konto usunięte

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Miałem taką nadzieję Droga Pani :)
Biorąc pod uwagę większy udział Pań, muszę "bronić" mniejszości.
A co sądzicie o taktyce oko za oko w takiej sytuacji ?

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Łukasz K.:
A co sądzicie o taktyce oko za oko w takiej sytuacji ?

jak dla mnie taktyka "oko za oko" w żadnej sytuacji się nie sprawdza.
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Może być i koniec, i nowy początek, wszystko zależy od tego, czy chcemy być z taką osobą, czy ją kochamy, czy potrafimy jej po czymś takim zaufać, czy ona żałuje i obiecuje, że nas więcej nie zdradzi, czy ona nas kocha, czy ...

konto usunięte

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Emilia Karolczyk:
życie po zdradzie to zawsze początek..., albo końca tego starego związku, albo początek czegoś zupełnie nowego :)
Tak:)
Znam jedno małżeństwo deklarujące się jako bardzo katolickie, zdradzili się nawzajem i trzy razy chcieli rozwieść, ale rodzinne dewotki zabroniły. Typowa obłuda:) Ślub wzięli bo babcia kazała:) Podobnie było z deklaracją niepicia alkoholu, podpisywali jakieś krucjaty, tylko przykro było widzieć ich obydwoje nawalonymi podczas, gdy "niewierzący"byli trzeźwi:) Pokazowe gesty zawsze mnie śmieszyły i dają atut "niekatolikom".Anna Marczewska edytował(a) ten post dnia 29.01.09 o godzinie 13:11
Emilia K.

Emilia K. Zastępca Kierownika
Controllingu ds.
MIS, Koordynator
SAP...

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Łukasz K.:
Biorąc pod uwagę większy udział Pań, muszę "bronić" mniejszości.

co do mniejszości... nie wiem jaki jest gdzie udział, ale Ci Panowie, robią to z jakimiś Paniami... zakladając, że one też są zajete, to znaczy, że też zdradzają... więc tu się akurat nie ma co licytować...
A co sądzicie o taktyce oko za oko w takiej sytuacji ?

czasem to może skończyć się i obrzydzeniem dla siebie... jak coś takiego można zrobić na zawołanie? bo on mi to zrobił, albo ona jemu... kwestia charakteru zdradzonej osoby i oczywiście jej zranionych uczuć!... ale i uczuć wogóle!

konto usunięte

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Bożena S.:
chyba źle spofrmułowałam pytanie:)
chodziło mi czy dałybyście szansę osobie, która Was zdradziła....
nigdy

konto usunięte

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Emilia Karolczyk:
Łukasz K.:
Biorąc pod uwagę większy udział Pań, muszę "bronić" mniejszości.

co do mniejszości... nie wiem jaki jest gdzie udział, ale Ci Panowie, robią to z jakimiś Paniami... zakladając, że one teżsą zajete, to znaczy, że też zdradzają... więc tu się akurat nie ma co licytować...
Nie o licytację mi chodziło, a o liczebność dyskutujących płci tutajże.
@Anno M. dlaczego niekatolicy są ujęci w "" a katolicy nie? zbywysoki poziom abstrakcji żeby sobie wyobrazić że tak też da siężyć ? I przemyśl co sama napisałaś - zostali "pchnięci" do kroku legalizacji przez katolików - nie z własnej woli, a jak się
popsuło to religia, "obyczaje" i strach "co ludzie powiedzą" nie
zezwala na rozwód. A niech się nawet wali, pali neich się biją i zdradzają nadal, ale niech cżłowiek nie rozłącza co "Bóg" połączył ? I to jest dobre rozwiązanie ?Łukasz K. edytował(a) ten post dnia 29.01.09 o godzinie 13:31
Agnieszka Nitka

Agnieszka Nitka Marketing / Biznes /
Weganizm ;)

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Magdalena D.:
Zdrajca będzie zawsze zdradzał.

Tus żeneralization są preżudisjabl ;]

konto usunięte

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Łukasz K.:

A niech się nawet wali, pali neich się biją
i zdradzają nadal, ale niech cżłowiek nie rozłącza co "Bóg" połączył ? I to jest dobre rozwiązanie ?
Chyba wyczułeś ironię w tonie wypowiedzi:) Właśnie ta obłuda mnie śmieszy:)
Czy można poważnie podejść do pomysłu wyjścia za mąż pt "Basiu wyjdź za tego Krzysia - to taka dobra partia, drugi taki ci się nie trafi". Po ślubie zdradziłaś go z kolegą z uczelni, ale zapomnij o nim jak najszybciej, za mało zarabia, żyj w zakłamaniu bo twój mąż zapewni ci wyższy status materialny a jako antidotum na rozwód spłódźcie dziecko - jak dla mnie ręce opadają:) Nie kocha męża a jest z nim, bo co ludzie powiedzą i zapewni lepszy status materialny(czyli on jest tylko portfelem):)
Dulska:)Anna Marczewska edytował(a) ten post dnia 29.01.09 o godzinie 13:46

konto usunięte

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Zbyt wyczulony jestem na takie kwestie. Dwóch moich znajomych w podobny sposób skończyło...Ale są "szczęśliwymi" rozwodnikami dzięki katopolsce. Jeśli obraziłem czyjeś uczucia religijne-przeprosiny składam.

konto usunięte

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Nie lubię poprawności politycznej, na pewno nikogo nie obraziłeś. Zakłamanie obraża Boga:)
Bożena S.

Bożena S. Carpe Diem :)

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

SKoro już włączyliście do tej dyskusji religię...
Stary Testament daje mężowi prawo do rozwodu nawet w przypadku, gdy żona utraci jego zainteresowanie. "Jeśli mężczyzna poślubi kobietę i zostanie jej mężem, lecz nie będzie jej darzył życzliwością, gdyż znalazł u niej coś odrażającego, napisze jej list rozwodowy, wręczy go jej, potem odeśle ją od siebie. (2) Jeśli ona wyszedłszy z jego domu, pójdzie i zostanie żoną innego, (3) a ten drugi też ją znienawidzi, wręczy jej list rozwodowy i usunie ją z domu, albo jeśli ten drugi mąż, który ją poślubił, umrze, " (Księga Powtórzonego Prawa 24:1-4).

Interesuje mnie, dlaczego to się zmieniło w Nowym Testamencie?

Może trochę nie na temat...:P

konto usunięte

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Bożena S.:
Mt 19:3-9
Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?
On odpowiedział: Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę?
I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem.
A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela.
Odparli Mu: Czemu więc Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją?
Odpowiedział im: Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony, lecz od początku tak nie było.
A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo.Anna Marczewska edytował(a) ten post dnia 01.02.09 o godzinie 00:39

konto usunięte

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

za poważne tematu jak na pisanie z pracy...
Bożena S.

Bożena S. Carpe Diem :)

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

no jakoś tak wyszło...

konto usunięte

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Agnieszka N.:

Tus żeneralization są preżudisjabl ;]

Agnieszko jakoś niespecjalnie żal mi zdrajców jednorazowych, że zostaną włożeni do wora z recydywą :]

Dziewicą jest się do pewnego momentu. Zdrajcą za to od pewnego :]

I może nie włączająjmy w wątek najnowszych osiągnięć medycyny estetycznej i senatoriów dla moralnych upodleńców :))
Agnieszka Nitka

Agnieszka Nitka Marketing / Biznes /
Weganizm ;)

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Magdalena D.:

Agnieszko jakoś niespecjalnie żal mi zdrajców jednorazowych, że zostaną włożeni do wora z recydywą :]

Dziewicą jest się do pewnego momentu. Zdrajcą za to od pewnego :]

chodzi mi bardziej o podejście. nie jestem zwolenniczką szufladkowania ludzi. w ogóle mi nikogo nie żal w temacie zdrad, każdy żyje tak jak uważa i jest odpowiedzialny za swoje szczęście. Zdradzona kobieta czy mezczyzna przezyje dramat, ale kazdy jakies dramaty przezywa w zyciu. grunt to sie nie dac i robic tak, zeby czuc sie dobrze. wybaczyc, nie wybaczyc - niewazne, byle byl to wybor zgodny z wlasnym wnetrzem. cokolwiek ktokolwiek mialby miec na ten temat do powiedzenia..
Justyna Szumlicz

Justyna Szumlicz Wydział Zarządzania
Zasobami,
Departament
Rybołówstwa MRiRW

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

nie potrafiłabym się pogodzić ze zdradą...jak wyżej już było -czegoś musiało brakować tej zdradzajacej stronie w związku. miałabym żal ze łatwiej było zdradzić niż powiedziec ze czegos brakuje...choc to wszystko teoria, a nie wiem jak bym sie zachowała, czy umiałabym wybaczyc-nie wiem, zapomniec -na pewno nie. znajac siebie zameczałabym sie mysla o tym co sie stalo i wolalabym odejsc niz sie meczyc, wyobrazajac go sobie z inna kiedy mnie prztula, caluje, kocha sie...zastaniawac sie co miala tamta ze mnie zdradzil - to nie dla mnie...
Piotr K.

Piotr K. Linux Engineer

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Bożena S.:
Czy jest szansa na uratowanie związka po zdradzie?
czy dla Was to jest już koniec i rozstanie?

jestem ciekawa Waszych opinii....Bożena S. edytował(a) ten post dnia 29.01.09 o godzinie 11:55

Mówimy o zdradzie fizycznej, jak rozumiem.

Każda zdrada jest inna i tak też powinno się do niej podchodzić. Poza tym, jedni przypisują jej bardzo duże znaczenie, inni znikome, a wręcz akceptują.
Ale tak ogólnie, to ja to widzę tak.

Wybaczyć - to można, a nawet wskazane by było, to ułatwi zycie drugiej stronie jak i sobie samemu. Każdy z nas jest człowiekiem i każdy popełnia błędy, taka już nasza natura.

Zapomnieć - to będzie bardzo ciężko. Czas jednak potrafi zrobić swoje i przy sprzyjających warunkach jest szansa, by głęboko zakopać te wspomnienia, ale zawsze już gdzieś tam one będą.

Zaufać - to będzie chyba największym problem. Zdaję sobie sprawę, że okoliczności zdrady mogą być różne, czasami tej naszej świadomej winy będzie naprawdę mało, ale faktu zdrady to nie zmienia. Logicznie patrząc, to trzeba się już liczyć z tym, że jeśli ktoś zdradził raz, może to zrobić kolejny. I chyba nie potrafilbym już w pełni zaufać takiej osobie. Może więc lepiej powiedzieć sobie koniec. Z drugiej strony, emocje potrafią uczynić czlowiek naprawdę miękkim. I jeśli bardzo nam zależy, gotowi jesteśmy mimo wszystko zaryzykować i spróbować kolejny raz. Czy takie rozwiązanie jest zdrowe, może już tylko czas pokazać.

konto usunięte

Temat: życie po zdradzie, koniec czy nowy początek?

Zdrada jest zdradą. Człowiek dojrzały po to ma mózg, żeby nie dopuszczać do zbytniej zażyłości z inną/innym, mimo pokus. Flirt w przypadku osób wolnych to cudowny nakręcacz. Jeśli osoba zajęta flirtuje z innym/inną - albo igra z ogniem, albo jest niedojrzała i potwierdzenie swojej wartości w oczach partnera/partnerki jest dla niej niewystarczające.
A swoją drogą kobiety instynktownie interesują się zajętymi facetami: ma kogoś, znaczy się nadaje się. Nie ma - musi być felerny :)))

Następna dyskusja:

yyyy Kryzys Wieku czy konie...




Wyślij zaproszenie do