Temat: horror w akwarium
Przebrnąłem przez temat bo widzę że wałkujecie.
Czyli mamy tak:
130l
Obsada nie jest duża nie przesadzajcie :
10 sztuk, 2 skalary, 4 mieczyki, 3 glonojady, 4 danio, 1 brzanka sumatrzańska, 2 kiryski, 4 brzanki różowe, 3 piskorki, 2 tetry różowe.. 35 ryb czyli 130/35 = 3,7 L na rybę. W takim zagęszczeniu mogą żyć ławice skalarów.
Nie wiemy jakich gat zdechło 10 sztuk. Jeśli były to neonki to mogły je brzanki podjadać jak najbardziej. Zwłaszcza jak w sobotę ktoś zmienił porę karmienia i brzany były głodne.
Jeśli skalary nie padają nie są to ani azotany ani amoniak bo te pierwsze by padły. A jeśli by nawet nie padły widać by było braki długich snujących się płetw brzusznych.
Nie wiemy jak dawno temu akwa założone. Ale też pierwsze padły by skalary czy tetry w nowo założonym akwa bez ustabilizowanej flory. Chyba że były by to dojrzałe osobniki od znajomego np.
"Akwarium mam już jakieś 1,5 roku" Już wiemy.
Z filtrem to bujda. Na takiej zasadzie działają filtry pulsacyjne. Nie mówiąc już o termopulsacyjnych. Bakterie zabija a) chemia b) brak wody c) brak papu, w zasadzie nie szkodzi im tlen i inne gazy.
Wiec :
a)nadmiar / brak pokarmu
Można by tu jeszcze dodać ostrą rywalizację w środkowej strefie zbiornika jeśli to mieczyki zginęły bo musza rywalizować z szybko pływającymi brzankami. Ale głód po mieczykach wyraźnie widać.
b)brak tlenu nie wiemy jaki filtr czy występuje jakieś napowietrzanie lub rośliny. Jeśli brak roślin i brak jakiegokolwiek napowietrzania np filtr kaskadowy to wychodzi raczej brak tlenu.
c) choroby których hodowca nie zauważył / nowe ryby proponuje pooglądać brzuchy, odchody i braki łuskowe.
Innych teorii brak. Chyba że to skalary padają wówczas słaba filtracja i cykl leży. Albo nie odmulone od 1,5 roku dno.
Poproszę fotę akwa, tmp, filtr i listę poległych. I powód znajdziemy.
Marcin Gwiszcz edytował(a) ten post dnia 06.08.12 o godzinie 23:34