GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.07.15 o godzinie 17:00
Link do wypowiedziLink
Marta S.

Marta S. HR

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

kompleksow nie mam :) a kobiety majace wlasna kase , niezalezne i pelne zapalu w pracy jak i poza nia bardzo bardzo cenie i szanuje

A kobiety, które nie mają za dużo własnej kasy i nie są mega niezależne też cenisz i szanujesz?

Kult pieniądza w obie strony mnie przeraża.Marta Sokołowska edytował(a) ten post dnia 18.08.08 o godzinie 21:52
Link do wypowiedziLink
Justyna S.

Justyna S. Project Manager
Własnego Życia ;)

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Przeraża mnie już samo stwierdzenie, że związek, to już tylko biznes.

Mogę się zgodzic z tym, że z miłości (jako pojęcia ogólnego) zrobiono już biznes. Wszelkiego rodzaju szkolenia- jak go/ją poderwac, przyciągnij miłośc itd.

Ale będę żyła ciągle w przekonaniu, ze związki to jednak "wyższa szkoła jazdy". Że tu chodzi o coś więcej niż tylko stan konta drugiej osoby. Bo przecież wszystko zależy od nas samych :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Marta Sokołowska:
:))

hahaha, sprytnie:D
No właśnie i kręcimy się wokół własnej osi w tej grupie.

a zatem, jak widac i wynika to z tego forum, panie szukają mezczyzn nie lecących na wdzięki cielesne (głownie) a panowie szukają pań nie lecących na walory finansowe (głownie) - w uproszczeniu :)))

a zatem....

nic prostszego...

panom proponuję zapoznac się z pracownicą biblioteki w Pimpkowie Górnym, pannę z misją nauczania dziatwy szkolnej w klasach 1-2, drobiąca na przerwach bułeczkę z białym serem i odrobiną cukru jako taki mały luksik, czytająca wieczorami "Siłaczkę" lub poradnik młodej gospodyni z lat 60-tych.

Paniom, w ramach moich matrymonialnych propozycji, proponuję poszukać wiejskiego przygłupa, który całe dnie będzie starał się polizać własny łokieć lub złapać własny cien, tudzież pastuszka - samouka, który na domowej roboty maszynie tkackiej prządł będzie gobeliny i przystrajał w nie własne owce by nie zmarzły biedulki.

powodzenia! :)
Link do wypowiedziLink
Marta S.

Marta S. HR

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Hubert dzięki za radę:D Mnie nie przeszkadza mężczyzna wielbiący moje wdzięki, byle nie wystosowywał durnych oklepanych komplementów;)
A gobeliny bardzo lubię swoją drogą:PPP
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Marta Sokołowska:
Hubert dzięki za radę:D Mnie nie przeszkadza mężczyzna wielbiący moje wdzięki, byle nie wystosowywał durnych oklepanych komplementów;)
A gobeliny bardzo lubię swoją drogą:PPP

noooo, Marta z rana, naga, wplątana w gobeliny, no no... Czacha dymi :PPP :)
Link do wypowiedziLink
Marta S.

Marta S. HR

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Hubert S.:
Marta Sokołowska:
Hubert dzięki za radę:D Mnie nie przeszkadza mężczyzna wielbiący moje wdzięki, byle nie wystosowywał durnych oklepanych komplementów;)
A gobeliny bardzo lubię swoją drogą:PPP

noooo, Marta z rana, naga, wplątana w gobeliny, no no... Czacha dymi :PPP :)

a wyobraźnia pracuje:P
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Marta Sokołowska:
kompleksow nie mam :) a kobiety majace wlasna kase , niezalezne i pelne zapalu w pracy jak i poza nia bardzo bardzo cenie i szanuje

A kobiety, które nie mają za dużo własnej kasy i nie są mega niezależne też cenisz i szanujesz?

jezeli z wlasnego wyboru - to nie
drazni mnie brak zaradnosci i uposledzenie spoleczne zarowno u kobiet jak i mezczyzn
Link do wypowiedziLink
Marta S.

Marta S. HR

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Jarosław Dudek:
Marta Sokołowska:
kompleksow nie mam :) a kobiety majace wlasna kase , niezalezne i pelne zapalu w pracy jak i poza nia bardzo bardzo cenie i szanuje

A kobiety, które nie mają za dużo własnej kasy i nie są mega niezależne też cenisz i szanujesz?

jezeli z wlasnego wyboru - to nie
drazni mnie brak zaradnosci i uposledzenie spoleczne zarowno u kobiet jak i mezczyzn

Rozumiem, to społeczeństwo herosów się marzy....
Można i tak.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zając

Sylwia Zając grafik, fotograf,
specjalista ds.
reklamy,
dziennikarz, m...

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Jest prosty wniosek: dopóki Twój/Twoja partner/ka będą z tych brzydko mówiąc "nadzianych" zawsze znajdą się tacy co powiedzą, że jesteś z nim/nią dla kasy...

Dla mnie to chore, w ogóle cała ta świta plotkarska wokół związku, która potrafi nie jedno "ocenić" i nie jedno "zniszczyć"
Link do wypowiedziLink
Marta S.

Marta S. HR

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Sylwia Zając:
Jest prosty wniosek: dopóki Twój/Twoja partner/ka będą z tych brzydko mówiąc "nadzianych" zawsze znajdą się tacy co powiedzą, że jesteś z nim/nią dla kasy...

Dla mnie to chore, w ogóle cała ta świta plotkarska wokół związku, która potrafi nie jedno "ocenić" i nie jedno "zniszczyć"

Nigdy się ze zjawiskiem nie zetknęłam bezpośrednio, ale wierzę, że to musi być porażka.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zając

Sylwia Zając grafik, fotograf,
specjalista ds.
reklamy,
dziennikarz, m...

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Marta Sokołowska:
Sylwia Zając:
Jest prosty wniosek: dopóki Twój/Twoja partner/ka będą z tych brzydko mówiąc "nadzianych" zawsze znajdą się tacy co powiedzą, że jesteś z nim/nią dla kasy...

Dla mnie to chore, w ogóle cała ta świta plotkarska wokół związku, która potrafi nie jedno "ocenić" i nie jedno "zniszczyć"

Nigdy się ze zjawiskiem nie zetknęłam bezpośrednio, ale wierzę, że to musi być porażka.

odpukaj w niemalowane, bo "dobrzy" przyjaciele czuwają ;)
Link do wypowiedziLink
Marta S.

Marta S. HR

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Sylwia Zając:
Marta Sokołowska:
Sylwia Zając:
Jest prosty wniosek: dopóki Twój/Twoja partner/ka będą z tych brzydko mówiąc "nadzianych" zawsze znajdą się tacy co powiedzą, że jesteś z nim/nią dla kasy...

Dla mnie to chore, w ogóle cała ta świta plotkarska wokół związku, która potrafi nie jedno "ocenić" i nie jedno "zniszczyć"

Nigdy się ze zjawiskiem nie zetknęłam bezpośrednio, ale wierzę, że to musi być porażka.

odpukaj w niemalowane, bo "dobrzy" przyjaciele czuwają ;)

heh, wokół mnie nie kręci się wielu nadzianych odpukać;))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

ja bym to ujal inaczej:
wielu panow najwidoczniej nie ma nic przeciwko temu, zeby kobietki inwestowaly w zwiazek nie tylko "siebie". Chocby i w ramach rownouprawnienia, ktore jak wiemy ciagle jeszcze mocno kuleje.

Wiec skuli mnie, zwiazek (po wygasnieciu fascynacji) niech sobie bedzie nawet tym biznesem ale z glowa. Nie tak ze kobietka, ktora przyszla gola i wesola (odwrotnie wielka rzadkosc) podaza z kasa, za kolejna "miloscia" (lepszymi feromonami, zachciankami) Oczywiscie czesto pod pretekstem, ze zly maz itp.

Mam sasiada, ktory dobrze zarabia, a nie nadaza z produkcja pieniedzy dla drugiej juz zony i jej corki. Pytal mnie sie czy ma podpisac intercyze. Ale chyba nie podpisal ..
Link do wypowiedziLink
Marta S.

Marta S. HR

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Mam sasiada, ktory dobrze zarabia, a nie nadaza z produkcja pieniedzy dla drugiej juz zony i jej corki. Pytal mnie sie czy ma podpisac intercyze. Ale chyba nie podpisal ..

To jakiś nonsens jest. Jeśli pieniędzy brakuje należy po prostu ograniczyć wydatki w tym żony i córki. Jeśli zaś żona nie zajmuje się w domu dziećmi i innymi sprawami, należy z nią porozmawiać o podjęciu przez nią pracy, nie widzę tu żadnego problemu. Moj ojciec też zarabiał na dom i jak nie było kasy, to nie dostałam na coś tam i tyle. Swoją drogą ciekawe też na co sąsiad pieniądze wydaje.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zając

Sylwia Zając grafik, fotograf,
specjalista ds.
reklamy,
dziennikarz, m...

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Marta Sokołowska:
Mam sasiada, ktory dobrze zarabia, a nie nadaza z produkcja pieniedzy dla drugiej juz zony i jej corki. Pytal mnie sie czy ma podpisac intercyze. Ale chyba nie podpisal ..

To jakiś nonsens jest. Jeśli pieniędzy brakuje należy po prostu ograniczyć wydatki w tym żony i córki. Jeśli zaś żona nie zajmuje się w domu dziećmi i innymi sprawami, należy z nią porozmawiać o podjęciu przez nią pracy, nie widzę tu żadnego problemu. Moj ojciec też zarabiał na dom i jak nie było kasy, to nie dostałam na coś tam i tyle. Swoją drogą ciekawe też na co sąsiad pieniądze wydaje.

Wiesz Marta, ale kiedyś były inne i czasy, i wartości, i kobiety mniej rozpieszczone ;)
Link do wypowiedziLink
Marta S.

Marta S. HR

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Sylwia Zając:
Marta Sokołowska:
Mam sasiada, ktory dobrze zarabia, a nie nadaza z produkcja pieniedzy dla drugiej juz zony i jej corki. Pytal mnie sie czy ma podpisac intercyze. Ale chyba nie podpisal ..

To jakiś nonsens jest. Jeśli pieniędzy brakuje należy po prostu ograniczyć wydatki w tym żony i córki. Jeśli zaś żona nie zajmuje się w domu dziećmi i innymi sprawami, należy z nią porozmawiać o podjęciu przez nią pracy, nie widzę tu żadnego problemu. Moj ojciec też zarabiał na dom i jak nie było kasy, to nie dostałam na coś tam i tyle. Swoją drogą ciekawe też na co sąsiad pieniądze wydaje.

Wiesz Marta, ale kiedyś były inne i czasy, i wartości, i kobiety mniej rozpieszczone ;)

ech westchnę tylko: gdzie ta keja a przy niej ten jaaaacht;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Marta Sokołowska:
Jeśli pieniędzy brakuje należy po prostu ograniczyć wydatki w tym żony i córki. Jeśli zaś żona nie zajmuje się w domu dziećmi i innymi sprawami, należy z nią porozmawiać o podjęciu przez nią pracy, nie widzę tu żadnego problemu. Moj ojciec też zarabiał na dom i jak nie było kasy, to nie dostałam na coś tam i tyle. Swoją drogą ciekawe też na co sąsiad pieniądze wydaje.
Np. na drogie samochody - zonka nowy Cabrio, on Jeep. Ona lubi czesiej zjesc w dobrych restauracjach, kosmetyczka/solarium, drogie podroze itp. Choc tez pracuje ..
Sasiad twierdzi, ze on jest oszczedny
Link do wypowiedziLink
Marta S.

Marta S. HR

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Czeslaw Kowalczyk:
Marta Sokołowska:
Jeśli pieniędzy brakuje należy po prostu ograniczyć wydatki w tym żony i córki. Jeśli zaś żona nie zajmuje się w domu dziećmi i innymi sprawami, należy z nią porozmawiać o podjęciu przez nią pracy, nie widzę tu żadnego problemu. Moj ojciec też zarabiał na dom i jak nie było kasy, to nie dostałam na coś tam i tyle. Swoją drogą ciekawe też na co sąsiad pieniądze wydaje.
Np. na drogie samochody - zonka nowy Cabrio, on Jeep. Ona lubi czesiej zjesc w dobrych restauracjach, kosmetyczka/solarium, drogie podroze itp. Choc tez pracuje ..
Sasiad twierdzi, ze on jest oszczedny

Oboje sobie nie żałują, więc widocznie ich stać:D Z pewnością jest oszczędny:DDD
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Potuszyńska

Katarzyna Potuszyńska Każda praca ma w
sobie tyle magii,
ile jej dostrzegasz
:-)

Temat: zwiazek, to juz tylko biznes, przedsiebiorstwo jak kazde(?)

Robert Śliwiński:
Katarzyna Potuszynska:
Rafal Schanzer:
Jak sie popsuje, to z
uczucia robi sie "spolka z.o.o."Rafal Schanzer edytował(a) ten post dnia 18.08.08 o godzinie 11:21

Smutna prawda!!! Gdzie są Ci faceci i te kobiety, którym nie zależy tylko na kasie.Ciągla pogoń za pieniądzem jest strasznie nudna, a i związku dobrego nie wróże jeśli na pierwszym miejscu stawia się kasę. W takich związkach kocha się nie siebie wzajemnie tylko dobra: nieruchomości, kasę, biżuterię itd.
bez kasy tez jest zle....

Ja np zawsze bylam niezalezna, ale jak kazda kobieta lubie byc rozpieszczana przez faceta i to nie znaczy, ze od razu musi mi kupowac samochod, czy cos podobnego.Podam jeden przyklad mowiac o rozpieszczaniu. Dawno, dawno temu mialam faceta dzieki ktoremu zawsze na stole stal swiezy kwiatek. Jak widzial, ze poprzedni marnieje kupowal mi kolejnego. Od razu poprawial mi sie humor i chcialo mi sie upichcic cos specjalnie dla niego czy tez odwdzieczyc sie innymi sposobami.moze jestem romantyczka, ale na swiecie troche takich kobiet jest.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

to co zatem: zwiazek w odcz...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj