Temat: Mętna, zielonkawa, śmierdząca woda, zdychające rybki

Witam. Mam problem z moim akwarium, posiadam dwie (były trzy) molinezje "black molly" (ok 3cm dł.), jednego kiryska spiżowego (3cm), oraz pięć pomarańczowych mieczyków (2cm dł.). Akwarium jest 90l, filtr 450l/h, 6W, lampe mam w pokrywie wierzchniej (jakaś zwykła, do rybek tropikalnych, jak piszą) oraz termometr rzecz jasna- 25-26 C. Dno wyłożone żwirkiem 5mm, warstwa ok4-5cm, trzy atrapy roślinek oraz dwie dekoracje, więc miejsca dla rybek dużo, na początku było ok, przed wpuszczeniem rybek dałem praparaty na oczyszczenie wody oraz na wytworzenie odpowiedniej flory, dopiero po dokupieniu tych mieczyków zaczęły się problemy. Wczoraj zauważyłem biały osad w niektórych miejscach na żwirku no i jena molinezja padła, woda jest mętna, lekko zielonkawa, tak jakby mikrodrobinki w niej dryfowały. nie wiem co mam zrobić. Dodam, że do tej pory nic z akwarium nie robiłem, mam je ok 2 m-cy. Proszę o pomoc- nie chcę mieć na sumieniu więcej rybek.

Temat: Mętna, zielonkawa, śmierdząca woda, zdychające rybki

Piotr K.:
Witam. Mam problem z moim akwarium, posiadam dwie (były trzy) molinezje "black molly" (ok 3cm dł.), jednego kiryska spiżowego (3cm), oraz pięć pomarańczowych mieczyków (2cm dł.). Akwarium jest 90l, filtr 450l/h, 6W, lampe mam w pokrywie wierzchniej (jakaś zwykła, do rybek tropikalnych, jak piszą) oraz termometr rzecz jasna- 25-26 C. Dno wyłożone żwirkiem 5mm, warstwa ok4-5cm, trzy atrapy roślinek oraz dwie dekoracje, więc miejsca dla rybek dużo, na początku było ok, przed wpuszczeniem rybek dałem praparaty na oczyszczenie wody oraz na wytworzenie odpowiedniej flory, dopiero po dokupieniu tych mieczyków zaczęły się problemy. Wczoraj zauważyłem biały osad w niektórych miejscach na żwirku no i jena molinezja padła, woda jest mętna, lekko zielonkawa, tak jakby mikrodrobinki w niej dryfowały. nie wiem co mam zrobić. Dodam, że do tej pory nic z akwarium nie robiłem, mam je ok 2 m-cy. Proszę o pomoc- nie chcę mieć na sumieniu więcej rybek.

Nie napisales nic o napowietrzaniu, a to podstawa moim zdanem wazniejsze niz filtracja, w wodzie pozbawionej tlenu rozwijaja sie organizmy (bakterie beztlenowe) powodujace gnicie wody i roslin. Kazda biologiczna oczyszczalnia sciekow bazuje na napowietrzaniu. Tez mialem w/w problem na poczatku przygody z rybkami, po instalacji solidnego napowietrzania, problem zniknal woda zrobila sie klarowna po kilku dniach, a rybki przestaly zdychac i saszczesliwe. Na glony polecam tez slimaczki ZATOCZKI, niektorzy uwazaja ze sa plaga, ale pozwalaja sie pozbyc gnijacych resztek jedzenia i roslin z dna, ktorych ryby nie zjedza.

Temat: Mętna, zielonkawa, śmierdząca woda, zdychające rybki

Jaki był finał historii, co się okazało?