Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Cześć!
Niestety afirmacja o szkole tańca: Ja tańczę w szkole tańca z utalentowanym tanecznie partnerem, nie udała się. Wprawdzie znalazłam szkołę, bardzo niskie ceny w odpowiadającym mi terminie i miejscu, ale nie można się zapisać bez partnera, w ogóle to nigdzie nie można zapisać się samemu, co mnie złości i dziwi.
Pewnie będę musiała zrezygnować z tego marzenia.

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Julia Powierza:
Cześć!
Niestety afirmacja o szkole tańca: Ja tańczę w szkole tańca z utalentowanym tanecznie partnerem, nie udała się. Wprawdzie znalazłam szkołę, bardzo niskie ceny w odpowiadającym mi terminie i miejscu, ale nie można się zapisać bez partnera, w ogóle to nigdzie nie można zapisać się samemu, co mnie złości i dziwi.
Pewnie będę musiała zrezygnować z tego marzenia.

To potrzeba znaleźć partnera poza szkołą. Osobę chętną do tego.
Warto powiedzieć - kreowanie sobie szkoły z niskimi cenami itd., idzie jednym torem, a drugim torem przyciąganie partnera. I tak jak można nie mieć oporów przez znalezieniem odpowiedniego miejsca, tak można mieć opór przed takim czy takim człowiekiem i jego znalezieniem. Można do znajdowania partnera do tańca, podejść jak do szukaniu takiej szkoły:) Pytać, szukać "ofert" czy samemu się ogłaszać. Jak szkoła nie przychodzi do człowieka, to człowiek potrzebuje przyjść do szkoły:)) Z partnerem to samo.

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Radek Dobke:

Izabela S.:
Ja Iza mam lekką dobrze płatna prace w Niemczech .
cz to dobra afirmacja?

jest ok. ale czy odpowiednia dla Ciebie to musisz sprawdzić na sobie

Mogę dopisać słowo "odpowiednia " czy będzie lepiej?

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Izabela S.:

Radek Dobke:

Izabela S.:
Ja Iza mam lekką dobrze płatna prace w Niemczech .
cz to dobra afirmacja?

jest ok. ale czy odpowiednia dla Ciebie to musisz sprawdzić na sobie

Mogę dopisać słowo "odpowiednia " czy będzie lepiej?

dobry pomysł - wypróbuj

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Witam. Mam pytania dot. afirmacji. A więc zacząłem afirmować: "Przyciągam dużo pieniędzy", podświadomość powiedziała mi: "jesteś zbyt leniwy". Dało mi to do zrozumienia, że powinienem afirmować również "Jestem pracowity". Teraz moje pytanie, czy lepiej afirmować to w postaci: "Jestem pracowity i przyciągam dużo pieniędzy" czy najpierw przez jakiś czas 1. "Jestem pracowity" i gdy zauważę zmianę, np. po kilku dniach to dopiero 2. "Przyciągam dużo pieniędzy" ? A może po prostu afirmować sobie najpierw kilka razy 1. a później 2. ? Co przynosi najlepsze efekty ?

Teraz kolejne pytanie. Słyszałem, że coś można zepchnąć do głębszej podświadomości i później ta negatywna myśl gdzieś tam nadal jest, ale trudniej jest ją nadpisać. Czy tak to działa ? Co sprawia, że myśli nie są nadpisywane, a spychane 'dalej' ?

I chyba ostatnie pytanie :) Jest taki cytat: "(...) postawcie sobie cel i nie myślcie o tym, jak do niego dojdziecie...". Tu moje pytanie. Mam pewien pomysł na napisanie aplikacji, jednak wpadłem na to jeszcze zanim poznałem sekret afirmacji. Szczerze mówiąc niezbyt chce mi się to pisać (lenistwo, które jak mówiłem już afirmuje na pracowitość). Czy myślicie, że lepiej jest to napisać i czekać na zyski, czy może poczekać aż moja afirmacja przyniesie mi lepszy pomysł na zarobienie pieniędzy ? Pytam, bo jest też cytat: „Postaw pierwszy krok ku wierze – nie musisz widzieć całych schodów, po prostu zrób pierwszy krok.” – Dr Martin Lutter King Junior." I nie wiem czy w moim przypadku ten pierwszy krok nie będzie właśnie napisaniem tej aplikacji. Jestem studentem i na chwilę obecną nie mam żadnych dochodów, dlatego myślę, że gdy to napiszę i będę afirmował pieniądze, to aplikacja będzie się efektywnie sprzedawać - mam rację ?

Aha, jeszcze jedno pytanie. Czasami afirmuje 1. "przyciągam dużo pieniędzy", a czasami 2. "przyciągam do siebie bogactwo". Po prostu czytałem sporo artykułów o tym i zapominam się afirmując przez chwilę 2. zamiast 1., którą afirmuję najczęściej. Czy to stanowi jakiś problem jeśli w 1. i 2. przypadku myślę o tym samym, tylko słowa są inne ?

A jeszcze wpadłem na jedno pytanko. Mianowicie zajmuję się tworzeniem stron internetowych i zauważyłem, że gdy afirmuje te pieniądze to przychodzi mi dużo więcej zleceń, na które jest nastawiony.. no tak średnio, bo jak mówiłem jestem leniwy, dlatego gdy odpisuje i podaję cenę (nie zawyżam nawet mimo, że nie chce mi się tego robić) to i tak klient już więcej nie odpowiada. Pewnie dlatego, że sam tego w głębi chciałem :D. Bardziej marzy mi się stworzenie czegoś co będzie samo zarabiało (czyli w moim przypadku pewnie jakaś ciekawa strona mojego autorstwa) - gdyby był świetny pomył myślę, że nawet lenistwo by mi nie przeszkodziło w jego realizacji. Tak więc pytanie: Może powinienem zmienić swoją afirmację na coś w stylu "z łatwością przyciągam dużo pieniędzy" ? Co o tym sądzicie ?

Proszę o odpowiedzi i z góry dziękuję.
Pozdrawiam.

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Bądź precyzyjny w tym czego pragniesz. To najistotniejsze. Jak już konkretnie będziesz wiedział czego chcesz, dopiero wówczas afirmuj.Skoncentruj się na tej najważniejszej afirmacji i jak dostrzeżesz rezultat wówczas możesz ją zamienić na inną. 30.07. 11 dobry czas- Nów w Lwie. POWODZENIA.

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Marek Zygmunt:
Witam. Mam pytania dot. afirmacji. A więc zacząłem afirmować: "Przyciągam dużo pieniędzy", podświadomość powiedziała mi: "jesteś zbyt leniwy". Dało mi to do zrozumienia, że powinienem afirmować również "Jestem pracowity". Teraz moje pytanie, czy lepiej afirmować to w postaci: "Jestem pracowity i przyciągam dużo pieniędzy" czy najpierw przez jakiś czas 1. "Jestem pracowity" i gdy zauważę zmianę, np. po kilku dniach to dopiero 2. "Przyciągam dużo pieniędzy" ? A może po prostu afirmować sobie najpierw kilka razy 1. a później 2. ? Co przynosi najlepsze efekty ?

ile to jest dla Twojej podświadomości dużo?

dodatkowo lenistwo zamieniałbym na realizowanie pasji i dobrą zabawę - kiedy robisz to co naprawdę lubisz i co jest zgodne z Twoją naturą i jeszcze dobrze się przy tym bawisz, masz w sobie miejsce na lenistwo?
np.:
"Ty Marek przyciągasz dużo pieniędzy realizując swoje pasje"
"Ty Marek przyciągasz dużo pieniędzy dobrze się bawiąc"

"lenistwo" może być spowodowane wieloma czynnikami - warto to zbadać i zastąpić konkretnymi afirmacjami

ogólnie w temacie pieniędzy przydaje się praca nad samooceną

Teraz kolejne pytanie. Słyszałem, że coś można zepchnąć do głębszej podświadomości i później ta negatywna myśl gdzieś tam nadal jest, ale trudniej jest ją nadpisać. Czy tak to działa ? Co sprawia, że myśli nie są nadpisywane, a spychane 'dalej' ?

tak, głębiej spychane są bolesne, niewygodne doświadczenia np. poprzez wyparcie, wmawianie sobie że to nie prawda itp.

I chyba ostatnie pytanie :) Jest taki cytat: "(...) postawcie sobie cel i nie myślcie o tym, jak do niego dojdziecie...". Tu moje pytanie. Mam pewien pomysł na napisanie aplikacji, jednak wpadłem na to jeszcze zanim poznałem sekret afirmacji. Szczerze mówiąc niezbyt chce mi się to pisać (lenistwo, które jak mówiłem już afirmuje na pracowitość). Czy myślicie, że lepiej jest to napisać i czekać na zyski, czy może poczekać aż moja afirmacja przyniesie mi lepszy pomysł na zarobienie pieniędzy ? Pytam, bo jest też cytat: „Postaw pierwszy krok ku wierze – nie musisz widzieć całych schodów, po prostu zrób pierwszy krok.” – Dr Martin Lutter King Junior." I nie wiem czy w moim przypadku ten pierwszy krok nie będzie właśnie napisaniem tej aplikacji. Jestem studentem i na chwilę obecną nie mam żadnych dochodów, dlatego myślę, że gdy to napiszę i będę afirmował pieniądze, to aplikacja będzie się efektywnie sprzedawać - mam rację ?

jeżeli to przełomowe, wielkie dzieło, które może Ci przynieść fortunę, to może warto najpierw popracować nad otwartością, bo bywa że wszyscy dookoła zarabiają na wynalazku tylko nie wynalazca ;)
ale jeżeli jest to coś typowego, niewielkiego, to doświadczenie z wprowadzenia tego w życie już teraz, może przynieść Ci więcej korzyści niż odkładanie na później

Aha, jeszcze jedno pytanie. Czasami afirmuje 1. "przyciągam dużo pieniędzy", a czasami 2. "przyciągam do siebie bogactwo". Po prostu czytałem sporo artykułów o tym i zapominam się afirmując przez chwilę 2. zamiast 1., którą afirmuję najczęściej. Czy to stanowi jakiś problem jeśli w 1. i 2. przypadku myślę o tym samym, tylko słowa są inne ?

jeżeli intensywnie wizualizujesz podczas afirmowania, to same słowa nie są najważniejsze, jednak używanie tych samych słów może ułatwiać koncentrację na tym samym, jednym celu - "dużo pieniędzy" i "bogactwo" Twoja podświadomość na pewno inaczej rozumie i co innego w Tobie porusza

A jeszcze wpadłem na jedno pytanko. Mianowicie zajmuję się tworzeniem stron internetowych i zauważyłem, że gdy afirmuje te pieniądze to przychodzi mi dużo więcej zleceń, na które jest nastawiony.. no tak średnio, bo jak mówiłem jestem leniwy, dlatego gdy odpisuje i podaję cenę (nie zawyżam nawet mimo, że nie chce mi się tego robić) to i tak klient już więcej nie odpowiada. Pewnie dlatego, że sam tego w głębi chciałem :D. Bardziej marzy mi się stworzenie czegoś co będzie samo zarabiało (czyli w moim przypadku pewnie jakaś ciekawa strona mojego autorstwa) - gdyby był świetny pomył myślę, że nawet lenistwo by mi nie przeszkodziło w jego realizacji. Tak więc pytanie: Może powinienem zmienić swoją afirmację na coś w stylu "z łatwością przyciągam dużo pieniędzy" ? Co o tym sądzicie ?

moim zdaniem to dobry pomysł :) sprawdź co na to Twoja podświadomość

Proszę o odpowiedzi i z góry dziękuję.
Pozdrawiam.

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

czuję pustkę w życiu, muszę szukać pracy, ale do końca nie wiem co mi sprawi satysfakcję i zmotywuje, dodatkowo nie motywują mnie pieniądze. Jaką afirmację ułożyć kiedy człowiek czuje się jak dziecko we mgle?

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Odkrywam, co sprawia mi przyjemność i daje satysfakcję, a jednocześnie pozwala dobrze zarabiać.
Potrafię czerpać radość i przyjemność z wykonywanych zajęć.
Czerpanie przyjemności i radości z tego co robię, ma sens.

Często jest tak, że ludzie odbierają sobie przyjemność i radość z wykonywanego zajęcia, oceną - np. z góry coś oceniają że nie będzie ciekawe albo już mają wcześniej niechętny stosunek do tego. Z tego sama czynność, która mogłaby być przyjemna, staje się nużąca, męczy i człowiek jeśli ją wykonuje, to jedynie z poczucia obowiązku, podjętych zobowiązań. No i dlatego też, wiele zajęć ocenianych niechętnie, przy bardziej neutralnym stosunku do nich, potrafi zacząć sprawiać przyjemność, choćby prace w swoim domu, gotowanie, sprzątanie etc.
Można powiedzieć że to wprowadzanie w życie zasady, "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" :)
Jak się nie wie co się lubi, a na czym by można zarabiać, to warto właśnie chociaż polubić to co się już umie i czerpać już pewne wynikające z tego korzyści. Można też oczywiście, dowiedzieć się czego się naprawdę chce, co by było spełniające, no i zająć się tym.Witek Dopierała edytował(a) ten post dnia 11.08.11 o godzinie 16:28

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Anita A.:
czuję pustkę w życiu, muszę szukać pracy, ale do końca nie wiem co mi sprawi satysfakcję i zmotywuje, dodatkowo nie motywują mnie pieniądze. Jaką afirmację ułożyć kiedy człowiek czuje się jak dziecko we mgle?

może i pieniądze nie muszą Cię motywować ale często za tym stoi niechęć do pieniędzy, którą z pewnością warto sobie odpuścić, np. wspierając się afirmacją: "Ja Anita akceptuję pieniądze" - jeżeli masz w podświadomości negatywne i sprzeczne intencje wobec pieniędzy to ta afirmacja powinna sprowokować odpowiedzi w "kolumnie reakcji" z których ułożysz kolejne afirmacje również pomocne w znalezieniu pracy

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Radek Dobke:

Anita A.:
czuję pustkę w życiu, muszę szukać pracy, ale do końca nie wiem co mi sprawi satysfakcję i zmotywuje, dodatkowo nie motywują mnie pieniądze. Jaką afirmację ułożyć kiedy człowiek czuje się jak dziecko we mgle?

może i pieniądze nie muszą Cię motywować ale często za tym stoi niechęć do pieniędzy, którą z pewnością warto sobie odpuścić, np. wspierając się afirmacją: "Ja Anita akceptuję pieniądze" - jeżeli masz w podświadomości negatywne i sprzeczne intencje wobec pieniędzy to ta afirmacja powinna sprowokować odpowiedzi w "kolumnie reakcji" z których ułożysz kolejne afirmacje również pomocne w znalezieniu pracy

Pieniądze mogą też nie motywować, bo osoba doszła już do tego miejsca, gdzie "pieniądze to nie wszystko". Zdarzają się ludzie, ktorzy nie mają konieczności posiadania kasy. I nie ma to nic wspólnego z niechęcią - gorzej - tego nie trzeba leczyć :)

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Dagmara D.:
Pieniądze mogą też nie motywować, bo osoba doszła już do tego miejsca, gdzie "pieniądze to nie wszystko". Zdarzają się ludzie, ktorzy nie mają konieczności posiadania kasy. I nie ma to nic wspólnego z niechęcią - gorzej - tego nie trzeba leczyć :)

w pełni się zgadzam :) wtedy afirmacja którą podałem spotka się wyłącznie z wewnętrzną aprobatą

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Radek Dobke:

wydaję mi się jednak ta opinia bardzo trafna, nigdy się nie zastanawiałam nad tym, ale rzeczywiście odczuwam niechęć do pieniądza, moi rodzice mają obsesję na jego punkcie, ja się od nich odcięłam i chyba również od pieniędzy, bo potrafię je tracić w dziwne, często nieprzewidywalne sposoby.

Mam afirmować "akceptację", czy "lubienie" - jednak afirmacja "lubię pieniądze" spotyka się z moim wewnętrznym oporem.

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Anita A.:
wydaję mi się jednak ta opinia bardzo trafna, nigdy się nie zastanawiałam nad tym, ale rzeczywiście odczuwam niechęć do pieniądza, moi rodzice mają obsesję na jego punkcie, ja się od nich odcięłam i chyba również od pieniędzy, bo potrafię je tracić w dziwne, często nieprzewidywalne sposoby.

Mam afirmować "akceptację", czy "lubienie" - jednak afirmacja "lubię pieniądze" spotyka się z moim wewnętrznym oporem.

jak je zaakceptujesz będzie Ci łatwiej je polubić
jest taka fajna afirmacja: "lubię pieniądze z wzajemnością"

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Radek Dobke:

jak je zaakceptujesz będzie Ci łatwiej je polubić
jest taka fajna afirmacja: "lubię pieniądze z wzajemnością"

dziękuję, postaram się.

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Potrzebuje afirmacji na utrzymanie sie w pracy. Teraz pisze taka: Ja Barbara zawsze mam prace, niezaleznie od sytuacji ekonomicznej na swiecie. Ale budzi we mnie jakis opor, ze sie nie da bo jeszcze siedzi mi w glowie wspomnienie poprzedniego kryzysu kiedy przez prawie rok nie moglam znalezc nic, nawet sprztaania. Pisze tez afirmacje, ze zarabiam wiecej ale nie moge sie do tego przekonac, bo wiem ze wieksze zarobki w jakis sposob musza sie wiazac ze zmiana miejsca. Co chce osiagnac to pewnosc zatrudnienia w tym czy innym miejscu, niezalenie od sytuacji ekonomicznej na swiecie i zeby owa praca byla w moim wyuczonym zawodzie.

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Barbara Zielonka:
Potrzebuje afirmacji na utrzymanie sie w pracy. Teraz pisze taka: Ja Barbara zawsze mam prace, niezaleznie od sytuacji ekonomicznej na swiecie. Ale budzi we mnie jakis opor, ze sie nie da bo jeszcze siedzi mi w glowie wspomnienie poprzedniego kryzysu kiedy przez prawie rok nie moglam znalezc nic, nawet sprztaania. Pisze tez afirmacje, ze zarabiam wiecej ale nie moge sie do tego przekonac, bo wiem ze wieksze zarobki w jakis sposob musza sie wiazac ze zmiana miejsca. Co chce osiagnac to pewnosc zatrudnienia w tym czy innym miejscu, niezalenie od sytuacji ekonomicznej na swiecie i zeby owa praca byla w moim wyuczonym zawodzie.

np.:
"Wszystko co jest Tobie Basi potrzebne, zawsze jest Tobie zapewnione"
"Kiedy wydaje się Tobie, Basi, że coś tracisz, to tak naprawdę zawsze życie daje Tobie coś lepszego w zamian"

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

Zaglądam tu często, rzadziej piszę, ale czuję,że znowu muszę zwrócić się o pomoc.Po dłuższej przerwie w intensywnym pisaniu afirmacji niedawno wróciłam do nich w formie ustnej (rano i wieczorem przed lustrem), niestety wbrew moim oczekiwaniom dziwnie mi to idzie. Dziwnie, tzn. nie wpadłam w taki trans afirmowania jak wcześniej,czasem wydaje mi się,że robię coś "śmiesznego". Nie umiem właściwie określić, w czym sęk.
Codziennie (tu bez żadnej przerwy) czytam dekrety i modlitwy (rano przed śniadaniem i wieczorem przed zaśnięciem), ale wciąż mam dziwne wrażenie (wyrzut??) jakbym wkładała mniej niż w okresie najintensywniejszego afirmowania na piśmie (rok temu).Pewnie dlatego,że wówczas odczułam działanie afirmacji,a potem, po zaniechaniu pisania (nie dawałam rady czasowo)znów zaczęło być gorzej (wyniki badań-zdrowie, brak zleceń-praca, pogłębienie uraz-relacje rodzinne).
Reasumując, czuję że muszę ruszyć, a nie daję rady.Czy w tym układzie wrócić do starych afirmacji (akceptacja,zdrowie, uzdrowienie finansów), czy "powoli" rozruszać tylko jedną?Zacząć z na nowo ułożonymi afirmacjami?Proszę o rady i sugestie.Z góry wielkie dzięki za wszystkie.:-)kasia thun edytował(a) ten post dnia 16.08.11 o godzinie 00:23

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

kasia thun:
Zaglądam tu często, rzadziej piszę, ale czuję,że znowu muszę zwrócić się o pomoc.Po dłuższej przerwie w intensywnym pisaniu afirmacji niedawno wróciłam do nich w formie ustnej (rano i wieczorem przed lustrem), niestety wbrew moim oczekiwaniom dziwnie mi to idzie. Dziwnie, tzn. nie wpadłam w taki trans afirmowania jak wcześniej,czasem wydaje mi się,że robię coś "śmiesznego". Nie umiem właściwie określić, w czym sęk.
Codziennie (tu bez żadnej przerwy) czytam dekrety i modlitwy (rano przed śniadaniem i wieczorem przed zaśnięciem), ale wciąż mam dziwne wrażenie (wyrzut??) jakbym wkładała mniej niż w okresie najintensywniejszego afirmowania na piśmie (rok temu).Pewnie dlatego,że wówczas odczułam działanie afirmacji,a potem, po zaniechaniu pisania (nie dawałam rady czasowo)znów zaczęło być gorzej (wyniki badań-zdrowie, brak zleceń-praca, pogłębienie uraz-relacje rodzinne).
Reasumując, czuję że muszę ruszyć, a nie daję rady.Czy w tym układzie wrócić do starych afirmacji (akceptacja,zdrowie, uzdrowienie finansów), czy "powoli" rozruszać tylko jedną?Zacząć z na nowo ułożonymi afirmacjami?Proszę o rady i sugestie.Z góry wielkie dzięki za wszystkie.:-)

zacznij może tym do czego czujesz większą motywację

Temat: Afirmacje - pomoc w układaniu

"Kiedy wydaje się Tobie, (...), że coś tracisz, to tak naprawdę zawsze życie daje Tobie coś lepszego w zamian"
Myślę o zaadaptowaniu takiej afirmacji (właśnie straciłam jedno ze źródeł utrzymania, bez którego nie dam rady. :-(( ), ale zastanawia mnie, czy siłą rzeczy nie przyciągam samego 'tracenia'... Proszę o ewentualne sugestie.