Temat: czy ktoś w Polsce stosuje TDD?

O, a mi sie plany pokrzyzowaly i nie udalo mi sie dotrzec na AU :|
Co do swiadomosci natomiast, mysle ze jest ona w granicach bledu statystycznego. Ludzie wciaz nie dostrzegaja jak 'marnowanie' czasu na pisanie testow moze sie przyczynic do szybszego zamkniecia projektu. Mysle ze z calego arsenalu Agile, ludzie stosuja to co najlatwiej zaadaptowac: refactoring (bo ciezko sie klucic z jego zaletami), moze w jakims zakresie tworzenie softu w iteracjach i moze zmniejszenie objetosci dokumentacji. A, jeszcze przypuszczalnie CI jak sie wolny komp na serwer znajdzie i ktos komu bedzie sie chcialo to skonfigurowac.
Natomiast takie 'marnowanie' czasu developerow jak TDD czy pair programming, nie sadze.

Temat: czy ktoś w Polsce stosuje TDD?

Krzysztof Koźmic:
O, a mi sie plany pokrzyzowaly i nie udalo mi sie dotrzec na AU :|

Żałuj, impreza była przednia:) Jedna z prezentacji dot. TDD w VS.NET. Wielu ludzi bardzo mocno podkreślało wagę TDD, natomiast są też głosy, że TDD, i owszem, ale nie kategorycznie i nie ortodoksyjnie, bo może zaburzać workflow programisty ("mam taki błyskotliwy fragment kodu w głowie..."). Czyli testy jako support - tak, jako wymóg (czyt. ograniczenie) - nie. Z drugiej strony, są ludzie, którzy poświęcili wiele pracy na wdrożenie TDD (obligatoryjnie stosowane w realizowanych projektach) i uważają, że nie poszła ona na marne. W tym ujęciu TDD bywa traktowane jako najwyższy stopień wtajemniczenia w programowaniu obiektowym, a jego realna znajomość uchodzi za bezcenną. Jedna z "oficjalnych" definicji agile mówi, że: agile = iteracje + TDD.

Jeśli chodzi o pairing, to opinie będące pochodną doświadczeń z tą praktyką są podzielone:)Bartosz Kramek edytował(a) ten post dnia 05.03.08 o godzinie 20:23

Temat: czy ktoś w Polsce stosuje TDD?

Dla mnie osobiscie TDD ma dwie zalety glowne (oraz pare pomniejszych)
- TDD jako test driven design. Jesli na prawde oczyszczam glowe z szablonow i najpierw napisze test nie pozwalajac zeby jakiestam propozycje implementacji wplywaly na ksztalt tego testu, tworzony design wychodzi najczesciej lepszy, bardziej naturalny, nie przesadzony (strzelanie z shotguna do muchy) i bardziej czytelny.
- Jak to bodajze Scott Hanselman kiedys okreslil: TDD jako analogia liny zabezpieczajacej przy wspinaczkach gorskich. Innymi slowy jak cos co umozliwia mi spokojne refactorowanie, rozkopanie kodu i pozniej zlozenie go w calosc bez obawy ze caly projekt posypie sie jak domek z kart. Kent Beck albo Martin Fowler (nie pamietam ktory) okreslil to slowami "Refactor fearlessly".
<autopromocja>w jednym z ostatnich postow na moim blogu tez na ten temat pisalem.</autopromocja>
A kiedy 2ga iteracja AU? ;)Krzysztof Koźmic edytował(a) ten post dnia 05.03.08 o godzinie 21:03

Temat: czy ktoś w Polsce stosuje TDD?

2ga iteracja w planach, o ile mi wiadomo termin jeszcze nie jest wiadomy, ale szanowni organizatorzy mogą wiedzieć więcej: http://underground.agile.org.pl/doku.php?id=contact

Narazie konsumujemy owoce Iej, co przejawia się nienaturalnym ożywieniem na grupie dyskusyjnej PAUG :)