Temat: związki a potrzeby

Czasem potrzeby są prozaiczne. I nonsensem jest udawanie, że nie ma takich. Że jesteśmy wyłącznie istotami duchowymi.

Wiem, gdyż przed chwilą musiałam poradzić sobie z kołkiem w suficie sama-:))

Temat: związki a potrzeby

Andrzej Nieznaj:

Katharina Z.:

Elżbieta J.:
Wyobrażacie sobie związek bez seksu ?

Tak, wyobrażam sobie. Jeżeli jest w nim miłość, to seks jest sprawą drugorzędną.

Ciekawe są takie wypowiedzi - jak z innego wszechświata byście były
A może nie drugorzedną a trzecio albo czwarto
Bez seksu to mężczyzna może tylko papieża kochać i jak to kiedyś zrozumiecie to może świat będzie lepszy dla wszystkich.

Moja wypowiedź dotyczyła moich osobistych odczuć. Miłość i seks to dla mnie dwie różne rzeczy. Można mieć wspaniały seks z osobą, której się nie kocha i bardzo kochać osobę, że którą nie ma się seksu.
Miłość to sfera czysto duchowa. Seks to sfera bardziej cielesna, choć w dużej mierze zależy od "głowy"

P.S. Miłość do papieża, który jak mi wiadomo niemal zawsze jest mężczyzną, może mieć "dziwny" wydźwięk. Prędzej bym się zgodzina na stwierdzenie, że bez seksu męzczyzna może (a nawet powinien)kochać matkę, siositrę oraz córkę.Katharina Z. edytował(a) ten post dnia 09.05.09 o godzinie 15:58

Temat: związki a potrzeby

Katharina Z.:

Andrzej Nieznaj:

Katharina Z.:

Elżbieta J.:
Wyobrażacie sobie związek bez seksu ?

Tak, wyobrażam sobie. Jeżeli jest w nim miłość, to seks jest sprawą drugorzędną.

Ciekawe są takie wypowiedzi - jak z innego wszechświata byście były
A może nie drugorzedną a trzecio albo czwarto
Bez seksu to mężczyzna może tylko papieża kochać i jak to kiedyś zrozumiecie to może świat będzie lepszy dla wszystkich.

P.S. Miłość do papieża, który jak mi wiadomo niemal zawsze jest mężczyzną, może mieć "dziwny" wydźwięk. Prędzej bym się zgodzina na stwierdzenie, że bez seksu męzczyzna może (a nawet powinien)kochać matkę, siositrę oraz córkę.Katharina Z. edytował(a) ten post dnia 09.05.09 o godzinie 15:58

oczywiście że tak nie wiem czy zauważyłas ironię w mojej wypowiedzi

Temat: związki a potrzeby

Beata J.:
dla mnie bezpieczeństwo oznacza, że mogę być z kimś naprawdę sobą; że mogę być blisko i czuć się dobrze, że mogę się otworzyć bez lęku, bez obawy, że ktoś to wykorzysta, zniszczy, że mogę komuś ufać, że mogę na kimś polegać

Ty piszesz "bezpieczeństwo", ja piszę "zaufanie", a gdy dochodzi do rozwinięcia wypowiedzi to w zasadie piszemy o tym samym :)

Temat: związki a potrzeby

Najważniejsze jest to czego od życia i partnerstwa oczekujemy a przede wszystkim co my sami możemy dać za to w zamian.

Miłość jest jedną z największych nagród jaką możemy otrzymać dla naszych starań dokonanych dla spełnienia naszych oczekiwań od życia i partnerstwa.

Temat: związki a potrzeby

Katharina Z.:

Andrzej Nieznaj:

Katharina Z.:

Elżbieta J.:
Wyobrażacie sobie związek bez seksu ?

Tak, wyobrażam sobie. Jeżeli jest w nim miłość, to seks jest sprawą drugorzędną.

Ciekawe są takie wypowiedzi - jak z innego wszechświata byście były
A może nie drugorzedną a trzecio albo czwarto
Bez seksu to mężczyzna może tylko papieża kochać i jak to kiedyś zrozumiecie to może świat będzie lepszy dla wszystkich.

Moja wypowiedź dotyczyła moich osobistych odczuć. Miłość i seks to dla mnie dwie różne rzeczy. Można mieć wspaniały seks z osobą, której się nie kocha i bardzo kochać osobę, że którą nie ma się seksu.
Miłość to sfera czysto duchowa. Seks to sfera bardziej cielesna, choć w dużej mierze zależy od "głowy"

Oczywiste jest że każdy ma jakieś osobiste odczucia jest to naturalne jak i to że ma osobiste doświadczenia
ale mam wrażenie że nie o to w tym wszystkim chodziło
Nie ma miłości dwojga dorosłych, zdrowych ludzi bez seksu , to chore,
oczywiście zgadzam się że istnieją sytuacje np choroba , czy emigracja zarobkowa czy choćby więzienie które uniemożliwiają fizyczny seks ale dalej istnieje on pomiędzy tymi kochającymi się ludźmi w formie marzeń, pragnień , tęsknoty i pożądania. Bo przecież seks to nie tylko fizyczne obcowanie to bliskość dwojga ludzi również ta nie fizyczna , nie raz to tylko rozmowa czy przytulenie a nie raz tylko marzenie . Same myśli o kochanej osobie jej zapachu , smaku , barwie głosu kojarzą się tym że chcemy być jak najbliżej ,najmocniej z tym drugim człowiekiem a jak tak najbardziej prosto wyrazić miłość ,oddanie zaufanie niż przez seks
Seks to radość , radość z dawania i z brania
a seks z kimś kogo sie kocha - to mistrzostwo świata
więc jeśli mówimy o miłości bez seksu to chyba nie w wypadku ludzi
a może miłości do pięknych samochodów.
Brak seksu bardzo często prowadzi do braku miłości i na odwrót
Nie można w związku z tym tego rozdzielić
ani traktować drugoplanowo bo co jest wtedy na pierwszym planie
To że dziecko usłyszy, że leci M jak Miłość czy trzeba poprasować o bolącej głowie nie wspomnę .
Seks nie jest w związku nagrodą za dobre zachowanie, seks nie jest dodatkiem jest jego jednym z najistotniejszych elementów. Jeśli nie najistotniejszym. Seks jest składową miłości
No pewnie że można żyć bez seksu tylko po co ?
Można i kochać ale chyba nie za długo ;-)))

Temat: związki a potrzeby

Katharina Z.:

Elżbieta J.:
Wyobrażacie sobie związek bez seksu ?

Tak, wyobrażam sobie. Jeżeli jest w nim miłość, to seks jest sprawą drugorzędną.

Sex bez miłości przetrwa ale nie i miłość bez seksu.

Nie piszę o dziadkach ;)

Temat: związki a potrzeby

Katharina Z.:
żadna z moich znajomych nie potrafiła mi do tej pory (w zrozumiały dla mnie sposób) wytłumaczyć, co to właściwie jest to "poczucie bezpieczeństwa"

Kiedy można liczyć na drugą stronę w dobrym i złym.

Pozostałe tezy to czysta filozofia i demagogia ;)

Temat: związki a potrzeby

Katharina Z.:

dla mnie ważne jest bezpieczeństwo :)

dla każdej kobiety:)

Nie dla każdej :) Bo co to właściwie jest to "bezpieczeństwo" w związku?

no laski mysla(!) ze gosc bedzie dozgonnie lojalny, przynajmniej cielesnie :) Niektore i z tego powodu wybieraja kogos, o 30 lat starszego. Ale i tu nie ma zadnej gwarancji ;)

Jak juz Benny trafnie w innym miejscu stwierdzil:
gdy guma do zucia staje sie mdla, zuzyta, pojawia sie coraz bardziej nieodparta chec wymiany jej, na nowa. Kobiety potrafia od zarania, nad owym popedem w imie "bezpieczenstwa", troche lepiej zapanowac.

Co przeciez nie oznacza, ze ogolnie sa lepsze ..

Temat: związki a potrzeby

Benny K.:

Katharina Z.:
żadna z moich znajomych nie potrafiła mi do tej pory (w zrozumiały dla mnie sposób) wytłumaczyć, co to właściwie jest to "poczucie bezpieczeństwa"

Kiedy można liczyć na drugą stronę w dobrym i złym.

znow krotko i trafnie. I to ma byc mistrz iluzji?? :)

PS
ale np. dobry skok w bok, nie musi byc zly ;)
czy oznaczac odrazu pelnej nielojalnosci itp.
A ze bywa przewaznie niebezpieczny, to inna sprawa. Czemu wiekszosc z nas uwielbia Jamesa B.?
A na forach wypisuje o jakims "bezpieczenstwie" itp. gupoty

Temat: związki a potrzeby

Andrzej Nieznaj:
no i już Cię lubię ;-)))
Seks rzeczywiście może nie być najważniejsza rzeczą ale pozycjonowanie go gdzieś daleko jest jakimś nieporozumieniem
A właściwie pozycjonowanie go gdziekolwiek jest niedopuszczalne
Miłość bez seksu
Ludzie co to ma być
To powinno być karalneAndrzej Nieznaj edytował(a) ten post dnia 09.05.09 o godzinie 15:15

Druga pozycja po miłości, to chyba nie jakoś specjalnie daleko ;)

Temat: związki a potrzeby

Benny K.:

Katharina Z.:

Elżbieta J.:
Wyobrażacie sobie związek bez seksu ?

Tak, wyobrażam sobie. Jeżeli jest w nim miłość, to seks jest sprawą drugorzędną.

Sex bez miłości przetrwa ale nie i miłość bez seksu.

Nie piszę o dziadkach ;)

Dziadkiem nie zostanie tylko ten, kto wczesniej umrze :)

Temat: związki a potrzeby

Benny K.:

Katharina Z.:
żadna z moich znajomych nie potrafiła mi do tej pory (w zrozumiały dla mnie sposób) wytłumaczyć, co to właściwie jest to "poczucie bezpieczeństwa"

Kiedy można liczyć na drugą stronę w dobrym i złym.

Pozostałe tezy to czysta filozofia i demagogia ;)

W pierwszym rzędzie zawsze liczę na siebie ;)

Temat: związki a potrzeby

Szanowne Panie co lubicie filozofować i teoretyzować!

Kiedy mężczyźnie zapewnicie dobry i regularny seks a w dodatku urozmaicony bo to nie tylko ON ma wymyślać nowe pozycje i propozycje (gdzie Wasza twórczość i fantazja???!) to dostaniecie w zamian całą Waszą listę oczekiwań :)

I proszę teraz nie wypisywać dziecięca opowiadania jak wcześniej bo wiadomo, że jeśli nie czuliście nic do jakiegoś M to do łózka z nim nie poszliście ;)
A po drugie, że byście mu dali seksu to musi być spełniona cała gama Waszych wymagań. Ma ją spełnić???
Proszę bardzo! Dajcie jemu to czego on potrzebuje a w zamian dostaniecie całą Waszą kilometrową listę ;)

Dajcie jemu dobrego i regularnego seksu a przynajmniej połowę Waszych zmor macie z głowy i to jest pewne jak w banku Szwajcarskim! ;)

Dziś nawet te przysłowiowe jedzenie oprócz seksu dla chłopa już nie jest takie ważne bo prawie na każdym rogu można zjeść a i sam coraz częściej gotuje.

Pozostało Wam więc więcej uwagi poświęcać temu, co jemu bardzo ważne.
Czy to tak trudne do zrozumienia i poświęcenia??? :)

Starodawny sposób handlowania coś za coś ciągle jest aktualny ;)

Temat: związki a potrzeby

Benny K.:
Najważniejsze jest to czego od życia i partnerstwa oczekujemy a przede wszystkim co my sami możemy dać za to w zamian.

Miłość jest jedną z największych nagród jaką możemy otrzymać dla naszych starań dokonanych dla spełnienia naszych oczekiwań od życia i partnerstwa.

Dzień dobry!
Benny, wreszcie jakieś sensowne wypowiedzi wpisujesz:)
Ja w ogóle nie rozumiem tej Waszej polemiki! Przecież każdy z Was pisze jak istotny jest seks w związku! Jedni stawiają go na 1-ym miejscu, inni na 2-im..ale jest do licha ważny, jak inne cechy dobrego związku:) Ja sobie nie wyobrażam miłości bez seksu i gdyby go zabrakło, z pewnością co nie co mogłoby się w nim popsuć:) Nie piszę, że zniszczyłoby mój związek ale mogłoby wpłynąć negatywnie na jego przebieg. Myślę, że nie warto się kłócić czy on powinien być czy nie:) Każdy z nas w głębi duszy nie wyobraża sobie życia bez niego i basta:) Noo, chyba, że piszemy o tzw. "białych małżeństwach", a to już zupełnie inna historia:)

Temat: związki a potrzeby

Czeslaw Kowalczyk:

Benny K.:

Katharina Z.:
żadna z moich znajomych nie potrafiła mi do tej pory (w zrozumiały dla mnie sposób) wytłumaczyć, co to właściwie jest to "poczucie bezpieczeństwa"

Kiedy można liczyć na drugą stronę w dobrym i złym.

znow krotko i trafnie. I to ma byc mistrz iluzji?? :)

PS
ale np. dobry skok w bok, nie musi byc zly ;)
czy oznaczac odrazu pelnej nielojalnosci itp.
A ze bywa przewaznie niebezpieczny, to inna sprawa. Czemu wiekszosc z nas uwielbia Jamesa B.?
A na forach wypisuje o jakims "bezpieczenstwie" itp. gupoty

Czesiu proszę bez zbytecznej propagandy pornografii i bungee! ;)))
Włącz na chwile swoją wyobraźnie i przeczytaj w zwolnionym tęmpie słowo które napisałem "w dobrym" i odpowiedz mi co zauważyłeś?
Pytanie całkiem poważne i za 10 punktów ;)

Temat: związki a potrzeby

Starodawny sposób handlowania coś za coś ciągle jest aktualny ;)

jak można sobie kupić jedzenie tak tez można sobie kupić dzisiaj seks, a nawet go dostać za darmo

nie da się jednak zdobyć miłości drogą handlową;
wątpię czy po rewelacyjnym seksie facet się we mnie zakocha, raczej odejdzie, bo dostał to czego chciał;

Temat: związki a potrzeby

Czeslaw Kowalczyk:

Benny K.:

Katharina Z.:

ale np. dobry skok w bok, nie musi byc zly ;)
czy oznaczac odrazu pelnej nielojalnosci itp.
A ze bywa przewaznie niebezpieczny, to inna sprawa. Czemu wiekszosc z nas uwielbia Jamesa B.?
A na forach wypisuje o jakims "bezpieczenstwie" itp. gupoty

Czesiu, Ty to Jesteś mocarz:) Powiedziałabym więcej, skrzywiony mocarz;)

Temat: związki a potrzeby

Beata J.:

Starodawny sposób handlowania coś za coś ciągle jest aktualny ;)

jak można sobie kupić jedzenie tak tez można sobie kupić dzisiaj seks, a nawet go dostać za darmo

nie da się jednak zdobyć miłości drogą handlową;
wątpię czy po rewelacyjnym seksie facet się we mnie zakocha, raczej odejdzie, bo dostał to czego chciał;

Czesiu może tak, sam pisze o takich sposobach;)))

Temat: związki a potrzeby

Katharina Z.:

Benny K.:

Katharina Z.:
żadna z moich znajomych nie potrafiła mi do tej pory (w zrozumiały dla mnie sposób) wytłumaczyć, co to właściwie jest to "poczucie bezpieczeństwa"

Kiedy można liczyć na drugą stronę w dobrym i złym.

Pozostałe tezy to czysta filozofia i demagogia ;)

W pierwszym rzędzie zawsze liczę na siebie ;)

To że może lubisz masochizm to jedne ;) ale drugie w ten sposób się nie dowiesz głębi słowa "bezpieczeństwo" bo jego się daje jeden drugiemu.
Duetu nie tworzą dwojga solistów ;)