Temat: Czy książka coś zmieniła w Waszym życiu?
Zanim odpłynę zostawię jeszcze fragment przekazu prawdopodobnie pochodzenia wczesnoatlantyckiego. Resztę szukajcie w necie
…Ta projekcja była pierwszą komórką, która stała się wreszcie ciałem człowieka i jest iskrą życia zawsze trwającego i nieśmiertelnego. Komórka ta, nazwana swym imieniem, jest Chrystusem; jest ona podzielona i pomnożona wiele milionów razy, zachowuje obraz Ducha Bożego, rzutowanego i umieszczonego w niej, i nie może być skażona przez ludzkie myślenie. W ten sposób człowiek jest zawsze boski. Komórka ta rzutuje swą boskość do każdej innej, stworzonej przez pomnożenie, jeśli jej nie zepsuje ludzkie myślenie. Zbiorowość tych komórek przyjmuje wreszcie na siebie osłonę, czyli okrycie, nazywane ludzkim ciałem. Duch, czyli esencja w formie jeszcze nie zmodyfikowanej, ma rozum umożliwiający jej widzenie w swym wysokim królestwie; człowiek jest duchem, a duch jest Bogiem.
To wyższe "ja" musi być pomyślane, rozważone, uwielbione i pobłogosławione jako istność w człowieku. Najpierw musi być wiara, że ono się tam znajduje, to wywoła poznanie jego istnienia, a następnie udzielone błogosławieństwa i dziękczynienia doprowadzą ją do widzialności. Człowiek jest właśnie tym wyższym "ja". Jest to droga do osiągnięcia wszelkiej wiedzy.
Mózg wydaje się z początku obserwatorem, ponieważ stanowi skupienie delikatniejszych komórek, które pierwsze przyjmują wibracje i tak je wzmacniają, że człowiek może je spostrzec. Następnie oddziela je i wysyła do innych części ciała, a każda, jeśli jest utrzymana w boskim ładzie i porządku, idzie do tego właśnie narządu, do którego należy. Każdy organ i ośrodek nerwowy jest siedzibą specjalnego centrum wzmacniającego ześrodkowanie prawdziwego człowieka. Gdy te wibracje są zharmonizowane i skoordynowane, człowiek występuje w całym swym władztwie i mocy. Stworzył on Ducha Świętego, całość i jedność: wszechmądrego Ducha w czynie twórczym. To jest dusza i ciało sprowadzone do jednego centralnego ogniska. Żaden człowiek nie dokona nigdy niczego, jeśli - świadomie lub nieświadomie - nie doprowadzi każdej swej władzy do tego jednego ośrodka. To jest miejsce mocy: Chrystus w człowieku - miejsce, gdzie ludzka istota jest wywyższona.
...Najpierw całą swą istotą poznajcie jedną rzecz - że wasza własna myśl jest jednym z myślą, która powołała światy do życia. Z mroku, nieładu i wynikającej z niego nędzy ludzkiej musi powstać porządek, który jest pokojem. Gdy człowiek to wie, jednoczy się z myślą, która sama w sobie jest pełnym pięknem, całą mocą i pokojem; pozna on, że jego brat nie może mu odebrać pragnienia jego serca; będzie stał w świetle i przyciągał do siebie to, co doń należy. Pozwól, synu mój, przechodzić przez twój umysł tylko takiemu obrazowi, który jest prawdą i którego pragniesz. Medytuj jedynie o prawdziwym życzeniu swego serca, które nie krzywdzi żadnego człowieka i jest najszlachetniejsze. Teraz przybiera ono ziemską formę i jest twoje. Jest to prawo, przez które realizujesz owo pragnienie swego serca. Przypomnij temu, kto przykłada rękę, by ściągnąć błyskawicę na brata swego - że to przez jego własną duszę i ciało przejdzie grot.
Slawek Drej edytował(a) ten post dnia 16.10.07 o godzinie 15:44