Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Piotr Malinowski:
W rozumieniu, ze utrzymaliby sie Goci? Wtedy - opcjonalnie - moglibyśmy być krajem nordyckim...

Moglibyśmy byc kims takim, jak Włosi (mieszanka Rzymian z Longobardami). BTW, w zasadzie nikt nie wie, jak wygladał narodowościowy skład ludności naszych ziem w pierwszym wieku ne. Jest kupa sprzecznych teorii.

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Nie bylo Rzymian, nie bylo komu spisac...

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Piotr Malinowski:
Nie bylo Rzymian, nie bylo komu spisac...

"Slavia est omnis divisa in partes tres, quorum unam incolunt Polonae, aliam Vistulani, tertiam - qui ipsorum lingua Hanysy, nostra lingua Silesiani apelantur.
Hi omnes lingua, institutis et legibus inter se diferunt. Poloni ab Vistulani Vistula River, a Silesini Odra flumen dividit.
Horum omnium fortissimi sunt Polonae..."

Pieknie by to było...

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Krzysztof Kroczyński:

Piotr Malinowski:
Nie bylo Rzymian, nie bylo komu spisac...

"Slavia est omnis divisa in partes tres, quorum unam incolunt Polonae, aliam Vistulani, tertiam - qui ipsorum lingua Hanysy, nostra lingua Silesiani apelantur.
Hi omnes lingua, institutis et legibus inter se diferunt. Poloni ab Vistulani Vistula River, a Silesini Odra flumen dividit.
Horum omnium fortissimi sunt Polonae..."

Pieknie by to było...

Kapitalna przeróbka Cezara :) Widzę ,że też wyniosłes ten tekst z nauki szkolnnej:)
Nie tylko brak pisma odbił się na niewiedzy co do składu etnicznego , sposobu zycia i kulturu przedpolskiej ludności naszych ziem, ale i skuteczna działalnosć niszczycielska gorliwych apostołów chrzescijaństwa w Polsce :(
A to co wiemy o naszych przodkach czy poprzednikach i tak zawdzięczamy zapiskom łacińskim , greckim, arabskim choć żałośnie tego mało :(

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Dominika Barut- Andrachiewicz:

Krzysztof Kroczyński:

Piotr Malinowski:
Nie bylo Rzymian, nie bylo komu spisac...

"Slavia est omnis divisa in partes tres, quorum unam incolunt Polonae, aliam Vistulani, tertiam - qui ipsorum lingua Hanysy, nostra lingua Silesiani apelantur.
Hi omnes lingua, institutis et legibus inter se diferunt. Poloni ab Vistulani Vistula River, a Silesini Odra flumen dividit.
Horum omnium fortissimi sunt Polonae..."

Pieknie by to było...

Kapitalna przeróbka Cezara :) Widzę ,że też wyniosłes ten tekst z nauki szkolnnej:)

P. Puella Antiqua wbijała mi łacinę przez cztery lata w LO. Bardzo jestem jej wdzięczny.

Nie tylko brak pisma odbił się na niewiedzy co do składu etnicznego , sposobu zycia i kulturu przedpolskiej ludności naszych ziem, ale i skuteczna działalnosć niszczycielska gorliwych apostołów chrzescijaństwa w Polsce :(
A to co wiemy o naszych przodkach czy poprzednikach i tak zawdzięczamy zapiskom łacińskim , greckim, arabskim choć żałośnie tego mało :(

Moim zdaniem największy problem wynika z fałszowania wyników badań naukowych przez całe lata, w niszczeniu, bądź podrabianiu źródeł i stworzeniu całych dynastii archeologów nakierowanych na potwierdzanie jednej z teorii (w Polsce na autochtoniczność Słowian, w Niemczech - wręcz przeciwnie). To rujnuje prawdziwą naukę - mniej więcej tak, jak potwierdzanie teorii ewolucji rujnuje badania nad zmiennością gatunków.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 30.11.07 o godzinie 10:04

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Mnie najbardziej podoba się pisanie opasłych tomisk w oparciu, tak naprawde o np jedno zdanie w Kronice Galla Anonima :):)

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Krzysztof Kroczyński:

"Slavia est omnis divisa in partes tres, quorum unam incolunt Polonae [...]

Piekne!

Dominika Barut- Andrachiewicz:
Mnie najbardziej podoba się pisanie opasłych tomisk w oparciu, tak naprawde o np jedno zdanie w Kronice Galla Anonima :):)

Wiesz, Gall Anonim dziala na wyobraznie. Mialam kiedys ochote napisac powiesc fabularna oparta o niektore watki z Kronik. Wprowadzic mnostwo fikcyjych postaci i troche poprzeinaczac - ku uciesze gawiedzi. Mam nadzieje kiedys ten pomysl zrealizowac.

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Anna Maria Wozniak:

Krzysztof Kroczyński:

"Slavia est omnis divisa in partes tres, quorum unam incolunt Polonae [...]

Piekne!

Dominika Barut- Andrachiewicz:
Mnie najbardziej podoba się pisanie opasłych tomisk w oparciu, tak naprawde o np jedno zdanie w Kronice Galla Anonima :):)

Wiesz, Gall Anonim dziala na wyobraznie. Mialam kiedys ochote napisac powiesc fabularna oparta o niektore watki z Kronik. Wprowadzic mnostwo fikcyjych postaci i troche poprzeinaczac - ku uciesze gawiedzi. Mam nadzieje kiedys ten pomysl zrealizowac.

Miałam na myśli ksiązki ściśle naukowe :)a nie beletrystykę, bo sama lubie sięgnąć np powieść Strumskiego z czasow MieszkaI, "Starą baśń" Kraszewskiego itp.
Niewatpliwie Gall jako podstawa twórczości beletrystycznej jest dobrym materiałam, bo swoja lakonicznością pozostawia szerokie pole manewru dla wyobrazni pisarskiej.No i jest mało ryzykowne , bo cięzko, poza głownymi faktami, udowodnić ,że tak nie było jak autor napisał:):)
O czym chciałabyś pisać ?

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Dominika Barut- Andrachiewicz:

>

Miałam na myśli ksiązki ściśle naukowe :)a nie beletrystykę, bo sama lubie sięgnąć np powieść Strumskiego z czasow MieszkaI, "Starą baśń" Kraszewskiego itp.

No wlasnie. Przynajmniej nie trzea udawac, ze pisze sie prawde i tylko prwde.

Niewatpliwie Gall jako podstawa twórczości beletrystycznej jest dobrym materiałam, bo swoja lakonicznością pozostawia szerokie pole manewru dla wyobrazni pisarskiej.No i jest mało ryzykowne , bo cięzko, poza głownymi faktami, udowodnić ,że tak nie było jak autor napisał:):)

Ale to nie chodzi o to by falszowac historie, albo udawac, ze wie sie wiecej niz reszta naukowego swiata. Chodzi o przyjemnosc pisania, przyjemnosc dzielenia sie z ludzmi swoimi opowiesciami. A ze te opowiesci sa nieprawdziwe... no coz czy Tolkien kiedykolwiek twierdzil, ze pil z elfami piwo?

O czym chciałabyś pisać ?

Ja lubie dynamizm. Mysle, ze powiesc drogi w warunkach wczesnego sredniowiecza moglaby byc fajna. Zatem delegacja wyslana przez Wladyslawa Hermana (ta, ktora miala wymodlic mu potomka) moglaby miec wiele przygod.

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Anna Maria Wozniak:

Dominika Barut- Andrachiewicz:

>

Miałam na myśli ksiązki ściśle naukowe :)a nie beletrystykę, bo sama lubie sięgnąć np powieść Strumskiego z czasow MieszkaI, "Starą baśń" Kraszewskiego itp.

No wlasnie. Przynajmniej nie trzea udawac, ze pisze sie prawde i tylko prwde.

Niewatpliwie Gall jako podstawa twórczości beletrystycznej jest dobrym materiałam, bo swoja lakonicznością pozostawia szerokie pole manewru dla wyobrazni pisarskiej.No i jest mało ryzykowne , bo cięzko, poza głownymi faktami, udowodnić ,że tak nie było jak autor napisał:):)

Ale to nie chodzi o to by falszowac historie, albo udawac, ze wie sie wiecej niz reszta naukowego swiata. Chodzi o przyjemnosc pisania, przyjemnosc dzielenia sie z ludzmi swoimi opowiesciami. A ze te opowiesci sa nieprawdziwe... no coz czy Tolkien kiedykolwiek twierdzil, ze pil z elfami piwo?

O czym chciałabyś pisać ?

Ja lubie dynamizm. Mysle, ze powiesc drogi w warunkach wczesnego sredniowiecza moglaby byc fajna. Zatem delegacja wyslana przez Wladyslawa Hermana (ta, ktora miala wymodlic mu potomka) moglaby miec wiele przygod.

Nie miałam na mysli fałszowania historii tylko dowolniść w wymyślaniu tego co nie zostało określone np przebiegu kampanii wojennej na Pomorzu czy np opisu pierwszego spotkania Mieszka i Dobrawy : ich wzajemnych odczuć , reakcji na zobaczenie przyszłego małzonka , którego sie miało poslubic niezalnie od tego czy sie tego naprawde chciało, opisu orszaku itp
Faktycznie powieśc drogi mogła by być ciekawa , dawałaby moliwości opisania całego ówczesnego świata we wszelkich jego przejawach

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Dominika Barut- Andrachiewicz:

>

Nie miałam na mysli fałszowania historii tylko dowolniść w wymyślaniu tego co nie zostało określone

Jesli pisze sie opracowanie naukowe i doklada do zrodel swoja wyobraznie, to jest to falszowanie historii.

Jesli pisze sie powiesc z zaznaczeniem, ze inspiracja byl jakis fakt historyczny, to jest to tworzenie fikcji, ktorej inteligentny czlowiek nie przyjmuje do wiadomosci jako prawdy historycznej, tylko jako fikcje.

Zobacz co zrobil autor "Kodu Leonarda da Vinci": zarzekal sie, ze ma zrodla historyczne, na podstawie ktorych twierdzi, ze Jezus i Magdalena byli malzenstwem i mieli dzieci...
No i ludziska mu uwierzyli. Ja nie uwierzylam, ale po przeczytaniu tej ksiazki stwierdzilam, ze to zgrabnie napisana powiesc. A zarzekanie sie, ze to wszystko prawda jest tylko chwytem marketingowym. Po lekturze tej ksiazki nie runal mi swiatopoglad, nie zastanawialam sie nigdy, czy przypadkiem nie nosze w sobie genow Jezusa.

Fakty historyczne pozostaja faktami, a fikcja pozostaje fikcja. Mozna to mieszac, ale wszsytko musi miec swoja nazwe. Jesli pisze fikcje, to nazywam to fikcja i nie udaje madrzejszej niz jestem.

To jak z muszkieterami. Ja nawet nie wiem czy francuska krolowa romansowala z angielskim ksieciem, a ilekroc dorwe powiesc Dumasa, czytam ja z zapartym tchem, mimo ze znam ja prawie na pamiec. Dumas nie przysiegal, ze to prawda historyczna. Dumas chcial bawic czytelnika, i za to kocha go juz tyle pokolen.

Faktycznie powieśc drogi mogła by być ciekawa , dawałaby moliwości opisania całego ówczesnego świata we wszelkich jego przejawach

Dziekuje za uznanie pomyslu. Do jego realizacji pewnie szybko nie dojdzie, ale wazne ze sam pomysl jest. Moze kiedys, gdy bede miala w glowie troche opracowan naukowych, na ktorych bede mogla sie oprzec - cos splodze. W koncu nawet nie wiem jak wygladaly wozy, na ktorych jechali do klasztoru sw. Idziego!
Ale - obiecuje - nigdy nie bede udawac, ze znalazlam te historie w starym archiwum. Wprost przeciwnie. Bede sie chwalic, ze sama to wymyslilam:))))

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Oczywiście, jeśli wprowadzamy fikcje do twórczości naukowej i twierdzimy,ze tak na pewno było, to jest to fałszowanie historii. Ale beletrystyka ma o wiele większe pole do popisu i talent autora w tym,żeby po przeczytaniu czytelnikzaczął dumać " a może tak było ?"
Co do " Kodu" to mimo wszystko tak naprawde nie wiadomo do konca jak było z Jezusem. Kościół podaje nam pewna prawdę, która powinniśmy przyjac bezdyskusyjnie. Ale pamiętaj o tym,że w ciagu wieków dostojnicy koscielni dokonali wyboru tekstów, które uznali za słuszne ze swego punktu widzenia.Kosciół przez długie wieki, dazać do zdobycia a potem utrzymania silnej pozycji w chrzescijanskim świecie wiele rzeczy negował, odrzucał - stad przeciez sie wzieła działaność inkwizycji i potepianie dzieł uznanych za nieprawomyślne jak chociazby " O obrotach ciał niebieskich". Istnieją przeciez teksty apokryficzne czy zwoje z Quamran. osobiscie z punktu widzenia historyka chciałabym się dowiedziec jak to wtedy było, ale kwestia tego czy jzus miał czy nie miał dzieci w moim odczuciu nie ma wpływu na jego przesłanie .
Jesli nie czytałaś, to polecam " Przesyłkę z Salonik" Ludluma - oczywiście to ksiażka sensacyjna, nie naukowa, ale wykorzstany tam został właśnie ten motyw w sposób kapitalny :)
Hmm wozy były napewno drewniane :):):):)

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Dominika Barut- Andrachiewicz:
Oczywiście, jeśli wprowadzamy fikcje do twórczości naukowej i twierdzimy,ze tak na pewno było, to jest to fałszowanie historii. Ale beletrystyka ma o wiele większe pole do popisu i talent autora w tym,żeby po przeczytaniu czytelnikzaczął dumać " a może tak było ?"

No tak, ale jesli na dumaniu sie konczy, to nie ma problemu. Problem (dla nauki) zaczyna sie wtedy, gdy do tych wyduman zaczyna sie dorabiac teorie.

Co do " Kodu" to mimo wszystko tak naprawde nie wiadomo do konca jak było z Jezusem. Kościół podaje nam pewna prawdę, która powinniśmy przyjac bezdyskusyjnie. Ale pamiętaj o tym,że w ciagu wieków dostojnicy koscielni dokonali wyboru tekstów, które uznali za słuszne ze swego punktu widzenia.Kosciół przez długie wieki, dazać do zdobycia a potem utrzymania silnej pozycji w chrzescijanskim świecie wiele rzeczy negował, odrzucał - stad przeciez sie wzieła działaność inkwizycji i potepianie dzieł uznanych za nieprawomyślne jak chociazby " O obrotach ciał niebieskich".

Ja to wszystko wiem. Jesli zatem autor ma jakies dowody na prawdziwosc swojej teorii, to niech je pokaze. Bo poki co stwierdzil, ze dowody ma, ale ich nie pokaze, bo KK go ukatrupi.
Moim zdaniem ich nie ma, tylko nakreca wrzawe marketingowa wokol swojej osoby.

osobiscie z punktu widzenia historyka chciałabym się dowiedziec jak to wtedy było, ale kwestia tego czy jzus miał czy nie miał dzieci w moim odczuciu nie ma wpływu na jego przesłanie .

No wlasnie. Dla mnie tez nie ma to znaczenia, ta ksiazka nie zachwiala moja wiara, zachwycila mnie wartka akcja, dobrze nakrecona intryga i motywem wyjsciowym.

Jesli nie czytałaś, to polecam " Przesyłkę z Salonik" Ludluma - oczywiście to ksiażka sensacyjna, nie naukowa, ale wykorzstany tam został właśnie ten motyw w sposób kapitalny :)

Nie znam, znajde sobie. Dziekuje za polecenie.

Hmm wozy były napewno drewniane :):):):)

No, na pewno, ale jakie mialy kola? Czy byly czyms okute? Jak tak, to czym? Czy w tamtych czasach znano stal? Nie mam zielonego pojecia, ale wydaje mi sie, ze stal to wynalazek pozniejszego sredniowiecza. Taki szczegol jak okucie, moze byc calkiem niezlym "gwozdziem" akcji:)

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Jak znajdę troche czasu to postaram się pogrzebac za takimi informacjami :)

Najbujnieszą fantazje to w sredniowieczu miał Kadłubek :):)

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Dominika Barut- Andrachiewicz:

>

Najbujnieszą fantazje to w sredniowieczu miał Kadłubek :):)

Fakt! Mysle, ze pretenduje do miana pierwszego polskiego pisarza political ficcion :)

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Dominika B.:
Mnie najbardziej podoba się pisanie opasłych tomisk w oparciu, tak naprawde o np jedno zdanie w Kronice Galla Anonima :):)

Tak naprawdę Gall Anonim, W.Kadłubek i J.Długosz opisywali i odsiewali fakty przez pryzmat swojej religii, a więc Chrześcijaństwa. Jak myślicie, dlaczego nas uczą historii Polski od 966 roku? Bo był chrzest i uznanie Polski przez kraje rządzone przez Watykan? Tak naprawdę Polska miała trzy chrzty, z których żaden nie był dla nas niczym dobrym, no może poza pierwszym, który był około 30-40 lat przed tym oficjalnym. Wtedy to obrzędy chrześcijańskie zostały zasymilowane przez obrzędy słowiańskie (i odwrotnie). Dlatego u nas sporo świąt mających konotacje słowiańskie

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Dalej było pomijanie, przemilczanie faktów min. Bolesław II Zapomniany. Był trzecim królem Polski (przed Kazimierzem Odnowicielem) a żaden z kronikarzy nie raczył nawet o nim wspomnieć. Rządził około trzech lat, dopóki nie został skrycie zamordowany (ciekawe kto był zleceniodawcą?). To były bardzo znamienne czasy i brzemienne w skutkach. Po raz pierwszy Polska została okradziona i doszczętnie zrujnowana. Jedynie Mazowsze rządzone przez księcia Miecława ustrzegło się tego losu i stało się też miejscem azylu wielu uciekinierów z grabionych ziem. Kradzieży dokonał Czeski książę Brzetysław I (zabrał min.całe złoto i srebro z królewskiego skarbca). Jako lennik cesarza niemieckiego Henryka III, to musiał to złoto oddać (wcale nie dobrowolnie) ale... Niemcom, a Niemiec już nam tego nie zwrócił.

więcej o tych czasach znajdziecie min. w książce A.Zielińskiego "Król apostata"

Temat: słowiańskie państwo aż po łabę...

Piotr M.:
Hej
jedno państwo słowiańskie?
Słowianie Polacy i Rosjanie nie stworzyli jednego państwa (mimo takiej chwilowej szansy),

Słowianie Polacy i Rosjanie mieli wspólne państwo przez ponad sto lat, więc to nie była taka znowu chwilowa szansa