lepiej sie z nimi skontaktowac niz potem rozbierac twoja dekoracje bo nikt ci kasy za nia nie zwroci.
Milena K.

Milena K. Dyrektor Personalny
/ Grupa NOKIA

Temat: a co z Balkonem?

:-)
Znam ten temat.....ale najpierw chcę się zdecydować co tak naprawdę mam zrobić zanim wyskoczę do Spółdzielni z wnioskiem...już przeżyłam z nimi wyburzanie ścian etc... ;-))

Paweł Bulwan:
Milena K.:
Mam duży piękny balkon, chcę go osłonić ponieważ jest od strony ulicy (jest tylko tradycyjna barierka)

Proszę poradzcie coś ciekawego. Zaznaczam że nie interesuje mnie wiklina....po kilku deszczowo słonecznych dniach wygląda mało estetycznie...

Z góry dziękuje :-))


jesli mieszkasz we wspolnocie najpierw zacznij od kontaktu z zarzadem, balkon nie jest twoja wlasnoscia (wiem wiem brzmi troche dziwnie ale taki jest stan prawny) balkon nie nalezy do lokalu i jest czescie wspolna nieruchomosci, jakiekolwiek zmiany w szczegolnosci wplywajace na zmiane arch. wewnetrznej osiedla musisz ustalic ze wspolnota.

Lepiej sie z nimi skontaktowac niz potem rozbierac twoja dekoracje bo nikt ci kasy za nia nie zwroci.
Paweł B.

Paweł B. Business Project
Manager

Temat: a co z Balkonem?

warto jednak najpierw sie tam przejsc bo np[ w naszej sa przyzwolenia na konkretne zabudowy wiec po co wybierac i napalac sie na jakis system na ktory potem spoldzielnia ci pogrozi palcem
Ewa Stachurska

Ewa Stachurska Visual
Merchandiser;Dekorat
or Wnętrz;Stylista;

Temat: a co z Balkonem?

Hej Milena,
miałam podobny problem ale nie chciałam tworzyć żadnej zaawansowanej obudowy, tudzież płotu z wikliny, drewna itd.Żależało mi na lekkości, funkcjonalności i naturalności.Więc storzyłam ścianę zieloną;)
W każdym markecie budowlanym można kupić siatkę ogrodniczą w kolorze zielonym - która jest bardzo przestrzenna i lekka. Stworzłam z niej ścianę przy pomocy linek stalowych(koniecznie w gumowej otulinie by nie rdzewiała) i naciągów(śrub rzymskich). Linki przymocowałam do podłogi,następnie oczka siatki "przewlekłam" linką i na końcu linki z "nadzianą ;)" siatką przymocowałam do wystającego balkonu nad moim. Ścianę obsadziłam zimozielonymi + sezonowo kwitnącymi bluszczami. Efekt jest boski. Siatki nie widać tylko piękne rośliny pzez cały rok! Konstrukcja jest trwała,lekka,naturalna ,łatwa w wykonaniu i tania;)
Być może Tobie ten pomysł także się spodoba.
Pozdrawiam.
Milena K.

Milena K. Dyrektor Personalny
/ Grupa NOKIA

Temat: a co z Balkonem?

Brzmi naprawdę ciekawie!
dziękuję :)

konto usunięte

Temat: a co z Balkonem?

Ewa Stachurska:
Hej Milena,
miałam podobny problem ale nie chciałam tworzyć żadnej zaawansowanej obudowy, tudzież płotu z wikliny, drewna itd.Żależało mi na lekkości, funkcjonalności i naturalności.Więc storzyłam ścianę zieloną;)
W każdym markecie budowlanym można kupić siatkę ogrodniczą w kolorze zielonym - która jest bardzo przestrzenna i lekka. Stworzłam z niej ścianę przy pomocy linek stalowych(koniecznie w gumowej otulinie by nie rdzewiała) i naciągów(śrub rzymskich). Linki przymocowałam do podłogi,następnie oczka siatki "przewlekłam" linką i na końcu linki z "nadzianą ;)" siatką przymocowałam do wystającego balkonu nad moim. Ścianę obsadziłam zimozielonymi + sezonowo kwitnącymi bluszczami. Efekt jest boski. Siatki nie widać tylko piękne rośliny pzez cały rok! Konstrukcja jest trwała,lekka,naturalna ,łatwa w wykonaniu i tania;)
Być może Tobie ten pomysł także się spodoba.
Pozdrawiam.
a można prosić o jakieś zdjęcia? :)

konto usunięte

Temat: a co z Balkonem?

Paweł Bulwan:
Milena K.:
Mam duży piękny balkon, chcę go osłonić ponieważ jest od strony ulicy (jest tylko tradycyjna barierka)

Proszę poradzcie coś ciekawego. Zaznaczam że nie interesuje mnie wiklina....po kilku deszczowo słonecznych dniach wygląda mało estetycznie...

Z góry dziękuje :-))


jesli mieszkasz we wspolnocie najpierw zacznij od kontaktu z zarzadem, balkon nie jest twoja wlasnoscia (wiem wiem brzmi troche dziwnie ale taki jest stan prawny) balkon nie nalezy do lokalu i jest czescie wspolna nieruchomosci, jakiekolwiek zmiany w szczegolnosci wplywajace na zmiane arch. wewnetrznej osiedla musisz ustalic ze wspolnota.

Lepiej sie z nimi skontaktowac niz potem rozbierac twoja dekoracje bo nikt ci kasy za nia nie zwroci.


prosze o podanie wykladni prawnej na mocy ktorej balkon nie nalezy do lokalu.
Paweł B.

Paweł B. Business Project
Manager

Temat: a co z Balkonem?

Daniel W.:
prosze o podanie wykladni prawnej na mocy ktorej balkon nie nalezy do lokalu.


wynika to z orzecznictwa SN (generalnie chodzi o to ze lokalem jest to, co ma 4 ściany i dach, a balkon nie ma);
poza tym, dokladniej mowiac to nawet balkon nie przynależy do lokalu, bo nie jest pomieszczeniem, skoro nie ma 4 ścian i dachu (a ustawa o własności lokali posługuje się pojęciem pomieszczenia przynależnego);

podstawac prawna:
definicja lokalu - art. 2 ust. 2 ust. o własności lokali, definicja pomieszczenia przynależnego - art. 2 ust. 4 tej ust.
w związku z powyższym, jeśli coś nie jest lokalem (w tym jako pomieszczenie przynależne), to jest częścią nieruchomości wspólnej (definicja art. 3 ust. 2)

warto tez przeczytac jakikolwiek akt notarialny mieszkania (lokalu) i z niego tez bezposrednio bedzie wynikalo ze bakol nie nalezy do lokalu

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: a co z Balkonem?

Paweł Bulwan:
Daniel W.:
prosze o podanie wykladni prawnej na mocy ktorej balkon nie nalezy do lokalu.


wynika to z orzecznictwa SN (generalnie chodzi o to ze lokalem jest to, co ma 4 ściany i dach, a balkon nie ma);
poza tym, dokladniej mowiac to nawet balkon nie przynależy do lokalu, bo nie jest pomieszczeniem, skoro nie ma 4 ścian i dachu (a ustawa o własności lokali posługuje się pojęciem pomieszczenia przynależnego);

podstawac prawna:
definicja lokalu - art. 2 ust. 2 ust. o własności lokali, definicja pomieszczenia przynależnego - art. 2 ust. 4 tej ust.
w związku z powyższym, jeśli coś nie jest lokalem (w tym jako pomieszczenie przynależne), to jest częścią nieruchomości wspólnej (definicja art. 3 ust. 2)

warto tez przeczytac jakikolwiek akt notarialny mieszkania (lokalu) i z niego tez bezposrednio bedzie wynikalo ze bakol nie nalezy do lokalu

pozdrawiam


a no wlasnie....stad moje pytanie bo zaintrygowany Twoja wypowiedzia sprawdzilem swój akt notarialny z lipca tego roku i z niego wprost wynika ze poza lokalem i miejscem parkingowym balkon nalezy do lokalu.
Paweł B.

Paweł B. Business Project
Manager

Temat: a co z Balkonem?

Daniel W.:
a no wlasnie....stad moje pytanie bo zaintrygowany Twoja wypowiedzia sprawdzilem swój akt notarialny z lipca tego roku i z niego wprost wynika ze poza lokalem i miejscem parkingowym balkon nalezy do lokalu.

rzeklbym ze to niemozliwe ale u nas wszystko jest mozliwe :) mimo ze notariusz z mocy prawa nie powinien podpisac aktu ktory ma bledy, ale z drugiej strony wiem jak funkcjonuja kancelarie notarialne aktow nie pisza notariusze tylko asystenci najczesciej

z ciekawosci az sprawdze u mnie ale z tego co pamietam to u mnie balkon nie jest w kategorii lokalu

zawsze mozesz zwrocic sie do tej kancelarii o wyjasnienie, lachy nie robia kase wzieli za akt.

konto usunięte

Temat: a co z Balkonem?

Paweł Bulwan:
Daniel W.:
a no wlasnie....stad moje pytanie bo zaintrygowany Twoja wypowiedzia sprawdzilem swój akt notarialny z lipca tego roku i z niego wprost wynika ze poza lokalem i miejscem parkingowym balkon nalezy do lokalu.

rzeklbym ze to niemozliwe ale u nas wszystko jest mozliwe :) mimo ze notariusz z mocy prawa nie powinien podpisac aktu ktory ma bledy, ale z drugiej strony wiem jak funkcjonuja kancelarie notarialne aktow nie pisza notariusze tylko asystenci najczesciej

z ciekawosci az sprawdze u mnie ale z tego co pamietam to u mnie balkon nie jest w kategorii lokalu

zawsze mozesz zwrocic sie do tej kancelarii o wyjasnienie, lachy nie robia kase wzieli za akt.


moze i tak ale niekoniecznie tez jestem w stanie sie zgodzic z ta interpretacja odnosnie "wspolnoty i balkonu" o ktorej wspominales (chociaz uprzedzam ze jeszcze nie zapoznalem sie z przeslana przez Ciebie wykladnia). Wspolnota przynajmniej moja funkcjonuje jako spolka zarzadcza odpowiadajaca za organizacje funckjonowania osiedla w sposob ustalony w ramach uchwal. Nie moze byc tak ze wspolnota rozporzadza majatkiem, ktory jest skladowa wlasnosci mieszkancow w momencie, gdy nie ma prawa wlasnosci do gruntow. w takim wypadku nawet przejazd przez grunt jest warunkowy i przysługuje wlascicielom czyli mieszkancom. innymi slowy stosujac logike ktora przedstawiles i konfrontujac to z tym o czym ja mowie wynikaloby ze balkon jest zawieszony w prozni. Bo jesli wedlug Ciebie nie nalezy do mnie, to wedlug mnie nie nalezy do wspolnoty. Wiec do kogo? Wedlug mnie jednak do wlasciciela lokalu.
Paweł B.

Paweł B. Business Project
Manager

Temat: a co z Balkonem?

Daniel W.:
moze i tak ale niekoniecznie tez jestem w stanie sie zgodzic z ta interpretacja odnosnie "wspolnoty i balkonu" o ktorej wspominales (chociaz uprzedzam ze jeszcze nie zapoznalem sie z przeslana przez Ciebie wykladnia). Wspolnota przynajmniej moja funkcjonuje jako spolka zarzadcza odpowiadajaca za organizacje funckjonowania osiedla w sposob ustalony w ramach uchwal. Nie moze byc tak ze wspolnota rozporzadza majatkiem, ktory jest skladowa wlasnosci mieszkancow w momencie, gdy nie ma prawa wlasnosci do gruntow. w takim wypadku nawet przejazd przez grunt jest warunkowy i przysługuje wlascicielom czyli mieszkancom. innymi slowy stosujac logike ktora przedstawiles i konfrontujac to z tym o czym ja mowie wynikaloby ze balkon jest zawieszony w prozni. Bo jesli wedlug Ciebie nie nalezy do mnie, to wedlug mnie nie nalezy do wspolnoty. Wiec do kogo? Wedlug mnie jednak do wlasciciela lokalu.

ja nie pisalem ze nalezy do wspolnoty ale jest czescia wspolna nieruchomosci, wspolnota mieszkancow podejmuje decyzje rozne i zabudowa balkonu zmieniajaca architekture zewnetrzna budynku wg mnie nalezy do wspolnoty

poczytaj wspomniane wyzej ustawodastwo i popytaj znajomych, na dokladke moze rzucic przyklad wymiany glazury na balkonei przez wspolnote (przyklad realny) kazdyby mogl zapytac dlaczego wlasciciel lokalu sam nie wymienil sobie uszkodzonej glazury, nie zrobil tak poniewaz balkon jest czescia wspolna nieruchomosci i remonty balkonow wykonuje sie z budzetu wspolnoty

konto usunięte

Temat: a co z Balkonem?

Paweł Bulwan:
Daniel W.:
moze i tak ale niekoniecznie tez jestem w stanie sie zgodzic z ta interpretacja odnosnie "wspolnoty i balkonu" o ktorej wspominales (chociaz uprzedzam ze jeszcze nie zapoznalem sie z przeslana przez Ciebie wykladnia). Wspolnota przynajmniej moja funkcjonuje jako spolka zarzadcza odpowiadajaca za organizacje funckjonowania osiedla w sposob ustalony w ramach uchwal. Nie moze byc tak ze wspolnota rozporzadza majatkiem, ktory jest skladowa wlasnosci mieszkancow w momencie, gdy nie ma prawa wlasnosci do gruntow. w takim wypadku nawet przejazd przez grunt jest warunkowy i przysługuje wlascicielom czyli mieszkancom. innymi slowy stosujac logike ktora przedstawiles i konfrontujac to z tym o czym ja mowie wynikaloby ze balkon jest zawieszony w prozni. Bo jesli wedlug Ciebie nie nalezy do mnie, to wedlug mnie nie nalezy do wspolnoty. Wiec do kogo? Wedlug mnie jednak do wlasciciela lokalu.

ja nie pisalem ze nalezy do wspolnoty ale jest czescia wspolna nieruchomosci, wspolnota mieszkancow podejmuje decyzje rozne i zabudowa balkonu zmieniajaca architekture zewnetrzna budynku wg mnie nalezy do wspolnoty

poczytaj wspomniane wyzej ustawodastwo i popytaj znajomych, na dokladke moze rzucic przyklad wymiany glazury na balkonei przez wspolnote (przyklad realny) kazdyby mogl zapytac dlaczego wlasciciel lokalu sam nie wymienil sobie uszkodzonej glazury, nie zrobil tak poniewaz balkon jest czescia wspolna nieruchomosci i remonty balkonow wykonuje sie z budzetu wspolnoty


a no widzisz i tutaj chociazby klania sie moja rozmowa z zarzadem wspolnoty z przed miesiaca dokladnie odnosnie glazury i otrzymalem odpowiedz wprost odwrotna do tej ktora przytaczasz.

Poza tym kim jest wspolnota? firma zarzadzajaca czy grupa mieszkancow? jesli definiujesz ja jako firme to nie ma prawa wlasnosci w nieruchomosciach nabytych przez mieszkancow. moze to bledna logika ale przynajmniej przedstawiony przez Ciebie punkt widzenia jest odmienny od tego co podpowiada mi moja logika. ale w naszym kraju logika stoi niestety czesto na opak
Paweł B.

Paweł B. Business Project
Manager

Temat: a co z Balkonem?

Daniel W.:
a no widzisz i tutaj chociazby klania sie moja rozmowa z zarzadem wspolnoty z przed miesiaca dokladnie odnosnie glazury i otrzymalem odpowiedz wprost odwrotna do tej ktora przytaczasz.

Poza tym kim jest wspolnota? firma zarzadzajaca czy grupa mieszkancow? jesli definiujesz ja jako firme to nie ma prawa wlasnosci w nieruchomosciach nabytych przez mieszkancow. moze to bledna logika ale przynajmniej przedstawiony przez Ciebie punkt widzenia jest odmienny od tego co podpowiada mi moja logika. ale w naszym kraju logika stoi niestety czesto na opak

wspolnota to wspolnota :) czyli wlasciciele mieszkan (lokatorzy) tworza wspolnote

ja nie mowie o firmie administrujacej

pawel

konto usunięte

Temat: a co z Balkonem?

pytanie czysto teoretyczne.....zgodnie z przedstawionym przez Ciebie punktem widzenia. niektorzy mieszkancy parterow nie majac balkonu maja ogrodek. czy zgodnie z ta logika wg ciebie mam prawo posadzic sobie sosne,ktora nie bedzie zaslaniac widoku sasiadom mimo tego ze oni wolą swierki?

Nie jestem w stanie zgodzic sie z tym, ze w sytuacji czy to dzialka czy balkon ktory bedac umocowany w akcie notarialnym jako wlasnosc przynalezna do lokalu, bedzie zarzadzany czy podlegal wplywom sasiada o ile nie ingeruje w jego dobra. to jest ingerencja w prawo wlasnosci i jak mi sie nie bedzie podobac a pies obsika mi drzewko to moge isc z tym do sadu. ograniczenie prawa wlasnosci w tych czasach na szczescie jest juz niemozliwe.
Paweł B.

Paweł B. Business Project
Manager

Temat: a co z Balkonem?

Daniel W.:
Nie jestem w stanie zgodzic sie z tym, ze w sytuacji czy to dzialka czy balkon ktory bedac umocowany w akcie notarialnym jako wlasnosc przynalezna do lokalu, bedzie zarzadzany czy podlegal wplywom sasiada o ile nie ingeruje w jego dobra. to jest ingerencja w prawo wlasnosci i jak mi sie nie bedzie podobac a pies obsika mi drzewko to moge isc z tym do sadu. ograniczenie prawa wlasnosci w tych czasach na szczescie jest juz niemozliwe.

u nas jest tak ze ogrodki z parterow to wiadomo czesc grutu z tym musisz sie zgodzic :) czy de facto wlasnosc calej wspolnoty w ulamku jakims tam ale nie jest wlasnoscia pana X Y i zarowno w umowie z developerem jak i potem w akcie notarialnym wszyscy wlasciciele gruntu (czyli wlasciciele wszystkich mieszkan na osiedlu) musieli wyrazic zgode na korzystanie nieodplatne przez lokatorow z parteru z tychze ogrodkow

i jeszcze dalej jesli jakikolwiek z lokatorow parterowych nie bedzie dbal o ogrodek lub korzystal z niego neizgodnei z przeznaqczeniem to wspolnota ma prawo pozbawic go przywileju korzystania z ogrodka

konto usunięte

Temat: a co z Balkonem?

i w tym ogrodku lezy pies pogrzebany:) chociaz z tą czescia gruntu sie zgadzam:) ale jak to mowia ogrodek ogrodkowi nie rowny i niekiedy mieszkania z tymi ogrodkami zamiast balkonu byly sprzedawane oczywiscie jako czesc gruntu ale zgodnie z wyspisem z KW stanowiacej wlasnosc konkretnego nabywcy nieruchomosci a nie calej wspolnoty. nawet gdyby bylo tak jak mowisz, nie wyobrazam sobie sytuacji ze kupuje na warunkach okreslonych przez dewelopera mieszkanie z ogrodkiem, a pozniej inni mieszkancy beda wprowadzac nowe porzadki tylko dlatego ze ja lubie ogrodki piaszczyste a oni kwieciste :) tak czy inaczej weryfikowalem moj akt notarialny z ktorego wprost wynika ze balkon jest wlasnoscia moja jako nabywcy i jak bede chcial to zrobie z niego nawet statek kosmiczny:)

PozdrawiamDaniel W. edytował(a) ten post dnia 21.11.08 o godzinie 16:38

Następna dyskusja:

Pilnie wynajme mieszkanie 2...




Wyślij zaproszenie do