Przemysław Trendota

Przemysław Trendota Starszy Specjalista,
***************

Temat: Fundacje, stowarzyszenia, ośrodki - efekty działalności

Zastanawiające jest to, że często placówka psychologiczna, zamiast doprowadzać do naprawy, czy też poprawy relacji pomiędzy członkami rodziny, przyczynia się do izolacji rodzica od dziecka, pogłębia konflikt powodując jego eskalację, traktując drugiego rodzica (w Polsce najczęściej ojca) jako coś zbędnego. Czy nie macie wrażenia, że instytucje mające za statutowe cele pomagać rodzinom czynią wręcz odwrotnie? Zdaję sobie sprawę, że wsadzam kij w mrowisko, ale może wreszcie pora o tym mówić - w końcu najczęściej działają one z pieniędzy podatników.
Paweł Zamorski

Paweł Zamorski urzęnik samorządowy
średniego szczebla

Temat: Fundacje, stowarzyszenia, ośrodki - efekty działalności

Trudno sobie wyobrazić, aby w fundacjach i stowarzyszeniach pracowali psycholodzy o innej mentalności niż w poradniach psychologiczno - pedagogicznych, którzy niejednokrotnie nie potrafią odróżnić konfliktu rodzinnego od przemocy emocjonalnej, polegającej na dążeniu do wyrugowania z życia dziecka drugiego rodzica. A często nawet to są Ci sami ludzie.

Gdy zaproszono na otwartą przestrzeń człowieka, który całe swoje dotychczasowe życie spędził w tropikalnym lesie i pokazano mu na horyzoncie bawoły, w żaden sposób nie chciał uwierzyć że to bawoły. Z jego punktu widzenia były przecież w wielkości mrówek. W efekcie obraził się on na swojego przewodnika, będąc przekonany, że się z niego nabija i jednocześnie zastanawiał się co to może być za rodzaj owadów, nawet gdy do wspomnianych bawołów zbliżali się coraz bardziej.
(Źródło: Zimbardo P. G., Ruch F. L. "Psychologia i życie", Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa)

A jedna z pań psycholożek publicznie oświadczyła, że problem alienacji rodzicielskiej nie występuje, bo ona nie miała nic na ten temat na studiach...

Niestety myślenie utylitarne i ślepe zapatrzenie w pozorne autorytety występuje również w środowiskach psychologicznych.

Ponadto psycholog to takie słowo klucz przed którym bije czołem niejeden sędzia rodzinny, nie bacząc na fakt, że ukończone studia w tym zakresie czy tytuł biegłego sądowego, zwłaszcza pracującego w poprawnej politycznie instytucji, nie oznacza ani wysokiego poziomu kompetencji ani wysokiego poziomu etyki.

Czy można mieć pretensje do szefów różnych fundacji, stowarzyszeń i ośrodków pozarządowych, że również głupieją mając kontakt z osobą, reprezentującą takie słowo klucz?

Na szczęście są także psycholodzy myślący i przedkładający nad konformizm i subiektywne interesy swojego środowiska - swoje wysokie kompetencje i etykę zawodową. Jednak trudno do nich dotrzeć.

Niestety również jedni z najbardziej znani w tym zakresie ostatnio dali się w znacznym stopniu spacyfikować, chociaż na skutek sprytnie i sprawnie prowadzonych działań w tym zakresie.Paweł Zamorski edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 12:25

konto usunięte

Temat: Fundacje, stowarzyszenia, ośrodki - efekty działalności

Bardzo ciekawy temat moze sie rozwinac.Ja mam przyklady na naganne dzialania najwiekszej i najbardziej znanej fundacji "pomocy" dzieciom...
Diagnoza i rzekoma terapia skutkuja roczną alienacją dziecka...
Przemysław Trendota

Przemysław Trendota Starszy Specjalista,
***************

Temat: Fundacje, stowarzyszenia, ośrodki - efekty działalności

Uważam, że eskalacji konfliktu sprzyja też niechęć w/w instytucji do weryfikacji zachowań dziecka opisywanych przez rodzica, który przyprowadza dziecko do np. poradni. Często drugi rodzic dowiaduje się dopiero po długim czasie, że dziecko zostało zaprowadzane do psychologa. Uważam, że wywiad z drugim rodzicem powinien być obowiązkowy przed rozpoczęciem jakiejkolwiek terapii. Wcale nieodosobnionymi przypadkami jest wykorzystywanie tych poradni i fundacji do walki o dziecko z drugim rodzicem i o zgrozo zamiast pomóc tej rodzinie - instytucja włącza się do konfliktu wzmacniając rodzica, który korzysta z jej porad.

konto usunięte

Temat: Fundacje, stowarzyszenia, ośrodki - efekty działalności

A ja z nudow wezme sie za FDN.Ich opinie i zaznania bioracych udzial w badania ,ktorzy zaprzeczaja ze brali w nich udzial sa po prostu farsa( mam zarowno opinie jak i zeznania,wierze ,ze prokuratorzy to czytaja i zachca sie tym zajac).Kto i za co? (wiadomo kto i za co) placi za dzialalnosc FDN???



Wyślij zaproszenie do