Marek Hetman

Marek Hetman Projektleiter /
Project Manager,
Woco
Industrietechnik
GmbH

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Agencje rekrutacyjne to największa ściema na rynku jaka istnieje. Nie mówię o wszystkich, ale większość to realizacja marzeń ludzi o własnej firmie, której w innych okolicznościach by nie mieli, tym bardziej, że założyć taką firmę można bez wielkich nakładów kapitałowych, bez żadnej zaawansowanej wiedzy, ale za to z dużą dozą chciwości i umiejętnością mówienia biznesową nowomową. A potem mogą szczycić się, że "jestem właścicielem Agencji Doradztwa Personalnego".

Stąd na rynku są setki agencji a jedna warta drugiej. Bo co robią? Dają ogłoszenia na bezpłatnych portalach (często fikcyjne, aby "budować bazę"), wysyłają maile do ludzi na GL, nie mają żadnej zaawansowanej metodologii rekrutacji, zatrudniają bezpłatnych praktykantów studentów, czasami rzucą jakieś ogłoszenie zbiorcze do Gazety Praca i czasami wpadnie im w ręce jakaś sensowna CV-ka którą mogą podesłać Klientowi. Nawet jak zrealizują co 20 projekt to się ta działalność może dalej opłacać (w końcu 150 % - 200 % pensji specjalisty to zawsze przyzwoity pieniądz).

A swoje istnienie zawdzięczają tylko temu, że ich zarobek to dziesiąta albo setna część promila przychodów dużej firmy (którego ubytku nikt nie zauważy), działają na zasadzie success fee, więc Klient może zawsze rzucić projekt do kilkunastu agencji, szczególnie jeśli dział HR jest zbyt leniwy by analizować wszystkie przychodzące CV albo budować bazę danych i woli poczekać aż ktoś im podeśle kandydata jako tako spełniającego kryteria, szczególnie że niektóre działy HR mają jakąś dziwną wiarę w rzekome cudowne możliwości agencji rekrutacyjnych. Zawsze też można się szczycić "Współpracujemy z firmą headhunterską".

Nie dostarczają żadnej autentycznej wartości, są niestety przeżarte cynizmem, kłamstwem, PR-em i sztucznymi uśmiechami, tak więc większość - na szczęście bankrutuje. Niestety, ciągle powstają nowe i pewnie zawsze będą powstawać dopóki ludzie bez wiedzy, kapitału i innowacyjnych pomysłów na biznes będą marzyli o własnej firmie.

Nie będę się tu bawił w czarny PR, ale sam mógłbym podać bez problemu firmy w których 80 % zatrudnionych to bezpłatni praktykanci, które szczycą się wieloletnim doświadczeniem i tysiącami zrealizowanych projektów zupełnie bez pokrycia w rzeczywistości.

W/w wypowiedź nie odnosi się do tzw. Agencji Pracy Tymczasowej, bo to odrobinę inna para kaloszy (choć większość firm łączy te dwie formy działalności), co nie zmienia faktu, że gdyby firmy docelowe mogły bez problemu zatrudniać i zwalniać pracowników tymczasowych APT w większości pewnie straciłyby rację bytu.Marek Hetman edytował(a) ten post dnia 23.01.09 o godzinie 10:47
Justyna Ś.

Justyna Ś. Key Accounts Manager
EE&MENA

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Witaj Marku!

Zaskoczyla mnie Twoja wypowiedz. Otoz firmy, ktore szczyca sie wieloletnia tradycja i profesjonalizmem nie zawsze zatrudniaja starzystow. ja pracuje w jednej z takich agencji i powiem Tobie ze to nie sciema i wcale nie jest to spelnienie moich marzen na zalozenie wlasnego biznesu. jest to ciezka praca i zielonego pojecia nie wiesz na czym ona dokladnie polega. klientami agencji takich jak moja sa firmy o roznych rozmiarach.
jezeli twierdzisz ze nasza dzialalnosc jest zbyteczna, to dlaczego wciaz tak wielu ludzi nie potrafi poprawnie napisac CV i listu motywacyjnego? Dlaczego jest szerokie zainteresowanie wsrod dni otwartych, dni kariery ect? dlaczego zagraniczni inwestorzy w pierwszej kolejnosci spotykaja sie z agencjami, zanim ulokuja swoj biznes w naszym kraju???
Z naszego ramienia wiele doskonalych kandydatow zdobylo zatrudnienie w wielkich, miedzynarodowych korporacjach, do ktorych czasami potencjalne kandydatory osob samodzielnie poszukujacych pracy nie trafiaja.
zycze tobie sukcesow.

pozdrawiam

JSJustyna Świerczyńska edytował(a) ten post dnia 23.01.09 o godzinie 11:53

konto usunięte

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Ok, ok.

tak jak są dobrzy i źli nauczyciele, lekarze, policjanci. tak samo są dobre i złe agencje.

Mechanizm rynkowy powinien te złe eliminować... dlatego zapraszam Cię do przyłączenia się do dyskusji "Ranking... firm rekrutujących" na grupie Rekrutacja i Selekcja. Chętnie wysłucham Twojej opinii, zwłaszcza popartej konkretnymi przykładami i nazwami.
Sławomir W.

Sławomir W. Managing Director,
W&BS Doradztwo
Personalne

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Witam Panie i Pana,
To bardzo krzywdząca opinia, zwłaszcza dla firm które istnieją na rynku 5-10 lat i mają sporo referencji wystawionych przez poważne firmy. Tak jak powiedział jedna z Pań są różne firmy rekrutacyjne dobre i złe. Tak jak inżynierowie i lekarze są rzetelni oddani swojej pracy oraz tacy którzy otrzymali dyplomy "przez pomyłkę" to jest zjawisko powszechne i dotyczy każdej branży.
Panie Marku,
Bez urazy ale długi wywód na temat ściemy, darmowych ogłoszeń, praktykantów itd. brzmi raczej jak frustracja wywołana odrzuceniem z procesu rekrutacyjnego przez jedną z tych agencji. Pewnie tak nie jest ale część właśnie tak będzie odbierać Pana komentarz, w którym słychać sporo emocji. Zapewne zna Pan też pozytywy i negatywy z własnej branży, tak więc zachęcam do ostrożności w ocenie całej naszej branży, którą ja również oceniam często bardzo krytycznie.
Dystans i wyważenie sprzyjają obiektywnej ocenie.
Pozdrawiam i życzę sukcesów
Sławek
Marcin I.

Marcin I. Business Unit
Manager w HRK S.A.

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Ja się zgadzam w niektórych kwestiach z Panem Markiem. Większość firm doradztwa to małe firmy, które na prawdę nie mają racji bytu, a wręcz psują rynek dobrym agencjom z doświadczeniem i ustandaryzowanym know how. Kiedyś projekty się robiło za duże krotności pracowało się głównie na wyłączności, a teraz każdy Klien życzy sobie success fee, 5 agencji do jednego projektu- wyścig szczurów. W Polsce jest obecnie ponad 3000 podmiotów zajmujących się rekrutacją i tymczasówką, z czego 1500 w samej Warszawie. Duża konkurencja i psucie rynku- "strzelanie sobie goli do własnej bramki".
Nie mniej jednak każda agencja ma swoje sposoby na pozyskanie kandydatów i nikt nie zaprzeczy, że dobrego kandydata można znaleźć na bezpłatnym portalu.
Każda agencja inwestuje w nazwijmy to "kuźnię talentów" zatrudnianie praktykantów, którzy chcą się rozwinąć w branży HR, ale cały zespół nie może się przecież składać z niedoświadczonych osób bo to nie ma racji bytu- więc tu Panie Marku nie sądzę żeby to było prawdą co Pan pisze o 80% zatrudnionych w agencjach.
Sławomir W.

Sławomir W. Managing Director,
W&BS Doradztwo
Personalne

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Pełna zgoda, że rynek agencji rekrutacyjnych zrobił sobie największą krzywdę. Największym problemem jest brak wyłączności na realizowanie projektów, zwłaszcza tych najtrudnieszych projektów - ksztownych i czasochłonnych. Brak sensownych ram biznesowych sprawia, że jakość usług obniża się dramatcznie. Ale faktem jest też, że klienci sami pogłębiają tę sytuację. Standardem staje się, że klieci oczekują, iż 3,4,5 firm będzie poszukiwało jesdnego specjalisty. Efekt jest taki, że nikt nie traktuje poważnie takiego projektu. Nasza firma nie podejmuje się rekrutacji bez wyłączności, ale inni tak robią. Nie chcę osoądzać też tej części rynku, która tak postępuje, ale to niszczy nasz rynek. Efekt to brak zaufania klientów i niski poziom usług. Brak wyłączności, brak zainteresowania standardami usług agencji, akceptacja samego "PR, marketingu" jako wyrazu profesjonalizmu itp. to wszystko sprawia, że zamiast tworzyć rynek, tworzymy piekiełko. Istotne jest też to, że przykłady negatywne nie płyną tylko z grupy małych firm. Powszechnie wiadomo, że duże firmy sieciowe także cierpią na brak standardów i stosują kiepkie praktyki. Cóż czas pewnie nałoży korektę na tę sytuację.
Piotr Płóciennik

Piotr Płóciennik Salesberry - Prezes
Zarządu

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Pan Marek zaczął ostro ten wątek ale kilkanaście dużych agencji rekrutacyjnych działa na zasadzie "hurtowni CV". Masowo zbierają CV kandydatów (ślepe ogłoszenia z nieprecyzyjnym profilem, by zebrać możliwie dużą liczbę CV, po czym próbują je "sprzedać" Klientom. W takim modelu działanie na "success fee" nie jest problemem. Po prostu trzeba dobrze rozdawać CV pomiędzy Klientami i jakieś "success fee" zawsze się trafia.

Większość z nas doskonale wie, które firmy tak działają. Klienci zorientowali się w tym modelu, więc zlecają dostarczenie CV kilku firmom. Polecam Klientom, by nie traktowali tych firm jak agencji rekrutacyjnych tylko jak bazy CV obsługiwane przez młodych ludzi i negocjowali maksymalnie kilkaset złotych wynagrodzenia na success fee dla firmy typu "hurtownia CV".
Niestety firmy typu "hurtownia CV" wywołują rozgoryczenie u osób szukających pracy. Nieprzygotowani praktykanci, którzy nie potrafią zadać sensownych pytań kandydatowi, nie wiedzą na jakie stanowisko rekrutują i nie potrafią nic powiedzieć o charakterze stanowiska. To co opowiadają mi kandydaci brzmi jak horror dla osoby, która szuka pracy. Niestety.

Panie Sławomirze - jest znacząca grupa dyrektorów personalnych, którzy wiedzą, że gdyby zdecydowali się na współpracę z hurtownią CV, to niszczą reputację swojej firmy na rynku pracy i dlatego współpracują tylko z firmami, które wykonują prawdziwy proces poszukiwania pracownika. Najlepsi kandydaci wybierają, czy chcą zainteresować się ofertą pracy i tak jak ich wybiera pracodawca, tak oni wybierają pracodawcę. Pan to wie, ja to wiem i dobrzy menedżerowie to wiedzą. Tak jak Pan szuka dobrych Klientów, tak wymagający Klienci szukają dobrej agencji rekrutacyjnej. No i trafiamy na siebie i jesteśmy nawzajem zadowoleni ze współpracy.

Patrząc z tej perspektywy "hurtownie CV" i inne firmy działające po partyzancku mnie nie martwią. To nie jest konkurencja dla tego, co robią dobre agencje rekrutacyjne.

Pozdrawiam

Piotr
Robert K.

Robert K. Self szew :-), P-N
Consulting

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Marek Hetman:
Agencje rekrutacyjne to największa ściema na rynku jaka istnieje. Nie mówię o wszystkich, ale większość to realizacja marzeń ludzi o własnej firmie, której w innych okolicznościach by nie mieli, tym bardziej, że założyć taką firmę można bez wielkich nakładów kapitałowych, bez żadnej zaawansowanej wiedzy, ale za to z dużą dozą chciwości i umiejętnością mówienia biznesową nowomową. A potem mogą szczycić się, że "jestem właścicielem Agencji Doradztwa Personalnego".

Stąd na rynku są setki agencji a jedna warta drugiej. Bo co robią? Dają ogłoszenia na bezpłatnych portalach (często fikcyjne, aby "budować bazę"), wysyłają maile do ludzi na GL, nie mają żadnej zaawansowanej metodologii rekrutacji, zatrudniają bezpłatnych praktykantów studentów, czasami rzucą jakieś ogłoszenie zbiorcze do Gazety Praca i czasami wpadnie im w ręce jakaś sensowna CV-ka którą mogą podesłać Klientowi. Nawet jak zrealizują co 20 projekt to się ta działalność może dalej opłacać (w końcu 150 % - 200 % pensji specjalisty to zawsze przyzwoity pieniądz).

A swoje istnienie zawdzięczają tylko temu, że ich zarobek to dziesiąta albo setna część promila przychodów dużej firmy (którego ubytku nikt nie zauważy), działają na zasadzie success fee, więc Klient może zawsze rzucić projekt do kilkunastu agencji, szczególnie jeśli dział HR jest zbyt leniwy by analizować wszystkie przychodzące CV albo budować bazę danych i woli poczekać aż ktoś im podeśle kandydata jako tako spełniającego kryteria, szczególnie że niektóre działy HR mają jakąś dziwną wiarę w rzekome cudowne możliwości agencji rekrutacyjnych. Zawsze też można się szczycić "Współpracujemy z firmą headhunterską".

Nie dostarczają żadnej autentycznej wartości, są niestety przeżarte cynizmem, kłamstwem, PR-em i sztucznymi uśmiechami, tak więc większość - na szczęście bankrutuje. Niestety, ciągle powstają nowe i pewnie zawsze będą powstawać dopóki ludzie bez wiedzy, kapitału i innowacyjnych pomysłów na biznes będą marzyli o własnej firmie.

Nie będę się tu bawił w czarny PR, ale sam mógłbym podać bez problemu firmy w których 80 % zatrudnionych to bezpłatni praktykanci, które szczycą się wieloletnim doświadczeniem i tysiącami zrealizowanych projektów zupełnie bez pokrycia w rzeczywistości.

W/w wypowiedź nie odnosi się do tzw. Agencji Pracy Tymczasowej, bo to odrobinę inna para kaloszy (choć większość firm łączy te dwie formy działalności), co nie zmienia faktu, że gdyby firmy docelowe mogły bez problemu zatrudniać i zwalniać pracowników tymczasowych APT w większości pewnie straciłyby rację bytu.

Panie Marku prosze przesłać do mnie swoje CV - zobaczymy co da sie zrobić :-)

konto usunięte

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Rynek rekrutacyjny, to nie tylko agencje, rekruterzy, headhunterzy czy inni -erzy i -erki, ale cale srodowisko w ktorym odbywaja sie procesy rekrutacyjne oraz relacje zachodzace pomiedzy jego uczestnikami. Za jakosc odpowiadaja wszystkie strony tego procesu w tym srodowisku.

Klient - Rekruter

Nie wszystkie agencje rekrutacyjne to sciema. Wielkosc agencji nie oznacza dobrej jakosci uslugi. Duza ilosc agencji nie oznacza obnizenia jakosci uslug, a jest jedynie odpowiedzia na zapotrzebowanie rynku. Jakosc uslugi rekrutacyjnej jest wypadkowa poziomu wspolpracy pomiedzy klientem a agencja. Jesli strony rozumieja, ze stanowia zespol wspolnie realizujacy projekt rekrutacyjny to wykonanie tego projektu bezposrednio przeklada sie na jego jakosc. O ilosci agencji realizujacych ten sam projekt decyduje klient. Jednak nie wszystkie projekty powinny byc realizowane ta metoda. Jej wybor zalezy od umiejetnego doboru odpowiedniej metody rekrutacji w zaleznosci od preferencji klienta, stanowiska i jeszcze kilku innych czynnikow. Dobry projekt rekrutacyjny jest procesem w ktorym nie success fee jest droga do sukcesu, a wymierna wartosc jaka powstanie w firmie klienta w przypadku zatrudnienia rekomendowanego przez nas kandydata. Na jakosc uslugi agencji w duzym stopniu wplywa jakosc relacji pomiedzy klientem a agencja. Relacje te ksztaltuja wypracowane w srodowisku elementy kultury biznesowej w obszarze wspolpracy. Osobiscie uwazam, ze jej niski poziom w Polsce jest skutkiem dosc niskiej swiadomosci spolecznej wartosci skutecznego wspolnego dzialania. Glownym kryterium jakosci pracy agencji rekrutacyjnej jest zawsze i tak zadowolenie klienta. Jesli klient lubi przygladac sie rywalizacji agencji w dostarczeniu mu odpowiednich kandydatow, to wyznacza w ten sposob swoj wlasny standard wspolpracy na ktory agencja moze sie zgadzac lub nie, w zaleznosci od wyboru jej specjalizacji. Branza rekrutacyjna jak kazda inna, posiada wiele specjalizacji i pod wzgledem oceny nie da sie wlozyc ich wszystkich do jednego wspolnego worka.

Kandydat - Rekruter

Kandydaci poszukujacy prace, ktorzy wysylaja duzo swoich aplikacji i nie dostaja zaproszen do rozmowy bywaja sfrustrowani, nie rozumieja dlaczego tak jest i najczesciej uwazaja, ze powodem jest ich slabe CV. Wiekszosc CV i tak nie jest analizowana przez agencje rekrutacyjne, bo nie maja na to czasu i wiekszosc rekruterow i tak nie rozumie, co autor chcial w swoim CV powiedziec. Wybor CV dokonuje sie na podstawie wytluszczenia slow kluczy i porownuje z profilem idealnym. Teraz robi to nawet za rekruterow software. Osobiscie uwazam, ze kwalifikowanie kandydata do nastepnego etapu po tym czy umie napisac CV jest bledem. Nauka pisania CV lub chec dostosowania sie kandydata do wymogow stawianych przez rekruterow odnosnie standardu napisania CV jest wzajemna manipulacja, zwykla strata czasu i forma podlizywania sie rekruterom, ktorzy czesto przyjmuja pozy ekspertow. CV powinno skladac sie z podstawowych danych i bardzo krotkiego listu motywacyjnego. Calosc na nie wiecej niz pol strony A4. Najwazniejsza i kluczowa robota jest rozmowa. Wspolczesna technika pozwala na takie rozmowy bez potrzeby osobistego spotkania. Wykorzystanie narzedzi psychologicznych i innych pomocy do okreslenia czy dany kandydat jest wlasciwy na dane stanowisko wymaga ostroznosci i umiejetnego ich doboru, ale to juz inna kwestia.

konto usunięte

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Jedno kluczowe pytanie jako kontrargument do Pana obiekcji wobec działalności Agencji Pracy.
Skoro te firmy są takie złe, dlaczego wciąż mają klientów? Niebanalnych klientów trzeba zaznaczyć: Bosch, Gillette, Samsung, branża IT, dystrybucja, DHL, GLS, Schenker, Polmos, Real, Praktiker i wiele, wiele innych włączając te, które opierają się na Agencjach przy poszukiwaniu specjalistów.
Zaś success fee to nie reguła tylko metoda, chociaż coraz częściej się od niej odchodzi przy indywidualizacji potrzeb klienta w danym sektorze.
A stażystów na pewno nie wciela się w strategiczne sprawy firmy, nie są odpowiedzialni za projekty dotyczące pozyskiwania osób mających pracować na wyższych szczeblach w organizacji. Raczej wdraża się ich na podstawowych metodach, przy rekrutacji pracowników z grupy blue collar workers. Celem jest zapoznanie ich z branżą HR, z dokumentami, oczywiście nie ukrywająć obustronnych korzyści.

Pozdrawiam
PS: Proszę wyzbyć się takich bezpodstawnych i ogólnych obiekcji, a w innym przypadku powołać się na konkretne agencje.

Magdalena Król
Marcin I.

Marcin I. Business Unit
Manager w HRK S.A.

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Skoro te firmy są takie złe, dlaczego wciąż mają klientów? Niebanalnych klientów trzeba zaznaczyć: Bosch, Gillette, Samsung, branża IT, dystrybucja, DHL, GLS, Schenker, Polmos, Real, Praktiker i wiele, wiele innych włączając te, które opierają się na Agencjach przy poszukiwaniu specjalistów.

niech Pani mi wierzy, że te firmy, które Pani wymieniła mają swoje WYSPECJALIZOWANE agencje do większych projektów i "pionki" do projektów prostych, niskiego szczebla, na które nie mają czasu, albo mają mały budżet. Kolejną kwestią jest to iż projekt realizuje konkretny konsultant i nie możemy powiedzieć, że ktoś z małej firmy nie będzie lepszy od tego ze znanej dużej agencji.

Poza tym każda firma ma swoją politykę, dlaczego mieliby nie współpracować np. z małą agencją, która przysyła im ciekawe osoby powiedzmy za jednokrotność, kiedy inna agencja (renomowana) współpracująca np. na przedpłatach podsyła podobnych kandydatów za 2,0-3,0 krotoności... oczywiście firma zlecająca chętnie się spotka z każdym kandydatem i jeżeli ten przy 1,0 krotności będzie dobry to czemu ma go nie zatrudnić?
Tylko nasuwa się pytanie czy taka mała agencyjka będzie preferowanym dostawcą usług?
A stażystów na pewno nie wciela się w strategiczne sprawy firmy, nie są odpowiedzialni za
projekty dotyczące pozyskiwania osób mających pracować na wyższych szczeblach w
organizacji. Raczej wdraża się ich na podstawowych metodach, przy rekrutacji pracowników z
grupy blue collar workers. Celem jest zapoznanie ich z branżą HR, z dokumentami, oczywiście
nie ukrywająć obustronnych korzyści.

oj zdziwiłaby się Pani jakie są kwiatki, w niektórych organizacjach... których nazw boje się przytoczyć.
Michał Stefanów

Michał Stefanów Hack The Planet

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Nie wiem jakim cudem ale w moich Googlach na haslo "agencja rekrutacyjna" to jest pierwszy wynik!

Teraz jak dodalem komentarz, to dojdzie kilka punkcikow to algorytmu pozycjonujacego (ostatnia aktualizacja, nowy kontent, kilka slow zwiazanych z branza)...

Otoz wydaje mi sie ze praca agenta rekrutacyjnego nie moze byc taka trudna... To znaczy jest trudna i wymaga wiedzy, doswiadczenia, kontaktow, wszystkiego - ale nie az tak! Mysle ze w 2016 rynek jest konkurencyjny ale starczy miejsca dla wszystkich...

Pozdrawiam serdecznie, zapraszam do kontaktowania :)

(wiecie gdzie mnie znalezc)
Ilona Ristau

Ilona Ristau Manager ✦ Founder at
Trust Consulting HR

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych tematem!
jestem w branży od kilkunastu lat i zgadzam się z większością tekstu.
Przyznaję, że czytając nagłówek w internecie, pojawił się na mojej twarzy uśmiech.

Zapraszam do współpracy poważne firmy którym zależy na rzetelnie przeprowadzonej rekrutacji.

Ilona Ristau

Temat: Agencje rekrutacyjne to wielka ściema

Dokładnie tak. Doradztwo personalne jest coraz popularniejsze. Mało która większa firma prowadzi rekrutacje we własnym zakresie. Na rynku są agencje z doświadczeniem jak np. ta http://www.dekrapraca.pl/dla-pracodawcow/doradztwo-per... i moim zdaniem warto nawiązać taką współpracę. Grunt to sprawdzić opinie o danej agencji.

Następna dyskusja:

Ktora Agencje




Wyślij zaproszenie do