Maciej
B.
Ekspert Customer
Contact Center |
Klientomaniak
Temat: Obiekcje - dobre powody by nie sprzedawać
Relacja jaka zachodzi podczas rozmowy handlowej (nie tylko telefonicznej) rodzi naturalne sytuacje "oporu" określane mianem obiekcji. Jego pierwsze przejawy spotykamy już przy próbie dotarcia do osoby docelowej i dalej praktycznie na każdym etapie rozmowy sprzedażowej. Z czego on wynika ?Podczas setek spotkań, odsłuchów, coachingów zaobserwowałem bardzo często pojawiającą się postawę, którą są założenia : "że klient po prostu nie chce…", "że do klienta co chwila dzwoni ktoś z taką propozycją…", "że przecież wiadomo że jest kryzys…", że jak będzie chciał to sam zadzwoni…" itd. Telemarketer tworzy w sobie przekonania, które "tłumaczą" niepowodzenie rozmowy handlowej - rozmowy, której nie było. Abyśmy mogli powiedzieć, że co sprzedajemy musimy podjąć grę identyfikując, pokonując lub omijając przeszkody jakie buduje nam sytuacja handlowa.
Reguły tej gry są proste: my mamy swój cel (sprzedać produkt w odpowiedniej konfiguracji), klient ma swój cel (biznesowy). Celem gry jest doprowadzenie do uzgodnienia potrzeb (klienta) i możliwości ich zaspokojenia (nasz produkt / usługa).
Jakie macie lub mieliście "dobre powody aby nie sprzedawać?