konto usunięte
Temat: Francuzi nie buduja Linii Maginota
w zamian wystawiajac 10 dywizji pancernychMariusz K. edytował(a) ten post dnia 28.01.10 o godzinie 18:27
konto usunięte
Bartłomiej
W.
Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.
konto usunięte
Bartłomiej W.:
Niemcy mają dzięki temu sprzęt dla dodatkowych 10 dywizji pancernych. :)
konto usunięte
Mariusz K.:
w zamian wystawiajac 10 dywizji pancernych
konto usunięte
Henryk Kutypera:
Bartłomiej W.:
Niemcy mają dzięki temu sprzęt dla dodatkowych 10 dywizji pancernych. :)
Nie rozumim ??
Mariusz M. ...
Henryk Kutypera:
Mariusz K.:No to chyba wszyscy się zgodzimy że to doskonały pomysł.
w zamian wystawiajac 10 dywizji pancernych
konto usunięte
Mariusz M. ...
Henryk Kutypera:
Ale ja przecież nie o tym.
Ja o tym jaki zgubny wpływ linia maginota miala na francuską polytykę zagraniczną. Na doktrynę militarną zresztą też.
konto usunięte
Robert Radoń:
Chyba jednak Francuzi nie byli tacy głupi jak się wam wydaje.
Od stuleci wiadomo, że żadne umocnienia nie obronią się same, a buduje się je po to, żeby spowolnić marsz wroga i mieć czas na mobilizację własnych sił.
Francja też nie budowała swojej linii po to, żeby sobie stała, tylko żeby wykrwawić atakujące wojska i zdobyć trochę czasu na mobilizację rezerw.
Wynikało to wprost z doświadczeń 1WŚ, która wykazała ogromną skuteczność dobrze przygotowanych umocnień polowych.
Francuzi popełnili trochę błędów i walkę przerżnęli, ale opowieści o ich tchórzostwie są jednak mocno przesadzone.
Gdby nie było linii Maginotta, było by jeszcze gorzej.
konto usunięte
Robert Radoń:
Gdyby Francja nie miała Lini Maginotta, to wojna trwała by jeszcze krócej, bo społeczeństwo było zdecydowanie pacyfistyczne, armia nie przygotowana i rzad nawet nie próbował by stawiać oporu.
To własnie dzieki wierze w siłę umocnień alianci zachodni wogóle chociaz probowali podskoczyć Hitlerowi.
Henryk Kutypera:Co to za grypsera?
Holahola, mówimy o II wojnie światowej.
Mieli całe pół roku no i co ?Bez żartów proszę.
Francuzi wybudowali linię maginota BO MIELI ZAMIAR JEJ BRONIĆ, a
nie dla jakiegoś tam opóźniania.
Nieprawda. Gdyby nie było linii maginota francuska polytyka byłaby inna. I vice versa.Oczywiście że była by inna, poprostu poddali by się na samym poczatku, nawet nie próbowali by się postawić.
Z ekonomicznego punktu widzenia była to inwestycja zupełnie chybiona, jak zresztą prawie wszystkie linie fortyfikacji w IIBzdety waszmość wypisuje.
wśw (moze z wyjątkiem fińskich, z tym że fińskich to podobno wcale nie było)
Z wojskowego punktu widzenia to wiemy jak się to skończyło.Dobrym pytaniem było by, dla czego, ale mogło by ono okazać się zbyt trudne.
Zaprawdę, ciężko mi się dopatrzyć jakiś pozytywów z wybudowania tego czegoś.No cóż, to akurat nie jest mój problem.
konto usunięte
Robert Radoń:
Co to znaczy polytyka? Zakładam że chodzi o politykę, ale jesli sie myle, to proszę mnie poprawić.
konto usunięte
Henryk Kutypera:Nie, jestem urodzonym mrukiem i nie znam się na żartach.
Hahaha. Żartujesz.
Mamy 36 rok, hitler wkracza do nadrenii. Co robią francuzi ? Rozbudowują linie maginota.Jak najbardziej rozsadnie, szkoda tylko że nie rozbudowali jej tak jak powinni.
Potem w Monachium i we wrześniu 39 zwyciężyła właśnie logika "a niech tam na wschodzie się dzieje co chce, nam niemcy zza naszej wspaniałej linii mogą naskoczyć"Potem to hitler miał totalitarne państwo, zindoktrynowane społeczeństwo, silny przemysł i sprawdzona w boju armię, a Francja demokratyczny rzad, rozpolitykowane społeczeństwo, traumę po 1WŚ i doktrynę wojenną opartą na doświadczeniach sprzed 20 lat.
Oczywiście że na francuską doktrynę wojenną, nastroje społeczeństwa, polytykę zagraniczną miały wpływ doświadczenia I wojny, ale jak mówię, to było sprzężenie zwrotne z linią: budowa linii wynikała z "defensywnej" oględnieKonkretnie doświadczenia z walki o forty Verdun które wyraźnie pokazały że przełamanie umocnień to poważny problem.
mówiąc polityki, ułuda bezpieczeństwa stwarzana przez linię konserowała tą "defensywną" politykę
Henryk Kutypera:
Robert Radoń:
Co to znaczy polytyka? Zakładam że chodzi o politykę, ale jesli sie myle, to proszę mnie poprawić.
Chłopaku zlituj się, walisz ortografy w co drugim zdaniu a czepiasz się "polytyki"
Henryk Kutypera:Konkretnie, po raz kolejny kolega wie lepiej i kazdy kto ma inne zdanie jest z pewnością głupi.
Dobhra, ta dyskusja nie ma sensu bo to chyba któryś już raz stawiasz absurdalne tezy byle tylko się pokłócić.
Pozdrawiam wszystkich twierdzących że linia maginota była udaną inwestycją i nara.
konto usunięte
wykonaniu Armi czerwonej, czy tez bitwa pod Kurskiem, żeby zrozumiec, że doktryna wyczerpujcej głębokiej obrony w celu wykrwawienia napastnika ma sens i sprawdzała sie doskonale w 2WŚ.
Henryk Kutypera:
A pod Kurskiem to ruskie miały drugiego maginota, czy może takie
trochę lepsze umocnienia polowe ? A Uran to nie wiem co ma do
rzeczy.
Następna dyskusja: