konto usunięte

Temat: Zycie na kocią łapę

Alina K.:
Asia Jastrzębska:
być takim egoistą czy nieegostą ile chcesz. I dopóki nie krzywdzisz kogoś poprzez wykorzystanie to nikomu do tego. Twój model życia, Twój świat. A innym wara od tego.
A to, ze z niektórymi argumentami użytymi przez Ciebie bym polemizowała to zupełnie inna bajka ;)
nie wiem Ali czy tak do końca nie szkodzą...miałam do czynienia z singlami jako szefami np...uwierz, ich egoistyczny charakter i sposób bycia bardzo szkodzi na co dzień w relacjach ot chociażby ze swoimi pracownikami..
Wiesz, mnie chodzi o to, że kazdy ma prawo do swojego modelu życia. Tylko o to.
Ja wierzę, że pewnie to, że ktoś się w jakiejś grupie znajduje, niezależnie od rodzaju grupy, to ma to jakiś wpływ na innych ludzi.
Nie wiem jakie szkody masz na myśli? Niezrozumienie potrzeb osob w zwiazkach? Bo ja sam/a nie mam i mam w nosie, że ty musisz iść się pobawić z dzieckiem?
chodzi o niezauważanie potrzeb swoich podwładnych np., a w swoim otoczeniu patrzenie na czubek własnego nosa..Owszem, w każdej grupie niezdrowy egoizm jest możliwy, ale myślę, że jeśli się wywodzi z rodziny, to ten egoizm jest zminimalizowany, bo tam trzeba siłą rzeczy się dzielić:)Asia Jastrzębska edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 14:48

konto usunięte

Temat: Zycie na kocią łapę

Alina K.:
Asia Jastrzębska:
chodziło mi raczej o egoizm wynikający z ich samolubnego podejścia do życia:)

Asiu, a ja tak zupełnie poważnie i z ciekawością. A jakie były tego przejawy?
tak mniej więcej już opisałam, a zaraz wychodzę z roboty więc może potem:))
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: Zycie na kocią łapę

Asia Jastrzębska:
Alina K.:
Asia Jastrzębska:
chodziło mi raczej o egoizm wynikający z ich samolubnego podejścia do życia:)

Asiu, a ja tak zupełnie poważnie i z ciekawością. A jakie były tego przejawy?
tak mniej więcej już opisałam, a zaraz wychodzę z roboty więc może potem:))
się posty pomerdały :)
dzieki :)
:***

konto usunięte

Temat: Zycie na kocią łapę

Anna Januć:
Joanna Greczkowska:
nasz miesiąc miodowy każdy z nas spędzał jakieś 550 km od siebie ... :)))

a ha

nie zapytam dlaczego?:)

najwazniejsze czy wyszlo Wam to na dobre?
wyśmienicie.... po 9 miesiącach urodził nam się dziecko:))

Temat: Zycie na kocią łapę

tak generalizowanie nie ma sensu

tak jak napisal Pawel spoleczensto sie zmienia i jednostki sie z nim zmieniaja.

i maja inne priorytety w zyciu i wiecej pieniedzy mniej czasu wolnego ale mniej pracy i ta technika ulatwajaca zycie i ta medycyna wydluzajaca zycie i takie tam oczywiste rzeczy. jest nawet teoria ze wszystko przez emancypacje kobiet. bo jak bysmy siedzialy w domu, to i slubow i szczescia byloby wiecej?Anna Januć edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 15:22
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Zycie na kocią łapę

Danusia Kossakowska-Rydczak:

Kiedy nie ma papierku..a kobitka osiąga wiek nieatrakcyjny i staje się zrzędliwa..to nasz jaskiniowiec łapie za maczugę i zamyka za sobą..drzwi..po prostu..
idzie do atrakcyjniejszej..jaskini..

A kiedy ma się papierek, to też się nie ma żadnej gwarancji, że jeskiniowec nie zmieni jaskini :). Jak to wyglądało w 2006 roku można sprawdzić na stronach: http://www.stat.gov.pl/demografia/index.html

http://www.stat.gov.pl/cgi_bin/demografia/xrap?woj=101...

http://www.stat.gov.pl/cgi_bin/demografia/xrap?woj=101...

Obserwacja bliższych i dalszych znajomych potwierdz tylko te statystyki. Ponad 50% par, które lepiej lub gorzej znam jest już po rozwodzie.Katharina Z. edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 17:11

konto usunięte

Temat: Zycie na kocią łapę

no to mnie wystrachałyście:))Joanna Greczkowska edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 17:21

konto usunięte

Temat: Zycie na kocią łapę

Benny K.:
Katharina Z.:
Benny, już dawno temu można było ochrzcić dziecko bez jakiegokolwiek ślubu. Wprawdzie niektórzy księża robili problemy, ale zawsze znalazł sie taki, który dziecku sakramentu nie odmówił. Nawet samemu nie trzeba było przystępować do żadnych sakramentów (spowiedź, komunia) wystarczyło, że rodzice chrześni byli praktykującymi katolikami. :)
Dzięki za oświecenie bo przyznaję, że jestem cienki w tym temacie :)

Ale za to wiem jak dostać rozwód kościelny a w sumie unieważnienie ślubu ;)
phi! Ja tez wiem i sie nie chwale;-))))))))) Magik cos tam pochachmecil i ma;-)))))))))))

konto usunięte

Temat: Zycie na kocią łapę

Anna Januć:
Joanna Greczkowska:
nie rozwiodłam się, ale spakowałam męża 3 tygodnie po ślubie

w czasie miesiaca miodowego?????????
No! Patrzac na to, ze miesiac ma 4 tygodnie;-) to tak;-))

konto usunięte

Temat: Zycie na kocią łapę

Bywa różnie: znam pary, które pobierają się po tym, jak wpadną i takie, które wyprawiają ślub razem z chrzcinami i takie, że jest już dziecko i facet dalej nie chce się żenić... no i proszę bardzo wypróbował kobitkę, urodziła mu dziecko - on twierdzi, że sobie urodziła i... dalej jeszcze się po tych próbach nie przekonał...
A znam i takich, co czekali z podjęciem współżycia do ślubu i mają po siedmioro i więcej dzieci... więc wniosek jest następujący:
istnieje specyficzna grupa mężczyzn i kobiet, których można określić jako degustatorów - a jak wiadomo, próbowanie nie zobowiązuje do zakupu...Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 23:46
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Zycie na kocią łapę

Elżbieta J.:
Można w wyjątkowych wypadkach i nie ma to nic wspólnego z brakiem zaufania czy obłudą :))

Elżbieto wyrażam swoją opinię..dla mnie propozycja intercyzy..jest jak policzek w twarz.
Albo sobie ufamy całkowicie..a jeśli ktoraś ze stron ma wątpliwość co do zaufania..to ta maleńka wątpliwosia..w ciągu kilka lat urośnie do ..BIG...wątpliwości..będzie większa niż Mount Everest..
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Zycie na kocią łapę

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Elżbieta J.:
Można w wyjątkowych wypadkach i nie ma to nic wspólnego z brakiem zaufania czy obłudą :))

Elżbieto wyrażam swoją opinię..dla mnie propozycja intercyzy..jest jak policzek w twarz.
Albo sobie ufamy całkowicie..a jeśli ktoraś ze stron ma wątpliwość co do zaufania..to ta maleńka wątpliwosia..w ciągu kilka lat urośnie do ..BIG...wątpliwości..będzie większa niż Mount Everest..
Danusiu, najpierw pisałaś, że dobry i odpowiedzialny partner zabespiecza materialnie byt swojej drugiej polowy (i to był argument przeciw związkom na kocią łapę) a teraz piętnujesz rozdzielność majątkową gdy ta jest np zawierana właśnie w celu zabezpieczenia rodziny gdy jeden z partnerów prowadzi ryzykowną działalność gospodarczą. Od kiedy to troska o najbliższych jest policzkiem ?Elżbieta J. edytował(a) ten post dnia 20.07.09 o godzinie 11:23

konto usunięte

Temat: Zycie na kocią łapę

co za róznica jak wazne by sie kochać...
Agnieszka Migaszewska

Agnieszka Migaszewska Junior Financial
Analyst

Temat: Zycie na kocią łapę

Iwona W.:
Elżbieta Musiał:
Iwona W.:
Co by was sklonilo(lub co was juz sklonilo) na zycie w nieformalnych zwiazkach? Wierze, że związek bez małzenstwa tez moze byc udany? Mam nadzieje, ze uczucia beda trwały wiecznie? Czy zycie w konkubinacie ma inna temperature niz to zwiazane wezłem małzenskim.

Mam za sobą małżeństwo i nie wiem czy coś mnie skłoni do kolejnego?
Zeby być szczęsliwym nie jest potrzebne słowo TAK i impreza weselna dla rodziny i znajomych.
Miłość to miłość, bez względu na podpisane papiery.
Ale to tylko z punktu widzenia rozwódki:)


Bycie singlem daje, między innymi, większe szanse na poznanie samej siebie. Można skupić się na swoich odczuciach i przemyśleniach. Odkryć, czego tak naprawdę się pragnie (stąd to najlepszy okres na zmiany w życiu). Samotność sprzyja też rozwojowi, bo pozwala inwestować we własne możliwości, bez konieczności liczenia się ze zdaniem partnera.Sama, w żadnym razie nie musi oznaczać - samotna. Są różne życiowe drogi. Każda jest właściwa, pod warunkiem, że jest mi na niej dobrze.


W zwiazku tez sie mozna rozwijac, to wszystko zalezy od nas i partnera. Jesli partner nas kocha to nas mobilizuje do bycia lepszym, rozwijania sie, zaspokaja nasze potrzeby. Szkoda mi singli, bo duzo traca zyjac w pojedynke. Zycie z ukochana osoba jest czyms wspanialym.
Agnieszka Migaszewska

Agnieszka Migaszewska Junior Financial
Analyst

Temat: Zycie na kocią łapę

Jesli mezczyzna jest odpowiedzialny i nas naprawde kocha to bedzie dazyl do slubu. W innym wypadku jestesmy dla niego tylko poczekalnia przed kolejnym zwiazkiem.
Iwona W.

Iwona W. Celem-praca,
samorealizacja,
przyszłość wraz z
poczuciem ...

Temat: Zycie na kocią łapę

Agnieszka Kubik:
Jesli mezczyzna jest odpowiedzialny i nas naprawde kocha to bedzie dazyl do slubu. W innym wypadku jestesmy dla niego tylko poczekalnia przed kolejnym zwiazkiem.


Mysle,ze faceci sa sentymentalni i opiekunczy,po prostu w pewnym momencie przestaja działac .Oni nie chcą rezygnowac z nas ,tylko my rowniez nie dajemy szansy.Strach przed egzaminem, jakim moze okazać się malzenstwo – Czy podolam? Czy sie sprawdze? Czy wszystko bedzie wygladac tak samo juz po? Kazdy z mezczyzn marzy o tym, by jego rodzina była idealna. Obawa przed rzeczywistoscia zwyklego codziennym wyscigu moze odebrac animusz kazdemu. W niektorych przypadkach sama swiadomosc sformalizowania zwiazku kaze myslec o nieskonczonych ograniczeniach nakladanych przez przyszla zone, ktora przejdzie zadziwiajaca metamorfoze od ideału do domowego demona. Innym po prostu pasuje taki stan rzeczy, jaki zostal ustalony. Mieszkanie razem, wspolne wydatki, dzielenie losu – im nie sa potrzebne obraczki, by udowodnic to, ze potrafią zyć razem.
Ludzie dojrzali, po przejsciach, wybieraja forme zwiazku wolnego, „na kocia łape”, ktory nie zakonczy się bolesnym rozwodem, podziałem majatku, ranami emocjonalnymi. Rozstanie w takim związku wydaje się latwiejsze.Iwona W. edytował(a) ten post dnia 20.07.09 o godzinie 17:50
Agnieszka Migaszewska

Agnieszka Migaszewska Junior Financial
Analyst

Temat: Zycie na kocią łapę

Iwona W.:
Agnieszka Kubik:
Jesli mezczyzna jest odpowiedzialny i nas naprawde kocha to bedzie dazyl do slubu. W innym wypadku jestesmy dla niego tylko poczekalnia przed kolejnym zwiazkiem.


Mysle,ze faceci sa sentymentalni i opiekunczy,po prostu w pewnym momencie przestaja działac .Oni nie chcą rezygnowac z nas ,tylko my rowniez nie dajemy szansy.Strach przed egzaminem, jakim moze okazać się malzenstwo – Czy podolam? Czy sie sprawdze? Czy wszystko bedzie wygladac tak samo juz po? Kazdy z mezczyzn marzy o tym, by jego rodzina była idealna. Obawa przed rzeczywistoscia zwyklego codziennym wyscigu debrac animusz kazdemu. W niektorych przypadkach sama swiadomosc sformalizowania zwiazku kaze myslec o nieskonczonych ograniczeniach nakladanych przez przyszla zone, ktora przejdzie zadziwiajaca metamorfoze od ideału do domowego demona. Innym po prostu pasuje taki stan rzeczy, jaki zostal ustalony. Mieszkanie razem, wspolne wydatki, dzielenie losu – im nie sa potrzebne obraczki, by udowodnic to, ze potrafią zyć razem.
Ludzie dojrzali, po przejsciach, wybieraja forme zwiazku wolnego, „na kocia łape”, ktory nie zakonczy się bolesnym rozwodem, podziałem majatku, ranami emocjonalnymi. Rozstanie w takim związku wydaje się latwiejsze.
Mysle, ze duzo racji jest w tym co piszesz. Ale zwiazek wcale nie musi sie skonczyc rozstaniem. A jesli to jest malzenstwo to nawet nie powinien. Ludzie przysiegaja sobie, ze sie nie opuszcza az do smierci. Wiec powinni dazyc do tego, zeby dotrzymac slowa. Zycie w zwiazku nie jest latwe, jest nawet bardzo trudne. Ale mysle, ze warto popracowac nad swoim zwiazkiem, bo im wiecej z siebie damy tym wiecej dostaniemy.
Iwona W.

Iwona W. Celem-praca,
samorealizacja,
przyszłość wraz z
poczuciem ...

Temat: Zycie na kocią łapę

Agnieszka Kubik:
Iwona W.:
Agnieszka Kubik:
Jesli mezczyzna jest odpowiedzialny i nas naprawde kocha to bedzie dazyl do slubu. W innym wypadku jestesmy dla niego tylko poczekalnia przed kolejnym zwiazkiem.


Mysle,ze faceci sa sentymentalni i opiekunczy,po prostu w pewnym momencie przestaja działac .Oni nie chcą rezygnowac z nas ,tylko my rowniez nie dajemy szansy.Strach przed egzaminem, jakim moze okazać się malzenstwo – Czy podolam? Czy sie sprawdze? Czy wszystko bedzie wygladac tak samo juz po? Kazdy z mezczyzn marzy o tym, by jego rodzina była idealna. Obawa przed rzeczywistoscia zwyklego codziennym wyscigu debrac animusz kazdemu. W niektorych przypadkach sama swiadomosc sformalizowania zwiazku kaze myslec o nieskonczonych ograniczeniach nakladanych przez przyszla zone, ktora przejdzie zadziwiajaca metamorfoze od ideału do domowego demona. Innym po prostu pasuje taki stan rzeczy, jaki zostal ustalony. Mieszkanie razem, wspolne wydatki, dzielenie losu – im nie sa potrzebne obraczki, by udowodnic to, ze potrafią zyć razem.
Ludzie dojrzali, po przejsciach, wybieraja forme zwiazku wolnego, „na kocia łape”, ktory nie zakonczy się bolesnym rozwodem, podziałem majatku, ranami emocjonalnymi. Rozstanie w takim związku wydaje się latwiejsze.
Mysle, ze duzo racji jest w tym co piszesz. Ale zwiazek wcale nie musi sie skonczyc rozstaniem. A jesli to jest malzenstwo to nawet nie powinien. Ludzie przysiegaja sobie, ze sie nie opuszcza az do smierci. Wiec powinni dazyc do tego, zeby dotrzymac slowa. Zycie w zwiazku nie jest latwe, jest nawet bardzo trudne. Ale mysle, ze warto popracowac nad swoim zwiazkiem, bo im wiecej z siebie damy tym wiecej dostaniemy.

..Kocha,lubi ,szanuje....A moze nie chce ,nie dba,zartuje? Pamietacie te wyliczanke? My kobiety,juz od najmlodszych lat pragniemy milosnych deklaracji jak powietrza.A panowie jakos niechetni sa w tej kwestii.A moze milosc kobiety i mezczyzny to dwie rozne bajki? Bo kazdy kocha po swojemu.
to samo tyczy sie co do mezczyzn ,ze maja pod reka a nie doceniaja i szukaja innej...wszystkie bez wyjatku marzymy o udanym zwiazku,chcemy kochac i byc kochane .Czujemy ,ze zycie ramie w ramie to nie tylko sprawiedliwe dzielenie obowiazkow -ja gotuje ,ty zmywasz lecz takze wzajemne zrozumienie.
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Zycie na kocią łapę

Elżbieta J.:
będzie
większa niż Mount Everest..
Danusiu, najpierw pisałaś, że dobry i odpowiedzialny partner zabespiecza materialnie byt swojej drugiej polowy (i to był argument przeciw związkom na kocią łapę) a teraz piętnujesz rozdzielność majątkową gdy ta jest np zawierana właśnie w celu zabezpieczenia rodziny gdy jeden z partnerów prowadzi ryzykowną działalność gospodarczą. Od kiedy to troska o najbliższych jest policzkiem ?

Jeśli partner jest już ustabilizowany, ma dom..biznes i poznaje kobietę swojego życia..postanawiają być razem..a on..podsuwa jej intercyzę do podpisania..
to do ..diabła..z takim partnerem (oczywiście może być wersja..że to ona..ma już wszystko, a on na dorobku)..
Moim zdaniem najlepiej jest..kiedy oboje..nic nie mają..
Elzbieto..ja nie krytykuję rozdzielności majątkowej (sposób rozliczeń wobec fiskusa)..tylko intercyzę przedmałżeńską..kiedy obydwoje mają różny status finansowy..Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 20.07.09 o godzinie 20:27
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Zycie na kocią łapę

Danusia Kossakowska-Rydczak:
No to w sprawie rozdzielności/intercyzy mamy podobne zdanie :)Elżbieta J. edytował(a) ten post dnia 20.07.09 o godzinie 20:14



Wyślij zaproszenie do