konto usunięte
Temat: Zycie na kocią łapę
Maciej Stanek:to może coś od siebie dodasz?
fajna dyskusja :)
:))
konto usunięte
Maciej Stanek:to może coś od siebie dodasz?
fajna dyskusja :)
Elżbieta J. Początek drogi
Asia Jastrzębska:Asia, ale komu deklarują ? Księdzu podczas załatwiania spraw związanych ze ślubem ? Bo ja nie wiem do kogo masz "pretensje". Do księdza, że dał ślub czy do ludzi, że chcą go wziąć ?
ja nie piszę o tych co kiedyś tam zgrzeszyli w myśl praw kościelnych, a teraz chcą żyć w wierze, a o tych co otwarcie deklarują, że mają w nosie kościół. I tych co pozostaliby wcale nie byłoby aż tak niewielu.
konto usunięte
Elżbieta J.:a nie słyszysz na co dzień sceptycznych uwag co do kościoła? Krytykę słyszę bardzo często....to o taką deklarację lub raczej komentarze mi chodzi. Przywiązujesz wagę do słów ale w gruncie rzeczy chodzi mi podejście do kościoła. To jest moje zdanie na ten temat, a Ty możesz mieć zupełnie inne i to są w głębi duszy pretensje do tych co im tak nie zależy na kościele, a robią to tylko dla tradycji, białej sukni czy opinii..
Asia Jastrzębska:Asia, ale komu deklarują ? Księdzu podczas załatwiania spraw związanych ze ślubem ? Bo ja nie wiem do kogo masz "pretensje". Do księdza, że dał ślub czy do ludzi, że chcą go wziąć ?
ja nie piszę o tych co kiedyś tam zgrzeszyli w myśl praw kościelnych, a teraz chcą żyć w wierze, a o tych co otwarcie deklarują, że mają w nosie kościół. I tych co pozostaliby wcale nie byłoby aż tak niewielu.
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Paweł L.:
Wiecie ja sie zastanawiam czemu ludzie nie mają odwagi ułożyć swojej treści przysięgi, a nie tylko do grobowej deski w chorobie bla bla bla, w końcu to sobie przysięgają wierność.
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Asia Jastrzębska:dla wierzących tak ma to odniesienie zasadnicze do Boga, ale dla nie wierzących niekoniecznie,
Treść przysięgi ma wtedy sens, kiedy tkwi się w wierze. Nie Jesteś w stanie zrozumieć powagi tej uroczystości jeżeli nie czujesz Boga:) A Benny ma rację z tą ślubną sukienką...wspaniałe wrażenia!!
konto usunięte
Beata J.:skoro już nie chce przysięgać, to lepiej niech nie "klepie" regułki bez sensu..słusznie:)
Asia Jastrzębska:dla wierzących tak ma to odniesienie zasadnicze do Boga, ale dla nie wierzących niekoniecznie,
Treść przysięgi ma wtedy sens, kiedy tkwi się w wierze. Nie Jesteś w stanie zrozumieć powagi tej uroczystości jeżeli nie czujesz Boga:) A Benny ma rację z tą ślubną sukienką...wspaniałe wrażenia!!
jest to ślubowanie tylko tej osobie
moi przyjaciele mieli taki ślub, on (ateista) przysięgał bez formuły o Bogu, bez komunii, choć ślub był konkordatowy, inne formuła i ok :)Beata J. edytował(a) ten post dnia 16.07.09 o godzinie 14:21
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Asia Jastrzębska:nie zgadzam się, zrozumieć można wszystko zależy od otwartości ludzidlatego stwierdziłam, że nie Jesteś w stanie tego zrozumieć:)
Powiem więcej...wprowadziłabym zakaz udzielaniateż się nie zgodzę, może być tak, ze ktoś kto nie rozumie powagi sakramentu przyjmie go i poczuje jego moc,ślubu kościelnego tym, którzy nie czują wiary (zresztą teraz przy ślubach konkordatowych już tak jest), ponieważ ona powinna zobowiązywać do przestrzegania pewnych kanonów wiary. To samo z chrztem, komunią czy innymi sakramentami. Nie dla każdego taka łaska;)
ja bym to uniemożliwiła:) Po co takiej osobie ślub kościelny? Dla ludzi?? W innych religiach najpierw trzeba przyjąć daną wiarę aby móc korzystać z jej dobrodziejstw:)ja bym nie uniemożliwiała,
konto usunięte
Asia Jastrzębska:Elżbieta J.:
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Asia Jastrzębska:
skoro już nie chce przysięgać, to lepiej niech nie "klepie" regułki bez sensu..słusznie:)a dlaczego zakładasz, że klepie? jakoś ją rozumie, może całkiem poważnie, nawet jeżeli nie słyszał o Bogu albo słyszał a nie rozumie,
konto usunięte
PS: Sorry- kościelny umożliwia założyć tą niepowtarzalną sukienkę ślubną a jaka to radość i szczęście dla wielu K ;)
konto usunięte
Jacek Kornek:masz zupełną rację:)))
Asia Jastrzębska:Elżbieta J.:
Kobiety. popelniacie obie chyba zasadniczy blad.
Ludzie stoja w kosciele, jako w swiatyni Bozej, stja przed Bogiem a ksiadz jest jego przedstawicielem, przysiegaja Bogu a ksiadz tylko te przysiege przyjmuje.
Jezeliby mieli miec pretensje, niech maja do Boga a nie ksiedza.
Ksiadz nie stworzyl kosciola, stworzyla go wiara i ludzie ja wyznajacy. Jezeli nie wierza a chca miec biala sukienke, niech sie tam nie wybieraja.
Czesto tak jest, ze kosciol dzieli a wiara laczy.
A Polacy ? No jak to my. Kiedy trwoga to do Boga a tak, to hulaj dusza piekla nie ma :)))Jacek Kornek edytował(a) ten post dnia 16.07.09 o godzinie 14:30
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Anna Januć:na szczęście kościół nie jest jakąś ekskluzywną elitarną organizacją dla bardzo wierzących, bo po pierwsze jak to definiować, po drugie kto to miałby robić a po trzecie wiara jest procesem, który jest dynamiczny raz jest większy raz mniejszy, gdyby określić jakieś normy wiary to trzeba by z kościoła wyrzucić wszystkich, bo każdy przechodzi różne okresy wiary, niewiary, nawet najwięksi święci
jak kosciol bedzie zenil i chrzcil tylko "bardzo wierzacych i praktykujacych" to im za wiele nie zostanie ludzi w tym kosciele.
kosciol nie glupi i idzie za postepem. na moim kursie przedmalzenskim, polowa par byla dzieciata i druga polowa w ciazy. az mi gluio bylo ze my nie w ciazy i nie z dzieckiem:)to nie jest kwestia głupoty czy mądrości ale takie były założenia Chrystusa, który mówił przyjdzie do mnie wszyscy, bierzcie łaski bez pytania, takie jest chrześcijaństwo, i mam nadzieję, że o tym nie zapomną decydenci w kościele :))
konto usunięte
Beata J.:"klepie" jest w cudzysłowiu jaki widzisz:) Nie czepiajmy się słówek! A co tzn. jakoś to rozumie? Skoro deklaracja to chyba rozumienie powinno mieć znaczenie prawda?
Asia Jastrzębska:a dlaczego zakładasz, że klepie? jakoś ją rozumie, może całkiem poważnie, nawet jeżeli nie słyszał o Bogu albo słyszał a nie rozumie,
skoro już nie chce przysięgać, to lepiej niech nie "klepie" regułki bez sensu..słusznie:)
może dekalarować coś w imię Boga kochanej osoby :)
konto usunięte
Beata J.:Bedziesz przysiegla na cos, czego nie rozumiesz ? A jezeli tak, to oszukujesz samą siebie.
a dlaczego zakładasz, że klepie? jakoś ją rozumie, może całkiem poważnie, nawet jeżeli nie słyszał o Bogu albo słyszał a nie rozumie,
może dekalarować coś w imię Boga kochanej osoby :)Ale niech nie zapomni o tym uprzedzic :)
konto usunięte
Jacek Kornek:też tak sądzę...
Beata J.:Bedziesz przysiegla na cos, czego nie rozumiesz ? A jezeli tak, to oszukujesz samą siebie.
a dlaczego zakładasz, że klepie? jakoś ją rozumie, może całkiem poważnie, nawet jeżeli nie słyszał o Bogu albo słyszał a nie rozumie,może dekalarować coś w imię Boga kochanej osoby :)Ale niech nie zapomni o tym uprzedzic :)
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Jacek Kornek:niewierzący mają inną formułę, nie przysięgają na Boga;
Beata J.:Bedziesz przysiegla na cos, czego nie rozumiesz ? A jezeli tak, to oszukujesz samą siebie.
a dlaczego zakładasz, że klepie? jakoś ją rozumie, może całkiem poważnie, nawet jeżeli nie słyszał o Bogu albo słyszał a nie rozumie,
na pewno nie zapomni, musi to nawet z biskupem przedyskutować :)może dekalarować coś w imię Boga kochanej osoby :)Ale niech nie zapomni o tym uprzedzic :)
konto usunięte
Asia Jastrzębska:aleś Ty Asia dzisiaj zgodna :))) Zakochałaś się czy cuś ?:)))))))
też tak sądzę...
konto usunięte
Jacek Kornek:w bracie??? To już chyba by było kazirodztwo!!
Asia Jastrzębska:aleś Ty Asia dzisiaj zgodna :))) Zakochałaś się czy cuś ?:)))))))
też tak sądzę...
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Asia Jastrzębska:nie czepiam się słówek, ale zakładam, że ktoś jest świadomy i wie co mówi, niekoniecznie ma klepać,
"klepie" jest w cudzysłowiu jaki widzisz:) Nie czepiajmy się słówek! A co tzn. jakoś to rozumie? Skoro deklaracja to chyba rozumienie powinno mieć znaczenie prawda?
konto usunięte
Beata J.:Wiem.
niewierzący mają inną formułę, nie przysięgają na Boga;
a druga sprawa jest taka, że kto tak do końca absolutnie to rozumie?Czyli klepiemy prawie wszyscy, nie do konca wiedzac co ? No to juz wiem, skad tyle rozwodow.
na pewno nie zapomni, musi to nawet z biskupem przedyskutować :)A ja zrozumialem, ze niektorzy dla "miłości" wyklepia wszystko.
Następna dyskusja: