Lidia Zaręba

Lidia Zaręba emerytka,
właścicielka sklepów
odzieżowych

Temat: Stworzenie

"Wyobraź sobie początek. Jeszcze nie było Ziemi. Jeszcze materia nie odbijała światła wszechświata. Jednak tak jak teraz wszechświat był wypełniony wielkim mnóstwem różnych energii. Żywe istoty energii w ciemności myślały i w ciemności tworzyły. Nie potrzebowały światła zewnętrznego. Wewnątrz siebie same sobie świeciły. W każdej było wszystko - i myśli, i uczucia, i energia dążenia. Jednakże różniły się między sobą. W każdej istocie jedna nad wszystkimi innymi energiami dominowała. Tak samo jak dzisiaj, jest we Wszechświecie istota niszcząca i istota dająca życie. I wiele odcieni różnych uczuć, podobnych do ludzkich, było w tych istotach. Ze sobą, w żadnym, wypadku, istoty Wszechświata kontaktować się nie mogły. Wewnątrz każdej istoty energetycznej siła albo gasła, albo wytwarzała błyskawiczny ruch. Wewnątrz siebie tworzyły i jednocześnie wewnątrz siebie niszczyły. Pulsacja ta nie zmieniała Kosmosu, dla nikogo nie była widoczna i każda z osobna uważała, że jest jedyna w przestrzeni. Sama! Nieświadoma swojego przeznaczenia nie pozwalała uczynić niezniszczalnym swojego tworzenia, które mogłoby wszystkim przynieść satysfakcję. Właśnie dlatego w bezczasie i bezkresie istniała tylko pulsacja i nie było wspólnego ruchu. Nagle jak impulsem dotarła do każdego świadomość istnienia innej energii! Jednocześnie do wszystkich w bezkresie Wszechświata. Wśród kompleksu żywych energii jedna nagle oświetliła inne..."

My ludzie po 50-tce