GoldenLine
Zaloguj się
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Wybory w 1947 roku

Robert Suski:
Krzysztof Kroczyński:

No i historia przyznała racje NSZ. Niemcy poniesli klęske, a komunisci niszczyli polske jeszcze pół wieku.

Historia nie jest od przyznawania racji. Historia jest od opisu rzeczywistości.

Mozna więc stwierdzić, że rzeczywistość opisana przez historię potwierdziła celność podejścia do problemu komunistów stosowanego przez NSZ. nawiasem mówiąc, te dumnie nazywajace się oddziały GL i AL im Kilińskiego i in. to nie były żadne oddziały, tylko bandy rozbójnicze.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 30.10.09 o godzinie 14:25
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wybory w 1947 roku

Po pierwsze bez załamania ZSRR nie sposób sobie wyobrazić aby komuniści nie pzrejeli władzy nad Polską. Zostali narzuceni brutalna siła a ZSRR nie zdecydowało się na inne ulożenie relacji z Polską. Tak więc ta dyskusja jest bez sensu.

Róznica pomiędzy partyzant a rozbójnik zawsze jest mała i zalezy od tego kto definiuje ową różnicę. Im większa kontrola władzy centralnej nad partyzantami tym aktów rozbójnictwa jest mniej. Pokazują to dobrze dokumenty AK, gdzie bandytyzym wśród partyzantów też występował. W organizacjach mniejszych bandytyzm był mniej kontrolowany z stąd w NSZ i u komunistów bandytyzm przybierał większą skalę
Link do wypowiedziLink
Paweł P.

Paweł P. szef

Temat: Wybory w 1947 roku

Robert Suski:
(...) komunistów bandytyzm przybierał większą skalę

Toż to na eufemizm się pokusiło!

Przede wszystkiem doktryna wojenna Stalina przeznaczona dla ziem okupowanych przez Niemcy miała na celu wywołanie maksymalnego terroru i walk pomiędzy wszystkimi stronami. Wyniszczenie zarówno Niemców ale także ludnosci tubylczej i ewentualnych jej sił wojskowych (partyzanckich) było jak jak najbardziej na rękę Sowietom.

Wystarczy się przejść po Warszawie i poczytać tablice pamiątkowe. Te AK dotyczą odbicia więźniów i wyroków na wyższych funcjonariuszach czy oficerach niemieckich.

Te z gwiazdami a więc Czerwonej Gwardii (AL) mówią wprost o obrzuceniu zwykłych niemieckich żołnierzy granatami czy zastrzeleniu jakiegoś szeregowca.

Bo nie chodziło (komunistom) o walkę z Niemcami tylko o wywołanie represji w stosunku do mieszkańców Warszawy.

Należy tez pamiętać że podczas ataku Niemiec na Francję francuscy komuniści dostali rozkazy od Stalina aby dokonywać aktów sabotażu... w stosunku do sił francuskich.Paweł P. edytował(a) ten post dnia 30.10.09 o godzinie 17:05
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wybory w 1947 roku

Kiedy mowa jest o bandytyzmie to nie chodzi o obrzucanie granatem niemieckich szeregowców, ale o gwałty, pobicia i mordy. Można najpierw sprawdzić znaczenie słowa w słowniku jeśli się jego nie rozumie. A problem napadów bandyckich na ludność cywilną dotyczył wszystkich partyzantek - choć tam gdzie kontrola była najsilniejsza (i możność wykonania wyroku na oskarżonym największa) to było ich najmniej. Kilak lat temu pisał o tym R. Wnuk.
Link do wypowiedziLink
Paweł P.

Paweł P. szef

Temat: Wybory w 1947 roku

Robert Suski:
Kiedy mowa jest o bandytyzmie to nie chodzi o obrzucanie granatem niemieckich szeregowców, ale o gwałty, pobicia i mordy. Można najpierw sprawdzić znaczenie słowa w słowniku jeśli się jego nie rozumie. A problem napadów bandyckich na ludność cywilną dotyczył wszystkich partyzantek - choć tam gdzie kontrola była najsilniejsza (i możność wykonania wyroku na oskarżonym największa) to było ich najmniej. Kilak lat temu pisał o tym R. Wnuk.


Chodziło mi o wyjaśnienie na przykładzie do czego ta czerwona "partyzantka" dążyła.
A problem napadów bandyckich na ludność cywilną dotyczył wszystkich partyzantek

W niektórych tylko był wyjątkiem a w innych regułą. W jednych miał charakter marginalny wynikający także z warunków wojennych. A w innych był celem samym w sobie.

Po za tym nie nazywajmy AL partyzantką. Bo to jest nadłużycie. Nie wystarczy biegać z pistoletem po lesie żeby zostać partyzantem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wybory w 1947 roku

trzeba brac dolary i w porywie rozdupczac konfidentow jak elity cichociemnych przez cale lata
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wybory w 1947 roku

no cóż patyzanci jak wiadomo jedynie śpiewali piosenki po lasach. A kiedy w kokumentach AK zachowały się raporty dotyczące rabunków i alkoholizmu to musi to byc komunistyczny spisek:)
Link do wypowiedziLink
Marek Marecki

Marek Marecki manager, K1

Temat: Wybory w 1947 roku

Moim zdaniem jakby wybory były wolne w 1947 to wygrałby PSL
Mikołajczyk byłby rezydentem Polski
Byłaby kasa z planu Marshalla
Teraz bylibyśmy bogaci
Link do wypowiedziLink
Jan B.

Jan B. Specjalista ds.
bezpieczeństwa,
Porty Lotnicze

Temat: Wybory w 1947 roku

Kiedyś czytałem, że znaleziono w małopolsce (chyba w Krakowie) oficjalne karty do głosowania. Z wyliczenia kart wynikało że wybory wygrywał PSL. Inna sprawa ze czerwoni mieli ok. 12-15 % poparcia.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Wybory prezydenckie




Wyślij zaproszenie do
Anuluj