Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Moim zdaniem zawsze było tak, że obydwie strony oczekiwały korzyści ze strony partnera i nic tu się za wiele nie zmieniło.

Jednak najważniejsze jest wciąż dobre porozumienie między dwiema osobami i nie ma sensu dorabiać zbyt wielu ideologii do tego, bo się pogubimy w teorii i nikt nie będzie miał odwagi tworzyć relacji z płcią odmiennną.

wg mnie wystarczy, że mężczyzna będzie dojrzałym partnerem, to już mi imponuje, bo nie zdarza się tak często wcale.

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Marta Sokołowska:
Moim zdaniem zawsze było tak, że obydwie strony oczekiwały korzyści ze strony partnera i nic tu się za wiele nie zmieniło.

Jednak najważniejsze jest wciąż dobre porozumienie między dwiema osobami i nie ma sensu dorabiać zbyt wielu ideologii do tego, bo się pogubimy w teorii i nikt nie będzie miał odwagi tworzyć relacji z płcią odmiennną.

wg mnie wystarczy, że mężczyzna będzie dojrzałym partnerem, to już mi imponuje, bo nie zdarza się tak często wcale.

Pod tym sie podpiszę wszystkimi czterema kończynami dojrzały partner takich jak na lekarstwo i z reguły mają jedną ale bardzo poważną wadę są już zajęci.

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Mysle, ze tak tragicznie z ta zajetoscia nie jest, bo kobiet niedojrzalych tez jest sporo, wiec z kim by mieli niby byc :-)

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Mariusz Kurowski:

Agnessi J.:
dokladnie. kiedys kobiety zostawaly w domach, a mezczyzni zarabiali na dom. teraz ludzie maja wybor.

czesto sie zdarza tak, ze kobieta pracuje a mezczyzna zostaje w domu i wychowuje dzieci.

tak czy siak, kiedy mezczyzna mial o wiele wiecej mozliwosc by zablysnac przez kobieta ...

Zgadzam sie a teraz jakie cechy musi miec Kasa, Pozycja, Wiedza, Charakter, Wyglad ?

Zależy od oczekiwań kontkretnej jednostki. Znam takie, które zwracają uwagę głównie na Wygląd - bo fajnie obudzić się obok kogoś ładnego, Kasę- bo fajnie nie martwić się o jutro swoje i ewentualnych potomków (przy okazji potomek może w genach otrzymać po tatusiu urodę), Charakter- bo jak facet zarabia to raczej ma charakter nie trzeba mu matkować i nie jest "ciepły kluch" któremu trzeba mówić co i jak ma robić i wszystko trzeba mu pokazać palcem.

Są też takie jednosktki, które ponad wygląd cenią wiedzę tu też wiadomo, że jak mądry to sobie poradzi i biedny nie będzie nie musi być przystojny jednak super by było żeby był piękny od wewnątrz wrażliwy na swoją kobietę i na jej potrzeby, jak to Marta pięknie ujeła "dojrzały partner"

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

nie czytałam, może po to siegnę. i wiesz, ja myślę, że masz rację, teraz słucham She's not me Madonny i właśnie chce mi się powiedzieć "I just want to be there when you discover, You wake up in the morning next to your new lover (...) If you spend some more time I guarantee you will find she's not me", ale wiem, że chęć zobaczenia czyjejś porażki to nie jest ani fair ani dojrzałe, więc się hamuję... ;)

Heh, jesteśmy tylko ludźmi;)Marta Sokołowska edytował(a) ten post dnia 22.05.08 o godzinie 14:21

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Paweł Niewiadomski:
Mysle, ze tak tragicznie z ta zajetoscia nie jest, bo kobiet niedojrzalych tez jest sporo, wiec z kim by mieli niby byc :-)

miód na serce ;)))

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

najwazniejsze cechy uznawane to: szacunek, zaufanie, aby nie traktowac partnera jako konkurencje, brak podejrzliwosci, zrozumienie.

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Agnessi J.:
najwazniejsze cechy uznawane to: szacunek, zaufanie, aby nie traktowac partnera jako konkurencje, brak podejrzliwosci, zrozumienie.

Czytasz mi w myślach a z tą konkurencją czesto się z tym spotkałem !

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Agnessi J.:
najwazniejsze cechy uznawane to: szacunek, zaufanie, aby nie traktowac partnera jako konkurencje, brak podejrzliwosci, zrozumienie.

Szacunek, zaufanie, brak podejrzliwości, zrozumienie.... zgadzam się i popieram.

Mam takie pytanie co byś zrobiła gdybyś się znalazła w takiej sytuacji.... po wielu latach spotykasz przyjaciela z którym urwał Ci się kontakt kiedyś przyjaźniliście się ze sobą. Teraz natychmiast udaje Ci się nawiązać relacje sprzed lat. Opowiada Ci o swoim życiu. Rozwiódł się nie wyszło mu cierpi z tego powodu wie jednak, że żona to nie była ta jedna jedyną. Mówi Ci jak trudno teraz mu się poskładać, ale że jest dzielny wszystko poukładał za sobą ma zamknięty rozdział, kupił sobie mieszkanie zaczyna od nowa. Jest dla Ciebie cudowny przez jakiś czas jesteście nie rozłączni. Widujecie się codziennie po kilkanaście godzin rozmawiacie rozmawiacie rozmawiacie jest idealnie. Zbliża się sylwester, którego planujecie razem. Nadal traktujesz go jak kumpla a on mówi że nie może sie Tobą nacieszyć, że jest mu z Tobą cudownie, kupuje Ci kwiaty obiecuje kolejne, pyta się czy się nie boisz.. zapewnia że będzie potrafił pogodzić spotkania z dziećmi i z Tobą tak żebyś tego nie odczuła bo wie że to dla Ciebie może być trudne przy podejmowaniu decyzji o byciu razem. Sielanka trwa planujecie co będzie dalej nadchodzi Sylwester on mówi że nie ma dla niego znaczenia gdzie go spędzi ważne że z Tobą! Cieszycie się razem, macie do rozpatrzenia kilka wariantów jego znajomi czy Twoi znajomi, a może tylko we dwoje po jakimś czasie wybieracie wyjazd z jego znajomymi. Tam bawicie się razem ufasz mu ale jesteś czujna chociaż już zaczynasz wierzyć w świetlaną przyszłość. Na dwie godziny przed powitaniem nowego roku pojawia się Ona wcześniej zapowiedziana przez niego koleżanka. Uwiesza się na jego szyji i tak już zostaje, widzisz że on się nie broni, unika Twojego wzroku, siedzisz rozdarta wśród obcych ludzi na tyle daleko od domu, że nie możesz się ewakuować zresztą jest sylwester wykonać połączenie do kogoś żeby porozmawiać nie jest realne. Zastanawiasz się co zrobić. Ona podchodzi do Ciebie i uśmiecha się nie orientuje się w sytuacji. Mówi coś do Ciebie .... "to Ty jesteś koleżanką z klasy? też byłaś na imprezie klasowej?"(nie było żadnej imprezy) nagle słyszysz swój głos "tak ja też byłam fajnie było" a w duchu się modlisz żeby nie spytała o szczegóły bo nie wiesz co on wymyślił. Zastanawiasz się czy jej powiedzieć o swoim odkryciu jednak milczysz, a ona opowiada Ci jaki On jest wspaniały dla Niej, że już od jakiegoś czasu się spotykają ....historia kończy się tym, że od Sylwestra on się do Ciebie nie odzywa, nie wyjaśnia dlaczego, nie przeprasza ... może trzeba było innaczej, może trzeba było zrobić scenę przy wszystkich wykrzyczeć swoje emocje dać im ujście zamiast się z tym gryźć, zamiast pozwolić na to żeby był szczęśliwy z nią - a wiesz że jest z nią i że są szczęśliwi....

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Anna K.:

Agnessi J.:
najwazniejsze cechy uznawane to: szacunek, zaufanie, aby nie traktowac partnera jako konkurencje, brak podejrzliwosci, zrozumienie.

Szacunek, zaufanie, brak podejrzliwości, zrozumienie.... zgadzam się i popieram.

Mam takie pytanie co byś zrobiła gdybyś się znalazła w takiej sytuacji.... po wielu latach spotykasz przyjaciela z którym urwał Ci się kontakt kiedyś przyjaźniliście się ze sobą. Teraz natychmiast udaje Ci się nawiązać relacje sprzed lat. Opowiada Ci o swoim życiu. Rozwiódł się nie wyszło mu cierpi z tego powodu wie jednak, że żona to nie była ta jedna jedyną. Mówi Ci jak trudno teraz mu się poskładać, ale że jest dzielny wszystko poukładał za sobą ma zamknięty rozdział, kupił sobie mieszkanie zaczyna od nowa. Jest dla Ciebie cudowny przez jakiś czas jesteście nie rozłączni. Widujecie się codziennie po kilkanaście godzin rozmawiacie rozmawiacie rozmawiacie jest idealnie. Zbliża się sylwester, którego planujecie razem. Nadal traktujesz go jak kumpla a on mówi że nie może sie Tobą nacieszyć, że jest mu z Tobą cudownie, kupuje Ci kwiaty obiecuje kolejne, pyta się czy się nie boisz.. zapewnia że będzie potrafił pogodzić spotkania z dziećmi i z Tobą tak żebyś tego nie odczuła bo wie że to dla Ciebie może być trudne przy podejmowaniu decyzji o byciu razem. Sielanka trwa planujecie co będzie dalej nadchodzi Sylwester on mówi że nie ma dla niego znaczenia gdzie go spędzi ważne że z Tobą! Cieszycie się razem, macie do rozpatrzenia kilka wariantów jego znajomi czy Twoi znajomi, a może tylko we dwoje po jakimś czasie wybieracie wyjazd z jego znajomymi. Tam bawicie się razem ufasz mu ale jesteś czujna chociaż już zaczynasz wierzyć w świetlaną przyszłość. Na dwie godziny przed powitaniem nowego roku pojawia się Ona wcześniej zapowiedziana przez niego koleżanka. Uwiesza się na jego szyji i tak już zostaje, widzisz że on się nie broni, unika Twojego wzroku, siedzisz rozdarta wśród obcych ludzi na tyle daleko od domu, że nie możesz się ewakuować zresztą jest sylwester wykonać połączenie do kogoś żeby porozmawiać nie jest realne. Zastanawiasz się co zrobić. Ona podchodzi do Ciebie i uśmiecha się nie orientuje się w sytuacji. Mówi coś do Ciebie .... "to Ty jesteś koleżanką z klasy? też byłaś na imprezie klasowej?"(nie było żadnej imprezy) nagle słyszysz swój głos "tak ja też byłam fajnie było" a w duchu się modlisz żeby nie spytała o szczegóły bo nie wiesz co on wymyślił. Zastanawiasz się czy jej powiedzieć o swoim odkryciu jednak milczysz, a ona opowiada Ci jaki On jest wspaniały dla Niej, że już od jakiegoś czasu się spotykają ....historia kończy się tym, że od Sylwestra on się do Ciebie nie odzywa, nie wyjaśnia dlaczego, nie przeprasza ... może trzeba było innaczej, może trzeba było zrobić scenę przy wszystkich wykrzyczeć swoje emocje dać im ujście zamiast się z tym gryźć, zamiast pozwolić na to żeby był szczęśliwy z nią - a wiesz że jest z nią i że są szczęśliwi....

Jakaś masakra :(

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

ta historia wygląda, jak SF, ale wiem, że takie rzeczy ludzie wyprawiają. Nie wiem, co bym zrobiła, to koszmar znaleźć się w takiej sytuacji:(

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Hipokryzja.
Ten człowiek musi być bardzo nieszczęśliwy skoro szuka wsparcia w ramionach wielu kobiet- godny politowania.

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Kobiety tez tak robią ! więc to nie tylko złych facetów ...
W takiej sytuacj najlepiej powiedziec jak sie kimś gardzi i jakim jest pusty dla własnej satysfakcji żeby czuc że sie wygrało chodzi o psychike własną ! a to że wyszło tez ma plusy lepiej teraz niz po śłubie latach ! wiec zawsze są jakieś pozytywy !

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

smutne, wspolczucia ze bralas udzial w takiej komedii. ale to jest zyciowa sytuacja. mnie tez to spotkalo. i powiedziec Ci cos? nie zaluje ze tak sie stalo ze sie nie odzywalismy do siebie. bo po co mi taki frajer i dupek slaby psychicznie? facet to ma byc facet, a nie jakas 'pizdka'.
co do Twojej sytuacji, ne przejmuj sie. wiem ze latwo powiedziec. ale ja ta doswiadczona wiem, ze tak najlepiej. wyobraz sobie, ze mogl za kazdym razem wsrod towarzystwa Cie zlewac i sie dobrze bawic. faceci sie boja odpowiedzialnosci, kobiety madrej, inteligentnej, wiedzacej czego chce. bo taka kobieta jest niezalezna. a taka 'bitch' bedzie mu wierna jak pies przy nodze. dlaczego? bo bedzie od niego uzalezniona finansowo. a to znaczy ze bedzie musiala robic wszystko dla niego, bo nie bedzie sobie w stanie sama poradzic.

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Agnessi J.:
smutne, wspolczucia ze bralas udzial w takiej komedii. ale to jest zyciowa sytuacja. mnie tez to spotkalo. i powiedziec Ci cos? nie zaluje ze tak sie stalo ze sie nie odzywalismy do siebie. bo po co mi taki frajer i dupek slaby psychicznie? facet to ma byc facet, a nie jakas 'pizdka'.
co do Twojej sytuacji, ne przejmuj sie. wiem ze latwo powiedziec. ale ja ta doswiadczona wiem, ze tak najlepiej. wyobraz sobie, ze mogl za kazdym razem wsrod towarzystwa Cie zlewac i sie dobrze bawic. faceci sie boja odpowiedzialnosci, kobiety madrej, inteligentnej, wiedzacej czego chce. bo taka kobieta jest niezalezna. a taka 'bitch' bedzie mu wierna jak pies przy nodze. dlaczego? bo bedzie od niego uzalezniona finansowo. a to znaczy ze bedzie musiala robic wszystko dla niego, bo nie bedzie sobie w stanie sama poradzic.

Przyplusowałaś :) a te Bitch są do momentu jak jest kasa potem znajdują inny model lub bardziej wypasiony :)

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Uważam, że nie ma ludzi idealnych tylko sytuacje sa czasem nieprzewidywalne.W tym przypadku przeciągało sie to w czasie niepotrzebnie. Może dla tego człowieka nie ma określonych wartości w życiu, nie rozróżnia dobrych rzeczy od złych, albo ta zwodzona osoba była alternatywą, jak nie wyjdzie z jedna to z druga sie uda, a może jeszcze działał na zasadzie psa ogrodnika, sam nie wezmie i drugiemu nie da.

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

nie zapominajmy o tym ze:
- kobieta znajaca swoja wartosc zawsze jest piekna, i blyszczy jak diament
- bitches sa na krotka mete. potem jedynie sa zuzyte i maja pretensje do calego swiata za to jakie byly glupie
- facet ktory wybiera takie oto bitches, jest prymitywny, slaby psychicznie. bo taka poleci na kazdego, bez zadnego wysilku. a kiedy nalezy sie postarac o kogos wartosciowego taki ktos wymieka i sie poddaje.
- modele sa wymieniane non stop a zona to zona. staly fundament. piekne chwile, historie, zycie. wyobrazmy sobie sytuacje za 40 lat, kiedy bedziemy starzec sie obok osoby ktora kochamy. a nie obok tej ktora jest z nami za kase...
- niektorzy mezczyzni przed podjeciem decyzji znalezienia zwiazku musza sie wyszalec (albo ci co dostali kopa od zony) ...
- na zone i tak sie szuka zawsze model nietkniety, piekny wewnetrznie, madry.
w koncu uroda przemija, a z danym czlowiekiem spedzimy reszte zycia, wiec musimy przez ten caly okres miec o czym rozmawiac.

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Agnessi J.:
nie zapominajmy o tym ze:
- kobieta znajaca swoja wartosc zawsze jest piekna, i blyszczy jak diament
- bitches sa na krotka mete. potem jedynie sa zuzyte i maja pretensje do calego swiata za to jakie byly glupie
- facet ktory wybiera takie oto bitches, jest prymitywny, slaby psychicznie. bo taka poleci na kazdego, bez zadnego wysilku. a kiedy nalezy sie postarac o kogos wartosciowego taki ktos wymieka i sie poddaje.
- modele sa wymieniane non stop a zona to zona. staly fundament. piekne chwile, historie, zycie. wyobrazmy sobie sytuacje za 40 lat, kiedy bedziemy starzec sie obok osoby ktora kochamy. a nie obok tej ktora jest z nami za kase...
- niektorzy mezczyzni przed podjeciem decyzji znalezienia zwiazku musza sie wyszalec (albo ci co dostali kopa od zony) ...
- na zone i tak sie szuka zawsze model nietkniety, piekny wewnetrznie, madry.
w koncu uroda przemija, a z danym czlowiekiem spedzimy reszte zycia, wiec musimy przez ten caly okres miec o czym rozmawiac.

Podoba mi sie Twoje podejscie !!! do Życia !!! :)
Ps pokazujesz pazurki :)

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

najwazniejsze jest byc soba, nie udawac kogos kim sie nie jest, nie akceptowac czegos jak sie nie lubi, byc szczerym i mowic wprost jak cos komus nie odpowiada albo odpowiada, nie bac sie uczuc, byc odpowiedzialnym za slowa, czyny ... a bedzie dobrze

Temat: Związki "wczoraj" i "dziś"

Agnessi J.:
najwazniejsze jest byc soba, nie udawac kogos kim sie nie jest, nie akceptowac czegos jak sie nie lubi, byc szczerym i mowic wprost jak cos komus nie odpowiada albo odpowiada, nie bac sie uczuc, byc odpowiedzialnym za slowa, czyny ... a bedzie dobrze

Święte słowa
PS często soę spotykałem że ktoś coś obiecał i nie dotrzymywał w związku słowa bo coś mu sie odwidział i to były dziwne związki Jak sie coś obiecuje to soe dotrzymuje albo sie nie obiecuje !