Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Dlaczego mężczyźni gotowi są kupować seks, a kobiety godzą się na seks dla zakupów?

Problem to ważki i powszechny; a jeśli poprzez "zakupy" rozumieć całokształt męskich "inwestycji" - od kupna piwa na dyskotece, poprzez sponsoring i małżeństwo - to dysproporcje w odbieraniu/wartościowaniu seksu w przypadku przedstawicieli obu płci są gigantyczne.

Z pewnością wielu z Was zetknęło się z sytuacją, w której seks stanowił "kartę przetargową" i decydował o transakcyjnym charakterze związku. Czy zatem należałoby zdobyć się na stwierdzenie, że dla kobiet jest on mniej autoteliczny, niż dla mężczyzn?
I czym tłumaczyć zachowanie młodych żon, które przed ślubem deklarowały uwielbienie seksu, zaś po ślubie odstawiają zaskoczonych małżonków, tłumacząc sie sławetnym "bólem głowy"?
Bartłomiej T.

Bartłomiej T. architekt, KfADRAT

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

... albo zbyt duże uproszczenie albo współczuję doświadczeń ;)

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Bartłomiej T.:
... albo zbyt duże uproszczenie albo współczuję doświadczeń ;)

Cóż, żona przestała mi dawać ;)

A tak serio - ani uproszczenie, ani doświadczenie, lecz efekt długotrwałych badań, ankiet, rozmów i obserwacji. Co ciekawe, znacząca jest postawa mężczyzn wobec wprost sformułowanego problemu. Większość zaprzecza zjawisku lub stwierdza jego marginalność/patologię, broniąc się przed hipotezą, że:
- stopień przyjemności czerpanej z seksu nie jest równy w przypadku obu płci
- dysproporcje bywają przyczyną merkantylnych zachowań w związkach.
Bartłomiej T.

Bartłomiej T. architekt, KfADRAT

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

...może i racja jak się bliżej zastanowić. Co prawda znam związki gdzie sytuacja jest odwrotna, ale to te związki raczej należą do wyjątkowych.
A co się dzieje w przypadku silnej i niezależnej kobiety o małym stopniu przyjemności czerpanej z seksu z mężczyzną/mężem? Ten wtedy nie ma szansy na "zakupy"? To dlatego mężczyźni unikają silnych kobiet? Coś w tym jest :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Jeśli się przyjmie, że wszystko w relacjach międzyludzkich jest wymianą, to można dojść do dowolnego wniosku. Również takiego, jak w tytule.

Ale wystarczy zestawić dwie dowolnie odległe sprawy i przebadać ich "wpływ" na siebie, żeby dojść do równie odkrywczych i druzgoczących wniosków.

Np.:

1. Seks a czytanie gazet/oglądanie meczy
2. Seks a rozkład jazdy pociągów
3. Seks a próchnica zębów
4. niech sobie każdy zestawi co chce.:)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Bartłomiej T.:
To dlatego mężczyźni unikają silnych kobiet? Coś w tym jest :)
Nie dlatego.

Unikają ich, gdyż sami czują się słabi i wiedzą, że do nich nie pasują, a boją się odrzucenia, więc poszukują bardziej pasujących, które ich zaakceptują.

Ale bardzo często jest tak, że np. ktoś chory, ale o nieprzyjemnym sposobie bycia, egoistyczny i oczekujący, że jego choroba jest poważną wymówką do opiekowania się nim i nie będący zainteresowanym dorosłą odpowiedzialnością za siebie, oraz nie oddającym równie silnego zaangażowania jak jego partner, po porzuceniu tłumaczy, że winna jest choroba, albo ten "zły" partner właśnie!

To jest jakby automatyczne, że każdy z nas przypisuje swoje największe bolączki i ważności drugiej osobie. I nie widzi, że to nie przez chorobę, brak pieniędzy, czy co tam kto chce nastąpiło odrzucenie, ale przez brak równowagi dawania i brania.
Bartłomiej T.

Bartłomiej T. architekt, KfADRAT

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Zastanawiałem się dlaczego zaprzeczam zjawisku - ponieważ jeżeli nawet jakieś badania temu dowodzą to nie chce w to wierzyć, nie chcę żeby tak to działało że relacja oparta jest na wymianie a nie na dawaniu. I myślę że jednak jest to uproszczenie.
Unikają ich, gdyż sami czują się słabi i wiedzą, że do nich nie pasują, a boją się odrzucenia, więc poszukują bardziej pasujących, które ich zaakceptują.
Część z tego można dopasować do teorii powyższej, jeżeli związki oparte są na wymianie to słaby mężczyzna szuka słabej kobiety z którą tą wymianę będzie mógł prowadzić.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Bartłomiej T.:
Część z tego można dopasować do teorii powyższej, jeżeli związki oparte są na wymianie to słaby mężczyzna szuka słabej kobiety z którą tą wymianę będzie mógł prowadzić.
Oj, to już baaaardzo zależy....

Głównie od tego, co nazwiesz "słabością"...

Jeśli "słabością" miała by być "niezręczność ekonomiczna" jednej osoby (z tendencją do narcyzmu, wykorzystywania innych), a drugiej osoby "niewiara w siebie, delikatność psychiczna" to tak!:)

Wtedy dwie słabe osoby (ale każda słaba w czym innym) będą sie wymieniali.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Bartłomiej T.:
Zastanawiałem się dlaczego zaprzeczam zjawisku - ponieważ jeżeli nawet jakieś badania temu dowodzą to nie chce w to wierzyć, nie chcę żeby tak to działało że relacja oparta jest na wymianie a nie na dawaniu. I myślę że jednak jest to uproszczenie.
Myślę sobie, że należałoby oddzielić marzenia, ideały od realności...

Pewnie nie będzie dużym nadużyciem, jeśli powiem, że każdy marzy o wielkiej miłości, transcendencji, akceptacji bez żadnego "ale". I jednocześnie nie każdy jest skłonny stworzyć związek, w którym by taką właśnie miłość zrealizował.

No więc wydaje się, że godząc się na porzucenie ideałów, godzimy się jednocześnie na to, że związek będzie spółką z o.o. A wtedy może przyjść wrażenie, że ktoś więcej daje. Jeśli godzimy się na to dla świętego spokoju, lub wierząc, że druga osoba kiedyś się "opamieta" i "odda" coś dla nas ważnego, to tym bardziej godzimy się, na dawanie, ba! wręcz "kupowanie" ale zupełnie czego innego, niż werbalizujemy!:)
Bartłomiej T.

Bartłomiej T. architekt, KfADRAT

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Nie wierzę w akceptację bez żadnego "ale". Ale uważam że handel nie powinien się odbywać ponieważ "waluta" jest nieprzeliczalna, jeżeli zacznie się "handel" do niczego dobrego nie doprowadzi ponieważ każda strona będzie przekonana że to co ma do zaoferowania jest cenniejsze.
Jedynie dawanie bez oczekiwań ma sens. Może to głupie ideały ale bez nich... Nie potrzebuję spółki z o.o. na stopie związku, kupowanie czegokolwiek od partnera za materialną walutę czy też niematerialną... kompletne zaprzeczenie i dążenie do upadku relacji.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Bartłomiej T.:
No widzisz.....większość ludzi nie wierzy ani w miłość bezwarunkową w ziemskich warunkach, ani w tytułowe "handlowanie" w miłości..

A jednak tak wiele osób tak kieruje swoim życiem, że jakby potwierdza sie coś wręcz przeciwnego...

Zresztą zrób myślowy eksperyment: obydowje wierzymy w wielką miłość i w dawanie. Ty chcesz dawać bez oczekiwań..

Byłbyś w stanie teraz, natychmiast dawać mnie? :):):)

No widzisz!:)
Bartłomiej T.

Bartłomiej T. architekt, KfADRAT

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Nie twierdzę że sytuacji "handlowania" nie ma. Sam to robiłem! Przehandlowałem tyle że już było za późno jak się połapałem że to robię. Może dlatego teraz patrzę trochę inaczej. Ale mimo tego wierzę że może być inaczej, bo jeżeli nie to prościej korzystać w całości z płatnych usług... restauracje, pralnie, sprzątaczka, burdele... :) Pewnie taniej wyjdzie :P
Byłbyś w stanie teraz, natychmiast dawać mnie? :):):)
Hehe... to dopiero... zakochać się po kilku wymianach myśli na GL ;)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Bartłomiej T.:
Nie twierdzę że sytuacji "handlowania" nie ma. Sam to robiłem! Przehandlowałem tyle że już było za późno jak się połapałem że to robię. Może dlatego teraz patrzę trochę inaczej. Ale mimo tego wierzę że może być inaczej, bo jeżeli nie to prościej korzystać w całości z płatnych usług... restauracje, pralnie, sprzątaczka, burdele... :) Pewnie taniej wyjdzie :P
Nie ma co wierzyć, lub nie wierzyć, tylko zwyczajnie działać tak, jakby to była prawda!:):)
A to prawie zawsze oznacza, że po pierwsze wzmocnić i polubić siebie, a po drugie zaraz o tym zapomnieć, żeby ego nie kazało notorycznie wygrywać i mieć rację!:)
Byłbyś w stanie teraz, natychmiast dawać mnie? :):):)
Hehe... to dopiero... zakochać się po kilku wymianach myśli na GL ;)
:):):) A nie mówiłam???
Już zaczyna się handlowanie!:):):)
Bartłomiej T.

Bartłomiej T. architekt, KfADRAT

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Nie ma co wierzyć, lub nie wierzyć, tylko zwyczajnie działać tak, jakby to była prawda!:):)
To teraz się pogubiłem... czyli handlować? Ta prawda? Czy dawać?
A to prawie zawsze oznacza, że po pierwsze wzmocnić i polubić siebie, a po drugie zaraz o tym zapomnieć, żeby ego nie kazało notorycznie wygrywać i mieć rację!:)
Wygrywać nie trzeba... czasem fajnie dyskutować dla samego poznania innych poglądów.
Byłbyś w stanie teraz, natychmiast dawać mnie? :):):)
Hehe... to dopiero... zakochać się po kilku wymianach myśli na GL ;)
:):):) A nie mówiłam???
Już zaczyna się handlowanie!:):):)
hmmm... znowu się zgubiłem, mowa była o związkach.
Chociaż gdybyś potrzebowała czegoś a mnie byłoby na to w tej chwili stać (materialnie czy też nie)... to tak... mógłbym dać. W sumie na takim działaniu opiera się ABY POMÓC W 48 GODZIN :) i wiele innych grup...
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Bartłomiej T.:
To teraz się pogubiłem... czyli handlować? Ta prawda? Czy dawać?
No a po co się gubisz? Piszemy o miłości, związkach i handlowaniu, lub dawaniu. Ja nigdzie nie uciekłam. Twierdzę, że jeśli autentycznie wierzysz w dawanie w miłości, to po prostu odważ się dawać!:)
Wygrywać nie trzeba... czasem fajnie dyskutować dla samego poznania innych poglądów.
To samo, co wyżej: miałam na myśli bezpośrednią miłosną relację.
Jak chce sie miec rację, to zazwyczaj traci się miłość.
hmmm... znowu się zgubiłem, mowa była o związkach.
Chociaż gdybyś potrzebowała czegoś a mnie byłoby na to w tej chwili stać (materialnie czy też nie)... to tak... mógłbym dać. W sumie na takim działaniu opiera się ABY POMÓC W 48 GODZIN :) i wiele innych grup...
:):):) Chciałam Cię złapać w pułapkę offsetową, czy jak to się pisze i chyba mi się udało...

Otóż jeśli nawet człowiekowi się wydaje, że jest zdolny do dawania i czerpałby z tego radość, to w realiach okazuje się, że będzie dawał, ale pod wieloma różnymi warunkami...

Np. "jak go będzie stać", "jak się zakocha", "jak druga osoba"...

Pewnie zakładasz, że miłość idzie od drugiej osoby, co? Nie, że sam ją "wytwarzasz" i możesz nią obdarować kogokolwiek, nie czekając na "zakochanie"?
Bartłomiej T.

Bartłomiej T. architekt, KfADRAT

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

No a po co się gubisz? Piszemy o miłości, związkach i handlowaniu, lub dawaniu. Ja nigdzie nie uciekłam. Twierdzę, że jeśli autentycznie wierzysz w dawanie w miłości, to po prostu odważ się dawać!:)
...co prawda potem upadek boli ale jak już lecieć to z wysoka, a jaki tam był widok :)
Jak chce sie miec rację, to zazwyczaj traci się miłość.
Jeżeli ktoś ma rację i potrafi ją przedstawić przy pomocy argumentów, zgodzę się. Jeżeli racja dotyka problemów nieuchwytnych to albo akceptuję pogląd albo nie, zależy jak pasuje do moich przekonań (o gustach się nie dyskutuje). Jeżeli mocno jest w sprzeczności... to tak, traci się miłość. Ale to naturalne, nic na siłę. :)
Otóż jeśli nawet człowiekowi się wydaje, że jest zdolny do dawania i czerpałby z tego radość, to w realiach okazuje się, że będzie dawał, ale pod wieloma różnymi warunkami...
Np. "jak go będzie stać", "jak się zakocha", "jak druga osoba"...
.. to też uważam za naturalne, trzeba zadbać o siebie a potem można o innych, nie mając własnych potrzeb zaspokojonych trudno pomagać, wtedy zaczyna się dopiero "handel", seks dla zakupów, zakupy dla seksu.
Pewnie zakładasz, że miłość idzie od drugiej osoby, co? Nie, że sam ją "wytwarzasz" i możesz nią obdarować kogokolwiek, nie czekając na "zakochanie"?
Uważam że sam wytwarzam "miłość" i ją obdarowuję, ale to głupi mechanizm :) Często obdarowanie nie trafia do potrzebującego :). W końcu dlaczego mówi się że miłość jest ślepa...
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Bartłomiej T.:
Jeżeli mocno jest w sprzeczności... to tak, traci się miłość. Ale to naturalne, nic na siłę. :)
Czasem o ta utratę o wiele łatwiej!:)
Wystarczy dużo fochować, że nie ma się racji i z pewnością na złość babci odmrozi się sobie gardzołko!:):)
.. to też uważam za naturalne, trzeba zadbać o siebie a potem można o innych, nie mając własnych potrzeb zaspokojonych trudno pomagać, wtedy zaczyna się dopiero "handel", seks dla zakupów, zakupy dla seksu.
:):):)
A jak się już jest takim zadbanym.....to wtedy jak się szuka kogo by tu obdarować sobą, co?
Uważam że sam wytwarzam "miłość" i ją obdarowuję, ale to głupi mechanizm :) Często obdarowanie nie trafia do potrzebującego :). W końcu dlaczego mówi się że miłość jest ślepa...
Zaraz jak odpowiesz na pytanie wyżej rozprawimy sie z przekonaniem, że miłość jest ślepa!:):)
Bartłomiej T.

Bartłomiej T. architekt, KfADRAT

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

.. to też uważam za naturalne, trzeba zadbać o siebie a potem można o innych, nie mając własnych potrzeb zaspokojonych trudno pomagać, wtedy zaczyna się dopiero "handel", seks dla zakupów, zakupy dla seksu.
:):):)
A jak się już jest takim zadbanym.....to wtedy jak się szuka kogo by tu obdarować sobą, co?
hmmm... kolejna pułapka? :) Włażę :)
Raczej nie obdarować, bo to już założenie że się jest czymś o podwyższonej wartości i wszyscy powinni się rzucić jak na ciepłe bułeczki :)
W szukaniu wydaje mi się że nie ma różnicy, inne są oczekiwania, mniej "handlowe". Niczego nie potrzebuję więc szukam osoby a nie tego co mi może dać. Jeżeli taka osoba się znajdzie, wszystko przestaje mieć znaczenie... tylko jest to tak rzadkie... że chyba większość nie wierzy że istnieje :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Bartłomiej T.:
hmmm... kolejna pułapka? :) Włażę :)
Ba!:) Nawet własną odpowiedzią się "wkopałeś"!:):)
Raczej nie obdarować, bo to już założenie że się jest czymś o podwyższonej wartości i wszyscy powinni się rzucić jak na ciepłe bułeczki :)
Skoro wyszliśmy od tego, że dawanie jest cenniejsze i przynosi radość, to jak niby ma się zrealizować to dawanie, bez dawania siebie??
W szukaniu wydaje mi się że nie ma różnicy, inne są oczekiwania, mniej "handlowe". Niczego nie potrzebuję więc szukam osoby a nie tego co mi może dać. Jeżeli taka osoba się znajdzie, wszystko przestaje mieć znaczenie... tylko jest to tak rzadkie... że chyba większość nie wierzy że istnieje :)
A dlaczego "niehandlowe", co?

Jeszcze z domu nie wyszedłeś, a już jest oczekiwanie, że nie może to być dowolna osoba, tylko "jakaś"...

No więc jaka?

Bo gdyby to nie miało znaczenia, że "jakaś", to obdarowywać można wszystkich po kolei i notorycznie być zakochanym!:):)

Czyli jednak "handlowanie"...
Bartłomiej T.

Bartłomiej T. architekt, KfADRAT

Temat: Seks dla zakupów, zakupy dla seksu

Jakoś się nie rozumiemy :) Nie pisałem że ma się obyć bez dawania siebie, przecież na tym to ma polegać! Obdarować a dawać to dla mnie co innego.
Jeszcze z domu nie wyszedłeś, a już jest oczekiwanie, że nie może to być dowolna osoba, tylko "jakaś"...
No więc jaka?
Bo gdyby to nie miało znaczenia, że "jakaś", to obdarowywać można wszystkich po kolei i notorycznie być zakochanym!:):)
Czyli jednak "handlowanie"...
Nie wiem za bardzo co chcesz udowodnić. Że wybór jest pomiędzy "kochać wszystkich" albo sprzedać siebie?



Wyślij zaproszenie do