konto usunięte
Temat: związek i dziecko...
Katarzyna B.:i dobrze - ludzie liza rany i czuja z daleka hipokryzje (nie mowie, ze u Ciebie)
często tylko nie rozumiem dlaczego pisanie o pozytywnym podejściu do życia powoduje tu tyle agresji i niedowierzania.
wysmarowane miodem, wejscie do kolejnej klatki, pulapki ...
ijest to jedyna grupa w której jestem, w której tak się dzieje. zwykle ludzie się uśmiechają kiedy komuś coś się uda...jasne, zaraz bede skakal z radosci, ze siedze sam, jak zbok jakis. A innym sie (jeszcze) jakos udaje ..
A jak czytam tu ogloszenia "towarzyskie": atrakcyjna wdowa, 72 lata, poszukuje pana, sytuowanego, powyzej 180 cm ...
Albo matka z trojgiem dzieci, pozna mocno stapajacego po ziemi pana ...
To juz wiadomo, CZEGO "mlodki" oczekuja ... i w ogole.
Niedobrze sie dzieje, Kasiu. Ludziom (a szczegolnie kobietom) sie w dupach juz calkiem poprzewracalo, z dobrobytu ...
Zyje chetnie ale chcialbym jednak, jak najszybciej miec to wszystko za sobaCzeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 31.03.12 o godzinie 18:48