Temat: Co moglo uratowac Hitlera 1944 ?
Leszek Dariusz S.:
Robert Radoń:
Pokój na zachodzie.
Wycofanie się z Francji, powrót do granicy zachodniej z 1939r.
Powiedzmy, że to właśnie ale w połączeniu z atomówką na wschodzie. najlepiej kilkoma...
Niekoniecznie.
Nie mam czasu ani ochoty grzebać teraz w tym, ale spotkałem się opinią rosyjskich historyków twierdzących ze pod koniec wojny CCCP miało gigantyczne problemy kadrowe, między Wisła i Odrą stracili prawie połowę ludzi i nie bardzo mieli już skąd brać uzupełnienia.
Natomiast na zachodzie trwały non stop bombardowania, przemysł Niemiecki pracował na ok. 30% możliwości z powodu braków surowcowych, i wiele wysiłku Niemcy wkładali w odbudowę zniszczeń.
To też nie jest tak, że Ruscy walczyli a reszta się przyglądała, alianci stracili kilkaset tysięcy wyszkolonych lotników nad Europą, zanim wogóle doszło do lądowania.
Gdyby zamiast lądowania w czerwcu 1944r. nastąpiło zawieszenie broni, na jakichś sensownych warunkach, to nie jest taki oczywiste, że Rosjanie sami by sobie z Hitlerem poradzili.
Ponadto, Niemcy walczyli co prawda zadziwiająco dobrze, ale nie oszukujmy się, w 1944 roku większość z nich wiedziała, że walczą tylko o honor, bo wojna jest przegrana.
Gdyby zachód się dał ugadać, to wermaht dostał by potężnego kopa do przodu a Rosjanom by mocno morale siadło.
Nie mówiąc już o tym, że pokój na zachodzie prawdopodobnie łączył by się też z wymianą chandlową i dostawami surowców strategicznych dla przemysłu.
Robert Radoń edytował(a) ten post dnia 14.03.10 o godzinie 14:28