GoldenLine
Zaloguj się
Paweł N.

Paweł N. ;)

Temat: zwiazek z obcokrajowcem -plusy i minusy?

Mi to zupełnie nie przeszkadza.

Ale nieprawdą jest że w innych krajach nie ma takich docinek.

Znajomy bedący w Szwecji wspominał że na obszarach wiejskich kwitnie nacjonalizm, ponieważ "obcokrajowcy zabierają im kobiety". :-)
Podobnie w Stanach rasizm wciąż ma sie dobrze i długo będzie się miał. W Anglii też są rasiści.

Wiadomo, brzmi dziwnie, ponieważ kobieta nie jest własnością, ale mam swoją teorię na ten temat.

Wg mnie pozostał atawistyczny instynkt w mężczyznach. "Kobieta jest MOJA, kobiety są NASZE." Bierze się to najpewniej z tego, ze mężczyźni żyjacy w jakimś tam plemieniu w grupie zdobywali pożywienie, i zabezpieczali osadę i wtargniecie kogoś obcego powodowało niepokój (że potomstwo będzie cudze) oraz złość i agresję.

I stąd to o czym mówisz.
Link do wypowiedziLink
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: zwiazek z obcokrajowcem -plusy i minusy?

ALICJA BADETKO:
tak, tylko ja sie zastanwiam nad jeszcze inna rzecza, jak dzieci partnera moga reagowac na nowa kobiete ich ojca.... .


to co napisze może zabrzmiec cynicznie ale brałas pod uwagę, że partner na widoku nie będzie Twoim ostatnim towarzyszem życia?

Jeśli jednak jest silne uczucie to może pokonać bardzo wiele problemów i sprawić, że przejdziesz (przejdziecie) przez nie obronna ręką.

z dziecmi może być problem to jeszcze zalezy od ich wieku.

ale też za mało wiemy o Twojej relacji, żeby napisac coś sensownego, może być i tak i inaczej w zalezności od tysiąca czynników. myślę, ż e generalnie nie jest dobrze abyś ze wszystkim zmagała się sama, najlepsza byłaby doświadczona osoba, przyjaciółka , która przez takie rzeczy już przeszła.
Link do wypowiedziLink
Karolina R.

Karolina R. PRINCE 2 project and
HR manager

Temat: zwiazek z obcokrajowcem -plusy i minusy?

Rozmowa z partnerem też pomaga :) Rozumiem, że on wie o Twoich rozmyślaniach; pewnie sam też się nad tym zastanawia. Ale jak mówi Darek, może to nie jest jeszcze ten na całe życie; a może zwyczajnie jeszcze za wcześnie, by martwić się co powiedzą dzieci. Dopóki nie będziecie chcieli się związać formalnie, nie powinniście raczej dzieci w to mieszać. A mówiłaś, że to się dopiero zaczyna. Myślę, że jeszcze trochę czasu i przestrzeni przed Tobą. Dzieci - jak to one - będą napewno mieć jakiś problem, bo Ty to nie Mama, ale ostatecznie to nie z nimi będziesz, tylko z ich ojcem, więc chcąc tego czy nie, będą musiały się z tym pogodzić. Nigdy nie zastapisz im ich Mamy, nie ma co się nawet tego podejmować. Pamiętaj, że nie tylko one muszą zaakceptować Ciebie; TY je też musisz. Z pewnością przekonają się szybciej, gdy będą widzieć, że ich ojciec jest z Tobą szczęśliwy.
Link do wypowiedziLink
Joanna B.

Joanna B. Marketing manager w
firmie medycznej

Temat: zwiazek z obcokrajowcem -plusy i minusy?

Magda Kaseja:
W moim przypadku, to związek z Francuzem, który... szuka kobiety z wartościami zapomnianymi przez Francuzki ;-) No i znalazł...Polkę:D Ja nie mam żadnego problemu w kontaktach z jego rodziną, on natomiast nie zna polskiego, co jest uciążliwe, bo muszę wciąż tłumaczyć, ale ma ambicję, żeby zacząć naukę, więc... :-)

Związki z muzułmanami mnie przerażają :( Mam znajomą, któej siostra tak strasznie wpadła... Zmienił się na 3lata. Raj na Ziemi...aż pewnego dnia mu odbiło i stwierdził, że jego religia i rodzina jest najważniejsza itd... Różnie to zatem bywa :( Nie chcę generalizować, ale to są akurat tak różni od nas ludzie, tak różna kultura...i to, że kobieta jest niczym...Mam bardzo mieszane uczucia w tym temacie...


Magda to trzymam kciuki za Ciebie a Ty za mnię. A mój fracuz umie mówic po polsku i cały czas się go uczy. Fakt są różnice kulturowe, ale istnieje też sztuka kompromisu:)i najważniejsze trzeba się dopełniać
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zwiazek z obcokrajowcem -plusy i minusy?

Związek z obcokrajowcem może być tak samo udany jak i z Polakiem. Problemem nie jest tu różnica kulturowa, język, itd. tylko podejście drugiej połowy. Jeśli między partnerami gdzieś tam wisi widmo "obcości", na pewno się nie uda. Trzeba rozmawiać, negocjować, a wszystko się ułoży. A ewentualnego rozstania nie zrzucać na różnice kulturowe.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj