Temat: Kim jest Anastazja
Osobiście nie jestem przeciwko wielkiemu biznesowi. Cedr można zastąpić rodzimym dębem, albo innym drzewem. Olej cedrowy, cóż ponoć najlepsze jest to, co rośnie wokół nas. Wskazówki, które znajdują się w książkach, to dotyczące uprawy roślin, czy takiego zwykłego, normalnego życia są interesujące i warte wypróbowania.
Nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość, obraz naszego życia. Zerkamy na obrazy tworzone przez media i jakby "niechcący" wpisujemy się w nie. Tymczasem od czasu do czasu pokazują nam marchewke, to tu, to tam, w wielu miejscach, a my pędzimy za tymi marchewkami, nie zastanawiając się nad tym, po co...
Oczywiście, że jesteśmy statystami odgrywającymi role wg nie naszego scenariusza i jeszcze do tego pchamy sie, by dostać rolę w tej farsie. Po drodze tracimy zdrowie, rodziny, dzieci, by na starość zadać sobie pytanie: po co?
Architekci tego obrazu, scenarzyści są bardzo sprytni, wiele obiecują, ale czy głównym reżyserem jest Bóg? Nie sądze! Niemniej, jestesmy skazani przeżywać swoje życie z jego pięknem i brzydotą, radościami i smutkami, raz na wozie, raz pod wozem, aż sie nauczymy, zrozumiemy, znajdziemy odpowiedzi na pytania.
Jesli nie znamy architektów tego obrazu, możemy, poprzez poznawanie siebie, odrzucać to, co nam nie pasuje :)