konto usunięte

Temat: Dzieci wolą mieć w domu kłótnie i awantury niż rodziców...

tomasz Sznurowski:
Pani Anito,

Jak się pani wiedzie ?

Tomasz Sznurowski
o dziękuję ślicznie za zainteresowanie :) Nie powiem, że jest łatwo, szczególnie ze względów finansowych (opłacenie studiów, mieszkania, wyżywienia), ale nie tracę nadziei.

Pozdrawiam serdecznie

A.
Beata Ś.

Beata Ś. doradca
podatkowy/właściciel
, Doradztwo
Podatkowe Beata Ś...

Temat: Dzieci wolą mieć w domu kłótnie i awantury niż rodziców...

myślę że rodzicielstwo to ogromna odpowiedzialność

gdy jest rozstanie to znaczy że dwoje ludzi nie potrafiło ze sobą rozmawiać, że były jakieś problemy które zaburzały jakąś stronę związku i może lepiej że dzieci w tym nie uczestniczą..

jeśli tak było to tym trudniej porozumieć się po rozstaniu i tu się rodzi kolejna tragedia...

jestem sama z dwojgiem dzieci

długo walczyłam o przetrwanie związku choć pewnie druga strona powie coś zupełnie innego :-)) :-((

ale są pewne granice...

uważam że już w szkole podstawowej powinien się znaleźć nowy obowiązkowy przedmiot - komunikacja międzyludzka i rozwiązywanie konfliktów. poważnie myślę również o obowiązkowych treningach psychologicznych...

w dobie wszechobecnych komputerów i kontaktów sprowadzonych do wartości zero-jeden trudno mówić o prawidłowych relacjach...

internet to możliwość "naciągnięcia" faktów, manipulacji, zwielokrotnionego życia i sztucznych relacji...

i jak przychodzi pogadać face to face to jest mały problem...i niezłe kłótnie...

więc proponuję nie rozważać czy rozstanie czy kłótnie i awantury tylko porozumienie i praca własna :-))
Beata Ś.

Beata Ś. doradca
podatkowy/właściciel
, Doradztwo
Podatkowe Beata Ś...

Temat: Dzieci wolą mieć w domu kłótnie i awantury niż rodziców...

jeszcze jedna rzecz
obie sytuacje są tak samo trudne i złe...
Agnieszka Swaczyna

Agnieszka Swaczyna Adwokat,
www.blogrozwod.pl
www.childabductionbl
og.pl

Temat: Dzieci wolą mieć w domu kłótnie i awantury niż rodziców...

Myślę, że najlepsza odpowiedź na zadane w tytule pytanie to: dzieci wolą mieć w domu spokój i oboje rodziców na raz. Nie zawsze to jest możliwe i wtedy odpowiedź na postawione pytanie zależy od rodziców i ich zachowania. Nikt nie chce mieć w domu kłótni, ale to, czy lepiej mieć rodziców spokojnych, ale osobno zależy już tylko od nich samych. Czy będą potrafili być rodzicami przez "R", a nie byłym mężem/żoną z bagażem krzywdy i nienawiści do byłego współmałżonka.

konto usunięte

Temat: Dzieci wolą mieć w domu kłótnie i awantury niż rodziców...

Lubiłam swoją rodzinę, gdy ojciec był trzeźwy - bawił się, był wesoły. Gdy pił, o awantury obwiniałam matkę, dopiero potem zauważyłam, że te kłótnie to on prowokował. Mówiłam mamie żeby się rozwiodła, ale dla dobra rodziny...
W dorosłym życiu sama weszłam w nieodpowiedni związek, bo on nie pił i nie bił. Był ideałem, choć cały czas coś mi nie pasowało. Dopiero niedawno zrozumiałam, że to jednak za mało do szczęścia :-)
Patologiczny układ w domu rodzinnym potem i tak przenosi się na patologiczny układ we własnym życiu partnerskim. Obecnie nie mam kontaktów z rodzicami i nie chcę ich mieć, pomimo iż nachodzą mnie. Długo zajęło mi wyrwanie się z tego kręgu, a jeszcze więcej ogarnięcie tego w sobie.
Nie wiem czy po rozwodzie byłoby lepiej, ale wydaje mi się, że nie byłoby gorzej.
Teraz uczę się co to szacunek do współmałżonka, wspieranie go i uważne słuchanie, bo z domu tego nie wyniosłam.
Agnieszka Swaczyna

Agnieszka Swaczyna Adwokat,
www.blogrozwod.pl
www.childabductionbl
og.pl

Temat: Dzieci wolą mieć w domu kłótnie i awantury niż rodziców...

Jakiś czas temu rozmawiałam z klientką, która przy okazji innej sprawy powiedziała mi, że do dziś jest wdzięczna adwokatowi, który doradził jej matce rozwód z ojcem. Dzięki temu,że mama posłuchała rady, mieli z rodzeństwem spokojne i szczęśliwe dzieciństwo. Z moich obserwacji zwykle jednak zostaje w człowieku żal i ból. Warto w takich sytuacjach pomóc sobie (i często swojemu otoczeniu)i skorzystać z pomocy psychologa.

Następna dyskusja:

Wyalienowane dzieci




Wyślij zaproszenie do