Temat: Stalin żyje dziesieć lat dłużej

jak na Gruzina to norma

Temat: Stalin żyje dziesieć lat dłużej

Gruzini są rzeczywiście długowieczni...:) Stalin ze swoimi 73 latami zmarł młodo ;)
Gdyby Stalin żył 10 lat dłużej:
- kolejna fala czystek w ZSRR której ofiarami byliby prawdopodobnie Mołotow, Beria, Bułganin, Chruszczow i inni... Stalin już szykował do 1-wszego szeregu grupę tzw. młodych stalinowców (Breżniew, Kosygin) którzy zajęliby miejsca jego palatynów pamiętających jeszcze 1917 rok...
- czystki objęłyby także kadrę wojskową (Żukow, Koniew, Rokossowski) której popularności po wojnie ojczyźnianej Stalin się obawiał...
- Nie byłoby mowy o dojściu w Polsce do władzy Gomułki - rządziłby Bierut lub ktoś z trójki Ochab, Berman czy Cyrankiewicz
- gdyby na Węgrzech wybuchło powstanie zakończyło by się ono tak samo krwawo tylko większymi represjami potem
- Stalin nadal próbowałby "odbić" Ticie Jugosławię - kilka razy próbował go zabić aż ten w końcu napisał mu aby poniechał prób bo on tylko raz wyśle swojego janczara i więcej nie będzie musiał tego robić... ;) Stalin by nie odpuścił bo nigdy nie odpuszczał - tak jak pamiętamy klęskę z Polską w 1920 roku i rewanż w 1939, Finlandię itp... czy by mu się udało inna rzecz...
- nie wiem czy udałoby mu się skonfliktować z Chinami tak jak Chruszczowowi albo jeszcze bardziej Breżniewowi - wydaje się, że nie choć do nieporozumień Mao i Stalina dochodziło już w 1949 r. a więc świeżo po proklamowaniu ChRL kiedy to chiński przywódca przybywszy na urodziny Stalina narzekał że przez te parę dni nic nie robił tylko jadł i srał (te skatologiczne skojarzenia Przewodniczący Mao szczególnie lubił :) ) co miało być dezaprobatą sytuacji w której nie udało mu się zbyt wiele od Stalina wynegocjować w kwestii wsparcia ZSRR dla nowych Chin; wydaję się, że mocarstwowe ambicje Mao prowadziłyby do konfliktu gdyż dla Stalina wasalizacja takiego giganta demograficznego to nie lada gratka ale jednak oba kraje unikałyby spięć (zwłaszcza Chiny liczące na pomoc ZSRR)
- gdyby jednak Związek Sowiecki Stalina (żyjącego 10 lat dłużej ;) ) uczynił z Chin swego satelitę śmiem postawić tezę że doprowadziłby do konfliktu z Zachodem - z takimi zasobami ludzkimi wojna konwencjonalna mogłaby się zakończyć niekoniecznie zwycięstwem Zachodu...
- pewnie także doszłoby do jakiegoś kryzysu kubańskiego itp.

Na razie tyle co mi do głowy przychodzi ;)Tomasz P. edytował(a) ten post dnia 28.06.12 o godzinie 21:53